Wątek zamknięty
[#91] Re: Amiga wg cacodemona

@TomK, post #90

Ale A1200 na obudowie ma napis Commodore A1200 z lewej strony, ale z prawej strony obok kontrolek, jest tez oryginalnie wytloczony, wielki napis AMIGA.
[#92] Re: Amiga wg cacodemona

@Andrzej Drozd, post #91

Cicho... on wie lepiej... :P

[#93] Re: Amiga wg cacodemona

@TomK, post #90

> a zobaczysz że tam pisze "Commodore A1200"

Domyślam się że NIGDZIE nie pojawia się napis "Amiga"?

> A czemu tak ładnie zmanipulowałeś

I kto tu manipuluje, kolego? :P

[#94] Re: Amiga wg cacodemona

@adam_mierzwa, post #4

Sugerujesz, że X1000 nie jest oryginalną konstrukcją, tylko adaptowaną (tak jak Teron)?

Adaptowaną niekoniecznie (chociaż wykluczyć tego nie można), ale najprawdopodobniej zaprojektowaną z myślą nie tylko o AmigaOS. Z drugiej strony faktycznie może tak być, że X1000 to swego rodzaju pozytywny kaprys pana Dickinsona. Przy cenie między 1500 a 1800 euro i sprzedaży powiedzmy 1000 sztuk cały interes może mieć niewielki bilans dodatni, bo względem gołego kosztu produkcji (elementy + wytworzenie płyty i montaż) marża jest tak duża, że będzie w stanie pokryć koszty projektowania.

[#95] Re: Amiga wg cacodemona

@recedent, post #9

Jeśli tak, to niech dopłaci do tego interesu trochę więcej

Nie wydaje się, żeby chciał do tego interesu dopłacać. Woli raczej dobrze się bawić, wystąpić w roli męża opatrznościowego Amigi, a przy tym trochę (chociaż pewnie nie za wiele) zarobić.

[#96] Re: Amiga wg cacodemona

@Bully Boys, post #17

Wizje Amigi, może mieć ten, kto ma do niej prawa

1. To zabawne, że grupa uważająca się za jedynie prawdziwych amigowców, do drugi post musi się odwoływać do prawa i licencji, żeby swoją amigowość potwierdzić. Z tego by wynikało, że za nazwami Amiga One, AmigaOS i licencjami na używanie tychże nie stoi nic, ot grupka fanatyków o przedziale ilorazu inteligencji ograniczonym jednostronnie z góry.

2. Zgodnie z logiką tej wypowiedzi, nawet i Ty, BullyBoysie nie możesz mieć swojej wizji Amigi...

[#97] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #94

Przy cenie między 1500 a 1800 euro i sprzedaży powiedzmy 1000 sztuk cały interes może mieć niewielki bilans dodatni
A jak wyglądała opłacalność produkcji Peg1/Peg2 przy cenie sprzedaży ok650ojro ? Wydaje mi się, że bplan też nie należy do firm charytatywnych... Nie wiem, na ile "oryginalna" była to konstrukcja..

[#98] Re: Amiga wg cacodemona

@TomK, post #89

Z MUI jest dziwna sprawa. Od strony programowania - bardzo fajne, od strony użytkownika - też - trzeba tylko sobie to ładnie skonfigurować. Jedyne co mnie denerwuje to to, iż trzeba konfigurować każdą kolejną uruchomioną kopię tego samego programu..

[#99] Re: Amiga wg cacodemona

@cacodemon666, post #22

Jak kogoś nie stać na kupno za gotówkę, to istnieje coś takiego jak sprzedaż ratalna. Komu zależy, ten kupi.

Widzę, że promujesz ideologię Konrada Bielskiego. Czyli amigowiec to człowiek którego stać na drogi sprzęt, a jak kogoś nie stać to może sobie nędznym mosistą zostać. Co prawda w jego wykonaniu to czysta hipokryzja, bo jego nie stać na ten drogi sprzęt.

Dresiarz też patrzy na mnie z góry bo stać go na audi i złoty łańcuch na szyi, a mnie nie. Poziomu umysłowego mu to jednak nie podniesie.

[#100] Re: Amiga wg cacodemona

@cacodemon666, post #26

Przyznam, że liczbę 20 użytkowników Mosa, strzeliłem na pałę. Widzę, że jednak wiele się nie pomyliłem

Tak, jasne, o jakieś 400%. Drobiazg doprawdy. Nadal też nic nie wiemy o tłumie polskich użytkowników AmigaOS 4.

[#101] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #99

Czyli amigowiec to człowiek którego stać na drogi sprzęt, a jak kogoś nie stać to może sobie nędznym mosistą zostać.
Zauważ, że K.B. nie posiada oryginalnej Amigi, jeno koszernego (sorki Koszer) Pegasosa2.. więc to tak nie do końca jest...

[#102] Re: Amiga wg cacodemona

@MaaG^dA, post #101

Myślę Panowie, że już czas zakończyć tą niczego nie dającą dyskusję. Z ludźmi z sąsiedniego portalu nie bardzo można prowadzić polemikę, a jedynie spór. Ja tam wolę by niebieskie pozostało niebieskim na swoim wysokim poziomie. Proponuję nie odpowiadać już więcej na posty nowych "przyjaciół", bo mam wrażenie że przyszli tu tylko robić zamieszanie.
[#103] Re: Amiga wg cacodemona

@Bully Boys, post #57

Każdy może rozwijać swój własny projekt i wkładać swój czas gdzie mu się podoba, niestety w przypadku jakże szeroko pojętej Amigi dzisiaj, to już jest dzielenie włosa na czworo.

To w końcu jak, każdy może, czy nie każdy. Czy każdy może rozwijać, ale pod warunkiem, że projekt nie ma nic wspólnego z Amigą?

A tego typu reklama przez obrzucanie błotem drugiego rozwiązania wcale nie przyniesie wielu nowych userów

Developerzy MorphOS-a nie zajmują się obrzucaniem błotem drugiego rozwiązania. Póki co, w tym wątku kilku fanboyów AmigaOS 4 zajmuje się obrzucaniem błotem użytkowników MorphOS-a, a i AROS-owi się oberwało. Panowie, nie tędy droga, stwórzcie coś dla swojego systemu i udowodnijcie, że ma wszystkie systemy amigowe pod sobą, nie tylko dlatego, że Hyperion ma licencję na nazwę. Spodziewam się, że gdyby AmigaOS 4 był naprawdę dobrym systemem, to użytkownicy by już dawno za nim poszli. A tak, to walczycie z konkurencją metodą "nie macie praw do naklejki, więc spieprzać dziady". Kłopot w tym, że to nie działa.

[#104] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #103

To w końcu jak, każdy może, czy nie każdy. Czy każdy może rozwijać, ale pod warunkiem, że projekt nie ma nic wspólnego z Amigą?

Nie każdy. Tylko ten co wyznaje wiarę prawdziwą i jedyną. Bo na niego spływa światło, chwała i stickery. I nawet jeśli na ciele jego pojawi się wysypka albo nawet i wrzody piekące, znakiem opatrzności to jest. Zawsze.
[#105] Re: Amiga wg cacodemona

@TomK, post #89

po tych wszystkich peanach na jego cześć w gazetach zobaczyłem po prostu brzydkiego koszmarka.

1. Ocenianie biblioteki do tworzenia interfejsu graficznego wyłącznie po domyślnym wyglądzie ma pewną rację bytu, ale jest płytkie. MUI 3.8 po zainstalowaniu na gołym OS 3.x i nie ruszaniu domyślnej konfiguracji nie wygląda gorzej niż gadtools i intuition przecież.

2. MUI wygląda tak, jak go sobie skonfigurujesz. Jeżeli więc zrobiłeś sobie brzydkiego koszmarka, to cóż, pretensje możesz mieć tylko do siebie.

3. ReAction jest śliczny .

[#106] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #103

Cóż z racji braku OS4 na Maca Mini prawdopodobnie ten system nie stał się tak popularny jak MOS. Możliwe, że obecnie po wypuszczeniu X1000 i nowego SAM liczba użytkowników wzrośnie.

[#107] Re: Amiga wg cacodemona

@TomK, post #89

MUI JEST cześcią amigaos 4.x, nie wiem czemu służą te dezinformacje, jeśli chodzi o starsze systemy to MUI było częścia pakietu Amiga Surfer o czym oczywiscie nie wszyscy pamietają

[#108] Re: Amiga wg cacodemona

@rzookol, post #107

Raczej jako dodatkowe oprogramowanie wymagane przez inny soft a nie przez sam system.

[#109] Re: Amiga wg cacodemona

@radzik, post #108

Ale to byl standard jak cgx ktorego sp. commodore nigdy nie napisalo.
Potrzeba bylo dobrego gui bazujacego na boopsi i obiektowosci. Tak to sie narodzilo mui. Ja bedac userem a1200+bppc AGA suxxowalem na mui bo jednak bylo wolne, jednakze gdy przesiadlem sie na pega to soft ktory uzywal gt lub intuition (w kontekscie rysowania gadgetow) zostal usuniety jako stary gniot i zastapiony wersjami z mui w miare mozliwosci.

Kazdej osobie amiga kojarzy sie z zebrzaca lapka,stukiem stacji i mui. Reaction jest toporne w oprogramowaniu i slabiej konfigurowalne.
Co do wygladu to wiadomo, mozna zrobic arcydzielo albo jak w.w. kolega potworka.

[#110] Re: Amiga wg cacodemona

@radzik, post #108

Raczej jako dodatkowe oprogramowanie wymagane przez inny soft a nie przez sam system.

MUI 3.9 znajduje się na płycie CD z AmigaOS 4 i jest instalowane w czasie instalacji AmigaOS 4 na dysku twardym. Na czym polega dodatkowość, nie wiem...

[#111] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #110

bbo tak i juz, jego jest racja bo jego racja jest najmojsza;)

[#112] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #110

Sorki chodziło mi o Amigę 1200 Surfer.

[#113] Re: Amiga wg cacodemona

@MaaG^dA, post #101

Skoro to taki oblegany watek to ja tez sie dolacze :)
Jestem jak najbardziej za, czyli moja amiga jak najbardziej koszerna, nie obrzezana i z rudym czochradlem.
Dziekuje bardzo za uwage :)

[#114] Re: Amiga wg cacodemona

@Solo Kazuki, post #93

Błąd. Napiszę tak obróc Amigę spodem do góry i popatrz na tabliczkę znamionową Amigi produkowanej przez Commodore.
[#115] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #105

Płytkim? Tak. Ale to był tylko prosty przykład iż każdy może mieć swoje zdanie. Nie potrzeba ciągnąc tego wątku a ta emotka po co? Wyśmiewasz się ze mnie?
[#116] Re: Amiga wg cacodemona

@przemysław, post #104

A tem komentarz, to tak żeby rozweselić "kumpli od mosa"? Po co on?
[#117] Re: Amiga wg cacodemona

@G. Kraszewski, post #110

Na tyn, że system z niego nie korzysta.
[#118] Re: Amiga wg cacodemona

@AmiChris, post #109

Wszystko co napisałeś to uogólnienia. Dodaj moim zdaniem to będzie OK.
[#119] Re: Amiga wg cacodemona

@rzookol, post #107

OK. Teraz powiedz mi czy system może się bez niego obejść, oraz czy z niego korzysta? Tak więc co to jest "część systemu"?
[#120] Re: Amiga wg cacodemona

@TomK, post #114

Błąd. Napiszę tak obróc Amigę spodem do góry i popatrz na tabliczkę znamionową Amigi produkowanej przez Commodore.

To nie koment do mnie, ale tak sie sklada ze wlasnie obrocilem A1200 w desktopie. Jest tam napisane: A1200, Made in the Philippines, numer seryjny, itd. Mam tez druga obudowe desktop, ale schowana gleboko w szafie, bo Ami z PPC jest w E/Boxie.

O co chodzi?

Bo wiadomo ze C= przejelo Amige, ale grzecznie, na wierzchu wytloczyli duzymi napisami - AMIGA
Wytloczyli. A ze skrotowo linie produkcyjna nazwali Commodore A1200. No to nazwali. Prosze o wyjasnienie o co chodzi. :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem