wczoraj 10:06
[#1]
Wlasny joystick
Hej
Ostatnio szukajac w necie natknalem sie na konstrukcje arcade sticka ale u gory zamiast zwyklej gałki jest rączka która wygląda jak zwykły amigowy joy z dwoma przyciskami na gorze. Niestety nie znalazłem nic gotowego złożonego więc stwierdziłęm że kupię i spróbuję coś poskładać. I tak oto powstała owa konstrukcja:
Dodałem dwa przyciski na obudowie oraz autofire. Dodatkowo przelacznikami mozna ustawic (tryb 1 fira, 2 fire jako gora joy, lub fire 1 na obudowie robi za autofire, lub stały autofire) Autofire zrobilem z pokretlem którym można regulować jego prędkość.
Jestem zachwycony - jes to joy którym chcę się grać (kto używał arcade stikow wie jak one działają). Jak ktoś szuka joya to wydaję mi się że smiało może coś takiego rozważyć bo na razie jak dla mnie chyba nie ma nic lepszego dostępnego na rynku.
Wrzuciłem też zdjęcie z joystkiem matt do porownania oraz jak wyglada srodek (byla to praca koncepcyjna wiec stad ten chaos kabelkowy)
Ostatnio szukajac w necie natknalem sie na konstrukcje arcade sticka ale u gory zamiast zwyklej gałki jest rączka która wygląda jak zwykły amigowy joy z dwoma przyciskami na gorze. Niestety nie znalazłem nic gotowego złożonego więc stwierdziłęm że kupię i spróbuję coś poskładać. I tak oto powstała owa konstrukcja:
Dodałem dwa przyciski na obudowie oraz autofire. Dodatkowo przelacznikami mozna ustawic (tryb 1 fira, 2 fire jako gora joy, lub fire 1 na obudowie robi za autofire, lub stały autofire) Autofire zrobilem z pokretlem którym można regulować jego prędkość.
Jestem zachwycony - jes to joy którym chcę się grać (kto używał arcade stikow wie jak one działają). Jak ktoś szuka joya to wydaję mi się że smiało może coś takiego rozważyć bo na razie jak dla mnie chyba nie ma nic lepszego dostępnego na rynku.
Wrzuciłem też zdjęcie z joystkiem matt do porownania oraz jak wyglada srodek (byla to praca koncepcyjna wiec stad ten chaos kabelkowy)
wczoraj 11:15
[#2]
Re: Wlasny joystick
@marggines, post #1
Gratuluję realizacji 
twój projekt może być ciekawą alternatywą dla niewyprodukowanego jeszcze Thora 
Poskładałeś więcej niż jedną sztukę?
Jeśli twardość/sprężystość gałki jest większa niż w przeciętnych arcade-stikaach (bo przy dłuższej dźwigni/gałce będzie nieprzyjemny efekt miękkiej faji) to się piszę na jedną sztukę
twój projekt może być ciekawą alternatywą dla niewyprodukowanego jeszcze Thora Poskładałeś więcej niż jedną sztukę?
Jeśli twardość/sprężystość gałki jest większa niż w przeciętnych arcade-stikaach (bo przy dłuższej dźwigni/gałce będzie nieprzyjemny efekt miękkiej faji) to się piszę na jedną sztukę
wczoraj 19:27
[#8]
Re: Wlasny joystick
@marggines, post #1
Co do twardości dla mnie jest idealnie i nie zauważyłem efektu miękkiej fajny ale tu chyba każdy inaczej to może odbierać. Do porównania mam capcom home arcade ale muszę go rozłożyć. Co do Street fightera aż odpalilem i bez problemu zrobilem hadokena oraz hurricane kicka a na Matt I joypadzie srednio wychodzilo. Nawet w zoola mi się dobrze grało a zawsze się zastanawiałem kto taka koszmarna grę zrobil. Dodatkowo wszystkie gry typu project x czy banshe to sama przyjemność. Postaram się nagrać jakiś film żeby było widać joya i ekran.
Nie robiłem tego joya z myślą o sprzedaży, raczej chcialem pokazac jak można samemu coś zrobić w czasach kiedy dobrych joyi nie ma ale jakby byli chętni to nie widzę problemu z poskładaniem ale myślę że cenowo to by wyszło około 300zl za całość z tymi wszystkimi bajerami - bo trochę składania i do ogarnięcia jest.
Myślałem tez o przyssawkach ale podczas grania widze ze są calkowicie zbędne więc nie wiem czy będę się w to bawić zwlasza za zmojego biurka niezbyt dobrze się przyssawki trzymają. Wygodnie tez się gra majac joya na kolanach.
Nie robiłem tego joya z myślą o sprzedaży, raczej chcialem pokazac jak można samemu coś zrobić w czasach kiedy dobrych joyi nie ma ale jakby byli chętni to nie widzę problemu z poskładaniem ale myślę że cenowo to by wyszło około 300zl za całość z tymi wszystkimi bajerami - bo trochę składania i do ogarnięcia jest.
Myślałem tez o przyssawkach ale podczas grania widze ze są calkowicie zbędne więc nie wiem czy będę się w to bawić zwlasza za zmojego biurka niezbyt dobrze się przyssawki trzymają. Wygodnie tez się gra majac joya na kolanach.
wczoraj 20:44
[#10]
Re: Wlasny joystick
@koczis, post #9
Tak, ten na górze rączki jest jako 2 fire tak samo drugi przycisk na dole jest jako 2 fire ale można przełącznikami zmienic że każdy przycisk dziala jako pierwszy fire lub tak że przycisk odpowiadający drugiemu fire robi za kierunek gora - wygodne do niektórych gier do skakania.
dzisiaj 10:04
[#13]
Re: Wlasny joystick
@koczis, post #11
Na poczatku czerwca maja przyjsc do mnie elementy na drugi egzemplarz ktory chcialem sobie zlozyc - to bedzie dla Ciebie.
Pytanie do innych, bo bede w takim wypadku ponownie robic zamowienie dla siebie czy jest ktos chetny to od razu zrobie wieksze zamowienie na czesci - cena jaka wyjdzie za gotowego 300zl + wysylka. Nie oczekuje przedplaty ani nic innego - jedynie deklaracja z ktorej mam nadzieje deklarujacy sie wywiąże. Powinne być gotowe pod koniec czerwca.
Pytanie do innych, bo bede w takim wypadku ponownie robic zamowienie dla siebie czy jest ktos chetny to od razu zrobie wieksze zamowienie na czesci - cena jaka wyjdzie za gotowego 300zl + wysylka. Nie oczekuje przedplaty ani nic innego - jedynie deklaracja z ktorej mam nadzieje deklarujacy sie wywiąże. Powinne być gotowe pod koniec czerwca.
dzisiaj 15:22
[#14]
Re: Wlasny joystick
@marggines, post #13
Tak gram i testuje i jest pare rzeczy ktore jeszcze chce zmienic w tym joyu - ogolnie koncepcja bedzie taka sama - na pewno wymienie przyciskina na inne bo te troche jak dla mnie za mocno chodza. Porownalem tez galke z capcome home arcade - w capcomie rzeczywiscie chodzi jak miekka faja - tu jest sztywniej
Ostatnia aktualizacja: 25.05.2025 15:34:25 przez marggines
Ostatnia aktualizacja: 25.05.2025 15:34:25 przez marggines