Prawda jest taka, ze PPC nie doscignie juz Intela
A czy myślałeś, że Amiga doścignie PC? Przecież to mrzonki od początku, Amiga ma swój odrębny "świat", który rządzi się innymi prawami.
Ja zawsze lubiłem to, że jest w niszy. Że w Gamblerze mamy cały numer o PC i zaledwie 2 strony o naszej Amidze. Że wychodzi jedno pisemko o Amidze, które naprawdę zagorzali fani próbowali wypełniać recenzjami takich gier jak "Flight of the Amazon Queen", "ViroCop", "Worms", "Worms: The Directors Cut" itp. Że organizują Amiga Show na Gambleriadzie z paroma stoiskami. Że na imprezie widuję zaledwie jedno małżeństwo z koszulkami z napisem "Amiga" na plecach. Że na giełdzie warszawskiej wydzielony jest mały fragment poświęcony Amidze.
Martwi mnie postawa co poniektórych, że Amiga powinna postawić na standardy komercyjne w świecie PC. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że ci ludzie myślą tak na serio. Przecież właśnie to dobiło Amigę w 2001 roku. Ja pamiętam jak byłem na mojej jedynej imprezie scenowej Satellite w 2000 roku. Amiga trzymała się mocno! Ogólnie impreza zrobiła na mnie duże wrażenie, z powodu wielu - pozytywnie zakręconych - osób. Później, z powodu choroby, przestałem się interesować, co tam się dzieje na świecie, nie tylko amigowym...
Na szczęście Amiga, tak jak artyści, pisarze, czy kompozytorzy, pozostawiła dla nas spory dorobek arcydzieł. I niedościgniony pod względem prostoty użytkowania i stabilności system operacyjny. Ważne też, że nadal istnieją grupy scenowe, które korzenie miały w Amidze. I co najważniejsze tych korzeni się nie zrzekli!
Jeśli spojrzeć obiektywnie, to PPC jest w niewielkim ułamku komputerów Amiga na świecie. Dużo więcej jest wyposażonych w M68k. Nie nastąpił zatem koniec ery M68k, to jest niestety wyobraźnia pana Rafała i paru osób - jego druhów przy AmidzeOne.
Tak przy okazji: kwestię o której piszesz wypowiedział Terminator (Arnold Schwarzenegger) do bardziej zaawansowanego technicznie T-1000 (Robert Patrick) :)
Intel będzie już do końca świata. Amiga i jej "społeczność" szargana "wojnami domowymi" zostanie skazana na zapomnienie. Na pewno Amiga przetrwa bardziej niż AmigiOne, tego jestem pewien.