@_tBn_, post #88
To, że proponujesz zwrot komuś pieniędzy ze swoich funduszy jest dla mnie dowodem na to, że nie zrozumiałeś w czym leży problem.
Są pewne normy funkcjonowania w społeczeństwie. To, że coś jest robione pod szyldem "Amiga" z ich egzekwowania nie zwalnia.
@XTD, post #90
@XTD, post #90
@Rafael/ARMO, post #91
Czy publiczne linczowanie, obrzucanie kogoś błotem, wylewanie wiadra pomyj .. jest zgodne z normami nowoczesnego społeczeństwa?Wskaż proszę posty w których mamy lincz, obrzucanie błotem i wylewanie wiadra pomyj ?
Jestem niemal pewien, że nie chodzi o żadną próbę oszustwa (takie słowa, które tu się pojawiają są wg mnie mocno na wyrost). To jest małe środowisko i raczej nikt nie robiłby takich rzeczy wśród swoich.Jakbyś zatem nazwał sytuację do której doszło, przypominam że autor pokazał dopiero grafikę na box, a o gotowości gry informował lata temu, jak ludzi robili wpłaty.
@brain030, post #94
Jakbyś zatem nazwał sytuację do której doszło, przypominam że autor pokazał dopiero grafikę na box, a o gotowości gry informował lata temu, jak ludzi robili wpłaty.
@brain030, post #93
@brain030, post #94
Wskaż proszę posty w których mamy lincz, obrzucanie błotem i wylewanie wiadra pomyj ?
Tutaj już nie chodzi tylko o pieniądze, ale o sposób w jaki zostały "wyciągnięte", a następnie potraktowanie ludzie, którzy chcieli/chcą się wycofać. Nikt mi nie powie, że robienie akcji z promocją starej ceny, bo za miesiąc wyjdzie gra i będzie drożej to nie był wałek. Było to zwykłe oszustwo, bo gry nie było. Do tego wiecznie niezadowolony autor, ciągle z jakimiś fochami, już na etapie kiedy nie było zamieszania, ciągle coś mu się pasowało, sam ustalił ceny, ale były za niskie bo nie zarobi, sam ustalił termin, ale go nie dotrzymał, wszystko co mówił było nieprawdą. Wymyślał wiecznie coś nowego (zupełnie niepotrzebnego) co odwlekało projekt, jak ktoś próbował mu pomóc z pomysłem na fabułę, grafikę czy cokolwiek innego to tej pomocy nie chciał. Zrywał kontakt. Zupełnie jakby prowadził terapię psychologiczną, patrząc jak reagują inni.
Doprawdy dużo można znieść i wybaczyć, ale tutaj było za dużo rzeczy, których się nie akceptuje, nawet w małym środowisku. Jeszcze gdyby nie sprzedał gry która już niby dawno jest ukończona, co sam mówił (kolejna nieprawda), byłoby lepiej a tak jest jak jest. Oliwy do ognia dolewa kompletna olewka ludzi, którzy byli mu tyle lat przychyli i chcieli mu pomóc. Ma szczęście, że nikt się nie zdecydował (nic o tym nie wiem) na kroki prawne w celu odzyskania pieniędzy, bo jak widać obowiązujące przepisy prawa też ma w nosie. Nie ma i nie będzie pozwolenia na takie traktowanie ludzi, nawet w świecie Amigi.
@Rafael/ARMO, post #97
@brain030, post #98
@nostrum666, post #99
@bfgmatik, post #85
@djpiotrs, post #101
@tukinem, post #102
@XTD, post #103
@XTD, post #103
@bfgmatik, post #106
@tukinem, post #102
Sam kiedyś napisałeś pod AmiHERO, że Amigowcy nie potrzebują moich gier
@djpiotrs, post #108
@tukinem, post #109
@brain030, post #87
@XTD, post #100
robi się to, na co akurat ma się wenę / ochotęJak się założyło firmę, wzięło od klientów pieniądze i wystawiło faktury, to robi się to, co się zrobić powinno, a nie to, na co ma się ochotę. Czyli albo się dostarcza towar, albo przeprasza i zwraca kasę. Dziwię się "kręgowi obrońców", że popierają niesolidność w biznesie. To byłem ja, hejter, który gry nie kupił.
@wali7, post #112
@brain030, post #114
@brain030, post #114
@karolb, post #115
Posty szkalujące Kefira bardziej nic nie wnoszą i są bardziej denerwujące.albo żartownisie, bagatelizujący wszystko co się stało, bo grają wiecznie w demo ;)
@wali7, post #116
@Krashan, post #113
Jak się założyło firmę, wzięło od klientów pieniądze i wystawiło faktury, to robi się to, co się zrobić powinno, a nie to, na co ma się ochotę. Czyli albo się dostarcza towar, albo przeprasza i zwraca kasę. Dziwię się "kręgowi obrońców", że popierają niesolidność w biznesie. To byłem ja, hejter, który gry nie kupił.
@brain030, post #117
albo żartownisie, bagatelizujący wszystko co się stało, bo grają wiecznie w demo ;)
acha, szkalowanie to rozsiewanie nieprawdziwych informacji, wiedziałeś ?