@FeRu,
post #185
Niestety, zwlasnego doswiadczenia wiem, że samo zgloszenie nie wiele pomoże. Trzeba mieć jakieś znajomosci w sądzie albo prokuraturze chyba. Kilka lat temu zostalem oszukany na 1400 albo 1600 zl, za część której oczywiscie nie dostalem a oszust przestał odbierać telefon i odpisywać na e-maile.
Nie byłem jedynym oszukanym, gość nabrał kilka osób z jednego forum.
Znajomy, który miszka gdzieś w okolicach Krakowa powiedział, że dowie się kim jest oszust no i po kilku miesiącach, gdzie ja z prokuratury w Opolu dostałem pismo o wstrzymaniu dochodzenia "ze względu na ukrywanie się sprawcy", zadzwonił do mnie i podał numer telefonu do rodziców oszusta. Tamci chcieli się dogadać i spłacić to, co ich syn wyłudził. Dla mnie i znajomego z Krakowa sprawa zakończyła się zwrotem wyłudzonych pieniędzy, reszta osób nawet nie zgłosiła sprawy na policję, bo dla nich 150-300 zł to były pieniądze nie warte zachodu.