[#1] Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
Jako, że jestem starym atarowcem (do 1995 130XE+CA2001 później chwilę ST) od czasu do czasu zerkam na atarionline i widzę, że goście ciągle piszą gierki na atarynkę. W tym roku wyszło chyba ponad 20. A czy na Amigę (klasyczną, żeby nie było co to jest amiga a co nie jest :) ktoś coś jeszcze tworzy? Są jakieś nowe tytuły?



Ostatnia modyfikacja: 21.09.2010 20:03:28
[#2] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #1

Aminet wyrzuca 37 wyników (właściwie 41, ale 4 to dodatki/edytory itp.) dla klasyka. Poza Aminetem nie chciało mi się szukać.

[#3] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #1

Nie za dużo tego ostatnimi czasy :(. Nie chcę zapeszać, ale jest szansa na nowy tytuł po nowym roku. Jakkolwiek niejasno by to nie brzmiało ;).



Ostatnia modyfikacja: 21.09.2010 20:08:47
[#4] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@APC74, post #2

Sądząc po opisach 95% to proste układanki, niektóre nawet w ASCII. Chyba nic godnego uwagi.

[#5] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #4

Na klasyka nie wychodzi prawie nic. Co jest o tyle smutne, że na ZX Spectrum co chwila wychodzi coś nowego.

[#6] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@PopoCop, post #5

Czyli jest gorzej niż sądziłem. Szkoda bo inni retro-maniacy wciąż piszą gry na swoje maszynki a amiga jest martwa nawet dla swoich fanów. ehhh...

[#7] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #6

Może być kiedyś tak jak, jak teraz z Atari 8-bit - nowa gra będzie się ukazywać z myślą o emulatorze pod Windows. Czyli jakiś "wypasik" w wersji kolekcjonerskiej na konfig, który w "realu" mogłoby mieć może z kilkadziesiąt osób.
[#8] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@adam_mierzwa, post #7

Na C64 wychodzi sporo stuffu i to wbrew pozorom nie gnioty tylko dopracowane tytuły, jak np opisywany przeze mnie w przedostatnim C&A Fan Knight'n Grail - komercyjna platformówka.

tutaj można kupić tytuły komercyjne:
http://www.protovision-online.de/catalog/index.php?cPath=2&osCsid=48693cad924859ab2718546dd2e51020

http://www.binaryzone.org/retrostore/index.php?main_page=index&cPath=74

Niestety na klasyka jakoś to przygasło wszystko, nawet nikt nie portuje już gier. No może poza portami sdl grywlnymi głównie na uae.

[#9] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #1

Atarowców można tylko podziwiać za ich zapał w tworzeniu nowych gier ok, racja
zapewne jest w tym duża zasługa Atarionline, który promuje rozwój atarowego softu.

Co do Amigi, to problemem (a z innego punktu widzenia zaletą) jest zapewne to, że sprzęt dla niektórych nie skończył się na klasykach i co niektórzy programiści coś tworzą, ale już na nowe, nieklasyczne sprzęty... ale co by nie mówić, to C64 także u nas w Polsce wygląda biednie.
[#10] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #6

nie amiga tylko amiga klasyczna,
poza tym minniat od 54 lat dłubie swoją grę więc ją może skonczy

[#11] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #1

My sie wolimy klocic co jest Amiga a co nie, ewentualnie snic o wielkim powrocie Amigi na salony. A to juz tuz tuz! Za momencik -> patrz X1000.

[#12] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@adam_mierzwa, post #7

Może być kiedyś tak jak, jak teraz z Atari 8-bit - nowa gra będzie się ukazywać z myślą o emulatorze pod Windows


Jak na razie to atarowcy mogą sobie swobodnie kopiować i używać obrazów ROM bo już dawno zostały uwolnione. Pod tym względem są na lepszej pozycji. Kickstarty wciąż są paranoidalnie chronione jakby były kamienieniem filozoficznym komputeryzacji. Aż odpycha od emulatora. Żałosne



Ostatnia modyfikacja: 22.09.2010 22:56:04
[#13] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@rzookol, post #10

Jak w tytule wątku.

[#14] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@PopoCop, post #5

#4
Nie ta atmosfera. Na forum ZX'a jest kupe ludzi, ktorzy wspieraja tworcow i do tego maja specjalne dzialy. Tutaj nie mozna sie doprosic nawet osobnego dzialu np. "gry wip" dla przyszlychow produkcji, tylko trzeba odrazu skladac podanie.
Szopki "programowanie" nie licze bo to smietnik, w ktory wrzuca sie doslownie wszystko i ciezko cokolwiek ogarnac w tym calym wysypisku.


#10
Bo Minniat przeczytal poradnik "jak napisac BulderDasza na 54 sposoby" :D
[#15] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@selur, post #14

Z tego co piszesz można wysnuć wniosek, że gry na Spectrum piszą kompletni amatorzy, którzy swą programistyczną wiedzę czerpią z forum internetowego. Gdyby tak było, to powstawało by w większości badziewie na poziomie 1985 roku. A tymczasem współczesne spectrumowe gry, to często produkcje na bardzo wysokim poziomie, lepsze niż komercyjne tytuły z lat świetności ośmiobitowców.

[#16] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@selur, post #14

Hmm... Mówisz, że warto spróbować stworzyć zupełnie nowe forum, poświęcone tworzeniu gier na klasyki, ze specjalnymi działami i lepszą atmosferą? Kto wie, może to jest pomysł? Jak już założysz to obiecuję zaglądnąć na takie forum raz na jakiś czas. Ba, gotów jestem pomóc w tworzeniu grafiki (ew. muzyki) do gry, pod jednym tylko warunkiem: że będzie pisana systemowo (jak gierka Minniata) == będę mógł w nią pograć bez emulacji.

[#17] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@PopoCop, post #15

Z tego co piszesz można wysnuć wniosek, że gry na Spectrum piszą kompletni amatorzy, którzy swą programistyczną wiedzę czerpią z forum internetowego. Gdyby tak było, to powstawało by w większości badziewie na poziomie 1985 roku. A tymczasem współczesne spectrumowe gry, to często produkcje na bardzo wysokim poziomie, lepsze niż komercyjne tytuły z lat świetności ośmiobitowców.


Poproszę o jakieś linki,chętnie sprawdzę :)

[#18] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@twardy, post #17

może byśmy przestali rozmawiać o spectrum, a skupili się jednak na stworzeniu nowego działu dot. nowych produkcji, zakasaniu rękawów i zrobieniu czegoś na klasyka. Ja mogę machnąć grafikę, a jeśli chodzi o muzykę - Szudi swego czasu się deklarował. Jedyne czego brak to programisty i ewentualnie jeszcze jednego grafika. Od dawna mi się marzy zrobienie czegoś na modłę cannon fodder czy flashback'a. Tyle że sam nie sprostam.

[#19] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@newguru, post #18

Co do Amigi, mam jeden projekt całkiem nawet zaawansowany, połączenie przygodówki z walkami turowymi w stylu systemu gry z PSX pod tytułem Vandal Hearts, stąd też tytuł mojego projektu to Warrior Hearts jednak "u siebie" zrobiłem to inaczej. Gra jest zabawna w sferze tekstu - bo tekstu jest trochę, zabawna w sferze postaci, ich nazw i roli, "ciosów", no i jest tu wątek przygody nieliniowej. Ogólnie postawiłem na fabułę i wiem, że grę tę kiedyś na pewno będę chciał skończyć, bo pomysł wydaje mi się atrakcyjny. Większość innych projektów, które pisałem na Amigę po prostu zaniechałem. Wykrystalizowało się więc wszystko w sferze gier, które chciałbym popełnić ;). Poza tym jest jeszcze Ondorr Drakmo, ale to już pod przeglądarki internetowe ;) oraz Meonlawel, który chciałbym skończyć pod C64 (obsługa stacji dyskietek). Na tych projektach w gruncie rzeczy ograniczyłem swoje podboje odnośnie pomysłów, które chciałbym zrealizować więc na pewno będę dążył do ich realizacji. A z jednego projektu do drugiego warto czasem przeskoczyć, bo przy jednym non-stop jednak w pojedynkę się męczę. W przypadku Meonlawel - Selur zaproponował mi świetne grafiki na podmianę - dzięki! :) - myślę, że warto je zastosować. Tutaj dla zainteresowanych link do strony (jeszcze z moimi grafikami): http://www.drakmo.ovh.org/meonlawel/index.php

Wracając do projektu na Amigę, problem tylko w tym, że ta gra powstaje pod Blitz Basic 2. Co prawda w trybie okna systemowego, nie trybu Blitz Basic, lecz nie wiem jak to się ma do kompatybilności. Mogę zaniedługo podesłać do osób zainteresowanych wersję nazwijmy to demo, by dowiedzieć się od Was jak to się ma z tą kompatybilnością. Piszcie na mój adres e-mail. Oczywiście jeżeli ktoś chciałby to przepisać pod C, to nie ma problemu, chętnie podzielę się ;).



Ostatnia modyfikacja: 23.09.2010 20:18:18
[#20] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #1

Na "klasyka" wychodzi mało co, ponieważ część ludzi "przesiadła się" na maszyny i systemy wywodzące się z OS3.x, czyli OS4, MorphOS i AROS. Na te systemy teraz powstają głównie gry, choć dalej mało i głównie porty.

Dlatego też nie liczyłbym na tak sporą ilość gier na klasyki jak ma miejsce przy Atari czy 8-mio bitowcach. Spowodowane jest chyba tym że nie ma żadnego sensownego sprzętu czy systemu NG Atari czy 8-bit. Więc ludzie piszą na te sprzety. W przypadku amigi "moc twórcza" jest rozdzielona na OS3.x (classic), Amiga OS4, MorphOS i AROS (chociaż są i tacy co robią na wszystkie 4 "alternatywy").

Edit: Sytuacja "klasyków" może się zmienić trochę, gdy wyjdzie NatAmi... ale kiedy (i czy) wyjdzie... tego najstarsi górale nie wiedzą. Jednakże część gier może być za bardzo wymagająca (NatAmi w założeniach ma mieć o wiele lepsze parametry niż classic, przy zachowaniu zgodności z klasykiem)



Ostatnia modyfikacja: 25.09.2010 10:36:45
[#21] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@BagoZonde, post #19

#19
Tez uwazam, ze po jakims czasie nalezy "przeskoczyc" na cos innego, bo dlubanie jednej gry moze byc strasznie meczace. Grunt zeby nie "skakac" po 10 projektach :)

#20
Rewelacji na nowych amigach tez nie ma. Jedynie "Fortis" trzyma garde.
Dla mnie "BOH" ma lekko "za cienka" grafike jak na nowe standardy.
Calej reszty portow i gier logicznych nie wliczam. Porty z reguly sa powolne i dupne a gre logiczna, to mozna w tydzien napisac...

Reasumujac: bieda z nedza
[#22] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@Solo Kazuki, post #20

Dlatego też nie liczyłbym na tak sporą ilość gier na klasyki jak ma miejsce przy Atari czy 8-mio bitowcach. Spowodowane jest chyba tym że nie ma żadnego sensownego sprzętu czy systemu NG Atari czy 8-bit. Więc ludzie piszą na te sprzety.

Nie zgodzę się z Tobą. To, że ludzie piszą dzisiaj gry na 8-bitowce, nie jest spowodowane brakiem "nowoczesnych ośmiobitowców" (?). Fascynacja starymi komputerami może mieć wiele przyczyn, ale pisanie na nie programów ma jedną podstawową: chęć przezwyciężenia ograniczeń, jakie narzuca stary sprzęt, sprawdzenia się w "bojowych warunkach", kiedy nierzadko całą grę (silnik, mapę, grafikę, muzykę) trzeba zmieścić w tych 64 KB. Do tego dochodzi często nostalgia za czasami, kiedy gry były pisane - samodzielnie lub w małych zespołach - przez zapaleńców, nie przez gigantyczne korporacje.
Gdyby powstał sprzęt, dajmy na to, spod znaku Atari, o osiągach porównywalnych ze współczesnymi komputerami, być może sytuacja w środowisku atarowskim stałaby się podobna do tej z PPA. W końcu doszłoby do schizmy; "starzy Atarowcy" wróciliby do tego, co mamy dzisiaj, "nowi" zaczęliby się kłócić, czy Atari z procesorem Intela to jeszcze Atari, albo czy Atari z Windows Vistą na procesorze PPC jest bardziej atarowskie od TOS-a na x86. Programy, które powstawałyby na nowe platformy, byłyby zapominane w miesiąc po premierze, nie wytrzymując konkurencji z komercyjnymi grami na pecety i konsole. Nigdy nie doszłoby do takiej sytuacji, że gra polskich autorów byłaby uznawana za "kultową" na całym świecie kilka lat po premierze (vide: Yoomp!).

[#23] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@Cosi, post #22

Czasy Marka P. skończyły się.
Mamy rok 2010.
Gdzieś w którejś serwerowni, znajduje się G4 z Morphos, na którym pod php, działa sklep mojego z meblami mojego znajomego.
Może i sklep mojego znajomego nie jest kultowy,
ale jest z tego więcej pożytku niż z robienia softu pod klasyka.
Znajomemu meble schodzą, ja za jakieś poprawki mam kaske.

[#24] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@qwerty40001, post #23

Moim zdaniem Cosi ma rację. Kiedyś pamiętam, że pod koniec lat 80tych w Niemczech był człowiek, który zaprezentował wyświetlenie jakiegoś obrazka czy też tekstu w obszarze ramki na atari ST. Inżynierowie stwierdzili że to nie możliwe, a jednak. Na tym polega chęć pokazania ile da się wyciągnąć z maszynki, która ma takie a nie inne ograniczenia. To robią atarowcy do dzisiaj. Nawet SIO2SD jest poniekąd tego wyrazem (choć nie czysto programistycznym).

Natomiast co o MorphOS to, WEDŁUG MNIE projekt a'la BeOS, którego sens istnienia (w obliczu systemów open source działających na znacznej część sprzętu) równa się z sensem pisania gier na klasyka. Na sprzęcie na którym chodzi Morphos lepiej postawić jakegoś linucha - po prostu, więcej softu, większa społeczność, masa kompilatorów (nawet takie jak LabView). Ale to tylko moje zdanie, wiem że inni mają odmienne :) .



Ostatnia modyfikacja: 25.09.2010 21:12:39
[#25] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@strim, post #3

Jeszcze wspomne o jednej kwestii, która utrudnia dziś pisanie nowych gier.

Załóżmy że ktoś chce napisać nową grę na tzw. "klasyka". Nawet jeśli ten ktoś wykluczy neo-Amigi ze wszystkimi AmigaOSami 4, MorphOSami, AROSami itd., to staje przed problemem mnogości sprzętu który przez lata ludzie nawtykali w swoje klasyki. Podstawowym problemem są choćby karty graficzne i karty dźwiękowe. Okazuje się, że zakodowanie engine, który działałby przyzwoicie szybko na A1200 + 8MB FAST, a jednocześnie dał się odpalić bez dziwnych jazd na A1200/060+RTG+AHI to MASA roboty i być może nawet byłoby szybciej napisać dwa osobne engine'y...

[#26] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@qwerty40001, post #23

Może i sklep mojego znajomego nie jest kultowy,
ale jest z tego więcej pożytku niż z robienia softu pod klasyka.

A kto tu mówi o pożytku? Ja też zarabiam, pisząc programy na blaszaku. Programy działają na serwerze, który też jest blaszakiem, a korzystają z nich klienci, którzy też zapewne nie mają Amig, tylko blaszaki. Ale nie uważam, żeby miało sens chwalenie się nimi na forach miłośników pecetów. To jest praca, którą wykonuję, żeby utrzymać rodzinę. I tyle.
Nie chcę wywoływać kolejnego flejma na popularny ostatnio temat, ale problem polega na tym, że niektórym marzy się powrót Amigi na masowy rynek i nie rozumieją - albo nie chcą rozumieć - że inni traktują Amigi (Atari, Spectrum itd.) jako ukochane zabawki, których używa się dla frajdy, a nie dla "pożytku", które programuje się dla lokalnej sławy, a nie dla pieniędzy, i wreszcie które nie muszą mieć jak najwięcej gigaherców, gigabajtów i teraflopsów. Po prostu są, budzą miłe uczucia, w odróżnieniu od pecetów, które - przynajmniej we mnie - budzą nie silniejsze uczucia niż mikrofalówka.

[#27] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #24

Wiesz, hobbystycznie to mozna wiele rzeczy, marnowac czas piszac pod cykle cpu i jarac sie ilus tam postawionymi pixelami. Nie zrozum mnie zle, nie obchodzi mnie kto i co robi ze swoim czasem.
O MOS-ie powiem tylko tyle, ze musiales go nie widziec bo piszesz, ze jest wiele systemow podobnych. Ja nie znam zadnego tego typu systemu:).
Przypomnialo mi sie, os4 idzie w kierunku linuxa wiec mozna go porownac do dystrybucji linuxowatych.
W temacie uruchamiania jakiejkolwiek dystrybucji linuxa na ppc, chyba kolega nigdy takowych nie uruchamial. Jak linux to tylko x86, no more tears :)



Ostatnia modyfikacja: 25.09.2010 21:15:47
[#28] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@AmiChris, post #27

MorphOSa próbowałem w wersji demo na Macu Mini. Nie przypadł mi do gustu. Może dlatego, że zbyt mało się nim bawiłem :) Owszem jest ładny i szybko się wczytywał, jednakże w celu "przekonania się" nie wykupię licencji bo:
1) Jest zbyt droga dla mnie (coś koło 150 Euro zdaje się) i w dodatku
2) nie wiem czy mi się przyda w przyszłości bo -
3) nie sądzę że znajdę jakikolwiek program który jest mi potrzebny do pracy.

Do zabawy mam klasyka :)

Faktycznie, nie próbowałem linuksa na PPC bo .... no właśnie PPC w Polsce, nie jest tak dostępny i powszechny jak intel. Niemniej zainspirowany Twoim wpisem, spróbuję debiana na jakimś Macu z roboty (nieliczne stare maki generalnie poszły u nas w odstawkę - poszperam w składzie sprzętu do złomowania) :)



Ostatnia modyfikacja: 25.09.2010 21:49:03
[#29] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@silverbud, post #28

Wiesz, nie chodzi o mosa. Nie kazdemu sie musi podobac :)
Uruchom flasha na ppc ;)

[#30] Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki

@strim, post #25

Czyli tylko A500/A600, bo tu w sumie nia ma większych udziwnień?

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem