W dniu 18 grudnia 2024 roku, podczas zwołanego przez tymczasowego administratora walnego zgromadzenia, akcjonariusze spółki Hyperion Entertainment powołali Timothy'ego De Groote na nowego dyrektora spółki. Walne zgromadzenie poinstruowało go, aby jako priorytet potraktował konsolidację sytuacji finansowej firmy oraz wznowienie rozwoju AmigaOS. Walne zgromadzenie zwołane zostało po upadłości największego akcjonariusza Hyperion Entertainment, firmy Ben Hermans BV, co zgodnie z belgijskim prawem spowodowało unieważnienie jego udziałów.

Firma Hyperion Entertainment zamieściła na swojej stronie oświadczenie, że zwyciężyła w procesie sądowym, który został jej wytoczony 14 grudnia 2017 roku przez firmę Cloanto oraz Amiga Inc., Itec, LLC i Amino Development Corporation. Sąd oddalił wszystkie zarzuty przedłożone przez powoda orzekając rację firmy Hyperion Entertainment. Dla przypomnienia firma Cloanto (oraz pozostałe firmy, które dołączyły do sprawy) zarzuciła firmie Hyperion Entertainment przekroczenie uprawnień nadanych w porozumieniu z 2009 roku w zakresie naruszenia praw własności i znaków towarowych "AmigaOS" i "AmigaOne" oraz dystrybucji plików ROM Kickstarta 1.3 oraz systemu AmigaOS 3.1 na terytorium USA.

Orzeczenie sądu wydane zostało w dniu 30 marca 2023 roku. Jego uzasadnienie oparte jest na trzech tezach.

• Żaden z czterech powodów (Cloanto, Amino, Amiga Inc., Itec) nie może pozywać w kwestii złamania postanowień umowy, gdyż nie jest stroną w sprawie; wszelkie prawa zostały przeniesione na firmę C-A Acquisition Corporation (obecnie Amiga Corporation).
• Oskarżenia dotyczące zmiany zapisów praw własności w wydaniach AmigaOS być może są naruszeniem, lecz wyłącznie firma C-A Acquisition Corporation (obecnie Amiga Corporation), zgodnie z porozumieniem z 2009 roku, może być stroną w tej sprawie.
• Kwestie dotyczące naruszenia praw do znaków towarowych są obecnie bezpodstawne z dwóch powodów - firma Hyperion Entertainment zarzuciła próby rejestracji znaków towarowych w USA oraz jedyną firmą, która mogłaby sądzić się w tej sprawie z Hyperion Entertainment jest firma C-A Acquisition Corporation (obecnie Amiga Corporation).

14 lipca 2021 roku, Evert Carton złożył zeznania w procesie sądowym pomiędzy Cloanto a Hyperion Entertainment. W swoim zeznaniu potwierdza interpretację Cloanto, a w międzyczasie także odrębnej firmy Mike'a Battilany (Amiga Corporation, dawniej C-A Acquisition Corporation). Zgodnie z nim Hyperion Entertainment w 2009 roku była zdania, że rynek Amigi dla AmigaOS 3.x, czyli wariantu systemu operacyjnego dla procesorów 680x0, jest praktycznie martwy. Skupiono się na AmigaOS 4, czyli odmianie przeznaczonej dla procesorów PowerPC. Zwłaszcza to ostatnie było głównym powodem wypracowania ugody z Amiga Inc. i uzyskanie zezwolenia na portowanie AmigaOS 4.x na dowolną platformę. Licencja do wykorzystania znaków towarowych miała służyć wyłącznie celom marketingowym dla AmigaOS 4 i żadne inne jej wykorzystanie nie było omawiane. Osobną kwestią było zezwolenie na wykorzystywanie kodów źródłowych AmigaOS 3.1 jako podstawy dla komponentów, które są niewidoczne dla użytkownika, ale nie mogły być one objęte marką "AmigaOS" (kluczowe elementy zeznania).

Czytaj więcej

Jak podaje serwis amiga-news.de, powołując się na anonimowe źródło, od którego redakcja otrzymała dokument będący faksem od prawnika Amigi, Gordona E. Troya, do firmy Digital River, odpłatna sprzedaż AmigaOS 3.2 jest niezgodna z zawartą ugodą pomiędzy Amigą a Hyperion Entertainment. Jak pamiętamy, po wydaniu AmigaOS 3.2 stwierdzono, że pojawienie się edycji cyfrowej może trochę potrwać, ponieważ Hyperion chce stworzyć dealerom możliwość zarabiania na wersji CD. Firma Digital River jest dostawcą usług e-commerce, który jest obecnie wykorzystywany przez Hyperion do cyfrowej dystrybucji AmigaOS 3.1.4 i ma również uczestniczyć w dystrybucji AmigaOS 3.2. W dokumencie, datowanym na 25 maja, prawnik uzasadnia, dlaczego dystrybucja AmigaOS 3.2 narusza znaki towarowe i prawa autorskie Amigi oraz wyjaśnia, w jakich obszarach sędzia prowadzący sprawę przeciwko Hyperionowi zgodził się już z punktem widzenia Amigi.

Pan Troy twierdzi również, że "nasze ostatnie dochodzenie w sprawie Hyperionu (...) silnie sugeruje, że Hyperion nie będzie w stanie wypełnić swoich zobowiązań odszkodowawczych" i że Digital River może w końcu zostać pociągnięte do odpowiedzialności. Podsumowując, prosi on dostawcę e-commerce o usunięcie wszystkich pobrań AmigaOS 3.1.4 oraz o całkowite zaprzestanie działania jako dystrybutor AmigaOS 3.2.

Serwis amiga-news.de zwrócił się do Mike'a Battilana (Amiga Corporation, Cloanto), aby zweryfikować autentyczność dokumentu. W odpowiedzi, Pan Battilana dostarczył serwisowi oficjalne oświadczenie Amiga Corporation dotyczące dystrybucji AmigaOS 3.2, w którym można przeczytać, że "Timothy De Groote i ja wynegocjowaliśmy ugodę, która została zaakceptowana przez Bena Hermansa na piśmie 20 stycznia 2021 roku (przedstawił to również Sądowi), jednak jedenaście dni później, nie zgodził się. Zgodnie z umową, której Ben Hermans nie dotrzymał, Amiga Corporation przyznałaby Hyperion Entertainment prawo (którego obecnie nie posiada) do wydania AmigaOS 3.2. Jeśli Hyperion chce wydać go jako darmową aktualizację, Amiga nie ma nic przeciwko temu, ale Hyperion nie może przekroczyć swoich praw i czerpać z tego zysków."

Źródło: amiga-news.de

W związku z procesem sądowym z firmą Hyperion Entertainment, Cloanto i strony Amigi złożyły wniosek o opróżnienie i zresetowanie kalendarza przedprocesowego. Według Cloanto i stron Amigi data wyznaczona przez sąd na 14 czerwca, jako data rozpoczęcia procesu, dla firmy Hyperion byłaby zbyt wczesna. Ponadto strony te ubiegają się o przesłuchanie Everta Cartona, który miałby niedawno przedstawić potencjalnie dopuszczalne i bardzo istotne dowody. Carton miał negocjować ugodę z Amiga Inc. w imieniu Hyperion Entertainment w 2009 roku, która jest podstawą obecnego pozwu. Był on, obok Bena Hermansa, jednym z dwóch współzałożycieli Hyperionu i partnerem zarządzającym, odpowiedzialnym za prace administracyjne od 2003 roku. W 2011 roku ogłosił odejście z Hyperionu. Sam Hyperion jednak opóźnia proces. Za każdym razem, gdy pełnomocnicy Cloanto i strony Amigi wysyłali projekt wspólnego wniosku, odpowiedzi i prośby o poprawki przychodziły od samego dyrektora Hyperionu, używającego adresu e-mail swojej kancelarii, a nie od pełnomocnika Hyperionu. Bez oficjalnej drogi, pełnomocnicy powodów nie byliby w stanie złożyć wspólnego dokumentu w sądzie na czas. Czas dla Hyperionu powoli się jednak kończy, mimo stosowania tanich, prawnych trików.

Żródło: amiga-news.de

Podczas gdy wspólny wniosek Cloanto i Hyperion do sądu w styczniu sugerował, że ugoda jest nieuchronna i do rozpatrzenia pozostały tylko "dokumenty pomocnicze", obie strony złożyły teraz indywidualne wnioski o wydanie orzeczenia w trybie uproszczonym, wskazując, że w rzeczywistości po raz kolejny już nie powiodły się rozmowy ugodowe. Tym razem sędzia jest proszony o wydanie postanowienia stwierdzającego, że Hyperion nie jest prawowitym właścicielem wszelkich znaków towarowych związanych z Amigą, które zarejestrował, lub o które wystąpił, w ciągu ostatnich kilku lat. Z kolei wniosek Hyperion zwraca się do sędziego o wydanie wyroku podsumowującego "przeciwko wszystkim Powodom we wszystkich sprawach". Co ciekawe, jeden z wniosków został złożony przez firmę inną, niż Cloanto.

Źródło: amiga-news.de

Sąd, rozpatrujący sprawę pozwu skierowanego przez Cloanto przeciwko Hyperion Entertainment w zakresie naruszeń Porozumienia (Settlement Agreement) zawartego w 2009 roku przez Amiga Inc. i Hyperion Entertainment oraz bezprawnego wykorzystania znaków towarowych, wniosek częściowo oddalił, a częściowo przyjął.

Poparto linię obrony firmy Hyperion Entertainment i uznano, że firma Cloanto nie ma prawa do bycia stroną poszkodowaną i wnioskować o złamanie postanowień porozumienia, w którym jako strona nie występuje. Dodatkowo wskazano, że w przypadku zaistnienia jakiejkolwiek formy przejęcia firmy Amiga Inc. lub wystąpienia przez Cloanto jako tzw. "Amiga Parties", zgodnie z przestawionym załącznikiem do Porozumienia z 2009 roku, przeniesienie praw wskazywanych w porozumieniu nie może się odbyć bez zgody firmy Hyperion Entertainment - a ta, takowej nie udzieliła. Podobna decyzja została podjęta w sprawie naruszenia prawa do znaku towarowego AMIGA przez Hyperion Entertainment. Sąd uznał, że firma Cloanto nie przedstawiła wystarczających dowodów na to, że ma jakiekolwiek prawo, jako rzekomy następca Amiga Inc., dysponować prawem do tego znaku. Dowód w postaci dokumentu wskazującego, że firma C-A jest nowym właścicielem Amiga Inc. uznano za niewystarczający biorąc pod wzgląd fakt, że firmy C-A oraz Cloanto są własnością tej samej osoby. W sprawie tych dwóch oddalonych wniosków, sąd na tę chwilę uniemożliwił firmie Cloanto skorzystanie z prawa do wniesienia skargi.

Amerykański wymiar sprawiedliwości przyjął wniosek Cloanto w zakresie kwestionowania przejęcia oraz zarejestrowania przez Hyperion Entertainment, na mocy Porozumienia z 2009 roku, niektórych innych znaków towarowych AMIGA. Cloanto podtrzymuje, że Hyperion Entertainment, w Porozumieniu z 2009 roku występuje jako podmiot, który nabywa licencję na wykorzystanie znaku towarowego, a nie jest właścicielem tej licencji. Sąd podtrzymał argument Cloanto i zauważył, że użyty w Porozumieniu z 2009 roku dobór słów, w odniesieniu do wykorzystania niektórych znaków towarowych przez Hyperion Entertainment, może sugerować naruszenie tego Porozumienia i zaproponował kontynuowanie tej kwestii skupiając się na przejrzeniu zapisów Porozumienia z 2009 roku bez konieczności, na tę chwilę, adresowania sprawy do międzynarodowej komisji.

Amerykański sąd odrzucił wniosek firmy Cloanto związany z żądaniem zaprzestania sprzedaży przez Hyperion Entertainment systemu AmigaOS 3.1.4. Powodem odrzucenia wniosku był brak przedstawienia przez Cloanto wystarczających dowodów świadczących o poniesieniu nienaprawialnych szkód.

Jednocześnie, na początku lutego 2019, firma Amiga Inc. przeniosła wszystkie prawa i tytuły związane ze znakami towarowymi AMIGA, włączając w to prawa do znaków towarowych i nazw wymienionych w porozumieniu z 2009 roku podpisanym między Amiga Inc. a firmą Hyperion Entertainment, do firmy C-A Acquisition Corporation, w której kierującym jest Mike Battilana - ta sama osoba, która jest właścicielem firmy Cloanto.

Aktualizacja: (10.04.2019):
Sąd odrzucił kolejny wniosek firmy Cloanto dotyczący wniesienia do sprawy jako powoda nowego podmiotu jakim jest firma C-A Acquisition Corporation. Nie zostały na czas przedstawione wyjaśnienia odnośnie tego dlaczego spółka została powołana oraz co spowodowało opóźnienie w złożeniu tych wyjaśnień.

W imieniu amigowej społeczności, Olaf Barthel oraz Thomas Richter, osoby obecnie pracujące na zlecenie Hyperion Entertainment nad aktualizacją AmigaOS 3.1, wystosowały otwarty list do firm Cloanto oraz Hyperion Entertainment będący reakcją na ostatnie ich działania. Proszą w nim o przemyślenie swojej strategii działania, zwłaszcza że czynią tym samym szkodę entuzjastom Amigi. Poniżej tłumaczenie listu.

Źródło: amiga-news.de

Czytaj więcej

Z dniem 31 grudnia 2016 roku wygasły w USA prawa do znaku towarowego "Amiga". W dniu 2 stycznia 2017 roku firma Cloanto, właściciel nazw "Workbench" oraz "Amiga Forever", złożyła wniosek o przyznanie jej praw również do tej nazwy. Cztery tygodnie później, firma Hyperion Entertainment złożyła wniosek do amerykańskiego urzędu patentowego (US Patent and Trademark Office (USPTO)) o zarejestrowanie znaków towarowych "AmigaOS", "AmigaOne" oraz logo BoingBall. W maju 2017 roku amerykańska instytucja nie zaakceptowała wniosku Hyperion Entertainment do logo BoingBall z uwagi na błędy formalne, a wnioski do znaków "AmigaOS" i "AmigaOne" zostały odrzucone (1, 2) z uwagi na zbyt duże podobieństwo i możliwość pomyłki w stosunku do zarejestrowanego przez Cloanto znaku "Amiga" (własność marki została przyznana przez amerykańską instytucję w maju 2017 roku z uprawomocnieniem decyzji w ciągu 30 dni od momentu jej wydania). Tydzień później firma Hyperion Entertainment złożyła wniosek o wydłużenie czasu uprawomocnienia decyzji, co w listopadzie 2017 roku zakończyło się złożeniem do amerykańskiego sądu apelacji w sprawie decyzji urzędu. Dodatkowo, zaraz po tym, gdy Cloanto uzyskało prawo do marki "Amiga" na terenie USA, kancelaria prawna Monard Law (w której pracuje Ben Hermans) złożyła dwa wnioski (1, 2) do europejskiego urzędu patentowego (The EU Intellectual Property Office (EUIPO)) o przyznanie jej praw do znaku towarowego "Amiga Forever" oraz "Workbench" na terenie Unii Europejskiej. W odpowiedzi w grudniu 2017 roku firma Cloanto pozwała do amerykańskiego sądu firmę Hyperion Entertainment. W dokumencie czytamy zarzuty stwierdzające, że na terenie USA belgijska firma nie ma prawa do wykorzystywania znaków towarowych "AmigaOS", "AmigaOne" oraz dystrubucji plików ROM Kickstarta 1.3 oraz systemu AmigaOS 3.1.

"Walka o znak" wkrótce może również przenieść się na stary kontynent. W maju 2018 roku wygasają europejskie prawa do znaku towarowego "Amiga", które swoim zasięgem obejmują całą Europę, gdzie w poszczególnych jej krajach znak towarowy "Amiga" już wygasł. Nie stanowiło to jednak problemu dla lokalnych urzędów patentowych na wydanie pozwolenia rejestracji znaku (w Niemczech w sierpniu 2017 wpłynął wniosek od pewnej kancelarii prawnej o zarejestrowanie znaku, a na Słowacji w sierpniu został przyznany Janowi Zahurancikowi). W maju 2018 wejdą one w konflikt z ewentualnym podmiotem, który nabędzie europejskie prawa do tej marki.

Uaktualnienie (31.12.2017):
Przedstawiciele firmy Hyperion Entertainment, z uwagi na otrzymane powiadomienie o wpłynięciu do sądu amerykańskiego pozwu ze strony firmy Cloanto, zamieścili na swojej stronie oświadczenie, w którym belgijska firma potwierdza swoje stanowisko odnośnie wyłącznych praw do "AmigaOS".

Uaktualnienie (10.01.2018):
Firma Amiga Inc. dokonała przedłużenia na kolejne 10 lat prawa do dysponowania znakiem towarowym "Amiga" na terenie Europy.

Tak, przejrzeliście nas. To był żart primaaprilisowy. Serdecznie przepraszamy wszystkich, którzy zaczęli zbierać materiał dowodowy, a także tych którzy widząc nagłówek newsa padli na atak serca.

Czytaj więcej

Przedstawieciele firmy Hyperion Entertainment w oficjalnej informacji prasowej wyjaśnili obecny stan spółki, która na skutek nieszczęśliwego obrotu zdarzeń w rejestrze spółek tymczasowo figurowała jako "bankrut". W informacji czytamy, że w świetle prawa firma nigdy nie spełniła warunków, aby posiadać taki status. Obecnie Hyperion Entertainment znajduje się w fazie reorganizacji związanej z nowymi udziałowcami i obieraniem nowego dyrektora wykonawczego.

Jak podaje portal Amiga Future, zaoczny wyrok deklarujący bankructwo firmy Hyperion-Entertainment został 2 kwietnia 2015 roku oddalony. Oznacza to, że w świetle prawa firma nie znajduje się w stanie niewypłacalności. Rządowy rejestr belgijskich przedsiębiorców określa status spółki jako normalny.

Serwis Amiga-news.de przygotował krótkie podsumowanie dotyczące tego, kto i w jakim zakresie jest właścicielem praw, własności intelektualnej, znaków towarowych i innych elementów związanych z Amigą, AmigaOS itp. W tekście czytamy, że:

• zgodnie z wypowiedzią Micheala Battilana firma Cloanto jest właścicielem praw do wszelkich produktów, w tym oprogramowania, dokumentacji, publikacji itp. związanych z Commodore/Amigą do roku 1993, jak również znaków towarowych Amiga Forever oraz Workbench.
• Amiga Inc. posiada domenę amiga.com, jak również wszelkie pozostałe znaki towarowe powiązane z Amigą. Firma Amiga Inc. posiada dodatkowa licencję uzyskaną od Cloanto na działalność wyłącznie na platformie Blackberry
• Hyperion Entertainment posiada licencję na modyfikację i dystrybucję AmigaOS 3.1, wyłączną licencję na znaki towarowe AmigaOS i AmigaOne (ograniczone do wykorzystania tylko w zakresie dla AmigaOS 4 w górę) oraz niewyłączną licencję na znak towarowy BoingBall (ograniczoną tylko do wykorzystania w zakresie dla AmigaOS 4 w górę). Hyperion Entertainment może licencję przenieść na inny podmiot wyłącznie za zgodą Amiga Inc.
• AmigaOS 3.5/3.9 powstało i było dystrybuowane przez Haage&Partner, dzięki licencji uzyskanej od firmy Amiga. Licencja obecnie wygasła, co oznacza, że nikt na tę chwilę nie posiada pełnych praw do tej wersji systemu.

Na początku sierpnia 2012 roku największa sieć duńskich supermarketów Dansk Supermarked wprowadziła do swojej oferty retro joystick Competition Pro USB, wraz z którym dostarczana jest płyta CD z klasycznymi grami na Amigę - Amiga ClassiX, będąca kompilacją przygotowaną przez niemieckiego dystrybutora Magnussoft. Jak donosi duński serwis Version 2, na srebrnym dysku znalazły się gry, do których dystrybucji i odsprzedaży firma Magnussoft nie posiada praw licencyjnych. Są wśród nich amigowe wersje gier Hybris oraz Battle Squadron stworzone przez zespół programistów Cope-Com. Martin Pedersen z Cope-Com przyznaje, że zarówno sieć supermarketów, jak i firma Magnussoft nie zawarły z jego firmą żadnego porozumienia, na mocy którego miałyby prawo sprzedawać te tytuły. Przedstawiciele firmy Dansk Supermarked twierdzą, że działali w dobrej wierze nabywając produkt od Magnussoft. Obecnie sprawę legalności zawartości dysku sieć supermarketów przekazała do wyjaśnienia przez firmę Magnussoft, która na chwilę obecną nie wydała żadnego oświadczenia. Z kolei firma Cope-Com skierowała sprawę do swojego działu prawnego w celu zbadania i określenia, jakie czynności prawne powinny zostać przedsięwzięte. Warto również nadmienić, że kompilacja Amiga ClassiX znajduje się od kilku lat w ofercie wielu sklepów internetowych, także Vesalia.

Źródło: amiga-news.de

Firma Pluritas, trudniąca się w pośredniczeniu transakcji kupna-sprzedaży znaków towarowych, praw autorskich i majątkowych oraz praw własności intelektualnej, poinformowała o poszukiwaniach osób lub firm chętnych do nabycia znaków towarowych firmy Amiga Inc. i związanych z nimi własnościami intelektualnymi.

Na forum portalu AmigaWorld przedstawiciel firmy Hyperion Entertainment poinformował, że porozumienie między Amiga Inc. a Commodore USA w sprawie nabycia praw do marki Amiga stanowi naruszenie podpisanej ugody między Amiga Inc. a Hyperion Entertainment i zostały wszczęte odpowiednie kroki prawne.

W 2007 roku, nieznana firma IP Innovation LCC, złożyła do sądu pozew o łamanie patentów przeciwko Red Hatowi i Novellowi. Patent dotyczył wirtualnych pulpitów - interfejsu użytkownika wyposażonego w wiele przestrzeni roboczych, które współdzielą obiekty systemowe w oknach i innych obiektach odpowiedzialnych za prezentację. Sporny patent opisuje sposób, w jaki można stworzyć okna, pozwalające na przełączanie pomiędzy wieloma widokami. Kilka dni temu sąd pozew odrzucił i uznał patent za niezasadny, argumentując to faktem, że zastosowane rozwiązanie istniało na wiele lat wcześniej. Podczas rozprawy powoływano się na istnienie podobnych rozwiązań w systemie Chan Room, w Macintosh Switcherze oraz amigowym Workbenchu. Kluczowym elementem podczas procesu była demonstracja Amigi 1000 wraz z funkcjonalnością przełączanych ekranów, które mogą pracować w różnych rozdzielczościach, różnej głębi kolorów, mogą być przeciągane.

W październiku informowaliśmy o podpisanej między Hyperion Entertainment i Amiga Inc. ugodzie kończącej toczący się proces. W sieci zamieszczono oficjalny dokument stanowiący o ugodzie.

Hyperion Entertainment i Amiga Inc. (oraz inne zamieszane w sprawę podmioty) doszły do porozumienia i w dniu 30 września 2009 r. podpisały ugodę, która kończy niesławny proces ciągnący się od prawie dwóch lat. Na jej mocy, Hyperion Entertainment jest pełnoprawnym i jedynym właścicielem praw do AmigaOS 4. Dodatkowo, firma Hyperion Entertainment otrzymała pełne prawa do AmigaOS 3.1 w zakresie jego wykorzystania, rozwoju i modyfikacji w ramach tworzenia i sprzedaży AmigaOS 4.x (jak również kolejnych wersji, w tym AmigaOS 5) w dowolnej formie, na dowolnym nośniku, dla dowolnie obecnie istniejącej lub istniejącej w przyszłości platformy sprzętowej. Firma Hyperion Entertainment otrzymała również na wyłączność prawo do używania nazwy "AmigaOS" jak i wykorzystania powiązanych z nim innych znaków towarowych (np. logo "BoingBall").

Trzy tygodnie temu informowaliśmy o nowych ustaleniach dotyczących toczącego się procesu między Amiga Inc. a Hyperion Entertainment. Prawnicy obu stron doszli do porozumienia, aby zwołać spotkanie ugodowe, któremu, w roli mediatora, miał przewodniczyć sędzia J. Kelley Arnold. Sąd przychylił się do prośby stron i wyznaczył termin spotkania ugodowego na 20 listopada 2008 roku.

W lipcu 2007 roku firma Itec LLC wytoczyła firmie Hyperion Entertainment proces w Nowym Jorku, mający na celu odebranie Hyperionowi praw do AmigaOS 4.0 (informowaliśmy tutaj). Prawnik belgijskiej firmy złożył wówczas wniosek do sądu w Seattle o włączenie firmy Itec LLC do sprawy i oddalenie postępowania w Nowym Jorku (procesy toczyłyby się w tej samej sprawie, w dwóch różnych sądach). W dniu 30 lipca 2008 roku, po zapoznaniu się ze skargą powoda, sąd w Nowym Jorku pozew oddalił i obciążył kosztami sądowi firmę Itec LLC.

Ponadto, w dniu 26 lipca 2008 roku zapadły nowe ustalenia dotyczące toczącego się procesu między Amiga Inc. a Hyperion Entertainment. Prawnicy obu stron doszli do porozumienia, aby zwołać spotkanie ugodowe, podczas którego stawić mają się także reprezentanci firm Eyetech Group Ltd. (trzeciej firmy określonej w porozumieniu z 3 listopada 2001 roku mianem "AmigaOne Partners") oraz Itec LLC. Spotkaniu ma przewodniczyć, w roli mediatora, sędzia J. Kelley Arnold, o którego obie strony wyraźnie prosiły. W przypadku braku zawarcia porozumienia, w terminie 45 dni od daty posiedzenia sąd określi: ostateczny termin składania wniosków i dowodów w sprawie oraz termin rozprawy. W przypadku ewentualnego procesu ma on trwać 10 dni, a obie strony zgadzają się na wymianę informacji dotyczących powołania świadków w sprawie.

Firma Amiga Inc. złożyła wniosek o półroczne zawieszenie toczącego się postępowania pomiędzy Amiga Inc. a Hyperion Entertainment. Dokument wpłynął 14 marca 2008 roku i został przez sąd pozytywnie rozpatrzony. Proces ponownie rozpocznie się 11 września 2008 roku lub wcześniej na życzenie którejkolwiek ze stron. Zdarzenie można tłumaczyć na wiele sposobów, a z całą pewnością jednym z nich jest prawdopodobna próba zawarcia ugody pomiędzy zwaśnionymi stronami.

Toczący się nieustannie proces między Hyperionem i Amiga Inc. produkuje, jak to zwykle proces, całą masę dokumentów. Przedzieranie się przez nie jest z reguły nudne, ale co jakiś czas na światło dzienne wypływają doprawdy zaskakujące fakty. Jeden z nich znajdziemy w dokumencie będącym poprawką do oskarżenia wniesioną przez Amiga Inc. 12 grudnia tego roku.

Na stronie 46 (punkt 183) tego dzieła sztuki prawniczej czytamy, że do sądu w Belgii wpłynął 24 maja 2007 pozew od panów Hansa-Joerga Friedena, Thomasa Friedena i Andrei Vanilotto. Oskarżonymi są ni mniej ni więcej, a Hyperion i przy okazji Amiga Inc. Wymienieni panowie uważają, że to oni są właścicielami praw do znacznej części AmigaOS 4, a Hyperion i Amiga Inc. nadużyły tych praw. Kopie pisma sądowego z Belgii wraz z tłumaczeniem angielskim znajdziemy tutaj jako "dowód W". Amiga Inc. traktuje to zagranie jako próbę utrudnienia wejścia w prawa do AmigaOS 4 (wydaje się, że słusznie). Można jedynie domniemywać, że zagrywka ta została opracowana przez Hyperion, a bracia Friendenowie wysyłając pozew działali w porozumieniu z Benem Hermansem. Warto jednak zauważyć, że o ile odrzucimy pretensje Amiga Inc., to w wypadku wygranej Friedenów, AmigaOS 4 będzie miał już czterech formalnych właścicieli zamiast jednego.

Do sądu, przed którym toczy się rozprawa Amiga Inc. kontra Hyperion, wpłynęły nowe dokumenty (1, 2, 3, 4), tym razem złożone przez Amiga Inc. i będące odpowiedzią na memorandum Hyperionu, o którym pisaliśmy.

Amiga Inc. sugeruje przede wszystkim, że zarzuty Hyperionu na temat odrzucenia wniosków o rejestrację znaków towarowych przez USPTO nie są istotne dla procesu, bo Hyperion sam nigdy nie zarejestrował żadnych znaków związanych z Amigą. Odrzucono też argumenty, że Hyperion po prostu używał "porzucone" znaki towarowe w celach handlowych, czyli miałby mieć do nich prawo "naturalne". Otóż według prawników Amiga Inc., po pierwsze firma Amiga Waszyngton nie przestała formalnie istnieć po jej postawieniu w stan likwidacji, zatem znaki nie były niczyje. Po drugie używanie znaków "Amiga" w internecie, na spotkaniach użytkowników i w informacjach prasowych nie było używaniem w celach handlowych. Po trzecie Hyperion powołuje się, na fakt, że nazwa Amiga i boingball zostały użyte na płycie i obwolucie AmigaOS 4 pre-release, co sugeruje wykorzystanie handlowe. Amiga Inc. wskazuje, że nie gdzie indziej, a na tej samej płycie, oraz na wielu stronach internetowych, na które powołuje się Hyperion, znajduje się napis... "Amiga jest zastrzeżonym znakiem towarowym Amiga Inc.", więc Hyperion w tym momencie przeczy sam sobie. Warto zauważyć, że Amiga Inc. wydaje się mieć spore fundusze na proces, skoro wynajęła fachowców z Thomson CompuMark do wykazania, że jednak sporo znaków związanych z Amigą jest formalnie własnością Amiga Delaware, a więc aktualnej Amiga Inc. Swoją drogą historia przenoszenia własności tych znaków jest dość zawikłana, pojawia się tu i Amino i KMOS, jak również kilka wcieleń Amiga Inc. Wydaje się jednak, że Hyperion nie będzie w stanie, po tym kontrataku, wejść w prawa do posługiwania się znakami towarowymi związanymi z Amigą.

W "Seattle Times" ukazał się artykuł, w którym poinformowano o zerwaniu umowy między władzami miasta Kent a Amiga Inc. dotyczącej praw do nazwania nowo budowanej hali widowiskowej. Amiga Inc. nie dotrzymała terminu wpłaty pierwszej części (2,5 mln dolarów) swoich zobowiązań wynikających z umowy. Bill McEven, jak łatwo zgadnąć, odmówił dziennikarzom "Seattle Times" komentarza.

W artykule opublikowanym w "Seattle Times", znajdziemy informację o tym, że coraz większy niepokój we władzach miasta Kent wzbudza podpisana z Amiga Inc. umowa o sponsorowaniu budowy hali widowiskowej (pisaliśmy o tym w połowie kwietnia). Przypomnijmy, że w ramach tej umowy Amiga Inc. zobowiązała się do wpłaty 10 milionów dolarów w zamian za prawa do nazwy "Amiga Center at Kent". Pierwsza rata w wysokości 2,5 miliona dolarów już się opóźnia. Amiga Inc. próbuje renegocjować umowę i zmniejszyć obiecane kwoty, Bill McEwen nie odpowiada na maile i telefony dziennikarzy. Tymczasem w czwartek rada miasta ma głosować nad formalnym zatwierdzeniem budowy, a ostatecznym terminem wpłaty jest poniedziałek, kiedy to maszyny wjadą na plac. Możliwe jest, że miasto Kent zrezygnuje ze współpracy z Amiga Inc. i poszuka sobie innego sponsora.

Kolejny krok w prawnej bitwie Hyperionu z Amiga Inc. to memorandum przesłane wczoraj sądowi przez Hyperion. W memorandum tym, wspartym przez oświadczenie Everta Cartona, jednego z zarządzających Hyperionem i deklarację reprezentującego Hyperion przed sądem Williama Kinsela, możemy znaleźć kilka ciekawostek. O ile sąd podzieli zdanie Hyperionu, to Amiga Inc. może znaleźć się w opałach.

Przede wszystkim okazuje się że USPTO (instytucja rejestrująca znaki towarowe w USA) odrzuciła wszystkie złożone przez "nową" Amiga Inc. wnioski o rejestrację znaków towarowych ("Amiga", boingball, "Amiga Anywhere", "Amiga Enabled" itd.), co więcej odmówiła też przeniesienia własności tych znaków z Amiga Inc. Waszyngton ("stara" Amiga Inc.) na Amiga Inc. Delaware. Ta ostatnia więc nie ma, według Hyperionu, praw do znaków towarowych, których nadużycie próbuje zarzucić Hyperionowi. Co więcej w memorandum spotykamy się z sugestią, że zgodnie z kontraktem o AmigaOS4 z 2001 roku, to Hyperion jest właścicielem tych znaków. Z dokumentów wynika jakoby, że Amiga Inc. Waszyngton przenosiła te prawa na KMOS już po swojej likwidacji, co oczywiście nie ma żadnej mocy prawnej. Zatem znaki te po likwidacji Amiga Inc. Waszyngton nie były zarejestrowane, a Hyperion zaczął je używać zanim jeszcze powstał KMOS. Hyperion podtrzymuje również swoje przekonanie o posiadaniu wszelkich praw do AmigaOS 4, zaprzeczając otrzymaniu sumy 25 000 dolarów. Przy okazji w dokumentach można też znaleźć stwierdzenie dotyczące ilości sprzedanych kopii AmigaOS 4 Final, Evert Carton szacuje ją na "mniej więcej 1000 sztuk".

Manewr z "rozdwojeniem procesu" jaki wykonała Amiga Inc. w sądowej walce z Hyperionem spotkał się z odpowiedzią tego ostatniego. Przypomnijmy, że firma Itec LLC wytoczyła Hyperionowi proces w Nowym Jorku, mający na celu odebranie Hyperionowi praw do AmigaOS 4. W tym momencie Hyperion stał się stroną oskarżoną w dwóch różnych procesach toczących się na przeciwległych wybrzeżach USA (proces z Amiga Inc. toczy się w Seattle), ale w gruncie rzeczy w tej samej sprawie (powiązania między Amiga Inc. a Itec LLC są bardziej niż oczywiste...). Na tej podstawie prawnik Hyperionu wniósł w ostatni piątek wniosek do sądu w Seattle o włączenie Itec-a do sprawy, co z kolei spowoduje umorzenie nowojorskiego procesu.

Free Software Foundation, w dniu wczorajszym wydała trzecią wersję licencji wolnego oprogramowania GNU GPL (GNU General Public License). W porównaniu do wersji drugiej, wydanej przeszło 16 lat temu, zmiany dotyczą głównie dostosowania ochrony licencyjnej do współczesnych realiów, a także uznania innych niż amerykańskie systemów prawnych, patentów na oprogramowanie, technologii DRM (Digital Rights Management) oraz zapewnienie kompatybilności z innymi popularnymi licencjami. Pełna treść dokumentu licencji znajduje się tutaj.