[#61] Re: krzyz :)

@Nightmare777, post #60

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,8219852,Na_placu_Papieskim_powstanie_market___Postawimy_krzyz__.html

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8219467,_Bij__kto_w_Boga_wierzy_____bronili_krzyza_poduszkami.html



Ostatnia modyfikacja: 06.08.2010 01:52:48
[#62] Re: krzyz :)

@G. Kraszewski, post #53

Tak pojechał, ale PiS rzucał się że pojechał za mało. Bo gdyby ONI rządzili to dali by więcej, a nie skąpili jak ten okrutnik co to dziadka w Wermahcie miał.
[#63] Re: krzyz :)

@Radov, post #57

Radov poczytaj o rachunkach narodowych i jak się liczy PKB a potem wróć, bo na razie to bredzisz po prostu.
[#64] Re: krzyz :)

@General_Specific, post #63

Generale. Proszę, napisz mi jak się liczy PKB. Napisz mi też co się stanie, gdy rząd zaciągnie kredyt i wpuści na rynek x miliardów złotych więcej niż we wcześniejszym okresie rozliczeniowym.
Dlaczego uważasz, że wykonanie inwestycji za dodatkowe x miliardów złotych nie przełoży się na PKB? Sugerujesz, że nie ma znaczenia dla PKB, czy producenci wyprodukują produkty za dodatkowe x miliardów, czy nie? Których by nie wyprodukowali gdyby te dodatkowe x miliardów się nie pojawiło?

Proszę - chciałbym usłyszeć Twoją opinię. W internecie jest kilka definicji PKB, ale jakoś żadna nie pozwala mi zrozumieć dlaczego "suma wartości dodanych" nie ulegnie zmianie, jeśli wpompuje się w kraj dodatkowe X miliardów?



Ostatnia modyfikacja: 06.08.2010 10:05:35
[#65] Re: krzyz :)

@Radov, post #64

nic wiecej dodac ...nic ujac...

http://w646.wrzuta.pl/film/8tKCMMbu1ye/impreza_pod_palacem_prezydenckim

[#66] Re: krzyz :)

@General_Specific, post #62

Patrz post 58. Wykres wzrostu długu narodowego w czasie to zbiór faktów. Faktów, a nie niczym nie popartych dywagacji.

[#67] Re: krzyz :)

@HOŁDYS, post #65

ta widzialem to wczoraj... Ci ludzie zyja w swoim swiecie za nasze pieniadze :D Nie jest to normalne zachowanie poniewaz tancza w miejscu upamietniajacym tragiczny wypadek w ktorym ludzie zgineli w okrutny sposob . Nie kleje takiego zachowania i takiego sposobu myslenia ! Ale pewnie szatan we mnie siedzi ...

[#68] Re: krzyz :)

@PrzemasIII, post #67

Mysle ze jak w islamie sa fanatycy islamscy .. to tu mamy fanatykow krzyzowcow ..

[#69] Re: krzyz :)

@HOŁDYS, post #68

No, wspaniali by z nich byli fanatycy islamscy. Aż strach się bać. ;)
[#70] Re: krzyz :)

@Radov, post #14

Polska jest krajem demokratycznym i (podobno) wolnym.

Słowo demokracja i prawo się wykluczają, więc albo jest demokracja albo państwo prawa.

Jeśli grupa Żydów - gwiazda dawidowa. itd. itp. To co napisałeś sugeruje jakby przeszkadzało Ci, że duże zbiorowisko ludzi których łączy pewna idea nie posługuje się symbolami z ich ideałami nie związanymi.

To nie jest idea tylko typowe bałwochwalstwo, głupi jest ten co ten krzyż postawił i na pewno mądrzy nie są Ci, co go tam obstawiają, przecież Bóg nie jest Cesarze stawiającym sobie wszędzie swoje pomniki z dumy. rozumiem, że ludzie mogą uznawać znaczenie krzyża za symbol śmierci Chrystusa, ale agresywne pikietowanie pod kawałkiem drewna, to jest właśnie to co ludzie najbardziej cenią w swojej religii na równi z czczeniem obrazków i pomników religijnych. Ciekawe ile tych ludzi tak wrzących pod tym krzyżem tak gorąco rozmawia na co dzień o swojej religii, lub chociażby myśli bezpośrednio o Bogu więcej razy niż o tych bezwartościowych przedmiotach kultu jak różańce, krzyżyki, obrazki, które w prawdzie pozwalają nam się poczuć bliżej Boga, ale nie są wymagane do niczego i często ich wartość jako boska jest nadinterpretowana lub nawet więcej jest dla nich miejsca w życiu człowieka niż dla samego Boga, po prostu czczą te przedmioty (bałwochwalstwo), które powinny być jedynie rekwizytami jak samego Boga czy Chrystusa. Poza tym, nie jest nigdzie napisane, że Jezus umarł na krzyżu, nie jestem świadkiem Jehowy, ale poczytajcie sobie http://www.watchtower.org/p/200604a/article_01.htm
Prawdopodobnie jest to wymysł kościoła, tak samo jak usunął drugie przykazanie, aby móc prawdopodobnie stawiać krzyżyki, figurki, obrazki nakazując biednym wiernym parafianinom (poszukajcie sobie co znaczyło to słowo dawno temu) oddawać im cześć:

II. Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg Twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, a czyniący miłosierdzie tym tysiącom tym, którzy mnie miłują i strzegą moich przykazań.

To przykazanie oznacza, że większość wierzących, robi dokładnie odwrotnie niż jest nakazane, modlitwa do obrazka matki boskiej, do pomnika, wieszanie krzyżyków). Żyjemy niestety w religii, w której to co powie ksiądz jest ważniejsze niż przykazania z biblii. Nie zrozumcie mnie źle, ale ja już dawno nie wierzę księżom (a zwłaszcza odkąd dowiedziałem się o ich pedofilskich praktykach), to są zwykli ludzie tacy jak ja czy wy i mają takie same słabości, z racji swojego stanowiska zamiast głosić słowo boże z powołania, robią to tylko z obowiązku, a resztę czasu spędzają na wykorzystywaniu swoich przywilejów (nie dotyczy prawdziwych księży z powołania żyjących skromnie i przykłądnie) W kościele jako instytucji, niestety to co zdaje się naprawdę przykładem dobrej wiary kryje za sobą największe skupiska niemoralności w kraju i z wiarą nic wspólnego nie ma, kto chce niech poczyta sobie o byłych zakonnicach, które za swoją prawdziwą pobożność i dobre serce były tak naprawdę największym "śmieciem" w zakonie. Spowiedź do ucha też pewnie została wymyślona do kontrolowania tego co robi chłop i podpieprzania jago Panu (analogicznie sprawa dotyczy księży ich współpracy z UB i SB, kumpel mi nawet mówił, ze znał księdza, który pisał w notatniku wszystko co mu się ludzie spowiadali). Mówcie sobie co chcecie o mnie, ale ja wieżę w Boga a nie w kościół, jeśli Bóg mnie słyszy i mogę się modlić do niego kiedy chcę, to nie muszę się spowiadać księży na ucho, tylko bezpośrednio do Boga. Nie chodzenie do kościoła nie jest grzechem, to tylko spotkania edukacyjne, ale jak byś nie przychodził to by była taca pusta, więc wmawiają, że to grzech. W 10 przykazaniach bożych nie ma nic wspomniane o chodzeniu do kościoła, natomiast w kościelnych już jest :)

Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale fanatyzm religijny i zaślepienie jest tym co mnie najbardziej smuci u ludzi, w swojej wypowiedzi nie nakazuję wam niczego a jedynie przekazuję swój punkt widzenia oparty na jakichś argumentach.



- niech dla tolerancji ekolodzy wlewają substancje toksyczne do studzienek.

Gratuluję toku myślenia, który zrównuje ludobójstwo do poziomu postawienia dwóch figurek z różnych religii, które krzywdy nawet musze nie są w stanie wyrządzić

niech obrońcy praw zwierząt, w ramach tolerancji, zamęczają kilka kotów

Akceptowanie wierzeń innych ludzi jest tolerancją, natomiast twoja propozycja jest przykładem hipokryzji.

- niech tolerancyjni administratorzy portali amigowych obok boinga wyświetlą loga: SONY, Microsoftu oraz Samsunga.

A czemu nie jeśli ma to jakiś cel, czy uważasz tych administratorów za fanboyów amigowych (fanatyków innymi słowy)?



Że tak się zapytam - i jadąc samochodem ściśle przestrzegasz ograniczeń prędkości? a może ignorujesz je, gdy droga jest "prosta i pusta"?

Że tak się zapytam, dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka? Ja się staram jeździć zgodnie z przepisami, nawet jak droga jest pusta. Jeśli popełniam jakieś wykroczenie, to wynika to z mojego gapiorstwa.



Ostatnia modyfikacja: 06.08.2010 18:52:15
[#71] Re: krzyz :)

@rafgc, post #70

@rafgc
Nie chce mi się jeszcze raz przekopywać przez cały ten wątek. To co chciałem napisać - zostało napisane. Poruszę tylko najważniejsze sprawy.

a zwłaszcza odkąd dowiedziałem się o ich pedofilskich praktykach

O tak. Dokładnie. To tak samo jak Niemcy i Norwegowie stracili serce do Polaków przez kradzieże. Przecież to oczywistość, że wszyscy Polacy są złodziejami. A prezydent jest tego świadom i robi wszystko żeby to zatuszować....

Żyjemy niestety w religii, w której to co powie ksiądz jest ważniejsze niż przykazania z biblii.

Jeszcze gorsze jest, że żyjemy w czasach gdzie każdy uważa że zna 2000 lat interpretacji zapisów Biblijnych, a jego rozumienie przykazań jest jedynym dopuszczalnym ;)

(przypominam, że teoria grawitacji jest opisywana przez kilkanaście wykluczających się modeli. Zawsze można sobie jakiś wybrać i twierdzić, że naukowcy specjalnie lansują błędne zapisy Einsteina)

Akceptowanie wierzeń innych ludzi jest tolerancją, natomiast twoja propozycja jest przykładem hipokryzji.

Oczywiście, że jest hipokryzją. Taką samą jak celowe wnerwianie mohera symbolami religijnymi twierdząc, że to test na tolerancję. Cieszę się, że to zauważyłeś

Że tak się zapytam, dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka? Ja się staram jeździć zgodnie z przepisami, nawet jak droga jest pusta. Jeśli popełniam jakieś wykroczenie, to wynika to z mojego gapiorstwa.

No nie wiem... ponieważ prawo wrzuca wszystkich do jednego wora? Albo przynajmniej powinno? Przypominam, odnosiłem się do wypowiedzi Skotosa - "ta reszta, która zgadza się na bycie społeczeństwem prawa", gdzie argumentuję, że "ta reszta" wg mnie nie istnieje. Bo składa jedynie deklaracje, a chwilę później CELOWO łamie jakieś prawo.
[#72] Re: krzyz :)

@Radov, post #71

a zwłaszcza odkąd dowiedziałem się o ich pedofilskich praktykach

O tak. Dokładnie. To tak samo jak Niemcy i Norwegowie stracili serce do Polaków przez kradzieże. Przecież to oczywistość, że wszyscy Polacy są złodziejami. A prezydent jest tego świadom i robi wszystko żeby to zatuszować....


Ksiądz udaje pośrednika Boga, kogoś kto może odpuścić grzechy jakby był SAMYM BOGIEM.

Więc jeśli ksiądz wykorzystuje seksualnie nieletnie dzieci, to daje do zrozumienia że Boga nie ma, czy że Bogowi to nie przeszkadza?

Zwykli ludzie kradną, ale nie mają czelności pouczać innych, bawić się w Boga.

Jeśli nie widzisz różnicy między polakiem złodziejem, a księdzem pedofilem, to z mojej strony dyskusja nie ma sensu.

Żyjemy niestety w religii, w której to co powie ksiądz jest ważniejsze niż przykazania z biblii.

Jeszcze gorsze jest, że żyjemy w czasach gdzie każdy uważa że zna 2000 lat interpretacji zapisów Biblijnych, a jego rozumienie przykazań jest jedynym dopuszczalnym


Obejrzałem film "Zeitgeist" i z tego co tam wynika, to pismo święte jest kopią innej historii/pisma/wiary z przed ileś tam set/tysięcy lat wcześniej.

I to jest właśnie najgorsze, że nikt nie podważa pisma, które zostało przepisywane w latach kiedy technika powielania, dekumentacji, była na tak niskim poziomie, że każde słowo z tej książki może być przekręcone.

Ale jeśli to naprawdę jest plagiat, to nie ma znaczenia jakie słowa są tam przekręcone.

Oczywiście, że jest hipokryzją. Taką samą jak celowe wnerwianie mohera symbolami religijnymi twierdząc, że to test na tolerancję.

A celowe wnerwianie ludzi świeckich przez mohera to nie jest hipokryzja? Zresztą hipokryzja to domena katolików, nie osób świeckich.

Pozdrawiam.

[#73] Re: krzyz :)

@Radov, post #71

O tak. Dokładnie. To tak samo jak Niemcy i Norwegowie stracili serce do Polaków przez kradzieże. Przecież to oczywistość, że wszyscy Polacy są złodziejami. A prezydent jest tego świadom i robi wszystko żeby to zatuszować....

Nie chodzi mi o to, że wszyscy księża są pedofilami, tylko, że dochodzi w kościele do czynów, które z racji zakłądanych "czystości" duchownych potwierdzanych ich ślubami nie powinny nawet przyjść na myśl, że coś takiego może się zdarzyć, natomiast jeśli chodzi o kradzież, to możesz podejrzewać każdego człowieka, a Polacy mają taką opinię a nie inną, bo nie potrafią się trzymać razem, nie bez powodu ludzie mówią, że jeśli ktoś cię zrobi w "ch...a" w Anglii to będzie to na pewno Polak.


Jeszcze gorsze jest, że żyjemy w czasach gdzie każdy uważa że zna 2000 lat interpretacji zapisów Biblijnych, a jego rozumienie przykazań jest jedynym dopuszczalnym

I co z tego, że zna jak nie jest dopuszczony do głosu przez kler, który wybiera sobie takie fragmenty biblii, które są wygodne, a te niewygodne po prostu tuszuje i udaje, że ich nie ma. Właśnie z powody tych 2000 interpretacji ludzie powinni rozmawiać miedzy sobą na ten temat tak aby najtrafniej zinterpretować dany tekst. To co mamy, to niestety ślepe posłuszeństwo we wszystko co powie ksiądz i radio maryja, ludzie z góry zakładają, że wszystko co płynie z kościoła jest święte i nieskalane, jak robisz coś w niedzielę, to ci zaczną wypominać, że Bóg kazał w niedzielę odpoczywać, a jak ksiądz powie, że można w niedziele pracować, to już zdanie Boga się nie liczy tylko księdza (przypadek ze wsi u mojej rodziny).

(przypominam, że teoria grawitacji jest opisywana przez kilkanaście wykluczających się modeli. Zawsze można sobie jakiś wybrać i twierdzić, że naukowcy specjalnie lansują błędne zapisy Einsteina)

Tylko, że teorii jest kilka i nie wiadomo, która jest słuszna, natomiast księża wiedzą, że ich przekazy są narzędziem manipulacji i sieją swoje nauki celowo tak jak ich nauczono, bo jak któryś by się wychylił, to by zaraz roboty nie miał.

Oczywiście, że jest hipokryzją. Taką samą jak celowe wnerwianie mohera symbolami religijnymi twierdząc, że to test na tolerancję. Cieszę się, że to zauważyłeś

Nie ma nic lepszego jak wnerwianie ludzi, którym nie idzie za żadne skarby świata czegokolwiek przetłumaczyć ani nawet spokojnie porozmawiać o różnicach poglądów jak tutaj :)
http://www.youtube.com/watch?v=pveomlz2hBQ
http://www.youtube.com/watch?v=ImdOn-gLwTU
Ja jestem złośliwy i jeśliby, ktoś postawił te symbole religijne przy tym krzyżu, to bym powiedział, że mają to na co zasłużyli. Taki jestem, gdyby zachowywali się normalnie, to bym zrozumiał, ale kościół im wyprał mózgi i najśmieszniejsze jest to, ze nie panuje nad swoim dziełem. Niedługo Kaczyński będzie ikoną kościoła i kto wie, czy wierni nie będą żądali jego beatyfikacji.


No nie wiem... ponieważ prawo wrzuca wszystkich do jednego wora? Albo przynajmniej powinno? Przypominam, odnosiłem się do wypowiedzi Skotosa - "ta reszta, która zgadza się na bycie społeczeństwem prawa", gdzie argumentuję, że "ta reszta" wg mnie nie istnieje. Bo składa jedynie deklaracje, a chwilę później CELOWO łamie jakieś prawo.


Taki duch narodu i bezstresowego wychowania.

[#74] Re: krzyz :)

@Radov, post #71

O tak. Dokładnie. To tak samo jak Niemcy i Norwegowie stracili serce do Polaków przez kradzieże. Przecież to oczywistość, że wszyscy Polacy są złodziejami.

To jest inny kaliber. Kiedy kradnie złodziej, morduje bandzior a pedofilem jest pospolity zbok, cierpią na tym pojedyncze ofiary, ale nie moralność publiczna. Co innego, kiedy mamy do czynienia z zawodami szczególnego zaufania publicznego - ksiądz pedofil, sędzia na usługach mafii albo lekarz - łowca skór nie są już pospolitymi przestępcami, tylko uosobieniem upadku podstawowych zasad i wartości.



Ostatnia modyfikacja: 07.08.2010 00:01:37
[#75] Re: krzyz :)

@kjb, post #72

Obejrzałem film "Zeitgeist" i z tego co tam wynika, to pismo święte jest kopią innej historii/pisma/wiary z przed ileś tam set/tysięcy lat wcześniej.

I to jest właśnie najgorsze, że nikt nie podważa pisma, które zostało przepisywane w latach kiedy technika powielania, dekumentacji, była na tak niskim poziomie, że każde słowo z tej książki może być przekręcone.

Ale jeśli to naprawdę jest plagiat, to nie ma znaczenia jakie słowa są tam przekręcone.


Nawet jeśli jest coś tam przekręcone, to nie znaczy, że mamy się słuchać jednego słusznego przekazu, którym karmi nas kościół, nikt z nas nie ma takiego przebić aby cokolwiek podważyć, spróbuj się wychylić, to ci pod nogi będą pluć, bo sobie przetłumaczyć nie dadzą i wtedy to się dopiero im demonicznie oczy zaświecą. Tak naprawdę jesteśmy tylko "zwierzętami hodowlanymi" w rękach kościoła, bo na rozwój naszej wiary, taki szary człowiek nie ma po prostu żadnego wpływu. A nad wiarą trzeba pracować cały czas właśnie z powodu prawdopodobieństwa omylności interpretacji np kiedyś niby nie można było jeść mięsa w wigilię (w średniowieczu by ci zęby za to wyrwali), a teraz nagle można, znaczy się ktoś się pomylił ale przeszło bez echa.

[#76] Re: krzyz :)

@Daclaw, post #74

O właśnie, bardzo dobrze to ująłeś.

[#77] Re: krzyz :)

@Valwit, post #1

3 grosze na temat szacunku do krzyży, narodowych symboli, ważnych miejsc, itp.:

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zdewastowano-krzyz-Virtuti-Militari-na-Westerplatte-n40870.html

Wniosek: jak już stawiać krzyże, to metalowe. 2-3 dni i problem zniknie sam. Zdobycie bełta zawsze najwyższym nakazem w narodzie.





Ostatnia modyfikacja: 07.08.2010 09:23:29
[#78] Re: krzyz :)

@Daclaw, post #74

Daclaw pisze:

Kiedy kradnie złodziej, morduje bandzior a pedofilem jest pospolity zbok, cierpią na tym pojedyncze ofiary, ale nie moralność publiczna. Co innego, kiedy mamy do czynienia z zawodami szczególnego zaufania publicznego - ksiądz pedofil, sędzia na usługach mafii albo lekarz - łowca skór nie są już pospolitymi przestępcami, tylko uosobieniem upadku podstawowych zasad i wartości.

Pozwolisz, że przytoczę pasujący fragment Pisma Świętego (Łk 12, 42-48 ):

Pan odpowiedział: "Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi.
Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą.


Księża-pedofile to eksploatowany do znudzenia argument przeciwników Kościoła Katolickiego. Kłopot zaczyna się gdy trzeba przytoczyć konkretne przykłady, albo jakieś liczby (na przykład porównanie średniej występowania tej dewiacji w ogólnej populacji, a następnie w rozbiciu na poszczególne grupy zawodowe, w tym kapłanów). Więc poproszę - konkrety, fakty. A sposób na lepszych, poświęconych służbie ludziom kapłanów "z powołania" też jest - proponuję częstsze modlitwy w ich intencji.



Ostatnia modyfikacja: 08.08.2010 21:45:41
[#79] Re: krzyz :)

@recedent, post #78

Kłopot zaczyna się gdy trzeba przytoczyć konkretne przykłady, albo jakieś liczby

Jeśli chcesz, mogę pogrzebać, poszukać i przytoczyć takie liczby, na temat procesów wytoczonych przeciwko przejawom pedofilii w kościele katolickim. Jak i szacowanych kosztów odszkodowań, wypłaconych przez kościół, aby zakończyć sprawy polubownie.

na przykład porównanie średniej występowania tej dewiacji w ogólnej populacji, a następnie w rozbiciu na poszczególne grupy zawodowe, w tym kapłanów

Chyba nie przeczytałeś dokładnie tego, co Daclaw napisał:

To jest inny kaliber. Kiedy kradnie złodziej, morduje bandzior a pedofilem jest pospolity zbok, cierpią na tym pojedyncze ofiary, ale nie moralność publiczna. Co innego, kiedy mamy do czynienia z zawodami szczególnego zaufania publicznego - ksiądz pedofil, sędzia na usługach mafii albo lekarz - łowca skór nie są już pospolitymi przestępcami, tylko uosobieniem upadku podstawowych zasad i wartości.

Co do średniej występowania dewiacji, to jeśli spojrzeć na to, że w więzieniach siedzą ludzie którzy gwałcili, mordowali i kradli, a jakby nie było 90% to katolicy, a nie świadkowie jehowi, muzułmani itd... Wychodzi na to że domeną katolików jest zło?

P.S. Wiara od zawsze opierała się na ciemnocie ludzi, można było im wcisnąć wszystko i wierzyli w to. Ja się dziwię że taka normalna osoba jak Ty, broni tego.
P.S.2 Mam nadzieję że się nie obrazisz i będziemy prowadzić dyskusję.

[#80] Re: krzyż

@kjb, post #79

Gdybyś był w stanie to bardzo proszę. Chodzi mi tylko o liczbę przypadków (najlepiej skazanych prawomocnym wyrokiem, bo oskarżyć o pedofilię potrafi każdy). Później będziemy ciągnąć procenty z ogólnej liczby kapłanów.

To co Daclaw napisał przeczytałem i odpisałem wersetem z Ewangelii wg. św. Łukasza. Rozdział 12, wersety 42-48. "(...) Komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą". To jest jasne. I dalej: Rozdział 17, wersety 1-3: "Rzekł znowu do swoich uczniów: Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu". A teraz dalej: Jak myślisz, co Bóg odpowie kiedy stanie przed nim pan X i powie "Przestałem wierzyć w Ciebie i Twojego syna, bo jakiś ksiądz został przestępcą"? No proszę Cię...

Co do tej średniej - to "mam nadzieję, że sie nie obrazisz", ale kompletnie nie zrozumiałeś co napisałem. W więzieniach siedzą osadzeni różnych wyznań. Zgoda. A teraz wyciąnijmy procent osadzonych katolików z ogólnej liczby katolików oraz osadzonych ateistów ze wszystkich ateistów. Wyników bardzom ciekaw.

[#81] Re: krzyż

@recedent, post #80

Ksieza to tez ludzie, wcale nie lepsi i nie gorsi od Nas.

===

Moja sympatia jest bardziej po stronie obroncow krzyza, po primo; obroncy krzyza postawili sie hierarchii koscielnej, ktora juz dodgadala sie z wlodarzami miasta i kraju, a tu masz babo los, ciekawe wnioski mozna wyciagnac... secundo; jak zobaczylem umundurowane lachudry szarpiace zwyklych ludzi (czego to nie zrobi taki brunatny niebieski szmiaciarz dla przywilejow) to automatycznie trzymam strone poniewieranych... a jak zwykli ludzie zaczna protestowac przeciwko nowym podatkom.. to zeby palacowe gnidy nie podczepily obecnej sytuacji do kolejnej... bo to jest taka sama optyka...
[#82] Re: krzyż

@1989, post #81

Zgoda, każdy z nas ma swoje powołanie i swoją drogę do świętości.

===

Największy błąd w "sprawie krzyża" to fakt, że nikt uczciwie do tych ludzi nie wyszedł i nie spytał czego właściwie chcą (bo z tego co słyszę to chcą tylko zapewnienia - najlepiej na piśmie, że pamięć ofiar katastrofy będzie w tym konkretnym miejscu uczczona jakimś "widocznym znakiem"). Mógłby to zrobić prezydent-elekt, ale teraz, gdy najpierw ich olano a później poszczuto służbami porządkowymi mógłby... hmm... nie spotkać się ze zrozumieniem.

[#83] Re: krzyż

@recedent, post #82

bo z tego co słyszę to chcą tylko zapewnienia - najlepiej na piśmie, że pamięć ofiar katastrofy będzie w tym konkretnym miejscu uczczona jakimś "widocznym znakiem"

Dostali na piśmie takie zapewnienie, po paru dniach krzyczeli że... chcą na piśmie takie zapewnienie. Chyba już sami się pogubili.

[#84] Re: krzyż

@kjb, post #83

Możesz coś więcej na ten temat? Bo ja o tym nie słyszałem. Słyszałem natomiast jak jakiś koleś z kancelarii prezydenta mówił, że "nic mu o tym nie wiadomo".

[#85] Re: krzyż

@recedent, post #84

Widziałem na własne oczy w TV taki papierek z zapewnieniami, tłumaczyli też dokładnie co i jak. Więc było.

[#86] Re: krzyż

@kjb, post #85

Tak z przymrużeniem oka:
http://demotywatory.pl/1959328/Zadamy-godnego-miejsca-dla-krzyza

[#87] Re: krzyż

@1989, post #81

Nie ma co pieprzyć o jakiejkolwiek optyce, bo tu żadnej korelacji nie ma (krzyż i podatki). To co jest w polskiej mentalności przerażające to właśnie społeczna pochwała działania naprzekór prawa (patrzcie jaki odważny, postawił się!), akceptacja dla jawnego braku szacunku dla służb mundurowych i ujmowanie się za ludźmi, którzy na to kompletnie nie zasługują.

Zamiast pierdzielić farmazony o zwykłych poniewieranych ludziach przez policję, weź Ty się ujmij za głodującymi pielęgniarkami (strajki głodowe w szpitalach), za likwidowanymi domami samotnych matek czy za pałowanymi przez prywatne firmy ochroniarskie pracownikami upadających zakładów.

Ten cały cyrk z Krzyżem powinien być zlikwidowany (tym bardziej, że jest to spektakl polityczny). Jeśli nie dałoby się po dobroci, a pewnie się nie da, bo towarzystwo jest nieźle p******nięte (czego już dało wyraz, jak i wyraz braku chęci do porozumienia), to powinno się postąpić tak samo jak z agresywnymi kibolami. Ostrzeżenie, a następnie idzie prewencja, armatki wodne, tarcze i pałki. I po krzyku.
Zanim zaczniesz pisać o “umundurowanych łachudrach” czy “brunatnych niebieskich szmaciarzach” pomyśl, w jakiej dżungli żylibyśmy gdyby tych ludzi nie było.

Cały ten bajzel obnaża słabość państwa (Rząd i siły porządkowe), słabość Kościoła jako instytucji (obrońcy krzyża mają go kompletnie w dupie) oraz zdziczenie społeczeństwa (zarówno fanatyczni obrońcy krzyża jak również Ci, którzy z tego robią sobie szopki i wygłupy).
Jak to św. pamięci Marszałek mawiał? - Dla Polaków można zrobić wszystko, ale z Polakami nic... (chyba niewiele przekręciłem).Sam im dłużej żyję, tym coraz bardziej dochodzę do wniosku, że Polaków trzeba trzymać krótko za mordę.
[#88] Re: krzyż

@przemysław, post #87

bo tu żadnej korelacji nie ma (krzyż i podatki)


:), rzad zawsze moze powiedziec, mozecie byc z nami, albo z oszolomami i fanatykami, gdyz innej drogi nie ma i my wiemy najlepiej, znamy sie najlepiej, mamy najlepszych fachowcow i nie wolno podwazac autorytetu wladzy w tak waznych sprawach jak np: podatki.

to jest ta sama optyka tzw. praworzadnosci. w imie praworzadnosci jedni godza sie zeby drugich bic i zamykac, jezeli tego nie rozumiesz, to chyba nie rozumiesz w jaki wlasnie wpadles kanal...
[#89] Re: krzyż

@przemysław, post #87

Zanim zaczniesz pisać o “umundurowanych łachudrach” czy “brunatnych niebieskich szmaciarzach” pomyśl, w jakiej dżungli żylibyśmy gdyby tych ludzi nie było.


:D zapewne zaraz pojawia sie glosy od przeciwnikow krzyza, jakoby byli nieprzygtowani, mieli za malo uprawnien i slabo uzbrojeni, to dajmy im lepszy pancerz, bron, prawa, zeby w przyszlosci lepiej sobie radzili w podobnych sytuacjach zagrozenia ze strony fanatykow i oszolomow ktorzy moga protestowac np: przeciw kolejnym cudownym pakietom kolejnych reform.

===

chyba nie do konca kumasz calej tej maskarady, gdyby naprawde zalezalo wladzy na usunieciu krzyza to vide akcja KDT z uzyciem gazow bojowych, palek itd. nie jest problemem, jednak byloby to niewygodne dla wladzy w obecnej trudnej sytuacji finansow, gospodarki, polityki, chodzi wiec tylko o odwrocenie uwagi spolecznej od istotnych spraw, co stanowi sedno udanego politycznego PR w takich sytuacjach...

===

dla mnie zarowno zwolenicy jak przeciwnicy sa tak samo zmanipulowani, bo powinni wspolnie protestowac przeciw zapedom wladzy, a nie PRZECIW SOBIE !!!, choc moja sympatia jest obecnie po stronie zwolenikow, nie ze wzgledu na krzyz, tylko to co wymienilem wczesniej, bo przeciwnicy robia juz tylko za leminingi, niestety.
[#90] Re: krzyż

@kjb, post #86

Jak zobaczyłem to zdjecie to spadłem z krzesła. Ale oszołomy.
A tak na serio. Może ci obrońcy krzyża wzieli by sią do roboty i przyjechali do Bogatyni posprzątać ją trochę. To byłby prawdziwy "znak krzyża".
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem