23.03.2011 13:42
[#182]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@BagoZonde, post #181
Wiesz, nie zdzwiłbym się ;)
Ale tak na serio, AndreasowiM po pierwsze jest potrzebna osoba która by mu tłumaczyła co ludzie do niego piszą i pisała za niego posty, bo jak widać na EAB ma straszne problemy ze zrozumieniem i wyrażeniem się.
Po drugie jakiś doradca od podejmowania decyzji by mu się przydał, bo to co on czasami wyprawia jest żenujące.
Jedyne czym się TCP-ACP ostatnimi czasy zajmuje to typowy trolling patentowy.
Wracając do książki... skoro już mają ten reprint, był on pewno redagowany na komputerze. Co za tym idzie mają już wersję cyfrową. Z tego prosty krok do konwersji na PDF. I wreszcie sprzedaż za symboliczną cenę.
Nie rozumiem jak tak można nie szanować własnej pracy, jeśli już książkę się nie opłaca drukować dla tych ~200 osób które się zgłosiły to wydanie cyfrowej wersji na jakimś Amazonie czy gdzieś nic chyba nie posztuje, więc cała (większość?) kasa by poszła do autora.
Ale tak na serio, AndreasowiM po pierwsze jest potrzebna osoba która by mu tłumaczyła co ludzie do niego piszą i pisała za niego posty, bo jak widać na EAB ma straszne problemy ze zrozumieniem i wyrażeniem się.
Po drugie jakiś doradca od podejmowania decyzji by mu się przydał, bo to co on czasami wyprawia jest żenujące.
Jedyne czym się TCP-ACP ostatnimi czasy zajmuje to typowy trolling patentowy.
Wracając do książki... skoro już mają ten reprint, był on pewno redagowany na komputerze. Co za tym idzie mają już wersję cyfrową. Z tego prosty krok do konwersji na PDF. I wreszcie sprzedaż za symboliczną cenę.
Nie rozumiem jak tak można nie szanować własnej pracy, jeśli już książkę się nie opłaca drukować dla tych ~200 osób które się zgłosiły to wydanie cyfrowej wersji na jakimś Amazonie czy gdzieś nic chyba nie posztuje, więc cała (większość?) kasa by poszła do autora.
25.03.2011 17:00
[#184]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@Minniat, post #139
Witam
Dla mnie największą przeszkodą jest notoryczny brak czasu... Chociaż i nad tym też pracuję...
Za mało istotne przeszkody uważam brak przykładów czy tutoriali jak napisać grę w "C"; czy to w z godzie z OS czy nie. Jeśli ktoś posiada jakieś ciekawe źródła gier w "C" to proszę o kontakt.
Być może sytuacja trochę się poprawi jak wypuszczę konwersje Robbo i źródła. Obecnie na mojej A1200 z 030 z fblitem chodzi znośnie (czyli jakieś 20-25 fpsów ), ale to jeszcze nie to co chcę osiągnąć. Fakt, że wszystko jest napisane w zgodzie z OS i działa w oknie WorkBencha. Ale ta gra ma śmigać na nagiej A500 i będzie....
Pozdrawiam
Żeby pozostawić temat otwarty zapytam się jakie widzicie obecnie największe przeszkody przy tworzeniu nowych gier na Amigę. Taka analiza sytuacji mogłaby pomóc w ustaleniu planu naprawy obecnej stagnacji.
Dla mnie największą przeszkodą jest notoryczny brak czasu... Chociaż i nad tym też pracuję...
Za mało istotne przeszkody uważam brak przykładów czy tutoriali jak napisać grę w "C"; czy to w z godzie z OS czy nie. Jeśli ktoś posiada jakieś ciekawe źródła gier w "C" to proszę o kontakt.
Być może sytuacja trochę się poprawi jak wypuszczę konwersje Robbo i źródła. Obecnie na mojej A1200 z 030 z fblitem chodzi znośnie (czyli jakieś 20-25 fpsów ), ale to jeszcze nie to co chcę osiągnąć. Fakt, że wszystko jest napisane w zgodzie z OS i działa w oknie WorkBencha. Ale ta gra ma śmigać na nagiej A500 i będzie....
Pozdrawiam
25.03.2011 19:33
[#187]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@asman, post #184
Lepsze by bylo jakby ktos wypuscil np. zrodla fajnej gry w asemblerze z pelnym opisem co, jak, gdzie sie dzieje. Jeden listing oklepanej gry w C raczej nic tu nie zmieni. Potrzeba czegos wiecej...
Idealnym przykladem jest Wordofspectrum.org
Maja spejcalny dzial do programowania gier. Tylko szkoda, ze anglojezyczny. Przydal by sie polski. Ludzie wrzucaja listingi ze sprajtami, scrollingiem itp. itd. z pelnymi komentarzami. Cos pieknego. Zreszta liczba koderow w ciagu 4 lat wzrosla chyba tam o 100%. No ale tak to maja na WoS.
Natomiast mierna namiastka takiego dzialu jest "coders heaven" ma EAB'ie. Chociaz bardziej pasuje "trolls heaven" :) Przyklady juz nie takie podstawowe a dwa, ze czesto to raczej taki lans koderow przypomina, niz prawdziwa kopalnie wiedzy o asmie. W ogole pojawiaja sie tam czasem watki na kilkaset postow kompletnie bezuzyteczne, ktore sa tworzone przez grupke tych samych trollkoderow ;)
I teraz koncowe zestawienie porownawcze..
Dzial o kodowaniu na WoS'ie "wyprodukowal" przez ostatnie 4 lata kilka fajnych gierek.
Dzial o kodowaniu na EAB'ie "wyprodukowal" zero gier, jakis tam gowniany port i bagatela Najdluzszy Brednioserial w historii
Uznanie dla tego, ktory przebrnie przez wszystkie posty
megabrednioseriala
;)
Idealnym przykladem jest Wordofspectrum.org
Maja spejcalny dzial do programowania gier. Tylko szkoda, ze anglojezyczny. Przydal by sie polski. Ludzie wrzucaja listingi ze sprajtami, scrollingiem itp. itd. z pelnymi komentarzami. Cos pieknego. Zreszta liczba koderow w ciagu 4 lat wzrosla chyba tam o 100%. No ale tak to maja na WoS.
Natomiast mierna namiastka takiego dzialu jest "coders heaven" ma EAB'ie. Chociaz bardziej pasuje "trolls heaven" :) Przyklady juz nie takie podstawowe a dwa, ze czesto to raczej taki lans koderow przypomina, niz prawdziwa kopalnie wiedzy o asmie. W ogole pojawiaja sie tam czasem watki na kilkaset postow kompletnie bezuzyteczne, ktore sa tworzone przez grupke tych samych trollkoderow ;)
I teraz koncowe zestawienie porownawcze..
Dzial o kodowaniu na WoS'ie "wyprodukowal" przez ostatnie 4 lata kilka fajnych gierek.
Dzial o kodowaniu na EAB'ie "wyprodukowal" zero gier, jakis tam gowniany port i bagatela Najdluzszy Brednioserial w historii
Uznanie dla tego, ktory przebrnie przez wszystkie posty
megabrednioseriala
;)
25.03.2011 20:38
[#188]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@asman, post #184
Życzę Ci więcej czasu wolnego i byś ukończył swój silnik Robbo. Bardzo lubię gry działające pod Workbenchem, chętnie zagram w Twoją grę jak już będzie gotowa.
Jeśli mam dać jakieś porady to (o ile nie wprowadzasz jakichś innowacji), Robbo należy do gier, w których FPS się tak bardzo nie liczy, bo wszystko odbywa się w pewnego rodzaju turach, a nie w czasie rzeczywistym. Jest dużo czasu na wygenerowanie klatki animacji. Więc dlaczego chcesz osiągnąć tak dużo FPSów? Podejrzewam, że wprowadzasz jakieś efekty, animację na żywo itp. A może chodzi o scrolling w okienku?
Jeszcze jedna rada: jeśli chcesz żeby gra śmigała w 50 FPS na A500 i działała pod Workbenchem to będzie to trudne do wykonania zadanie gdy stosujesz tylko rozwiązania systemowe. System Amigi bardzo intensywnie korzysta z przerwań i zasobów sprzętowych. Rozwiązaniem jest zrobienie jednak kilku wersji swojego programu - jednej korzystającej z systemowych rozwiązań, a drugiej korzystającej bezpośrednio z zasobów sprzętowych.
Pozdrawiam.
Jeśli mam dać jakieś porady to (o ile nie wprowadzasz jakichś innowacji), Robbo należy do gier, w których FPS się tak bardzo nie liczy, bo wszystko odbywa się w pewnego rodzaju turach, a nie w czasie rzeczywistym. Jest dużo czasu na wygenerowanie klatki animacji. Więc dlaczego chcesz osiągnąć tak dużo FPSów? Podejrzewam, że wprowadzasz jakieś efekty, animację na żywo itp. A może chodzi o scrolling w okienku?
Jeszcze jedna rada: jeśli chcesz żeby gra śmigała w 50 FPS na A500 i działała pod Workbenchem to będzie to trudne do wykonania zadanie gdy stosujesz tylko rozwiązania systemowe. System Amigi bardzo intensywnie korzysta z przerwań i zasobów sprzętowych. Rozwiązaniem jest zrobienie jednak kilku wersji swojego programu - jednej korzystającej z systemowych rozwiązań, a drugiej korzystającej bezpośrednio z zasobów sprzętowych.
Pozdrawiam.
26.03.2011 10:45
[#192]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@Minniat, post #188
Witam,
Właśnie chodzi o scrollowanie planszy w oknie.
Obecnie nie wprowadzam żadnych dodatkowych efektów, bo gra ma wyglądać tak jak na oryginale ( albo prawie tak jak w oryginale ) i w moim zamierzeniu ma śmigać na a500 z 0.5MB CHIP. Obecnie staram się najmniejszym kosztem przyspieszyć wersję zgodną z OS.
Pozdrawiam
A może chodzi o scrolling w okienku?
Właśnie chodzi o scrollowanie planszy w oknie.
Obecnie nie wprowadzam żadnych dodatkowych efektów, bo gra ma wyglądać tak jak na oryginale ( albo prawie tak jak w oryginale ) i w moim zamierzeniu ma śmigać na a500 z 0.5MB CHIP. Obecnie staram się najmniejszym kosztem przyspieszyć wersję zgodną z OS.
Pozdrawiam
26.03.2011 19:06
[#193]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@selur, post #190
Robbo to najświętsza gra atarawców /oprócz tempesta, kesytone kapers, river raida i iliona inncyh tytułów :)/ To nie mega hit - to "once_in_a_lifetime_achievement_of_a_game_designer". Masz rację ta gra to znacznie więcej niż MEGAHIT.
Dynablaster /defacto Bomberman/ mniej, Chips Challenge bardziej. Ale fakt -gra boska, szczególnie na multitapie. w 4. :)
Dynablaster /defacto Bomberman/ mniej, Chips Challenge bardziej. Ale fakt -gra boska, szczególnie na multitapie. w 4. :)
26.03.2011 19:25
[#195]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@asman, post #192
Jeśli chcesz to mógłbym spróbować pomóc w rozwiązaniu Twoich problemów programistycznych.
Mam pytanie: czy nie warto zrealizować scrollingu jednak w klasyczny amigowy sposób na ekranie? Ja bym wybrał taką opcję w obliczu problemów. Jednak jeśli chcesz koniecznie by gra działała w okienku to coś podpowiem:
Jest kilka możliwości realizacji skrolowania w okienku na Amidze, ja polecam okienko typu Super Bitmap i skrolowanie za pomocą komendy ScrollLayer(). Chyba najszybsza opcja.
Ostatnia modyfikacja: 26.03.2011 19:29:19
Mam pytanie: czy nie warto zrealizować scrollingu jednak w klasyczny amigowy sposób na ekranie? Ja bym wybrał taką opcję w obliczu problemów. Jednak jeśli chcesz koniecznie by gra działała w okienku to coś podpowiem:
Jest kilka możliwości realizacji skrolowania w okienku na Amidze, ja polecam okienko typu Super Bitmap i skrolowanie za pomocą komendy ScrollLayer(). Chyba najszybsza opcja.
Ostatnia modyfikacja: 26.03.2011 19:29:19
26.03.2011 22:56
[#201]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@selur, post #200
O właśnie, The Last Ninja, choć ja osobiście za bardzo tej gry nie lubię - wpienia mnie sterowanie - bo grafika cymes ;).
Pisanie na 8-bitowce to sztuka dla sztuki? Czy ja wiem ;). Assembler tak naprawdę nie jest trudny, bardziej bym go umieścił na półce między poezję :). Dzięki za thumbs up skoro sądzisz, że mogę być tym z "wytrwałych" ;).
Pisanie na 8-bitowce to sztuka dla sztuki? Czy ja wiem ;). Assembler tak naprawdę nie jest trudny, bardziej bym go umieścił na półce między poezję :). Dzięki za thumbs up skoro sądzisz, że mogę być tym z "wytrwałych" ;).
26.03.2011 23:37
[#203]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@BagoZonde, post #201
Robbo jest ok, ale mi się marzy nowa produkcja wyciskająca siódme poty z klasyka. Coś w stylu ProjektX z grafiką jak w Stardust albo i lepszą, a do tego z super muzą, albo platformówka kasująca Lioneheart'a czy RPG w stylu Evil's Doom. Atarowcy czy Spectrumowcy tworzą rzeczy zdawałoby się niewykonalne, a amigowcy śpią. Podobne odczucia mam co do produkcji scenowych. Zwłaszcza porównując je z rzeczami wychodzącymi na maszyny 8bitowe.
27.03.2011 00:34
[#204]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@Minniat, post #195
Witam,
Warto i wersja dla A500 z 0.5MB będzie z tego korzystać. W tej chwili najwyższy priorytet ma dla mnie wersja działająca w oknie ( całkowicie przyjazne OS ).
Ze scrollem sobie poradziłem narzucając jednym blitem ( przez blit rozumiem tu wywołanie BltBitMapRastPort czy jakoś tak to sie nazywa ) ekran gry na okno.
Mimo, że logika gry nie pozwala na optymalizację mapy gry ( czyli narzucać te kafle ( 16x16x2 ), które się zmieniły), to i tak udało mi się przyspieszyć ( bez większych zmian w źródłach ) i chyba 50 fpsów na mojej maszynie wyciąga. Jeszcze parę pomysłów na dalsze przyspieszenie jeszcze mam ( włącznie z przepisaniem na nowo logiki gry - trochę czasochłonne ). W każdym razie zoptymalizuję jeszcze renderowanie planszy a potem zajmę się błędem odtwarzania sampli - zostaje wysyłany ten sam request audio dwa razy ( na przykład odgłos wybuchu dwóch bomb obok siebie ) i to powoduje śmieszne rzeczy. Na razie nie wiem jak to rozwiązać, bo leszczu jestem z tych audio requestów, ale zwiększenie liczby requestów audio na sampel powinno pomóc.
Pozdrawiam
czy nie warto zrealizować scrollingu jednak w klasyczny amigowy sposób na ekranie?
Warto i wersja dla A500 z 0.5MB będzie z tego korzystać. W tej chwili najwyższy priorytet ma dla mnie wersja działająca w oknie ( całkowicie przyjazne OS ).
Ze scrollem sobie poradziłem narzucając jednym blitem ( przez blit rozumiem tu wywołanie BltBitMapRastPort czy jakoś tak to sie nazywa ) ekran gry na okno.
Mimo, że logika gry nie pozwala na optymalizację mapy gry ( czyli narzucać te kafle ( 16x16x2 ), które się zmieniły), to i tak udało mi się przyspieszyć ( bez większych zmian w źródłach ) i chyba 50 fpsów na mojej maszynie wyciąga. Jeszcze parę pomysłów na dalsze przyspieszenie jeszcze mam ( włącznie z przepisaniem na nowo logiki gry - trochę czasochłonne ). W każdym razie zoptymalizuję jeszcze renderowanie planszy a potem zajmę się błędem odtwarzania sampli - zostaje wysyłany ten sam request audio dwa razy ( na przykład odgłos wybuchu dwóch bomb obok siebie ) i to powoduje śmieszne rzeczy. Na razie nie wiem jak to rozwiązać, bo leszczu jestem z tych audio requestów, ale zwiększenie liczby requestów audio na sampel powinno pomóc.
Pozdrawiam
27.03.2011 04:15
[#209]
Re: Ktoś jeszcze pisze gry na klasyki
@selur, post #207
Przeglądnij YouTube, nie wiem jaki los spotkał te gry, nie wgłębiałem się w temat. Kto wie, może byłaby szansa zamknąć te projekty, czy ktoś próbował? Choćby np: pomóc tym autorom, którzy mogliby z pomocy skorzystać. Na przykład:
Brainkiller
http://www.youtube.com/watch?v=w_Y5MEQUc38
Trapped 3
http://www.youtube.com/watch?v=b80w7PW34sQ&feature=related
Lambda
http://www.youtube.com/watch?v=twM-NEbluS8&feature=related
The Golem
http://www.youtube.com/watch?v=DNiI7e-CgOA&feature=related
Ponoć autor miał ze względu na requesta dokończyć to ale kto to wie.
Gilbert Goodmate
http://www.youtube.com/watch?v=z49GerjgW1c&playnext=1&list=PL56C557BBCD71E5F8
Choć byłby problem, bo została zrealizowana na peceta.
Wild Flying
http://www.youtube.com/watch?v=RPXaJVrJOWY&playnext=1&list=PL56C557BBCD71E5F8
Evil's Doom
http://www.youtube.com/watch?v=GL1VNmDvIjY&feature=related
Putty Squad
http://www.youtube.com/watch?v=HOJYvJnfah0&feature=related
Gra ze SNESa, też nie prosto bo te licencje, a gra wyszła na PSP, PS3, iPhone, iPad.
Dragon's Kingdom
http://www.youtube.com/watch?v=-kBE-ZadBAM
A tu dla Sega Mega Drive - Mega Ból, że to nie wyszło, turricanowaty "Hardcore":
http://www.youtube.com/watch?v=wD_oFVeYZYo
To tylko wybrane, żadna z tych gier poza Putty i Dragon's Kingdom nie występuje na stronie AGTW - na pewno jest ich więcej. Część z nich jest całkowicie niekomercyjna - nie da się ukryć, że nieco gorzej wygląda, ale kto wie, może byłaby szansa pozyskać źródło bądź pomóc autorowi/autorom w "wypuszczeniu". Spróbować nie zawadzi, zapewne ktoś już ścieżkę wydeptał w tym kierunku, szczegółów jednak nie znam.
Brainkiller
http://www.youtube.com/watch?v=w_Y5MEQUc38
Trapped 3
http://www.youtube.com/watch?v=b80w7PW34sQ&feature=related
Lambda
http://www.youtube.com/watch?v=twM-NEbluS8&feature=related
The Golem
http://www.youtube.com/watch?v=DNiI7e-CgOA&feature=related
Ponoć autor miał ze względu na requesta dokończyć to ale kto to wie.
Gilbert Goodmate
http://www.youtube.com/watch?v=z49GerjgW1c&playnext=1&list=PL56C557BBCD71E5F8
Choć byłby problem, bo została zrealizowana na peceta.
Wild Flying
http://www.youtube.com/watch?v=RPXaJVrJOWY&playnext=1&list=PL56C557BBCD71E5F8
Evil's Doom
http://www.youtube.com/watch?v=GL1VNmDvIjY&feature=related
Putty Squad
http://www.youtube.com/watch?v=HOJYvJnfah0&feature=related
Gra ze SNESa, też nie prosto bo te licencje, a gra wyszła na PSP, PS3, iPhone, iPad.
Dragon's Kingdom
http://www.youtube.com/watch?v=-kBE-ZadBAM
A tu dla Sega Mega Drive - Mega Ból, że to nie wyszło, turricanowaty "Hardcore":
http://www.youtube.com/watch?v=wD_oFVeYZYo
To tylko wybrane, żadna z tych gier poza Putty i Dragon's Kingdom nie występuje na stronie AGTW - na pewno jest ich więcej. Część z nich jest całkowicie niekomercyjna - nie da się ukryć, że nieco gorzej wygląda, ale kto wie, może byłaby szansa pozyskać źródło bądź pomóc autorowi/autorom w "wypuszczeniu". Spróbować nie zawadzi, zapewne ktoś już ścieżkę wydeptał w tym kierunku, szczegółów jednak nie znam.