Pitolisz jak byś się co dopiero wyrwał z jakiegoś kołchozu bez dostępu do informacji.
Chaos to masz wszędzie tam gdzie wchodzą komuniści i wtrącają się Rosjanie. Pokaż mi jeden chociaż kraj na świecie w którym podniósł się poziom życia po rosyjskiej interwencji.

I nie pisz więcej w stylu Chruszczowa, że " A w ameryce biją murzynów". Skup się li tylko na sprawach polskich, o ile potrafisz.

Co z tego, że masz dostęp do informacji, jak nie masz własnego mózgu do ich przetworzenia, bo jesteś rusofob i antykomuch .

Pokaż mi jeden chociaż kraj na świecie w którym podniósł się poziom życia po rosyjskiej interwencji.

FR interweniowała na dobrą sprawe tylko w jednym miejscu i za Putina zrobiono z tym trwale porządek. Proszę bardzo. Tak wygląda dzisiaj Grozny, rok 2012 , teraz jest jeszcze piękniej. Nawiasem mówiąc. Fajne bezpieczne miejsce do życia w Rosji, również dla chrześcijan ;) i nie tylko..., info dla tych co wybierają się w emigracje na wschód :).

grozny2012

a tak będzie wyglądał in future hehe



---
A co do bicia murzynów i bicia piany. To jak wygląda dzisiaj Bagdad albo Kabul po interwencji USA i jego wasali, w tym polskich najemników, choć to słowo zakazane w tym kontekście na terenie Polski, to moim zdaniem należy nazywać sprawy po imieniu, bez ściemy ?

---

Skup się li tylko na sprawach polskich, o ile potrafisz.

Rusofobia nie jest sprawą polską, a wszystkie Twoje bajdurzenia kręcą się tylko w okół tego chorego urojenia. . Jedyne co potrafisz.

---

Chaos to masz wszędzie tam gdzie wchodzą komuniści

gdzie masz chaos, gdzie weszli teraz komuniści ? . Z drugiej strony to nawet nie wiem gdzie dzisiaj są mityczni komuniści ? . Komuniści są dzisiaj jak Wielkie Gumisie . A swoją drogą, na marginesie i na fali kukizowej, to tylko komuniści dali lekcje jak obalić stary system i zbudować nowy, dlatego komunizm zajmuje tak wysoką niesławną pozycje w rankingu możnych decydentów....

Komunista komuniście nie równy. Z jednej strony mamy bandę pijaków, buraków i leni zainteresowanych tylko sobą, jak w krajach post sowieckich. A z drugiej mamy technokratów we współczesnych Chinach, z ambicjami by gonić świat oraz zapewnić docelowo całemu społeczeństwu warunki życia jakie dziś ma tzw zachód.

Co z tego że mamy w Polsce tzw demokrację i przegnaliśmy komunę, radośni że będzie lepiej, skoro prawicowcy, socjaldemokraci czy liberałowie wszyscy tyle samo warci łapówkarze. I mamy ten nooo, wolny rynek a raczej jego parodię tłamszoną głupimi ustawami i podatkami.

A tymczasem komunistyczne Chiny budują więcej wieżowców, mostów i autostrad niż reszta świata razem wzięta. I zalewają świat swoimi coraz lepszymi produktami. Zapewniając coraz liczniejszym milionom obywateli poziom życia po który my musimy jeździć do UE. Ludzie już tam nie jeżdżą w mundurkach na rowerach, tylko budują nowoczesne społeczeństwo w tempie jakiego jeszcze świat nie widział.

Po prostu jak na to patrze to jestem zazdrosny. A wmawiano nam że komuna jest beee. A to chyba nie ona była problemem tylko nasza drobnomieszczańska buta i chciwość. Ale nie liczę na to by Chińczycy chcieli nas wziąć za mordy i zrobić tu porządek. Sami już próbowaliśmy i skończyło się rozbiorami, Ruscy już też próbowali i skończyło się bidą i prześladowaniami. Teraz dajemy się biurokratom z UE którym przeszkadzają krzywe ogórki. Ale obawiam się że obecnie to najlepsze co nas może spotkać.

Rozwój dobrobytu w ostatnich kilkudziesięcioleciach. (ang.)
https://youtu.be/jbkSRLYSojo?t=191

Ci technokraci z Chin są tożsami z innymi komunistami, Słyszałeś coś może o Tienanmen? Oficjalnie do 300 ofiar, nieoficjalnie do 10x więcej. Dokładnie nie wiadomo, bo to przecież norma w państwach komunistycznych. A co się nie podobało protestującym skoro tam tak fajnie? Może mamy po prostu do czynienia z orwellowską fikcją w praktyce...

Albo obozach pracy w Chinach na wzór rosyjski? Może coś na temat handlu organami nabytymi od rozstrzeliwanych w tym celu więźniów?
Albo chociaż darmowej sile roboczej uzyskanej dzięki tym więźniom?

A propos "prawicowi, socjaldemokraci czy liberałowie wszyscy tyle samo warci łapówkarze". Zapomniałeś o komunistycznych łapówkarzach? Umknęło ci, czy jak... tak swoją drogą, co robią z łapówkarzami w Chinach?

A propos poziomu życia, spytaj się Chińczyków o ich zarobki.
Może to da ci do myślenia czym jest okupiony ten rozwój.

Tak przy okazji rozwoju, ile obywateli USA tworzy ich dochód narodowy, a ilu Chińczyków tworzy swój? Jak wygląda dochód narodowy statystycznie na jednego obywatela USA-Chiny? Klasyk powiedział, że zamożność państwa mierzy się bogactwem jego obywateli... jak wygląda statystyczna zamożność jednego Chińczyka?

W świecie orwella też wszystko ładnie wygląda... polecam lekturę pamiętników ludzi którym udało się wyrwać z Chin.

O, z netu:
Równie poważnym problemem jest fakt, że większość chińskich elit finansowych stara się uciec z własnego kraju. Wysyłają swoje dzieci na zagraniczne studia, transferują za granicę pieniądze, starają się na różne sposoby zdobyć paszporty innych państw, wreszcie sami w miarę możliwości emigrują w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. Dowodzi to braku zaufania pomiędzy władzą i biznesem, a także braku wiary bogatszych Chińczyków w przyszłość własnej ojczyzny.
Nowy Jork, Londyn, Hongkong.

Emigracja biznesu tworzy pewną całość z pogarszającą się sytuacją gospodarczą w Państwie Środka. Jak ostrzegał w ubiegłym tygodniu "Washington Post", chińską gospodarkę wkrótce może czekać krach porównywalny do amerykańskiego z 1929 roku, który doprowadził do światowego kryzysu gospodarczego. Jak wyliczono, całkowity dług Chin, na który składają się długi państwa, przedsiębiorstw państwowych oraz gospodarstw domowych, sięgnął obecnie 282 proc. PKB, a spowalniający wzrost gospodarczy wskazuje, że problemów będzie coraz więcej.

Kolejnym problemem jest rosnąca represyjność chińskiej władzy. Nasilona do niespotykanych wcześniej rozmiarów cenzura wszelkich mediów, ograniczanie dostępu do obcej kultury, w tym oglądanych na całym świecie hollywoodzkich produkcji, nasilona kontrola mniejszości etnicznych czy nawet ograniczanie wolności akademickich – wszystko to według amerykańskiego analityka dowodzi słabnięcia chińskiej władzy i jej rosnącego zaniepokojenia jakąkolwiek krytyką czy możliwością powstania opozycji.


Ostatnia aktualizacja: 18.06.2015 17:29:48 przez Dopuser

Jedni piszą tak a inni inaczej, ilu jest tam niewolniczo pracujących to nie wiem bo nie byłem. Ale co do zamożności Chińczyków to po to linka wkleiłem. Wiem że nie w każdej prowincji jest tak samo i właśnie o tym jest tam mowa. niektóre prowincje rozwijają się tak szybko i wchłaniają coraz więcej ludzi z biednych prowincji, że co roku zapewniają podwyższenie statusu życia na poziomie zachodu tylu milionom ludzi co w PL wszystkich obywateli. A co będzie to czas pokaże, a nie prezentacje jakiegoś gryzipiórka. Myślę że na dłuższą metę większym problemem może się okazać ekologia, którą na razie olewają.

To dzięki Tienanmen tak ruszyli do przodu, bo wiedzieli że jak nie poprawią życia obywateli to im czołgów nie starczy by zatrzymać miliony niezadowolonych. Więc zmienili hasła na transparentach a u niech nie tylko się gada ale i działa.

Kiedyś było: "Wy macie rację, ale my mamy karabiny." - Mao Tse-tung -
A potem: "Ubóstwo to nie socjalizm. Gospodarka rynkowa nie oznacza koniecznie kapitalizmu.(...) Prawdziwa natura socjalizmu polega na uwolnieniu sił produkcyjnych, a celem ostatecznym socjalizmu jest osiągnięcie powszechnego dobrobytu." - Deng Xiaoping

Ogolnoswiatowa propaganda w TV pokazuje Chiny jako ekonomicznego "Tygrysa"
a w rzeczywistosci, to jest olbrzymi Auschwitz-Birkenau tylko zamiast Zydow siedza Chinczyki.


Jesli to ma byc przyklad dla krajow rozwijajacych sie to...

Jedni piszą tak a inni inaczej, ilu jest tam niewolniczo pracujących to nie wiem bo nie byłem.
Nie byłeś to nie wiesz ilu tam niewolniczo pracujących w tym chińskim dobrobycie? To skąd wiesz, że są zadowoleni z tego "dobrobytu" skoro nie byłeś?

5 sekund z Googlem, do poczytanie,
Chińskie obozy pracy.

Socjalistyczny chiński raj ?

"Ogólnoświatowa propaganda" ??

A komu w tym ogólnym świecie miałoby zależeć na tym by wmawiać ludziom zachodu czy Arabom czy nie wiem komu tam jeszcze że w Chinach jest tak fajnie?

Faktem jest że jak turysta pojedzie do Chin to nie wszędzie mu wolno pojechać. Ale dlaczego mieliby tam ludzi trzymać pod kluczem? Przecież mają ich za dużo, a i tak puszczają każdego kogo na to stać na studia za granicę. Przecież władze im tego nie fundują, ani ich potem nie ścigają by koniecznie wrócili. Sami wracają by robić tam grubą kasę.

A co do wolności. W USA spece od propagandy straszą obywateli wszystkim czym się tylko da by im zmienić mentalność i by wyżej zaczęli cenić bezpieczeństwo niż wolność. A wmawianie ludziom że nasz kraj jest lepszy niż inne to w USA się nazywa informowaniem zamiast Propagandą.

Do więzienia zwykle trafiają jednostki nieprzystosowane, a to w USA jest najwięcej ludzi we więzieniach w przeliczeniu na ilość obywateli, a nie w Chinach. Ironia prawda? - w krainie wolności.

A co do linków z Googla. - Mao już nie żyje. Dziś rządzą kalkulatory, pracownik zmuszany jest mało wydajny, zresztą nie trzeba ich zmuszać bo sami się pchają z biednych prowincji do tych uprzemysłowionych, bo praca we fabryce to lepszy los i większa kaska niż chodzenie z pługiem za krowim tyłkiem.

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:v2txmoU4ezYJ:wolnemedia.net/prawo/stany-zjednoczone-maja-najwiecej-wiezniow-na-swiecie/+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=uk&client=opera

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2015 19:29:45 przez ZbyniuR

Skąd wiesz jakie jednostki trafiają do więzienia w Chinach skoro tam nie byłeś?

Za Skazani bez procesu:


Obozy koncentracyjne nie są jedynie tragicznym wspomnieniem z II wojny światowej. Choć słowo to kojarzy nam się z eksterminacją ludności żydowskiej przez nazistów, to we współczesnym świecie nadal istnieją takie "placówki". Dziś nazywane są obozami pracy. W Chinach do takiego obozu można trafić np. za "zaburzanie porządku społecznego".


Obozy pracy służą władzy do usuwania niewygodnych obywateli. Ludzie skazywani są na "reedukację poprzez pracę" bez oskarżenia ani procesu. System wymierzony jest w dysydentów, działaczy religijnych czy mniejszości narodowe. W takich miejscach przetrzymywanych jest dziesiątki tysięcy ludzi. Amnesty International otrzymała doniesienia, że dochodzi tam to przemocy i tortur.

Obok systemu "reedukacji" istnieje także drugi system - "naprawy poprzez pracę" zwany laogai. Termin ten pojawia się w kontekście przymusowej pracy więźniów "prawomocnie skazanych". Często mylony jest z systemem "reedukacji" zwanym laojiao.

Chińczycy tworząc swój system wzorowali się na radzieckich gułagach. Ustanowiono go w latach 50. Szacuje się, że obecnie istnieje około 350 takich placówek, gdzie przymusowo pracuje nawet 160 tysięcy osób.

Pierwotnie, do "reedukacji" oddelegowywano za drobne przestępstwa, ale z czasem system stał się narzędziem w rękach władzy do represjonowania społeczeństwa. Wcześniej, więźniowie loajiao byli ofiarami czystek politycznych. Teraz do obozu może trafić każdy.

Tortury, egzekucje i organy na sprzedaż

Poza dysydentami i mniejszościami narodowymi, główną kategorią więźniów są chrześcijanie. Choć bycie wyznawcą tej religii jest już legalne, to modlenie się w grupie w prywatnym mieszkaniu nadal jest uważane za przestępstwo. Grupy wyznaniowe są pod specjalnym nadzorem władzy, bo z natury są poza kontrolą aparatu państwowego.

Ale represje dotyczą nie tylko chrześcijan. Terror zagraża także lokalnym grupom wyznaniowym. Najbardziej prześladowaną jest Falun Gong. Są więzieni, torturowani, skazywani na śmierć. Często zdarza się, że po egzekucji można kupić ich organy.

Po dramatycznych doniesieniach o tragediach dziejących się za bramami obozów chiński rząd podjął próbę reformy systemu obozu pracy. Organizacje walczące o prawa człowieka donoszą, że reforma jest wyłącznie działaniem fasadowym.

Rząd Chin jest niechętny jakimkolwiek próbom zniesienia tego systemu. - Odgrywa on znaczącą rolę w utrzymywaniu porządku publicznego - podkreślił Jiang Wei, przedstawiciel władzy oddelegowany do reformowania systemu obozów pracy.

Powszechnie krytykowany na świecie system loajiao umożliwia osadzenie w obozie pracy przymusowej bez wyroku sądowego na okres do czterech lat.

Brutalna rzeczywistość

Na "reedukację" można trafić za byle głupstwo. Świat wzburzyła sprawa Tang Hui, która została skazana na 18 miesięcy obozu w 2012 r., gdy żądała bardziej surowej kary dla gwałcicieli córki. W październiku 2006 roku jej 11-letnia córka została porwana i zgwałcona ponad sto razy, zanim została uratowana trzy miesiące później. Rozpoznała ona w swoich oprawcach dwóch policjantów, którzy zostali objęci postępowaniem sądowym.

Podobne przypadki można mnożyć. W ubiegłym roku na pracę przymusową skazany został 25-latek, za wypisywanie na jednym z internetowych forum krytycznych komentarzy pod adresem partii. Echem odbił się także przypadek imigranta z Mongolii, który trafił do obozu za kłótnię z urzędnikiem. A ostatnio głośna była sprawa 80-latka skazanego na 18 miesięcy za złożenie na lokalne władze doniesienia o korupcji.


Jeszcze raz pytam: tak wygląda komunistyczny raj?

Nie pisałem że raj. W każdym kraju jest lista rzeczy których nie wolno, oraz takich których rozsądni ludzie nie robią by nie mieć problemów. I zawsze jest trochę takich co jakoś ich to nie powstrzymuje, a potem się dziwią że źle na tym wyszli. Ja też siedziałem za kratkami za to że miałem rację, a nie wolno mi jej było mieć. I teraz jestem rozsądniejszy.

ZbyniuR, cudze chwalicie, swego nie znacie.

Europa to cywilizacja oparte o idee judeo-chrześsijańskie, z dominującym motywem wolności jednostki. Cywilizacje azjatyckie nawiązują do innego zupełnie wzorca. Co nie zmienia postaci rzeczy że z punktu widzenia europejczyka Chiny to dyktatura komunistów, jednopoartyjność, uzależnienie kariery administracyjnej od przynależności partyjnej, przywileje dla członków partii, zero swobody wypoiwedzi, obozy pracy, etc. Taki PRL w pełnym rozkwicie.

Zupełnie nie rozumiem zachwytów ku temu. A rozwój cywilizacyjny nie ma tu nic do rzeczy. Co powiesz jak w takich np. Niemczech pojawi się nastepny Hitler przykładowo? Też będziesz się zachwycał ich rozwojem ekonomicznym? Nie patrząc na koszta i ofiary?

Zanim zaczniecie pisać o Chinach źle lub dobrze , radzę zapoznać się najpierw z tym faktem, bo ten fakt determinuje najsilniej wszelkie spekulacje nt. rozwiązań ustrojowych i makroekonomicznych...

1 360 720 000

To jest całkowita liczba ludności zamieszkująca Chiny w roku 2014!. 1 mld 360 mln 720 tys.

W Chinach istnieją pojedyńcze firmy które zatrudniają więcej ludzi niż całkowita liczba ludności niektórych krajów europejskich!. ITD. Skala w polityce społecznej i ekonomii jest bardzo ważna!.

--
PS. Tiananmen samych Chińczyków mało interesuje. Niewielu wie i chce cokolwiek wiedzieć o tych wydarzeniach. Nie wiem zatem dlaczego mielibyśmy tak to przeżywać. W jakim niby celu ?. Skoro już ktoś poruszył:

https://www.youtube.com/watch?v=9-nXT8lSnPQ

"Człowiek przeciw czołgom". To jest najmądrzejszy komentarz jaki przeczytałem odnośnie tego zdarzenia.

"Czołgista z Placu Tiananmen : Ludzie, pomyślcie trochę. Przecież taki czołg rozjedzie człowieka jak muchę. Goły człowiek nie jest żadną przeszkodą dla czołgu. Ten „humanistyczny” baran stanął przed czołgiem uważając, że swoim „człowieczeństwem” zatrzyma czołg. Czołg rzeczywiście się zatrzymał. Ale czy sam?
Czołg zatrzymał nie baran, ale czołgista!. To on był humanistą. Bo mógł cymbała rozjechać i dostałby za to pochwałę przed frontem kompani i trzydniowy urlop. Ale się zatrzymał. Mimo, że miał wyraźne rozkazy rozjechać to dziadostwo. A co się stało później z tym czołgistą?. Pochwały na pewno nie dostał. Bo Chinole się wtedy nie cackali. Prawdopodobnie, czołgista ów, został rozstrzelany. Za nie wykonanie rozkazu.
Patrząc na ten obrazek, zawsze pomyślcie o tym czołgiście, który łamiąc rozkaz z wiadomymi konsekwencjami, zatrzymał czołg. To on jest bohaterem, a nie ów cymbał."

Taka jest prawda o tych wszystkich proteścikach, bo w Chinach to był tylko malutki mikroproteścik.

Europa to cywilizacja oparte o idee judeo-chrześsijańskie

A dla mnie Europa oparta jest nie o idee judeo-chrześcijańskie, cokolwiek to znaczy, bo mało kto wie co to znaczy - idee plemion z pustyń otaczających Palestyne miałyby być ideałami Europy ?... Europa oparta jest o idee Wielkiej Rewolucji Francuskiej będącej najbardziej doniosłym wydarzeniem w Europie od czasów upadku Cesarstwa Rzymskiego. Wydarzeniem które najsilniej ukształtowało światopogląd współczesnych europejczyków, późniejszy rozwój ideii, późniejsze losy...

"Liberté, Égalité, Fraternité, ou la Mort"
"Wolność, Równość, Braterstwo, albo Śmierć"

Co nie zmienia postaci rzeczy że z punktu widzenia europejczyka Chiny to dyktatura komunistów, jednopoartyjność, uzależnienie kariery administracyjnej od przynależności partyjnej, przywileje dla członków partii, zero swobody wypoiwedzi, obozy pracy, etc. Taki PRL w pełnym rozkwicie.

Z punktu widzenia takiego europejczyka jak Ty, mógłbyś dodać .

Jestem nie mniej krnąbrny niż większość Polaków i wolałbym klepać biedę w kraju w którym nic nie muszę, niż słuchać i robić co mi karzą w zamian za nowe mieszkanko w bloku. Ale nikt mi nie zabroni wyrażać uznania dla kierunku przemian i szacunku dla osiągnięć tego wielkiego narodu.

A co do ofiar, wyznaję taką zasadę jak Vulkanici ze StarTreka, czyli interes większości jest ważniejszy niż interes jednostek. Wierzę też w hierarchię potrzeb Masłowa. Najpierw trzeba napełnić brzuchy i dać dachy nad głową milionom, zanim będziemy rozpieszczać jednostki prawem do intelektualnych lub duchowych fanaberii. Czyli odwrotnie niż w PL, no i ile % naszych ziomków jest z tego zadowolonych?

Jak tu słusznie zauważono skala w ocenie jest tu kluczowa i jakoś nie umiem sobie wyobrazić by udało się wprowadzić i utrzymać tak szybki wzrost w tak ogromnej masie ludzi w chaosie demokracji i praw człowieka. I lepiej pozamykać paru zadziornych studentów niż pozwolić na taki chaos.

Indie niemal równie liczny naród i największa demokracja na świecie ma wolniejszy znacznie mnie zrównoważony rozwój, znacznie wyższą przestępczość, słabszy dostęp do edukacji i poziom biedy. A biedni zawsze obrywają najbardziej niezależnie od ustroju. A jak losy się potoczą dalej to pożyjemy i zobaczymy.

...wyznaję taką zasadę jak Vulkanici ze StarTreka, czyli interes większości jest ważniejszy niż interes jednostek.

Vulkanici ze Star Treka? Jednostka zerem? Facet, komunizujesz na całego. Nie jestem pewny czy zdajesz sobie z tego sprawę...

Najpierw trzeba napełnić brzuchy i dać dachy nad głową milionom, zanim będziemy rozpieszczać jednostki prawem do intelektualnych lub duchowych fanaberii.

Słowem trzeba zaspokoić potrzeby niższego rzędu. Maslow pisał coś może o więzieniu i mordowaniu przeciwników takiego państwa?

...w chaosie demokracji i praw człowieka. I lepiej pozamykać paru zadziornych studentów niż pozwolić na taki chaos.

Chaos demokracji? Zamykać studentów? Patrz komentarz wyżej o Vulkanitach. Poza tym pisałem o wręcz mordowaniu ludzi czy aresztowaniu beze sądu na całe lata... eufemistycznie to ująłeś.

A co do Indii, to zaproponuj im naśladownictwo chińskiego modelu rozwoju. |Pewno nie mogą się doczekąć i będą skakać z radości...

Poza tym nie wiem po co zachwycać się Chinami skoro lepszy poziom życia oferuje UE czy USA. Chiny to kraj na dorobku, postęp cywilizacyjny, ot co. Mają budować chaty z trzciny, czy jak...

Nie jestem pewny czy zdajesz sobie z tego sprawę...

pewnie zdaje sobie tylko nie jest zoologicznym antykomuchem :)

Słowem trzeba zaspokoić potrzeby niższego rzędu. Maslow pisał coś może o więzieniu i mordowaniu przeciwników takiego państwa?

Ano najpierw ciepła woda w kranie, a potem gdybanie, jak rzekł klasyk . Chiny są pełnym państwem totalitarnym, w odróżnieniu od Polski Ludowej, która państwem totalitarnym nie była. Tu komuna, tam komuna. Komuna komunie nierówna. Czy taka komuna przeskadza Chińczykom ?. Należy zaznaczyć, że Chiny nikomu nie narzucają swojego modelu itd., tak jak czynią to niektóre kraje zachodnie itd., a jak wiemy z historii, najwięcej ofiar przynosi narzucanie swojego modelu, o czym przekonały się najsilniej państwa kolonialne... Dodam jeszcze, że w Chinach prowadzi się eksperymenty z większymi prawami... w celu wypracowania tutaj własnego bezpiecznego modelu.

Chaos demokracji? Zamykać studentów?

Wyolbrzymiasz ten Tiananmen, choć to wydarzenie nie miało i nie ma wielkiego wpływu na Chiny oraz samych Chińczyków. W krajach zachodnich również tłumi się brutalnie protesty podważające porządek systemu (ostatnio choćby Wall Street) - nie ma już tylu ofiar, kwestia techniki tłumienia (także w Chinach vide ostatnie protesty w Hong Kongu, które mają raczej odcień CIA), ale efekt jest dokładnie taki sam, a dodatkowe póżniejsze restrykcje prawno-ekonomiczne są nie mniej bolesne od kuli w udzie ... Hillary Clinnton powiedziła bedąc jednym z honorowych gości na pogrzebie; "król Hassan nieustannie pracował dla dobra swojego ludu. Podjął ważne kroki by zapewnić wolność dla swojego kraju", oczywiście podjął takie same kroki jak Saudowie, może nawet bardziej radykalne żeby umocnić swoją despotyczną władze, a jednocześnie dokładnie ta sama Hillary Clinton nazywana w Azji komicznie "kapłanką praw człowieka" krytykuje Chiny za brak poszanowania praw człowieka itp. Co oznacza dla Hillary Clinnton szanować prawa człowieka, należałoby ją zapytać w kontekście wypowiedzi nt. króla Hasana II, króla kraju gdzie wskażnik biedy i analfabetyzmu jest jednym z najwyższych na świecie ?. No cóż, punkt widzenia na wolność i demokracje zależy od punktu wpływu Waszyngtonu na władzę danego kraju, reszta jest de facto mało istotna, a potrzeba ewangelizacji demokracją i wolnością wynika z czystego pragmatyzmu USA pragnącego za wszelką cene utrzymać dalej rolę światowego hegemona, z stąd taki atak na Chiny, a ostatnio na Rosje, choć w takiej Rosji demokracja jest nie gorsza jakościowo niż w USA, a przecież nikt ojczyźnie demokracji tego nie wytyka, poza malkontentami pokroju Snowdena, co tam jakieś Patriot Act, przecież to taki najnowszy news standard demokracji i wolności zachodniej w której można zamknąc kogokolwiek na dowolnie długo bez podania jakichkolwiek wyjaśnień zasłaniając się patriotyzmem... :). Oczywiście można na ten temat napisać dużo więcej i poruszyć więcej wątków, więc może tyle na razie...

A co do Indii, to zaproponuj im naśladownictwo chińskiego modelu rozwoju.

Indie nie będą naśladować chińskiego modelu.

Poza tym nie wiem po co zachwycać się Chinami skoro lepszy poziom życia oferuje UE czy USA. Chiny to kraj na dorobku, postęp cywilizacyjny, ot co. Mają budować chaty z trzciny, czy jak...

Bzdura. W Chinach są regiony w których chciałbyś żyć i takie w których nie bardzo..., podobnie jest w USA i UE. W czasach tylko PRLu wierzono naiwnie jakoby cały zachód to był raj...

Chiny są chyba dzisiaj jednym z głównych wierzycieli USA, więc kto tu u kogo jest na dorobku, oto jest pytanie ?

Gdyby ktoś chciał wiedzieć ********LINK********

O,:
"Szacowana kwota nielegalnego transferu kapitału w wyniku przestępstw, prania pieniędzy i oszustw podatkowych – to blisko 40 mld zł rocznie. Natomiast 70 mld zł wypływa z kraju całkowicie legalnie w postaci zysków, dywidend oraz manipulacji kosztami przez koncerny i banki zagraniczne działające w Polsce."

Czemuś biedny? Boś głupi... dedykowane wszystkim wyborcom PO.

Tak swoją drogą jak tylko te 70mld zł wypływającego kapitału rocznie podzielić przez ilośc polskich rodzin, jakieś 18mln, myślę, to otrzymujemy kwotę rzędu 4tys. zł na rodzinę.

Tyle kasy średnio statystycznie jest wyciągane rocznie z kieszeni każdej rodziny.
Matematyka się kłania.

Co więcej, ta kasa po wypłynięciu z Polski już nie zasili inwestycji w Polsce ani nie pozwoli na podniesienie zarobków polskich obywateli. Nie wspominam już o socjalu za choćby część tych pieniędzy.

Stonoga vs Sikorski

końcówka dobra

Ahh jak pieknie, to jest wlasnie polski polytyk.
Jak tylko slyszy krytyke pod swoim adresem, to wstaje obraca sie dupa do rozmowcy i jeszcze bluzni w stylu "szczesc Boze" - mam nadzieje, ze Rydzyk dojdzie do wladzy i zrobi z tymi ku...mi porzadek

Rydzyk? A co ma ten fałszywy prorok do tego?

O,:

We wrześniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości będzie rozpatrywał kwestię tego, jakim rodzajem ustalenia był kredyt frankowy. Jeśli ETS uzna, że nie był to kredyt hipoteczny, ale toksyczny produkt, który podlega tzw. regulacjom szczególnym, wtedy te umowy staną się nieważne z mocy wyroku Trybunału. Wówczas w Polsce będziemy mieli do czynienia z egzekucją prawa.

Wygląda więc po prostu na to że ta cała ustawa o psudokredytach walutowych ma być ruchem prewencyjnym, zabezpieczającym interesy banków. A że pozwoli pewno na uzyskanie paru punktów wyborczych to trza się śpieszyć i uchwalić nawet byle co.

W końcu! Nie wiem jak u was ale u mnie rozkwitła nadzieja na lepsze jutro. Pora się zabrać za porządki w tej stajni Augiasza jaką jest IIIRP... no i warto by zacząć od audytu stanu państwa, myślę.

Jakby ktoś inny wygrał to można by było tak myśleć, niestety to tylko zmiana warty w POPiSie. Polacy to głupi naród z bardzo krótką pamięcią, wybierają na zmianę tylko albo nieudaczników, złodziei i bandytów z pisu albo z po.

No cóż inni nieudacznicy, złodzieje i bandyci jednak będą musieli jeszcze poczekać na swoją kolej w rządzeniu ;)

Fajnie, że będzie rządzić jedna partia, zobaczymy na ile dotrzymają słowa. Ja bym wolał, żeby zamiast rozdawać moją kasę z podatków nierobom, obniżyli tym, którzy pracują.

Nie wiadomo czy są nieudacznikami, złodziejami i bandytami jak POPiS bo nigdy nie rządzili.

Ja bym wolał, żeby zamiast rozdawać moją kasę z podatków nierobom, obniżyli tym, którzy pracują.

Zdefiniuj proszę "nierobom".