Wątek zamknięty
[#151] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Kilos, post #150

To chyba masz problem, bo słowo "zboczeniec" kojarzy Ci się z "homoseksualista". Czyżby homofobia?

Gdybym nazywał homoseksualistów zboczeńcami, jak mi to imputujesz, to napisałbym prędzej:

wychowanie w rodzinie pod opieką zboczeńców.

[#152] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #151

hy hy, to się nazywa wykręcanie kota ogonem :)

[#153] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #136

W Polsce pary homoseksualne nie mają prawa do adopcji.

Nie pytałem czy w Polsce mają do tego prawo, ba, nawet nie określiłem w jakim kraju hipotetyczna sytuacja ma miejsce.
Więc tak w razie czego powtórzę pytanie:

A tak z ciekawości, załóżmy że kobieta jest w ciąży i wiesz że może się to skończyć TYLKO na 2 sposoby:

1 - aborcja
2 - urodzi i odda, potem dziecko zaadoptuje para gejów (całkiem wporzo, nie piją, nie ćpają, zapewnią byt dziecku)

Które rozwiązanie jest lepsze Twoim zdaniem?


?

[#154] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #137

@kjb:

A tak z ciekawości załóżmy, że spotykasz w ciemnym zauku zbira i masz tylko 2 wyjścia:

1. zabije Cię na miejscu
2. zamknie Cię na 10 lat w piwnicy

Które rozwiązanie jest lepsze Twoim zdaniem?


Adopcję porównujesz do zamknięcia kogoś w piwnicy na 10 lat?

[#155] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #137

A kto decyduje co jest związane z religią a co nie?

Teoretcznie Bóg a praktycznie kapłan. Religia zmienia się z czasem aby "dopasować się" do obecnych czasów.

bo nauczanie Kościoła rani Twoje delikatne uszy?

Rani ludzi i ich psychikę, od pierwszej komuni świętej. Jest określenie na ludzi chodzących do kościoła: "Jednostka ludzka nie potrafiąca myśleć samodzielnie", określenie wzięte z tąd, że jakoby muszą chodzić do kościoła i słuchać księdza co jest dobre a co złe, sami nie potrafią ocenić? Odebrano im samodzielne myślenie? Do tego stopnia że ksiądz mówi na kogo głosować?

[#156] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #154

Adopcję porównujesz do zamknięcia kogoś w piwnicy na 10 lat?


Nie. Raczej chciałem się dowiedzieć, czy dla ocalenia swojego życia skłonny byłbyś przecierpieć jakiś czas. Tego się jednak nie dowiedziałem. Nie wiem jakie odległe skutki na psychice i przyszłym życiu dziecka miałaby taka adopcja (tego nie wie nikt, bo tego typu eksperymenty zaczęły się niedawno), jednak zabicie go jest rozwiązaniem najgorszym z możliwych. Możesz więc powiedzieć, że mnie masz: Oddałbym to dziecko ludziom, co do których mam podejrzenia, że nie będą potrafili go dobrze wychować zamiast skazywać go na śmierć.

Precedens: 1Krl,3,16-28

Potem dwie nierządnice przyszły do króla i stanęły przed nim. Jedna z kobiet powiedziała: "Litości, panie mój! Ja i ta kobieta mieszkamy w jednym domu. Ja porodziłam, kiedy ona była w domu. A trzeciego dnia po moim porodzie ta kobieta również porodziła. Byłyśmy razem. Nikogo innego z nami w domu nie było, tylko my obydwie. Syn tej kobiety zmarł w nocy, bo położyła się na nim. Wtedy pośród nocy wstała i zabrała mojego syna od mego boku, kiedy twoja służebnica spała, i przyłożyła go do swoich piersi, położywszy przy mnie swego syna zmarłego. Kiedy rano wstałam, aby nakarmić mojego syna, patrzę, a oto on martwy! Gdy mu się przyjrzałam przy świetle, rozpoznałam, że to nie był mój syn, którego urodziłam". Na to odparła druga kobieta: "Wcale nie, bo mój syn żyje, a twój syn zmarł". Tamta zaś mówi: "Właśnie że nie, bo twój syn zmarł, a mój syn żyje". I tak wykrzykiwały wobec króla. Wówczas król powiedział: "Ta mówi: To mój syn żyje, a twój syn zmarł; tamta zaś mówi: Nie, bo twój syn zmarł, a mój syn żyje". Następnie król rzekł: "Przynieście mi miecz!" Niebawem przyniesiono miecz królowi. A wtedy król rozkazał: "Rozetnijcie to żywe dziecko na dwoje i dajcie połowę jednej i połowę drugiej!" Wówczas kobietę, której syn był żywy, zdjęła litość nad swoim synem i zawołała: "Litości, panie mój! Niech dadzą jej dziecko żywe, abyście tylko go nie zabijali!" Tamta zaś mówiła: "Niech nie będzie ani moje, ani twoje! Rozetnijcie!"Na to król zabrał głos i powiedział: "Dajcie tamtej to żywe dziecko i nie zabijajcie go! Ona jest jego matką".

[#157] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #156

tego nie wie nikt, bo tego typu eksperymenty zaczęły się niedawno

Ja czytałem że dzieci par homoseksualnych są mniej zestresowane i lepiej się uczą. Źródła teraz nie podam, może jak znajdę.

Oddałbym to dziecko ludziom, co do których mam podejrzenia, że nie będą potrafili go dobrze wychować zamiast skazywać go na śmierć.

Znowu gra słów :) Nie było o skazywaniu dziecka na śmierć, tak samo jak nie było o adopcji płodu.


Precedens: 1Krl,3,16-28

Nie wiem w jakim celu cytujesz biblię i to znany przez wszystkich kawałek? Chcesz w ten sposób udowodnić jakoby masz rację, bo przypieczętywujesz swoje słowa cytatem z biblii? Mamy 21 wiek :)

[#158] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #157

Nie było o skazywaniu dziecka na śmierć


Jak wolisz. "Zamiast zabijać człowieka w prenatalnej fazie życia".

Nie wiem w jakim celu cytujesz Biblię


Może żeby Ci uświadomić, że znajdziesz tam odpowiedzi na wiele dręczących Cię pytań? Możesz to traktować jako zachętę do lektury.

[#159] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #157

Ja czytałem że dzieci par homoseksualnych są mniej zestresowane i lepiej się uczą. Źródła teraz nie podam, może jak znajdę.

Ale to nie było w Polsce. W Polsce, wg mojej oceny, przeciw małżeństwom i adopcji w parach homoseksualnych przemawia tylko jeden, za to piekielnie ważny, argument: społeczeństwo nie jest na to przygotowane i tego nie zaakceptuje. Jak się kończy forsowanie czegoś, na co społeczeństwo nie jest gotowe przećwiczyliśmy już na przykładzie EJ Żarnowiec i polskiego programu atomowego z czasów PRLu - skończyło się długofalową i wielowątkową ręką w nocniku. Jednak tym razem nie wywalalibyśmy w błoto betonu i kasy, tylko ludzi, skazując ich na dorastanie w warunkach ostracyzmu społecznego.
[#160] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Kilos, post #148

Zarówno pedofilia jak i homoseksualizm jest dewiacją. jakiś czas temu czytałem o procesie jednego pana, którego jakiś gej pozwał do sądu bo ten na łamach prasy nazwał homoseksualizm dewiacją. Proces ten gej przegrał ponieważ to jest dewiacja.


Sam kiedyś pytałem gejów i lesbijek z którymi miałem do czynienia o to czy gdyby była magiczna tabletka, która pozwoliła by im zostać hetero to czy by ją zażyli. Żaden nie chciał by takiej tabletki połknąć. Dało mi to sporo do myślenia na temat tego czy homoseksualizm jest czymś wrodzonym czy jest to wolny wybór.


Benedykt Dziubałtowski

[#161] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #160

mhm, rzecz nie działa się przypadkiem w Texasie albo u jakichś innych redneck-ów? :)

nie wiem czy dobrze rozumiem, wg. Ciebie powinni ochoczo skorzystać z takiej niepowtarzalnej okazji zostania "dobrymi" heterykami, a że nie chcą to świadczy o tym, że mają "wolny wybór" w tej sprawie i dowodzi to tego, że homo nie jest wrodzone? czy może wręcz przeciwnie? :)

nie wiem... moi znajomi homo sfajdali by się ze śmiechu na takie pytanie, ale zapytaj geja z jakiejś zapadłej dziury, zaszczutego, poddanego ostracyzmowi i zmęczonego swoją sytuacją, szczerze mówiąc nie wiem co Ci odpowie...



Ostatnia modyfikacja: 25.08.2011 12:37:39
[#162] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Kilos, post #161

Nie wiem czy homo jest wrodzone czy nie jest wrodzone. Przedstawiłem swoje własne doświadczenia jakie miałem okazję zebrać.


Benedykt Dziubałtowski

[#163] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #155

Jest określenie na ludzi chodzących do kościoła: "Jednostka ludzka nie potrafiąca myśleć samodzielnie", określenie wzięte z tąd, że jakoby muszą chodzić do kościoła i słuchać księdza co jest dobre a co złe, sami nie potrafią ocenić? Odebrano im samodzielne myślenie? Do tego stopnia że ksiądz mówi na kogo głosować?


Ty swoje poglądy też na czymś opierasz. Rodzina, społeczeństwo cię ukształtowało - w oparciu o jakieś prawidła.

A może powtarzasz czyjeś słowa, zasłyszane slogany który ci "podpasowały", czy są one rezultatem od początku do końca własnych przemyśleń ?

Przypomniał mi się fragment z "Uprowadzenia Agaty":
- Dzień dobry, niezależna telewizja "Piraci"
- Niezależna od czego ?
- ...to zależy

Człowiek ma tendencję do określanie granic dobra i zła, tuż poniżej własnego zachowania. Nie ma wtedy wyrzutów sumienia. Czy nie lepiej określić sobie wyższy cel i do niego dążyć ?

Jeśli ksiądz mówi wprost na kogo personalnie/partia głosować to przekracza swoje kompetencje. Powinien odwołać się do sumienia. Po to Bóg dał człowiekowi wolną wolę, żeby z niej korzystać.
[#164] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #158

Jak wolisz. "Zamiast zabijać człowieka w prenatalnej fazie życia".

Albo "zabijać płód przed jego narodzinami".

Może żeby Ci uświadomić, że znajdziesz tam odpowiedzi na wiele dręczących Cię pytań?

Napewno nie znajdę, bo książka była pisana zanim narodziły się moje pytania. Jakby to powiedzieć - nie przewidziano w niej takich spraw które mogą się dziać w jej imię...

[#165] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@zyga64, post #163

Powinien odwołać się do sumienia. Po to Bóg dał człowiekowi wolną wolę, żeby z niej korzystać.

No tak, ksiądz odwołuje się do sumienia swoich owieczek, podpowiadając która partia jest zła a która jest dobra, która niszczy polskę a która kościół, na którą by zagłosował prawdziwy polak i katolik.

A więc jeśli 25% narodu głosuje na PiS, to wychodzi na to że 75% to nie są prawdziwi polacy... zdaniem niektórych księży. Jakim prawem człowiek na usługach watykanu określa kto jest prawdziwym polakiem, a kto nie? I do tego pod przykrywką biblii i krzyża ? I to w sytuacji gdy te 75% narodu też płaci podatki z których to kapłan ma zapłacone ubezpieczenie zdrowotne oraz składkę zus ?

edit----
To nie jest "atak na kościół" (jakże uwielbiany zwrot przez kler), tylko wyłożenie sprawy na ławę.
Przecież w kościołach jest wolna amerykanka, nikt tego nie kontroluje, ani pieniędzy, układów, "telefonów do Boga" bo ponoć ks. Natanek ma i często z nim rozmawia itd.



Ostatnia modyfikacja: 25.08.2011 13:15:23
[#166] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #164

Aborcja była znana zanim spisano Biblię. Co do twojego pytania o zabicie dziecka lub oddanie go gejem, według mnie żadne z rozwiązań nie jest dobre.

Ciekaw jestem czy Ty nadal figurujesz w parafii jako katolik.


Benedykt Dziubałtowski

[#167] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #160

Zarówno pedofilia jak i homoseksualizm jest dewiacją.


to chyba jakis koscielny musial byc sad, bo dla kosciola kazdy stosunek w innej pozycji niz po bozemu jest dewiacja. I zeby nie widziec roznicy miedzy pedofilia i homoseksualizmem to trzeba ukonczyc seminarium

A ile kosciol wyplaca alimentow za swoje slugi to tego nikt nie podliczy :). Tak swoja droga, to ciekawe ile z tych panien sie skrobalo ?. Glownym powodem istnienia celibatu jest prawo dziedziczenia.



Ostatnia modyfikacja: 25.08.2011 13:17:59
[#168] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #167

Akurat nie maiłem na myśli kościoła.


Tu masz przykłady kilku dewiacji


Dewiacja kompasu
Dewiacja społeczna
Dewiacja seksualna – dawna nazwa parafilii seksualnej
Dewiacja częstotliwości



Glownym powodem istnienia celibatu jest prawo dziedziczenia.


Największa bzdura powtarzana od setek lat. Widzę, że i Ty ją po raz kolejny powtarzasz.


Benedykt Dziubałtowski

[#169] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #166

Ciekaw jestem czy Ty nadal figurujesz w parafii jako katolik.

Ciekawe dlaczego mam tam figurować, jeśli po osiągnięciu wieku dojrzałości nikt się mnie nie spytał czy chcę?

Gdyby to było wymagane lub apostazja była czymś prostym, to by nagle wyszło że w polsce katolików jest 30%.

A co do mojego pytania - nie pytałem czy są dobre, ale pytałem które byś wybrał. Jeśli nie masz innej opcji to co wybierasz? Odpowiedź na to pytanie pokaże jakim jesteś człowiekiem, czy ważniejsze jest dla ciebie życie dziecka od Twoich własnych uprzedzeń do homoseksualistów.

[#170] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #169

Jeśli figurujesz to idź się wypisz. Przynajmniej proboszcz nie będzie musiał płacić za Ciebie podatku i zaoszczędzi kilka groszy. Prawo do niezgadzania się z nauką kościoła masz. Ale jeśli się z nią nie zgadzasz to lepiej po prostu wystąpić z kościoła.


Benedykt Dziubałtowski

[#171] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #165

Nie chodzi o potępianie ludzi, tylko o potępianie pewnych zachowań, złych czynów. Stawianie sprawy jasno. Jak ksiądz wskazuje palcem i mówi (hipotetycznie, nie spotkałem się z takim przypadkiem osobiście) - ten jest zły, ten zostanie potępiony - to robi to trochę na własną rękę. Człowiek póki żyje, ma szansę się zmienić.

W moim odczuciu to trochę tak, jakby kapłan stawiał swoje zdanie przed Boskim. "Panie Boże, czemu tego tak nie zrobiłeś - ja bym to urządził lepiej".

Zgodzę, się. To jest złe. Ale to nie jest nauczanie kościoła.

Zaskakujące może być skonfrontowanie nauki kościoła z powszechnymi opiniami na jego temat. I podejście do sprawy serio - w co wierzę. Lub w co nie wierzę, co odrzucam - po zapoznaniu się z sednem sprawy.
[#172] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #164

Napewno nie znajdę, bo książka była pisana zanim narodziły się moje pytania. Jakby to powiedzieć - nie przewidziano w niej takich spraw które mogą się dziać w jej imię...


Biblia /jak wiele innych religijnych ksiązek - tłumaczenie Koranu, Tora, etc/ zawiera głębokie przesłania moralne. I pewnie nawet na wiele dzisijszych problemów moralnych można w niej znaleźć odpowiedź - Warto przeczytać, kilkukrotnie....
Aczkolwiek, wątpię by ktokolwiek dopatrzył się w niej jakiejkolwiek boskości.......samemu. Bo to, że jest wpajana, wiemy od lat.
JEśli ktokolwiek interesuje się religiami świata, to w mig stwierdzi, że Stary testament to zlepek wierzeń i legend sumeryjskich, egipskich,
Nowy , ma głębokie porzesłanie moralne, ale czy boskie ? Ja tam tego nie widzę, ktoś może znaleźć. Jeśli ktoś lubi Biblię , warto przeczytać tłumaczenie Koranu :)

[#173] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #170

Jeśli figurujesz to idź się wypisz. Przynajmniej proboszcz nie będzie musiał płacić za Ciebie podatku i zaoszczędzi kilka groszy.

Jeśli by mnie kapłan chytry na pieniądze nie zapisał, to by mnie tam dzisiaj nie było :)

Prawo do niezgadzania się z nauką kościoła masz. Ale jeśli się z nią nie zgadzasz to lepiej po prostu wystąpić z kościoła.

Słyszałem o przypadku gdzie syn wypisuję się z kościoła, a ksiądz odwiedza matkę i mówi jej że nie zostanie pochowana na cmentarzu katolickim, bo źle wychowała syna.

Jako że zdrowie mojej mamy leży mi na sercu, to poczekam z apostazją do jej śmierci.

Ale nie zmienia to faktu, że zostałem ochrzczony wbrew mojej woli, bo sekta ma takie a nie inne zasady, żeby kościoły nie świeciły pustkami. Trzeba dziecku wpajać od małego, że skończy w piekle jeśli nie będzie chodzić do kościoła, spowiedzi, komumnii itd. bla bla bla.

W sumie to za robienie wody z mózgu powinny być wypłacane odszkodowania, a przystąpienie do jakiejkolwiek sekty dozwolone od lat 18tu.

Oczywiście z powyższym zdaniem zgodzi się ktoś nie przynależy do żadnej z nich, prawda?

To jeśli już wyjaśniłem wszystkie wątpliwośći - prosiłbym Cie abyś odpowiedział na pytanie którą opcję wybrałbyś? 1 czy 2?

[#174] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #168

Największa bzdura powtarzana od setek lat. Widzę, że i Ty ją po raz kolejny powtarzasz.


bo od setek lat kosciol sie tego wypiera i nic sie nie zmienilo, dlatego od setek lat musimy to powtarzac. skonczcie wreszcie ze swoja obluda, to przestaniemy powtarzac :)

[#175] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #174

Celibat został wprowadony z powodu powszechnych orgii seksualnych z udziałem kapłanów. Któryś z papieży miał tego dość i wprowadził celibat. Teraz boją się go zdjąć bo przez to zniknie aureola tajemniczości, raczej nie chodzi o dziedziczenie majątku, zresztą księża i tak jeśli chcą to wyprowadzają pieniądze bokiem i budują sobie dom (albo raczej swojej partnerce życiowej).
Zniesienie celibatu jest o tyle ryzykowne, że jest dużo niewiast które chciałyby "z księdzem", a wtedy ksiądz by się od nich nie opędził :) A jakby jeszcze "dioboł go skusił" i z dwoma by się przespał i dwóm zrobił dzieci? To by reputacja księży i kościoła całkiem legła w gruzach.



Ostatnia modyfikacja: 25.08.2011 14:21:02
[#176] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #172

Biblia /jak wiele innych religijnych ksiązek - tłumaczenie Koranu, Tora, etc/ zawiera głębokie przesłania moralne.


jak mowil Budda "doswiadczaj, nie wierz mi na slowo", Budda wiedzial co mowi, choc jego uczniowie nie bardzo :), tworzac monstra - judaizm, chrzescijanstwo....., pierwsze mowi "bogac sie w imie boga", drugie "wyprzyj sie siebie", a Budda znalazl droge srodka ego, bowiem to nasza osobowosc, nie ma w niej nic dobrego i nic zlego, sa tylko wzorce "iluzje", ktore prowadza nas do cierpienia "dharmy"... Ale najwazniejsze jest zrozumienie slow Buddy "doswiadczaj, nie wierz mi na slowo" :), tylko to daje Ci mozliwosc zobaczenia swiata nie przez dziurke od klucza.

[#177] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #176

Dlatego zamiast nad religiami ludzie powinni skupiać się nad technologiami :)
A z wszystkich religi, hmn, buddyzm faktycznie jest najprzyjemniejszy. I najmądrzejszy.

[#178] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #175

Zaskakuje mnie wiedza antyklerykałów wobec kościoła, czy może raczej struktur kościelnych i nadużyć w ich szeregach. Powtarzanie zasłyszanych opinii może spowodować przeczepienie etykietki ignoranta. No chyba, że kisimy się we "własnym sosie", bo tak jest wygodniej ?

Chyba poszukiwanie prawdy powinno być ciekawsze niż powtarzanie opinii rozpowszechnianych przez media, nie ?
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/petrus_2011_sw_kosciol_00.html

Z mojej strony EOT. Zachęcam do próby poznania poglądów "wroga".
[#179] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #175

Celibat został wprowadony z powodu powszechnych orgii seksualnych z udziałem kapłanów.


Tylko papiez nie byl w stanie kontrolowac swoich podwladnych przed i po celibacie, takze mogli sobie zazywac przed i po. Zdawal sobie z tego sprawe, takze odebranie tych uciech swoim podwladnym mogloby zaszkodzic jego wladzy, jedynie obawial sie dzieci narodzonych z orgi, a podwladnym tez nie usmiechalo sie ojcostwo... :). Tak jest do dzisiaj. Czego oczy nie widza tego sercu nie zal, prawda :).

Dzisiaj kosciol jest najlepszym platnikiem alimentow, gdyz obawia sie skandali, wiec nie dziw sie kobietom ktore chca miec dzieci, ze szarpia za sutanne

[#180] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #172

Biblia /jak wiele innych religijnych ksiązek - tłumaczenie Koranu, Tora, etc/ zawiera głębokie przesłania moralne.



Tak tak... śmierć za pracę w szabas. "Bardzo" głębokie.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem