Ciekawi w tej ofercie Sound Blaster Live. Te karty to już chyba od 20 lat nie produkowane są
No chyba że to model 24-bit (ta sama karta co popularny Audigy SE). Te całkiem jeszcze byłyby dobre. Zwykłego Live! to bym nie polecał używać.

• Odpowiedz

@XoR, post #1

• Odpowiedz

dwurdzeniowa konstrukcja o taktowaniu 2 GHz

4GB DDR3 1600 MHz

wypalarka płyt DVD

USB 2.0

SSD 240 GB

2399 euro

Stare retro w nowej cenie

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@Lokaty, post #2

Po fotkach można domniemywać że jest to Audigy Fx - wskazuje na to śledź oraz to, że karta "siedzi" w slocie PCIe (nie kojarzę, aby Live! miały wersje inne niż pod PCI).

A faktycznie foty są
Wygląda tak jak mówisz Audigy FX. Mogli tak napisać a nie Live...

• Odpowiedz

@michal_zukowski, post #4

Co oni robią

Tną koszty aby cena była atrakcyjna

• Odpowiedz

@snifferman, post #6

• Odpowiedz

@AmiClassic, post #7

Zalety:
- komputer elitarny w małym gronie - hobbystyczna zabawka
- dzisiaj kupisz tego kompa za 2400 euro i za tyle samo go sprzedasz za kilka lat (tak mówią posiadacze, ja osobiście wolę tego nie sprawdzać, a moje różowe okulary pokazują innaczej ;)

Wady:
- 2400 euro cena za dostąpienie zaszczytu wejścia do elitarnego grona posiadaczy NG
- parametry sprzętowe NG sprzed kilku generacji co oznacza, że niby nie retro, ale nie do współczesnych zastosowań...
- brak pełnego wsparcia sprzętowego przez dedykowany system... By zobaczyć moc komputera to z tego co widać na yt najlepiej linuxa odpalić...

A ja szukam uzasadnienia kupna X5000 zamiast tego: link albo trzech takich: link?

Dobre
Idea posiadania nowej Amigi dzisiaj jest całkiem inna niż w latach 90. Tu nie ma racjonalnego myślenia.

• Odpowiedz

@AmiClassic, post #7

• Odpowiedz

@AmiClassic, post #7

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@michal_zukowski, post #10

Chyba nie myślisz, że w 2022 roku kupiłbym takiego PC'ta żeby się na nim bawić AOS 4.1?
To całe 'NG' to takie dzisiejsze OS/2, ReactOS czy BeOS. Miały swój czas, ale życie zweryfikowało ich użyteczność w starciu z Windows'em.

W retro to ja się bawię na OS 3.1, w dodatku na Amidze i to jest coś fajnego, niesamowitego i fantastycznego

• Odpowiedz

@michal_zukowski, post #4

• Odpowiedz

2399 euro * 4,75 = 11.395 PLN
o JEZUS MARYJA.... zmiluj sie nad nami, bogaczami NG-owcami

• Odpowiedz

@selur, post #14

• Odpowiedz

@AmiClassic, post #12

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@michal_zukowski, post #16

pewnie się bawisz w jakieś przedpotopowe gry

Oczywiste, że jeśli gram na Ami to w amigowe gry, które kręciły mnie na przełomie lat 80/90. To uważam za istotę retro. To samo czynię na moim Atari 800 XL.
Nie jestem masochistą, który podnieca się portem gry sprzed 20 lat, chodzącym na granicy grywalności, który nawet na przeciętnym dzisiaj PieCu chodzi na full wypasie.

niektórych jarają przedpotopowe programy więc 3.1 to dla nich tragedia

Zaiste dziwne stwierdzenie

Jeśli kogoś jak mnie interesują przedpotopowe programy, to uwierz, ale 3.1 nie jest tragedią, a wręcz jest doskonały do tego celu.

• Odpowiedz

@snifferman, post #3

PODNOSZĘ KIECĘ I LECĘ

• Odpowiedz

@snifferman, post #3

• Odpowiedz

@michal_zukowski, post #16

• Odpowiedz

@Dorian3d, post #21

• Odpowiedz

@recedent, post #22

Z jakich programów (spośród "tysięcy dostępnych") najczęściej korzystają użytkownicy klasyków?

Workbench
WHDLoad
Dopus/Filemaster
Użytki do LHA, ADF,
Z gier to już zależy od preferencji. Ja mam całą kolekcję ADFów i gier WHD i od czasu do czasu coś odpale, ale w większości wracam do tytułów w które grałem kilka dekad temu

Nie żebym się czepiał ADMINA, ale czy nie prowokujesz do offtopa?

Z ciekawości pytam, nie ze złośliwości (no, może troszkę).

Jako Admin powinieneś schować złośliwości do kieszeni i zostawić je nam

• Odpowiedz

@snifferman, post #23

• Odpowiedz

@recedent, post #22

• Odpowiedz

@recedent, post #24

• Odpowiedz

@snifferman, post #23

Te tysiące gier i programów masz też na NG po odpaleniu UAE, a do tego masz natywny system amigowy na PPC.

Dlatego NG zawsze w podsumowaniu wychodzi lepiej/potrafi więcej niż klasyk.

Takie są fakty dla użytkowników (nie tyczy kolekcjonerów)

• Odpowiedz

@djpiotrs, post #9

• Odpowiedz

@karolb, post #27

Te tysiące gier i programów masz też na NG po odpaleniu UAE

No na moim laptopie (4 rdzeniowym) z przed ponad dekady też to mam za ułamek ceny (ostatnio po uszkodzeniu matrycy kupiłem drugi taki model za 20e, bo wychodziło taniej niż kupno samej matrycy). Dodatkowo mam mobilność.

Dlatego NG zawsze w podsumowaniu wychodzi lepiej/potrafi więcej niż klasyk.

NG ze swoim kulawym systemem nie jest mi do niczego potrzebny, bo mam lepsze i bardziej rozwinięte rozwiązania w kieszeni i na moim laptopie.

Miałbym wydawać ponad 2k€ żeby sprawdzić jak działa port Doom3, gry z przed 18 lat, który teraz powstaje na AOS? Jeszcze na komputerze 100 razy droższym niż mój leciwy laptop(który ma więcej ramu)

Klasyki mam, bo lubię w nich pomajstrować i coś polutować. Dla samego softu nie jest dzisiaj wymagane posiadanie Amigi (pewnie dlatego tylko entuzjaści się tym bawią).

Takie są fakty dla użytkowników (nie tyczy kolekcjonerów) OK

Fakty są takie, że X5000 ma stare rozwiązania i jest zacofana. Nikomu nie potrzebna. Jedynie entuzjastom i kolekcjonerom.
To taka trochę powtórka z końca lat 90tych. Wychodziły karty PPC dla A1200, ale było to już zacofane względem rynku PC i wychodziło za drogo. Ktoś się jednak znalazł kto to kupił. Jak uda się sprzedać tyle, żeby na tym zarobić to biznes się uda i będzie zysk.

Jak nie to się zwali winę na MorphOS albo klasykowców albo na PUFĘ, który stał jak mebel zamiast zachęcać do kupna i reklamować nową Amigę

• Odpowiedz

@karolb, post #27

Takie NG to dokladnie odpowiednik klasycznej A4000 czyli fatalne mozliwosci jak na dzisiejsze czasy a cena wrecz kosmiczna rodem z NASA.
Czyli praktycznie procz wiejskiego "lansu" takie komputery na co dzien sa bezuzyteczne, bo kompletnie nie nadaja sie do profesjonalnego uzytkowania.

ale tu A4000 ma zalete przy takim AmigaOne w sofcie, bo 99% softu na klasyka jest darmowy do sciagniecia z netu a na takie NG za 11 tys. PLN trzeba jeszcze wydac z kilka tysiecy na porogramy uzytkowe, ktore i tak za iles lat nie beda mialy zadnej wartosci w przeciwienstwie do amigowych box'ow, ktore caly czas utrzymuja cene na allegro badz wrecz osiagaja niesamowite wartosci.


Ogolnie cale NG poza watpliwa przyjemnoscia klikania i przesuwania ikonek (od wieli lat jak siegne pamiecia) po kolorowym blacie nie ma wiekszego sensu i dokladnie teraz po 15 latach mozna to zobaczyc golym okiem.

15 lat temu NG-owcy szumnie zapowiadali super postep i zalew niesamowitego softu, z tych zapowiedzi wyszlo mozolne Hollywood i Doom 3 i kolejne wieczne zapowiedzi o nowych sterownikach, ktore juz wkrotce (za kolejne 10 lat) zrewolucjonizuja swiatek NG


cale NG jest jak nasz forumowy "Magazyn" - wiecznie w rozwoju, ktory rozwojem nigdy nie byl i nie bedzie

• Odpowiedz