moim zdaniem tu nie chodzi o to, ze to tylko
"latający samolocik jakich wiele..." ale o to, ze gra jest juz ktoras wersja, jest robiona od wielu lat a wciaz nie powala.
O ile silnik moze jest juz naprawde dobry (bo fakt jest szybko i duzo na ekranie) i mozna by na nim stworzyc swietna gre, o tyle jako calos ta gra prezentuje sie slabo... a na statycznych screenach to bym powiedzial, ze wrecz dziadosko.
Nie zapominajmy, ze to ma byc flagowa strzelanka Ryśka (z klanu) na AGA a tym czasem wyglada jak OCS'owy bohomaz.
o ile to, jeszcze jakos wyglada jak kosmiczne wehikuly...
o tyle, te obrazki to juz jest kosmiczne posmiewisko.
Co to w ogole jest, ja sie pytam ???
no sorry...
ale kolega Minniat narysowalby lepsza grafike nize te kosmiczne rozdeptane płazy i gluty.
Najgorsze jest to, ze niepotrzebnie gra korzysta z dual-playfield oferujac jedynie 16 kolorow na foreground i jakies nikomu niepotrzebne kleby dymu na backgroundzie.
Beczka dziekciu wylewa sie z tej gry, kiedy patrze jak ten dym przenika przez cala kosmiczna materie w tej strzelance.
Na
AGA w strzelance nowej generacji, to powinno byc minimum pelne
64 kolory a najlepiej 128 i wygladac jak wypasiony Project-X, bo do tej pory nie widze lepiej wygaldajacej strzelanki niz ta z Team 17.
A ten dual-playfield juz dawno powinien byc zapomniany przez dzisiejszych amigowcow, bo liczba kolorow w tym trybie, to smiech na sali. No chyba, ze ktos potrafi wykorzsytac do maksimum czipset i sprajty zeby konkurowac np. z takim Shadow of the Beast czy Lionheart.
Slowem faktycznie jak za 35 euro, to jest graficzna bieda na AGA i mnie osobiscie w ogole nie zacheca.
Ahhh... tesknie za takimi grami na Amige.
Ostatnia aktualizacja: 06.10.2023 06:35:36 przez selur