Wątek zamknięty
[#181] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #177

A z wszystkich religi, hmn, buddyzm faktycznie jest najprzyjemniejszy.


Cóź, hedonizm też może być jakimś pomysłem na życie.
[#182] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@grg, post #180

Tak tak... śmierć za pracę w szabas. "Bardzo" głębokie.


Jeden z większych idiotyzmów, których mnóstwo w Biblii, Koranie, Torze....
Co nie zmienia faktu, że pewne fragmenty mają głębokie walory moralne i są warte poznania. Byle nie ślepego wierzenia :)

[#183] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #174

Tak się składa, że wszystkie kultury wykształciły swoiste formy religijne. Czy się to komuś podoba czy nie, religijne normy stanowią nawet podstawę w oparciu o którą funkcjonują całe państwa. Odrzucając religię co pozostaje ?

Jakim ersatzem zapełnisz tak wytworzoną pustkę ? Komunizmem ?

W oparciu o jakie zasady np. wychowasz dzieci? Przepisami kodeksu karnego ? Homoseksualne ?

Rodzina, związek mężczyzny i kobiety owocujący wydaniem potomstwa, stanowi podstawę funkcjonowania społeczeństwa. Religia/kościół ten związek cementuje. Podważając religię tym samym uderzamy w podstawy społeczne. Najlepszy dowód to wymieranie narodów Europy, będące m.in. skutkiem wynaturzonych praktyk aborcyjnych.
[#184] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@zyga64, post #181

Od kiedy hedonizm jest religią ?????

[#185] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #182

Co nie zmienia faktu, że pewne fragmenty mają głębokie walory moralne i są warte poznania. Byle nie ślepego wierzenia


I to się właśnie nazywa wybiórczym podejściem. Jak się ktoś dobrze wczyta to i w Kubusiu Puchatku znajdzie "głębokie prawdy" ale to wcale nie dowodzi, że one się tam znajdują.
[#186] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Dopuser, post #183

Cóż, na przestrzeni wieków największe religie szalenie scementowały naszą planetę.Podobnie jak cementował Niemców berliński mur. Nie ma większych granic i różnic kulturowych niż te które powstały dzięki nim. One nie oświecają, raczej ograniczają światopogląd.......Historia bardzo fajnie pokazuje, jak to niektóre religie na przestrzeni wieków zbliżały do siebie ludzi. Przytaczanie przykładów jest nie na miejscu.......
Dzielą ludzi na lepszych i gorszych. Sorry, to nie dla mnie.
Zresztą, wraz z rozwojem cywilizacji, technologią, ogólną wiedzą i świadomością społeczną religie będą tracić na znaczeniu. Przynajmniej mam taką nadzieję :)

[#187] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #174

Znowu gadasz głupoty. Dzieci księży zostały wyłączone z dziedziczenia. Są na to dokumenty historyczne. Poza tym syn księdza nie mógł zostać księdzem. Jeśli bardzo chciał musiał jechać do Rzymu prosić o dyspensę co w tamtych czasach nie było prostą sprawą. W wieku 6-7 lat rodzice musieli dać go na wychowanie do gospodarstwa. Czyli tym samym musiał opuścić parafię.


Nawet gdyby w kościele zniesiono celibat dla księży owiązywał on by nadal zakonników. Celibat jest zapisany w większości reguł zakonnych.



Benedykt Dziubałtowski

[#188] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@grg, post #185

Tyle, że Biblia skłda się z fragmentów. Zmienianych na przestrzenie wieków. X razy tłumaczonych. Księgi w Biblii to tylko część z dostępnych ksiąg , które powinny się w niej znaleźć. To bardzo dobrze poskładane wydawnictwo, które jest wykorzystywane na wiele sposobów. Zresztą , wystarczy porównać sobie polską biblię z początku XXw i dzisiejszą i wyszukać wszystkie pozmieniane fragmenty. Inaczej przetłumaczone :)
Chcesz niezmienioną "świętą" księgę, która jest oryginalna od kilkuste lat, gdzie nie zmieniono nawet przecinka, na przestrzeni wieków ? Naucz się arabskiego i przeczytaj oryginalny "Koran" :)

[#189] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #175

Celibat był wprowadzany przez kilkaset lat. Mylisz piszcząc, ze któryś papież wprowadził Celibiat. Celibat był wprowadzany stopniowo - etapami. Orgie których wspominasz miały miejsca w pierwszych wiekach chrześcijaństwa ale księży jeszcze wtedy nie było tylko sami biskupi.


Zniesienie celibatu przy aktualnej budowie struktur kościoła skomplikowało by wiele spraw. Można by wymienić choćby fakt, że dzieciak w ciągu nauki w szkole podstawowej musiał by zmienić taką szkołę z 10 razy ze względu na to, ze tatuś jest przenoszony z miejsca na miejsce.


Benedykt Dziubałtowski

[#190] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #179

Dzisiaj kosciol jest najlepszym platnikiem alimentow, gdyz obawia sie skandali, wiec nie dziw sie kobietom ktore chca miec dzieci, ze szarpia za sutanne


Możesz podać jakieś źródło tych informacji?


Benedykt Dziubałtowski

[#191] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #186

Zresztą, wraz z rozwojem cywilizacji, technologią, ogólną wiedzą i świadomością społeczną religie będą tracić na znaczeniu. Przynajmniej mam taką nadzieję


albo zostana zastapione przez nowe religie vide Commodore vs Atari lub PS3 vs XBOX360 ;)

[#192] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Dopuser, post #183

Tak się składa, że wszystkie kultury wykształciły swoiste formy religijne. Czy się to komuś podoba czy nie, religijne normy stanowią nawet podstawę w oparciu o którą funkcjonują całe państwa.


Zaraz zaraz... Powszechność wystepowania wierzeń religijnych nie jest konkluduje tożsamości tych norm. Nie jestem w stanie przytoczyć źródła, ale ponoć jedyną normą wspólną wszystkim kulturą jest potępienie kazirodztwa. Można conajwyżej przypuszczać, że lepsze jakiekolwiek normy niż żadne.


Odrzucając religię co pozostaje ?



To samo co teraz, tylko bez wywoływania deszczu za pomocą magicznych znaków i słów, czyli: zdrowy rozsądek. Niczego więcej, niż własnego rozumu, doświadczenia, wiedzy... nie używasz wybierając z religijnego bigosu te elementy, które uważasz za cenne, odrzucając przestarzałe zabobony, uprzedzenia, moralne odpady.


Rodzina, związek mężczyzny i kobiety owocujący wydaniem potomstwa, stanowi podstawę funkcjonowania społeczeństwa. Religia/kościół ten związek cementuje. Podważając religię tym samym uderzamy w podstawy społeczne.


Oczywiście, że masz rację, jeśli chcesz zredukować człowieka do roli bezmyślnego klienta kapłańskiego monopolu na magiczne gesty posiadające moc sprawczą. Weź jednak pod uwagę, że odbierasz mu tym samym część godności w samodzielnym podejmowaniu decyzji i braniu za nie odpowiedzialności. Rzecz jasna jest wiele takich osób, które same niezbyt potrafią za siebie decydować, w takim wypadku jasne religijne ścieżki rytualne ułatwiają odnalezienie się w społeczeństwie. A to jest własnie to co religia sprzedaje - zestaw reguł, które muszą pasować wszystkim. Jak rosyjska, uniwersalna maszynka do golenia.



Najlepszy dowód to wymieranie narodów Europy, będące m.in. skutkiem wynaturzonych praktyk aborcyjnych.


Naprawdę uważasz, że sposobem na rozwój cywilizacyjny jest zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci?
[#193] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #188

Tyle, że Biblia skłda się z fragmentów. Zmienianych na przestrzenie wieków.


I co z tego?



To bardzo dobrze poskładane wydawnictwo, które jest wykorzystywane na wiele sposobów.



"Dobrze" w jakim sensie?


Chcesz niezmienioną "świętą" księgę...



Niczego nawet śladowo podobnego nie napisałem.


Naucz się arabskiego i przeczytaj oryginalny "Koran"



Mam ciekawsze lektury.
[#194] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #191

There is no PS3 vs Xbox 360. Exist only PS3 and X360 vs. The World :)

[#195] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@grg, post #192

Oczywiście, że masz rację, jeśli chcesz zredukować człowieka do roli bezmyślnego klienta kapłańskiego monopolu na magiczne gesty posiadające moc sprawczą. Weź jednak pod uwagę, że odbierasz mu tym samym część godności w samodzielnym podejmowaniu decyzji i braniu za nie odpowiedzialności. Rzecz jasna jest wiele takich osób, które same niezbyt potrafią za siebie decydować, w takim wypadku jasne religijne ścieżki rytualne ułatwiają odnalezienie się w społeczeństwie. A to jest własnie to co religia sprzedaje - zestaw reguł, które muszą pasować wszystkim. Jak rosyjska, uniwersalna maszynka do golenia.

Nikt nikogo do niczego nie redukuje ani nie zmusza. Księża również nie mają na nic monopolu. Jak Chcesz to w każdej chwili możesz z kościoła wystąpić. W takim wypadku kościół zyskuje bo nie musi płacić za Ciebie podatku. Możesz iść do innego związku wyznaniowego lub jeżeli masz 14 zwolenników, zakładasz własny związek wyznaniowy albo po prostu żyjesz po swojemu. Wolna wola.


Ja o sobie umiem decydować i nie czuję się w żaden sposób ograniczony przez naukę kościoła. Jak komuś ona nie pasuje to idzie sobie gdzie indziej.


Benedykt Dziubałtowski

[#196] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #190

Możesz podać jakieś źródło tych informacji?


po dokladniejsze informacje mozesz udac sie do stowarzyszen ojcow ksiezy i ich rodzin, jezeli nie wiesz gdzie takowe odnalezc, napisz na jakims forum poswieconym prawom ojca, moze ktorys sie odezwie . Zrodlo: "Gottes heimliche Kinder"

ps. o dziedziczeniu to decyduje prawo swieckie, a nie koscielne.

[#197] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Dopuser, post #183

Jakim ersatzem zapełnisz tak wytworzoną pustkę ? Komunizmem ?

Przecież komunizm radziecki był praktycznie religią. Kult jednostki - nieomylnego, wspaniałego wodza, zabalsamowany Lenin jako relikwia, masowe celebracje. Twórcy tego systemu zdawali sobie sprawę z tego, że religia jest pierwotną potrzebą człowieka i dławiąc cerkiew trzeba jednocześnie dać ludowi jakiś ekwiwalent.

W oparciu o jakie zasady np. wychowasz dzieci? Przepisami kodeksu karnego ? Homoseksualne ?

Przepisy kodeksu karnego opierają się na uniwersalnych normach etycznych, które występują także w większości religii. Zresztą rozmaite święte księgi stanowiły w dawnych czasach swoistą kodyfikację prawa zwyczajowego.

Co to są "zasady homoseksualne"?



Ostatnia modyfikacja: 25.08.2011 15:57:31
[#198] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #195

Nikt nikogo do niczego nie redukuje ani nie zmusza.



Nie ma takiego przykazania "będziesz rozumiał".
[#199] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #196

Tutaj link:

http://www.abendblatt.de/vermischtes/journal/article673994/Gottes-heimliche-Kinder.html

Ciekawy artykuł ...

[#200] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #196

ps. o dziedziczeniu to decyduje prawo świeckie, a nie kościelne.


Teraz tak. Kiedyś te prawa były właściwie wspólne. Żadna parafia ani kościół nie są własnością księdza, który tam mieszka.

Benedykt Dziubałtowski

[#201] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #187

Poza tym syn księdza nie mógł zostać księdzem.Jeśli bardzo chciał musiał jechać do Rzymu prosić o dyspensę co w tamtych czasach nie było prostą sprawą.


alez to zrozumiale, za pismem swietym "nie wejdzie syn nieprawego loza do zgromadzenia pana,...nie wejdzie do zgromadzenia pana" :)

No coz, kosciol zawsze wolal ludzi kleczacych przed jego pelnymi przepychu instytucjami

[#202] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #195

Zniesienie celibatu przy aktualnej budowie struktur kościoła skomplikowało by wiele spraw. Można by wymienić choćby fakt, że dzieciak w ciągu nauki w szkole podstawowej musiał by zmienić taką szkołę z 10 razy ze względu na to, ze tatuś jest przenoszony z miejsca na miejsce.

Muszą być inne powody nie wprowadzania celibatu, bo co to za problem nie przenosić?

Tutaj ciekawostka:

papiez_i_celibat



Ostatnia modyfikacja: 25.08.2011 15:59:31
[#203] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #201

O matko. Zastanów się co piszesz.

Syn księdza był z prawego łoża a nie lewego.



Benedykt Dziubałtowski

[#204] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #202

Powiem CI przykład z życia wzięty.


W Białymstoku umarł nagle proboszcz. Szukają wolnego księdza, który ma doświadczenie i który mógł by proboszcza zastąpić. Jest w zakopaniem. Jeden telefon ksiądz się pakuje i po 2h jest gotowy do drogi. Mając żonę i dzieci było by to bardziej skomplikowane.


Inna sprawa jest taka, że ksiądz nie miał by kiedy wychowywać dzieci i opiekować się żoną. Harmonogram dnia przeciętnego księdza jest bardzo napięty. Książa mają bardzo dużo obowiązków.


Benedykt Dziubałtowski

[#205] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #204

Sorry, ale jeżeli to jest usprawiedliwieniem celibatu, to jest to najbardziej żałosna wymówka, któą w życiu przeczytałem.....
Generalnie, wg tego co napisałęś, wiele zawodów powinno być obowiązkowo obłożonych nakazem celibatu :)

[#206] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #200

Żadna parafia ani kościół nie są własnością księdza, który tam mieszka.


Konkordat pewne sprawy wlasnosciowe po mysli kosciola uregulowal, ale to dt. Polski, w innych krajach kwestia dt. roszczen i dziedziczenia reguluja ogolne przepisy. W Polsce po roszczenia/alimenty matka z dzieckiem musza udac sie do parafii ksiedza ojca :)

[#207] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #165

No tak, ksiądz odwołuje się do sumienia swoich owieczek, podpowiadając która partia jest zła a która jest dobra, która niszczy polskę a która kościół, na którą by zagłosował prawdziwy polak i katolik.


Jeszcze nigdy w swoim długim życiu nie spotkałem się z sytuacją, w której ksiądz z ambony mówi (np. podczas kazania): "Głosujcie na tych i tych, bo to Polacy, katolicy i nie niszczą Polski". NIGDY. Do którego kościoła chodzisz, że usłyszałeś coś takiego?

Aaa... Nie chodzisz, tak? To skąd wiesz? Bo ktoś gdzieś kiedyś powiedział Jadzi, że Wieśka zasłyszała (niewyraźnie, bo stała na dworze), że "ksiunc" tak właśnie powiedział?

bo ponoć ks. Natanek ma i często z nim rozmawia itd.


akurat ks. Natanek to dziś bardziej pan Natanek (dostał suspensę).

Słyszałem o przypadku gdzie syn wypisuję się z kościoła, a ksiądz odwiedza matkę i mówi jej że nie zostanie pochowana na cmentarzu katolickim, bo źle wychowała syna.


Dużo "słyszałeś". Musisz się strasznie uważnie "wsłuchiwać". Ciekawe kto Ci to wszystko "opowiada".

zostałem ochrzczony wbrew mojej woli, bo sekta ma takie a nie inne zasady, żeby kościoły nie świeciły pustkami


Pretensje możesz mieć o to tylko do swoich rodziców, a nie do jakiejś sekty. To oni przynieśli Cię do kościoła, a widząc ich wiarę kapłan udzielił Ci sakramentu.

@1989:
dla kosciola kazdy stosunek w innej pozycji niz po bozemu jest dewiacja


Kolejna bzdura... Ciekawe ile Ty tam ich jeszcze masz?

P.S. Widzę, że temat aborcji się wyczerpał. Ciekawe na jak długo.

[#208] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #205

Generalnie, wg tego co napisałęś, wiele zawodów powinno być obowiązkowo obłożonych nakazem celibatu

np jaki?


Benedykt Dziubałtowski

[#209] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #204

Harmonogram dnia przeciętnego księdza jest bardzo napięty. Książa mają bardzo dużo obowiązków.


napiety powiadasz obowiazkiem jest powiekszac dom bozy o kolejne owieczki.

jak ja lubie oblude kosciola i jego slug poboznych, najlepiej ostatnio to ujal pewen biskup hiszpanski podczas niedawnej wizyty papieskiej "kiedy biednym rozdaje jalmuzne, nazywaja mnie swietym, ale kiedy pytam, czemu sa biedni, oskarzaja mnie o komunizm...", lepiej nie pytaj nigdy, dlaczego :)

[#210] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #184

Ale ja nie napisałem że jest religią. Odniosłem się tylko do rankingu religii wg przyjemności.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem