kupno 1ha to nie rolnictwo.

Skąd taka prawda objawiona?
Z jednego hektara można zebrać:
ok. 10-15 ton borówek kanadyjskich czy też ok 15 ton czereśni.



Ostatnia aktualizacja: 23.04.2016 13:08:13 przez Dopuser

I się dowiedziałeś. Czereśnie sobie posadź

Zawsze mnie to zastanawia, skąd takie młotki się biorą

Które musisz sprzedać, poza tym a co jak będzie susza? PISS tolisz chłopieo rzeczach, o których nie masz pojęcia, ale na zajęciach partyjnych o tym nie było. Taka to prawda objawiona. Mieszkam na wsi, znam rolników, w szkole średniej miałem kierunek ekonomiczny o specyfice rolniczej, więc mi tu nie wciskaj programu 500%+ dla rolników.

Niechby i zebrał te 10 ton z hektara. Sprzeda średnio po 7 zł za kilogram to zarobi... 70k? Na rok? Minus koszty własne? Słabo.

Które musisz sprzedać, poza tym a co jak będzie susza?

Widzę, że zupełnie nie kojarzysz z jakimi ryzykami wiąże się rolnictwo...

Mieszkam na wsi, znam rolników, w szkole średniej miałem kierunek ekonomiczny o specyfice rolniczej

To proponuję się douczyć...

Niechby i zebrał te 10 ton z hektara. Sprzeda średnio po 7 zł za kilogram to zarobi... 70k? Na rok? Minus koszty własne? Słabo.

A czemu akurat po 7 zł, a nie po np. 12zł? U mnie na rynku półhurtowym w zeszłym roku borówki były po 16-18zł w sezonie.

A czy te nawet 7zł to słabo? Powiedzmy że 20tys. zł to koszta własne. Zostaje ok 50tys. zł za 3-4 miesiące pracy, średnia miesięczna za cały rok ok 4tys zł.



Ostatnia aktualizacja: 23.04.2016 13:29:12 przez Dopuser

Czy ty oglądasz jakieś wiadomości rolnicze, kiedyś leciały na TVP1 o 12.00 ja znam ogrodników i jakoś miliarderami nie są, bo na rynku (wolnym rynku masz też owoce z innych krajów) i dupa blada, gdyby było tak łatwo z tymi sadami wszyscy w Polsce mieli by sady i byli milionerami. Żeby utrzymać się z rolnictwa (samego) trzeba mieć kilka gałęzi produkcji, po to, by ewentualne straty w jednym roku pokryć zyskami z innej gałęzi. W przypadku małych gospodarstw jest trudno, więc praca poza rolnictwem jest takim bezpiecznikiem, no chyba że się liczy na dotacje, zasiłki tak też można.
Co do wyliczenia, drzewka, krzaczki posadzisz (zobacz koszt), oprysk, zerwanie, to da kasę i pozwoli się utrzymać, ale nie przy 1ha. Jeżeli pracujesz, a poza tym masz 1ha gospodarstwo to spoko inaczej nie da się i trzeba brać zasiłki lub iść do pracy. No i z tym pójściem do pracy bywa różnie, bo skoro państwo da... . Podobno w Konstytucji jest napisane, że wszyscy obywatele są wobec siebie równi i powinni być równo traktowani przez państwo, to ja się pytam jak to jest, że jedni pracują, inni nie, tylko czekają aż ktoś im da, no jak to jest, że w takim 500+ jednym liczą dochody do tego programu, a innym którzy dostają od państwa choć są zdrowi i nie pracują (legalnie) nie liczy się zasiłków, które otrzymują. Kasa to kasa, równo to równo, inaczej się nie da, bo to oszustwo i tyle. Można to nazywać solidarnością, czy jak kto chce, a dla mnie to niestety państwo robi w wała tych, co pracują.

gdyby było tak łatwo z tymi sadami wszyscy w Polsce mieli by sady i byli milionerami.

Skoro nie jest tak łatwo to skąd narzekanie na rolników że mają tak dobrze?

Żeby utrzymać się z rolnictwa (samego) trzeba mieć kilka gałęzi produkcji, po to, by ewentualne straty w jednym roku pokryć zyskami z innej gałęzi. W przypadku małych gospodarstw jest trudno...

Dlatego lepiej mieć większy areał niźli tylko 1 hektar. A różnicowanie działalności rolniczej można prowadzić na różne sposoby...

Co do wyliczenia, drzewka, krzaczki posadzisz (zobacz koszt), oprysk, zerwanie, to da kasę i pozwoli się utrzymać, ale nie przy 1ha.

Zrób rachunek ekonomiczny i określ minimalny rozmiar sadu potrzebnego do osiągnięcia załóżonego dochodu który by cię zadawalał, i już... myślałeś może o uprawach szklarniowych?

Naucz się czytać ze zrozumieniem, a nie wybierasz sobie zdanie i tniesz głupa. Napisałem jak byk, że utrzymanie rodziny przy starym typie gospodarowania (ekstensywnym nie wiem czy w broszurkach PISS jest na ten temat) nie da się utrzymać rodziny i są dwa wyjścia, idę do pracy lub wyciągam łapę po zapomogę, kumasz, czy za trudne. Wiele osób pracuje, ale wiele ma w dupie pójście do pracy i wyciąga łapę po zapomogę. I to mnie wkurza. Zdrowy to do roboty, a nie liczenie, że ktoś będzie łożył na jego utrzymanie.
Wiesz co, nie masz zielonego pojęcia o ekonomii, naoglądałeś się spotów, naczytałeś broszurek i myślisz, że się znasz. Kup ten 1ha załóż co tam na nim chcesz o zobaczymy. Okaże się, że płacisz KRUS (czyli ulga w stosunku do płacenia ZUS), nie wiem czy na borówki będzie dopłata, ale chyba nie, bo to nie dział specjalny rolnictwa (sprawdź sobie) i co będziesz zdychał z głodu, czy pójdziesz do pracy poza rolnictwem? Zanim pojawią się plony będziesz spłacał kredyt i znowu pójdziesz do pracy żeby na niego mieć, czy będziesz żył z zasiłku, bo tak łatwiej? I narzekał na to, że świnie nie są po 10 zł. Idąc do jakiejkolwiek pracy musisz pracować (w rolnictwie też), ale jak ci się nie podoba, bo chyba szukasz czegoś innego lepszego, no chyba, że wolisz brać zasiłek chociaż jesteś zdrowym bykiem, któremu nie chce się pracować.

Naucz się pisać na temat, bo nie idzie czytać twoich wypocin.
Każe ci ktoś gospodarować ekstensywnie, czy jak... A całe twój wywód jest właśnie oparty na tym założeniu.
Pisałem już: czemuś biedny, boś głupi, jak to mówią...

Dlatego jesteś taki biedny.

No i z tym pójściem do pracy bywa różnie, bo skoro państwo da... . Podobno w Konstytucji jest napisane, że wszyscy obywatele są wobec siebie równi i powinni być równo traktowani przez państwo, to ja się pytam jak to jest, że jedni pracują, inni nie, tylko czekają aż ktoś im da, no jak to jest, że w takim 500+ jednym liczą dochody do tego programu, a innym którzy dostają od państwa choć są zdrowi i nie pracują (legalnie) nie liczy się zasiłków, które otrzymują.

Boszz... To jest jedno zdanie! Wielokrotnie złożone! Ale mimo to spróbuję się ustosunkować.
Państwo traktuje wszystkich obywateli tak samo. Na ten przykład: Jeśli chcesz się ożenić to musisz:

• mieć ukończone 18 lat (ewentualnie, warunkowo 16 dla kobiet)
• nie mieć żony
• stawić się osobiście z wybranką serca do odpowiedniego urzędnika (USC)
• podtrzymać przed nim zgodne oświadczenie do małżeństwa

Czy państwo nierówno traktuje mnie, czy Ciebie, odmawiając nam prawa kolejnego ślubu, podczas gdy Kowalski spod szóstki właśnie za tydzień się żeni? Nie. Chcesz ślubu? Musisz być w stanie wolnym (kawaler/wdowiec). Analogicznie: Jeśli chcesz 500+ musisz spełnić pewne warunki. Spełniasz? Dostajesz. Nie spełniasz? Nie dostajesz. Niezależnie od tego jak się nazywasz, czy masz może metr dziewięćdziesiąt, opaskę na oku i rudą brodę po pas. Równość wobec prawa. Analogicznie renta/emerytura/zasiłek dla bezrobotnych itp. itd. etc. etc. QED.

Kto chce ten da radę zarobić na rolnictwie, kwestia siedzi tylko w ludziach czy chce im się pracować czy też nie. Na wsi można robić biznes na wiele sposobów...

Nic dodać, nic ująć.

Naucz się pisać na temat, bo nie idzie czytać twoich wypocin.

Dostosowałem poziom do Twojego.
Recedent, nie przyłożyłem się, ale jakoś mi to już nie przeszkadza.

Mam nadzieję, że to plotka

Cytując klasyka:

"Platforma was tak nie wyruchała, jak wyrucha was PiS"

Śmieciowe media internetowe, które mają więcej reklam niż treści!
Ogarnijcie się z tym p******eniem medialnym wreszcie. Nabijacie im liczniki.

Raz piszą, że:

opłata TV będzie widniała na rachunku jako osobna pozycja i osoby zwolnione nie będą musiały płacić.

A zaraz obok piszą:

Jednakże przez to, że nowy „abonament" będzie doliczony do rachunków za prąd, nie będzie można zastosować zwolnień osobowych lub zniżek.

Weźcie nie wklejajcie ich głupot dalej bo tak udowadniacie tylko swoją

Najciekawsze jest to, że jak PZPO robiła zamach na lasy państwowe, albo dokonywała zaboru 150mld z OFE, czy też przyklepywała dekarbonizację polskiego przemysłu to wszyscy siedzieli cicho. A konsekwencje tych decyzji to setki miliardów złotych wyciąganych z kasy narodu czy państwa.
A jak teraz np. mowa o obniżce o połowę opłaty RTV to normalnie histerii dostają. Normalnie rząd Szydło upadnie, prawda... jaja jak berety.



Ostatnia aktualizacja: 23.04.2016 18:31:01 przez Dopuser

500 plus także dla imigrantów! Czekamy na 20 dzietne rodziny biorące po 10k zł!

Prawo do świadczenia z programu 500 plus przysługuje cudzoziemcom spoza UE, jeśli w Polsce pracują i mieszkają z rodzinami; dotyczy to również osób, które uzyskały w naszym kraju status uchodźcy

Czekamy na 20 dzietne rodziny cyganów ze Słowacji Brawo piss! Dobra, zmiana.

Ale jak to prymitywne miernoty sobie tłumaczą: Ale za PO to, za PO tamto

Acha, czyli nasi obywatele, którzy pracują za granicą w UE mogą pobierać świadczenia rodzinne z takiej Wielkiej Brytanii, Irlandii, Norwegii itp. ale już Noweg, Irlandczyk, czy Brytyjczyk mieszkający i pracujący w Polsce nie ma mieć takiego prawa? Gdzie tu sens, gdzie logika?

A gdzie masz napisane, że pracujący? Przyjedzie emigrant, nie zna języka, nie zna kultury, nie ma wykształcenia, bo wypasał całe życie kozy, ale ma dużą rodzinę i co? Co jego obecność da naszemu państwu? Pytam serio, bo ci, którzy są wykształceni to za złotówki nie będą zapieprzać, bo wolą EURO. A zapomniałem przyjadą nasi bracia Ukraińcy, którzy czczą Banderę, no Ci kulturę już znają, język też (może), no i będą pracować za połowę głodowej stawki, którą proponuje się dzisiaj Polakowi, no więc nie będzie trzeba podnosić tej stawki, bo będzie zastępstwo, więc ok. Stłukły mi się moje różowe okulary, a jak patrzę przez same oprawki na świat, to normalnie "straszno i śmieszno" jak to mówią Wilki ze wschodu. PO pieprzyło wszystko, bo nie robiło nic, ale obecna władza robi wszystko "od komina". Poczekamy zobaczymy, może jak porządzą, to zmienią to i tamto. Ja już "nie wierzę elektrykom", ptfu politykom miało być.

Noweg, Irlandczyk, czy Brytyjczyk

Ender świetnie podsumował logikę twojej wypowiedzi

A gdzie masz napisane, że pracujący?

Helloł! Diabeł napisał, post numer 499:

Prawo do świadczenia z programu 500 plus przysługuje cudzoziemcom spoza UE, jeśli w Polsce pracują i mieszkają z rodzinami;

niedowidzisz, czy co?

EDIT: Jeszcze jedno: Jak widzę wpis "Ukraińcy, którzy czczą Banderę" to mi się rzygać chce.
A Ty jesteś Polak, który czci Piłsudskiego pewnie? Fajnie. Wiesz, że Piłsudski zrobił z Litwą to co Rosja z Krymem? Znasz historię (sic!) tzw. "buntu Żeligowskiego"? Wiesz, że niewiele brakowałoby a rozpętałby w 1926 w kraju wojnę domową i tylko dlatego, że jego przeciwnicy woleli ustąpić niż do tego dopuścić do niej nie doszło? Ja wiem, że było ciężko, że kolejne rządy były do dupy i w kraju źle się działo. Super. Czy w Warszawie musiało zginąć ponad 300 ludzi? Głównie żołnierzy, którzy wypełniali swoją żołnierską przysięgę na wierność Rzeczypospolitej?
Powiesz "chłodna polityczna kalkulacja, dla dobra Polski". No to git, w takim razie zgódźmy się, że każde działanie, które destabilizuje sytuację u naszych kochanych sąsiadów, Niemiec i Rosji jest nam - tak na chłodno, politycznie - na rękę. I tego się trzymaj, a jak będziesz chciał generalizować i obrażać to ugryź się w język.

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2016 23:01:24 przez recedent

dotyczy to również osób, które uzyskały w naszym kraju status uchodźcy

Co do reszty i ukraińców banderowców dirlewangerowców to rzygaj, rzygaj do oporu.

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2016 23:17:56 przez Diabeł

Ukrainiec pisze się z wielkej litery. Podobnie jak Polak, Rosjanin, czy Niemiec. To jest oficjalne ostrzeżenie moderacji. Nieprzestrzeganie tej prostej zasady to łamanie punktu 14 regulaminu.

Stepan Bandera lubi to.

A Ty jesteś Polak, który czci Piłsudskiego pewnie? Fajnie.

Okres międzywojenny to g...o, podobnie jest dzisiaj te same mechanizmy, więc Piłsudskiego to ja mam ... . Zauważ, że Wałęsa twierdzi, że krew się poleje, co jest absurdem, ale pewnie są tacy, co za PIS LUB PO pójdą się bić, byle nie pod moim oknem. Wszystko sprowadza się do tego, że totalnie mnie wkurza jak ktoś każe mi płacić podatki i później rozdaje na prawo i lewo moje pieniądze, a jak ma faktycznie coś w kraju zmieniać, to płacze, że ma za mało kasy w budżecie. Prosty przykład z mojego podwórka. Jest sobie ulica w mieście gdzie mamy trylinkę. Droga w naprawdę niezłym stanie i co? Zamiast zrobić światła (wiem pewnie droższe niż ta kostka), na skrzyżowaniu, bo wypadki, etc. będą wywalać trylinkę i kłaść kostkę. A co z drogami, gdzie dziury takie, że po ciemku nogę sobie możesz złamać? No tak tam mogą być, bo to wieś. Nie będzie w kraju dobrze jak będziemy promować cwaniactwo, naprawdę w okolicy nie masz ludzi, co robią na czarno, żyją na niezłym poziomie i biorą pomoc socjalną. No tak to nic złego, przecież oni są zaradni (dla picu niezaradni życiowo). Jeszcze nie słyszałem, żeby MOPS komuś zabrał zasiłek, bo go na cyganieniu przyłapali. Nikt tego nie sprawdza. Partia, która ma w nazwie Prawo i Sprawiedliwość powinna zwalczać patologię, a nie stwarzać warunki żeby ludzie w nią uciekali. To już ta pieprzona komuna goniła tych co nie robili (wiem bezrobocie ukryte), a teraz wiara kombinuje jak wy.... państwo, czyli mnie, Ciebie i innych co płacą podatki żeby wziąć kasę i nie robić. Naprawdę nie widzisz, że program 500+ w tej formie (zamiast ulgi w podatkach na każde dziecko) nie pomaga, ale szkodzi? Prosty przykład kobieta ma 20 lat i urodzi trojaczki, przez 18 lat dostaje 500+ (1500 zł) i nie chodzi do pracy, wierzysz, że zacznie szukać pracy (pierwszej) w wieku 38 lat i kto ją bez żadnego doświadczenia przyjmie? Dobra gryzę się w język, bo szkoda spierać się o ten program. Polska nigdy nie będzie silna, bo większość chce bez pracy mieć wszystko, a tak się nie da.

Wszystko sprowadza się do tego, że totalnie mnie wkurza jak ktoś każe mi płacić podatki i później rozdaje na prawo i lewo moje pieniądze

Na tym zasadniczo polega system podatkowy. Państwo zbiera od obywateli podatki a w zamian za to zapewnia im to, tamto i siamto.

Prosty przykład z mojego podwórka. Jest sobie ulica w mieście gdzie mamy trylinkę. Droga w naprawdę niezłym stanie i co? Zamiast zrobić światła (wiem pewnie droższe niż ta kostka), na skrzyżowaniu, bo wypadki, etc. będą wywalać trylinkę i kłaść kostkę. A co z drogami, gdzie dziury takie, że po ciemku nogę sobie możesz złamać? No tak tam mogą być, bo to wieś.

Ale przepraszam, co ma do tego Państwo jako takie? To jest sprawa samorządu. Jeśli wybrałeś słabych samorządowców to masz co chcesz. Znasz przecież tą Katarzynę Gronek osobiście - startowaliście razem na radnych Gostynia. To nie możesz jej powiedzieć, że drogi dziurawe, tylko na forum rzucasz, że jakieś anonimowe "Państwo zdecydowało, że na drogi w Ostrowie nie da"?

Nie będzie w kraju dobrze jak będziemy promować cwaniactwo, naprawdę w okolicy nie masz ludzi, co robią na czarno, żyją na niezłym poziomie i biorą pomoc socjalną. No tak to nic złego, przecież oni są zaradni (dla picu niezaradni życiowo). Jeszcze nie słyszałem, żeby MOPS komuś zabrał zasiłek, bo go na cyganieniu przyłapali. Nikt tego nie sprawdza.

Możesz wierzyć, lub nie ale nie mam żadnych znajomych, którzy żyją z pomocy socjalnej. Nawet pewna kobieta, która ma jedenaścioro dzieci podejmowała się różnych prac (m.in. jako sprzątaczka, operator tokarki...) zamiast "żyć z zasiłku". Nie wiem, czy MOPS sprawdza, czy nie, ale wiem że jak składałem wniosek o "becikowe" na trzecie dziecko to musiałem latać do nich w tę i we wtę z papierami, PITami, umowami o pracę itp.

Partia, która ma w nazwie Prawo i Sprawiedliwość powinna zwalczać patologię

Myślę, że każda powinna zwalczać patologię.

Naprawdę nie widzisz, że program 500+ w tej formie (zamiast ulgi w podatkach na każde dziecko) nie pomaga, ale szkodzi?

Uważam, że bardziej praktycznie jest dostawanie comiesięcznego dodatku wychowawczego niż raz w roku kilkunastu tysięcy złotych. Poza tym - co jeśli ktoś nie płaci aż tyle podatku, żeby dostać wspomnianą przez Ciebie ulgę?

Prosty przykład kobieta ma 20 lat i urodzi trojaczki, przez 18 lat dostaje 500+ (1500 zł) i nie chodzi do pracy, wierzysz, że zacznie szukać pracy (pierwszej) w wieku 38 lat i kto ją bez żadnego doświadczenia przyjmie?

Po pierwsze: Ile dwudziestoletnich kobiet rodzi trojaczki?
Po drugie: Naprawdę uważasz, że można wychować trójkę dzieci przez 18 lat za 1500 zł miesięcznie?
Po trzecie: Jest sporo zawodów, w których pracodawcy nie mają jakichś szczególnych wymagań. Pozwoliłem sobie sprawdzić oferty Urzędu Pracy w Gostyniu. Z pierwszych dziesięciu masz 4, w których wystarczy wykształcenie zasadnicze zawodowe, albo i niepełne podstawowe.

Katariny już nie ma. Nie dogadamy się, ja widzę to wszystko inaczej, taki świat. Spadam.

kobieta ma 20 lat i urodzi trojaczki, przez 18 lat dostaje 500+ (1500 zł)

Nie ważne czy kobieta ma 20 lat czy 50 gdy urodzi trojaczki to i tak będzie dostawać w sumie 1000zł a nie 1500.