6. Vojo - 1 zestaw
Po prawie 6 latach od wpisania się na listę kolejkową i wpłaceniu kasy, dostałem maila od Wojta_GL, że mój zestaw klawiszy dotarł! W międzyczasie z listy planowanych kolorów wyleciał mój light grey, i koniec końców dzisiaj odebrałem zestaw w kolorze oryginalnym.
Czy było warto czekać? No cóż, w międzyczasie pojawiła się dużo lepsza (ale też dużo droższa) alternatywa w postaci klawiatury Krashana dostępnej prawie od ręki, ale pomijając fakt ile czasu to zajęło, to za tą cenę chyba jednak warto.
Informacje jakie spływaly przez ostatnie lata dotyczace jakości tych nowych klawiszy nie napawaly optymizmem. Ludzie dostawali wybrakowane zestawy, niejednolicie kolorowe, nie trzymające się klawiatury, czy nawet z wadliwymi nadrukami.
Wobec powyższego, muszę powiedzieć że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Może to długie oczekiwanie pozwoliło dopracować te klawisze, może to kwestia zestawu w kolorze oryginalnym, a może mi po prostu się pofarcilo, ale naprawdę trudno mi się do czegoś przyczepić.
Klawisze są wszystkie, dobrze siedzą (może minimalnie luźniej niż oryginalne, ale nie na tyle żeby był problem), nadruki ładne, kolorystyczne też wszystko ok. Problem był tylko z tymi małymi plastikami do dużych klawiszy do montażu drucik - brakowało tych do spacji, i musiałem wymontować ze starego klawisza . Są też nieco wyższe (ok 1 mm) od oryginalnych, ale żeby to zauważyć trzeba się uważnie przyjrzeć staremu i nowemu klawiszowy razem, w montażu nie przeszkadza.
A że miałem wybitnie żółtą klawiaturę w nowej obudowie, to nowe klawisze zrobiły robotę, poniżej kółka fotek przed i po, oraz z montazu:
Montaż:
Na koniec podziękowania dla Wojta_GL

- pewnie gdyby wiedział w co się pakujemy (my i on), to w życiu by się tego nie podjął. To jakby dzisiaj coś zamówić, zapłacić i dostać w roku 2030 :) Są chętni?
Phil niestety zniechęcił do Kicstartera wiele osób, chociaż ostatecznie i obudowa, i klawisze do mnie dotarły. I nawet nie chodzi o te 6 lat czekania (a przecież są ludzie co nadal czekają!), tylko ta dziwna polityka że my z kickstart'era, którzy sfinansowsli projekt, czekamy, a obudowy i klawisze od lat są oferowane w sklepach... Skandal i strzał w kolano.