[#179]
Re: AMIJOY - DB9 i USB joy 2 w jednym
Lokalizacja: Wilka Brytfanka
@marggines,
post #176
Spróbuję wyjaśnić i podpowiedzieć jak działa joy w Amstradzie CPC.
To co napisał Splavinho czyli że w chwili podłączenia tego joya do CPC albo w chwili jego resetu na ekranie pojawia sie duże Z świadczy o tym że piny 7 i 8 są w tym joyu ze sobą połączone. (czyli masa i 5V wg Amigowych standardów). Normalnie w CPC takie Z to objaw wciskania Fire2, ale inne joye z przełącznikiem typów komputera nie zachowują sie w ten sposób nawet gdy są ustawione na Atari/C=.
W CPC żaden z pinów w porcie joya nie ma bezpośredniego połączenia ani z masą na jego płycie głównej ani z Voltami. Tylko są częścią matrycy pinów do której wpina sie taśmę klawiatury, bo przyciski i kierunki w joyu są jakby częścią klawiatury.
Zwykły najprostszy Ataroski joy 1-fajerowy taki co ma 6 żyłek, czyli 4 kierunki, masa i Fire, z funkcjonalnego punktu widzenia działa w CPC normalnie tak samo jak w Atari, ale to tylko pozór bo z "prądowego" punktu widzenia elektrony w kabelkach płyną w odwrotną stronę niż w Atari. Bo CPC na pinie 8 czyli masa to ma PLUS a nie MINUS jak w Atari. I jak łatwo sie domyśleć kierunki i Fajery w CPC mają MINUSY a nie PLUSY jak w Atari.
Przypuszczam że wystarczy w tym joyu gdzieś tam po drodze między pinami 7 i 8 wlutować nieświecącą diodkę aby przestała sie ta Zetka pojawiać w CPC. A jej obecność nie wpłynie na działanie tego joya w kompach które PLUS i MINUS na pinach 7 i 8 mają normalnie tak samo jak w Atari. I już po takiej zmianie ten joy powinien działać w CPC jako normalny 1-fajerowy joy. :)
Zwykle joye z przełącznikiem kompów dla trybu CPC robią dwie rzeczy, tzn QuickShoty robią dwie, a Quickjoye tylko tą pierwszą. Czyli przerywają kabelek od pinu 7 do układu generującego impulsy w Autofire, bo jego włączenie blokuje w CPC działanie fajera. A gdy układzik nie dostaje prądu choć w przypadku CPC w którym jak wspomniałem prąd płynie w odwrotną stronę to włączenie Autofire rozłącza działanie Fire a nie włącza.
Teoretycznie wystarczy Au.Fi. nie włączać ale we ferworze walki można go przypadkiem włączyć a to sprawia że joy przestaje w CPC reagować na wciskanie Fire przez co można stracić życie. Dlatego bezpieczniej jest w trybie CPC blokować możliwość włączania AF.
I drugą rzeczą którą w trybie CPC robią tylko QuickShoty to podłączenie kabelka od Fire2 do pinu 7, (tam gdzie w Atari są Volty). Choć zwykle gry które go wykorzystują można obsługiwać joyem 1-fajerowym a funkcja z F2 działa też na Spacji. I w niektórych trzeba przestawić w opcjach by ta funkcja działała na F2 zamiast spacji, a w innych nie trzeba, wystarczy podpiąć joy 2-fajerowy i od razu funkcja działa zarówno pod F2 jak i pod Spacją.
Mam nadzieje że te uwagi wyjaśnienia pomogą. :)
PS.: Ja w swoim joyu rozciąłem kabelek między tym co generuje impulsy autofire a przełącznikiem który to włącza, i zamiast niego pociągnąłem tam kabelek od Fire1, i kiedy w grze przydawało sie ciągłe trzymanie Fire to "włączałem" AutoFire i Fire sie trzymał sam. Co działa także na innych kompach niż CPC. Dlatego zawsze mnie dziwiło po co te impulsy sie tak "impulsują"? :D