Wątek zamknięty
[#211] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #208

Marynarz......
Kierowca międzynarodowy................

etc

[#212] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #207

Kolejna bzdura... Ciekawe ile Ty tam ich jeszcze masz?


swego czasu kosciol nakladal za to pokuty, dzis juz od tego odszedl, ale zapewne nie pochwala wszystkiego

[#213] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #211

Wiele zawodów powiadasz. Wymieniłeś dwa.
Z tego co wiem kodeks pracy nie nakłada na takie zawody obowiązku celibatu.

Co do pracy marynarza to nie wiem ile on ma ulopu.

Natomiast międzynarodówka jeździ od poniedziałku do piątku i weekend wolny albo 3 tygodnie i tydzień wolny (z paroma wyjątkami i zależnie od firmy).


Benedykt Dziubałtowski

[#214] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@1989, post #209

Obłudę i ignorancję to widać u Ciebie a nie w kościele.

Poczytaj sobie o obowiązkach księdza.


http://www.zawod.swspiz.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=569&Itemid=87



Benedykt Dziubałtowski

[#215] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #207

Jeszcze nigdy w swoim długim życiu nie spotkałem się z sytuacją, w której ksiądz z ambony mówi (np. podczas kazania): "Głosujcie na tych i tych, bo to Polacy, katolicy i nie niszczą Polski". NIGDY. Do którego kościoła chodzisz, że usłyszałeś coś takiego?

Aaa... Nie chodzisz, tak? To skąd wiesz? Bo ktoś gdzieś kiedyś powiedział Jadzi, że Wieśka zasłyszała (niewyraźnie, bo stała na dworze), że "ksiunc" tak właśnie powiedział?


Słyszałem w Radiu Maryja :) (serio, nie żartuję) Poza tym ludzie się skarżyli że takie coś słyszeli w kościele, a dokładnie to skarżyli się na łamach gazety Fakty i Mity. Jeśli tego jeszcze nie czytałeś, to polecam. I zauważ że gdyby tam pisali kłamstwa na temat księży (a piszą dokładnie w jakiej miejscowości/parafii/imię i nazwisko księdza) , to by dawno temu gazetę zamknęli.

akurat ks. Natanek to dziś bardziej pan Natanek (dostał suspensę).

To ciekawe dlaczego dalej odprawia msze i ma pełny kościół? Pokazywali w TV, nawet wypytywali ludzi wychodzących od Natanka z kościoła... jak usłyszałem wypowiedzi ludzi, to mi się ze ślepym fanatyzmem ludzi spod krzyża skojarzyło (nawet o smoleńsku ktoś coś napomknął).

Dużo "słyszałeś". Musisz się strasznie uważnie "wsłuchiwać". Ciekawe kto Ci to wszystko "opowiada".

Jak już napisałem wyżej - polecam "Fakty i Mity", nie ma rzetelniejszej gazety od tej, tym bardziej że głównym redaktorem jest były ksiądz, który jak zobaczył że kościół to maszynka do robienia pieniędzy, to zrzucił sutannę i zaczął pisać o wszystkim co się tam dzieje.

Pretensje możesz mieć o to tylko do swoich rodziców, a nie do jakiejś sekty. To oni przynieśli Cię do kościoła, a widząc ich wiarę kapłan udzielił Ci sakramentu.

Kościół wymaga od swoich wiernych aby ochrzcili swoje dzieci, dlatego też pewnie moi rodzice zostali ochrzczeni, oraz ich rodzice i rodzice ich rodziców... itd. Nawet dzisiaj niektórzy chrzczą swoje dzieci mimo iż nie chodzą do kościoła, ale "bo tak wypada", albo "co powiedzą sąsiedzi" itd.

Moja siostrzenica poszła do 1 komuni św, nie dlatego że chciała, tylko jej babcia zaczęła krzyczeć że jak dziecko nie pójdzie to ona zawałem skończy i wszyscy będą ją mieli na sumieniu. No i co? Rodzice nie chcieli, dziecko nie chciało, babcia wymusiła terrorem. Ciekawe czy jak nadejdzie czas bierzmowania to ta babcia będzie dalej wymuszać na dziecku, czy raczej dziecko już nie pozwoli sobą manipulować.

[#216] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #207

P.S. Widzę, że temat aborcji się wyczerpał. Ciekawe na jak długo.

Ano właśnie, powinna być

- dozwolona ale tylko do np. 3 miesiąca ciąży
- musi być zgoda dwóch rodziców lub oświadczenie podpisane przez 2 członków rodziny że ojciec jest nieznany
- opieka psychologa
- opieka państwa na czas ciąży (jak jest bezrobotna to państwo będzie płacić przez cały czas ciąży np. 150% minimalnej krajowej), jak urodzi to zdecyduje czy odda do okienka, czy wychowa sama



Ostatnia modyfikacja: 25.08.2011 16:58:30
[#217] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #215

To ciekawe dlaczego dalej odprawia msze i ma pełny kościół? Pokazywali w TV, nawet wypytywali ludzi wychodzących od Natanka z kościoła... jak usłyszałem wypowiedzi ludzi, to mi się ze ślepym fanatyzmem ludzi spod krzyża skojarzyło (nawet o smoleńsku ktoś coś napomknął).


Na takiej samej zasadzie jak Ty też możesz je odprawiać.

Dnia 20 lipca 2011 r., Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski, zgodnie z kanonem kan. 1371, 2º Kodeksu Prawa Kanonicznego nałożył na ks. dra hab. Piotra Natanka karę suspensy za ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo, mimo decyzji i upomnień, jakie były do niego wielokrotnie kierowane.(...) Oznacza to, że ks. P. Natanek nie może sprawować żadnych czynności kapłańskich ani wykonywać władzy rządzenia.

Ci, którzy uczestniczą w "nabożeństwach" pana Natanka radośnie tworzą sobie nową sektę (roboczo nazwaną, bodaj w Tygodniku Powszechnym "Natanistami").

Kościół wymaga od swoich wiernych aby ochrzcili swoje dzieci


Jest takie fajne pytanie zadawane podczas udzielania sakramentu małżeństwa: "Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy?" To nie jest tekst małym druczkiem :).

Moja siostrzenica poszła do 1 komuni św, nie dlatego że chciała, tylko jej babcia zaczęła krzyczeć że jak dziecko nie pójdzie to ona zawałem skończy i wszyscy będą ją mieli na sumieniu.


Wygląda na to, że ci rodzice nie są bogobojni, tylko babciobojni. Swoją drogą - ciekawe, że ludzie, którzy nie wierzą w sumienie boją się wyrzutów sumienia :)

[#218] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@recedent, post #217

Swoją drogą - ciekawe, że ludzie, którzy nie wierzą w sumienie boją się wyrzutów sumienia

Przepraszam nie zrozumiałem kogo masz na myśli?

Jest takie fajne pytanie zadawane podczas udzielania sakramentu małżeństwa: "Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy?" To nie jest tekst małym druczkiem

1. A gdyby powiedzieli "nie", to co? Ślubu by nie udzielił? Skąd takie pytanie podczas ślubu? :)
2. Stwierdzenie "Bóg obdarzył", jest tam dlatego że nic się nie dzieje bez woli boskiej, czy dlatego że może obdarzyć też ktoś inny?

Strasznie to wszystko ponaciągane :)

[#219] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #218

Od kiedy sumienie ma cokolwiek wspólnego z religią? A może niewierzący to istna pustka moralna?bez sumienia, uczuć? Na pewno są GORSI od ludzi wierzących, czyż nie? @ben.dziub. Nie wiesz co oznacza "etc"? Dopisz muzyków, aktorów, dyrygentów, budowlańców...etc.

[#220] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #219

A może niewierzący to istna pustka moralna?

To poproszę kanon moralny niewierzącego. Ot, ciekawym...
[#221] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Dopuser, post #220

A "niewierzący" to jakaś oficjalna kategoria wymagająca zatwierdzonego przez ogół statutu, czy co?
[#222] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Dopuser, post #220

Kanon moralny niewierzącego polega na tym, że jak zrobi komuś krzywdę to będzie mu to ciążyć na sumieniu do końca życia,
z kolei katolik pójdzie do spowiedzi, odklepie parę zdrowasiek i... może zapomnieć o grzechu :) Jakież to proste :) Hulaj dusza! Co z tego że jest piekło, jak jest spowiedź :) A ksiądz ma moc odpuszczania grzechów więc spokój grabarza!
Jak to było z wyprawami do ziemii świętej? Każdy uczestnik ma zagwarantowane niebo po śmierci?

[#223] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #204

W Białymstoku umarł nagle proboszcz. Szukają wolnego księdza, który ma doświadczenie i który mógł by proboszcza zastąpić. Jest w zakopaniem. Jeden telefon ksiądz się pakuje i po 2h jest gotowy do drogi. Mając żonę i dzieci było by to bardziej skomplikowane.

Mogą przenosić wolnych kawalerów, a jak im braknie kawalerów? Przecież w innych zawodach też się przeprowadzają. Już nie powiem o stanach zjednoczonych, bo tam to normalne że za pracą to się przeprowadzają non-stop.

Inna sprawa jest taka, że ksiądz nie miał by kiedy wychowywać dzieci i opiekować się żoną. Harmonogram dnia przeciętnego księdza jest bardzo napięty. Książa mają bardzo dużo obowiązków.

Lekarz też ma napięty harmonogram, 2 dni temu gadałem z kolegą co na tirach jeździł, mówi że tak się już porobiło że nawet miesiąc w trasie są, a np 3 dni gdzieś na parkingu czekają na załadunek. Śpią, mieszkają, jedzą i za przeproszeniem srają w aucie! Kto by chciał tak żyć? No ale dzieci wolno im mieć, choć co to za życie jak dziecko widzą raz w miesiącu.

[#224] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@grg, post #221

Rozumiem w takim razie, że niewierzący/ateiści nie mają żadnego "zatwierdzonego statutu", tj. uporządkowanego zbioru zasad moralnych. Albo - innymi słowy - każdy niewierzący ma swój własny, indywidualny. Mogą w takim razie to być zasady zupełnie różne w przypadku różnych osób.
Myślę też, że zasady te ewoluują wraz z doświadczeniem, potrzebami, innymi słowy są zmienne nie dość, że indywidualnie ale i w czasie...

Czyli w sumie na co wychodzi ?
[#225] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #219

Od kiedy sumienie ma cokolwiek wspólnego z religią?


Z tego co wiem to od zawsze. Według definicji katechizmu kościelnego Sumienie to wewnętrzny głos skłaniający człowieka do czynienia dobra.


Benedykt Dziubałtowski

[#226] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #223

Lekarz też ma napięty harmonogram, 2 dni temu gadałem z kolegą co na tirach jeździł, mówi że tak się już porobiło że nawet miesiąc w trasie są, a np 3 dni gdzieś na parkingu czekają na załadunek. Śpią, mieszkają, jedzą i za przeproszeniem srają w aucie! Kto by chciał tak żyć? No ale dzieci wolno im mieć, choć co to za życie jak dziecko widzą raz w miesiącu.


Więc chyba dobrze, że w kościele jest celibat. Bo ksiądz tak jak tirowiec nie miał by za dużo czasu na to aby się dzieckiem zająć.

Benedykt Dziubałtowski

[#227] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Dopuser, post #224

Identycznie jak amigowcy, rosjanie, blondyni, kaskaderzy, dowcipnisie albo pracujący na wysokościach. Wychodzi na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby należeć do każdej z tych grup i wielu innych jednocześnie, ewentualnie tworzyć jednosobowe indywidualności.
[#228] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@Benedykt Dziubałtowski, post #225

Widzisz, i tu się kolego mylisz.....
Ludzie są dobrzy albo źli. Nic więcej. Wśród katolików jest mnóstwo ludzi, któzy nie zasługują na to by nazywać ich ludźmi. Wśród niewierzących jest podobnie. Każdy człowiek jest dobry z natury. To społeczeńśtwo, sytuacje w taki bądź inny sposób go kształtują. Niestety.
Każdy człowiek ma sumienie. Niereligijny także. Uwierz mi :) Wręcz wydaje mi się, że im mneij religi w człowieku, tym lepiej dla niego. I otoczenia.
I żeby nie było - wierzę w Boga. Tylko, że go nie znajdziecie w żadnej z książek. To Bóg, któy stworzył uniwersum, prawa fizyki, niezliczone, niepojęte rzeczy. Bogowie opisywani w Bibli/Torze/Koranie strasznie nieudolni są. Jak ludzie. niestety.........

[#229] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@kjb, post #222

Kanon moralny niewierzącego polega na tym, że jak zrobi komuś krzywdę to będzie mu to ciążyć na sumieniu do końca życia,
z kolei katolik pójdzie do spowiedzi, odklepie parę zdrowasiek i... może zapomnieć o grzechu usmiech


Dostrzegam ucieczkę od odpowiedzi...

Jeśli chodzi o spowiedź to składa się ona m.in. z żalu za grzechy, postanowienia poprawy i zadośćuczynienia tak wobec bliźniego jak i wobec Boga.

Całkiem więc niełatwo zapomnieć o grzechu...
[#230] Re: 1989, podziemie aborcyjne i zagrożenia

@michalmarek77, post #228

Każdy człowiek ma sumienie. Niereligijny także. Uwierz mi

Wierze Ci :)

Zasadniczo napisałeś mi, że się mylę ale Twój punkt widzenia jest prawie identyczny z moim.



Z tym z czym się nie zgadzam to to:

Wręcz wydaje mi się, że im mneij religi w człowieku, tym lepiej dla niego. I otoczenia.



Bóg kocha każdego człowieka nawet mordercę i liczy na jego nawrócenie. Nawrócenie i wiara jest bardzo pomocna przy np resocjalizacji.

Sadzę tez, ze zeszliśmy za bardzo z tematu aborcji na celibat/ wiarę.. Jeśli ktoś chce o tym podyskutować to zapraszam do założenia nowego tematu w hyde parku. Ten wątek zamykam.

Benedykt Dziubałtowski

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem