30.08.2023 21:41
[#242]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@Merlin_PL, post #235
Wszystko prawda, tylko ta sytuacja o kartach turbo i tworzeniu badziewiastych podróbek jak najbardziej jest ścigana, i zupełnie różna od omawianej sprawy rozprowadzania zapomnianego softu. Bo nie jest to kwestia naruszenia prawa autorskich, tylko jak najbardziej wymiernych strat finansowych i wizerunkowych spowodowanych fałszowaniem marki. Tego rodzaju przestępstwa są ścigane na wniosek pokrzywdzonych i w przypadku udowodnienia winy zapadają surowe wyroki. Słusznie.
Sytuacja z rozprowadzaniem oprogramowania którym się nikt nie interesuje jest inna. Tutaj nikt nie ponosi strat, ani finansowych, bo produkt oryginalny nie jest oferowany pirat nie konkuruje z oryginałem), ani wizerunkowych, bo korzystający z 30-letniego oprogramowania wiedzą, że przaśny widok 30-letniej Cywilizacji I niewiele ma wspólnego z Civ VI. Czy Microprose bardzo na tym cierpi,tym bardziej że od ponad 20 lat już nie istnieje?
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2023 21:42:31 przez wali7
Sytuacja z rozprowadzaniem oprogramowania którym się nikt nie interesuje jest inna. Tutaj nikt nie ponosi strat, ani finansowych, bo produkt oryginalny nie jest oferowany pirat nie konkuruje z oryginałem), ani wizerunkowych, bo korzystający z 30-letniego oprogramowania wiedzą, że przaśny widok 30-letniej Cywilizacji I niewiele ma wspólnego z Civ VI. Czy Microprose bardzo na tym cierpi,tym bardziej że od ponad 20 lat już nie istnieje?
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2023 21:42:31 przez wali7
30.08.2023 22:13
[#243]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@wali7, post #242
Nie do końca, bo wg wielu specjalistów od prawa autorskiego, nie ma czegoś takiego jak " opuszczone prawo do utworu " , czyli niczyje , które każdy może wykorzystywać. A ten argument który podnosisz jest podnoszony zwykle przez tych, którzy za cudze prawa płacić zamiaru nie mają. A skoro poglądy na ten temat są rozbieżne to przed sądem Twoje szanse przy tej koncepcji obrony wynoszą dokładnie 50% , czyli niewiele .
Przypominam przykład A 500 mini i umieszczonych tam gier i stawiam pytanie dlaczego te , a nie inne gry się tam znalazły, bo wszyscy, którzy lata temu grali widzieliby inne gry , a pamięć na więcej gier była, a gier nie ma.
A z innej gamingowej beczki to niektóre firmy wydają swoje starocie na nowe platformy i nikt prawa RARE do Knight Lore i AticAtaca nie kwestionuje i dumnie tam data 1984 widnieje więc z tym opuszczonym oprogramowaniem nie do końca jest hop siup.
A postulaty jak powinno prawo wyglądać i kierowanie się własną logiką niestety ze znajomością prawa jako systemu zwykle za wiele wspólnego nie mają.
Przypominam przykład A 500 mini i umieszczonych tam gier i stawiam pytanie dlaczego te , a nie inne gry się tam znalazły, bo wszyscy, którzy lata temu grali widzieliby inne gry , a pamięć na więcej gier była, a gier nie ma.
A z innej gamingowej beczki to niektóre firmy wydają swoje starocie na nowe platformy i nikt prawa RARE do Knight Lore i AticAtaca nie kwestionuje i dumnie tam data 1984 widnieje więc z tym opuszczonym oprogramowaniem nie do końca jest hop siup.
A postulaty jak powinno prawo wyglądać i kierowanie się własną logiką niestety ze znajomością prawa jako systemu zwykle za wiele wspólnego nie mają.
30.08.2023 22:26
[#244]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@wali7, post #242
Podałeś chyba najgorszy z możliwych przykładów (Microprose), bo marka została w 2019 roku wskrzeszona i prężnie działa, a prawa autorskie do czego się dało są odzyskiwane za grube pieniądze. Do Cywilizacji pierwszej akurat z tego co rozumiem prawa posiada jej projektant Sid Meier, który też nie za darmo odzyskiwał je od Atari. I powiesz mi, że oni nie interesują się swoim programami ?
źródło: link
Zrozum w końcu, że masz błąd myślowy w początkowej fazie rozumowania. Pisząc "Sytuacja z rozprowadzaniem oprogramowania którym się nikt nie interesuje" mijasz się z prawdą. Nie masz żadnej wiedzy kto się czym interesuje i co na tym straci.
źródło: link
Zrozum w końcu, że masz błąd myślowy w początkowej fazie rozumowania. Pisząc "Sytuacja z rozprowadzaniem oprogramowania którym się nikt nie interesuje" mijasz się z prawdą. Nie masz żadnej wiedzy kto się czym interesuje i co na tym straci.
30.08.2023 23:12
[#246]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@karolb, post #245
Całkiem niezły pomysł. Myślę że kolega brain030 chętnie coś takiego napisze, a potem ich odpowiedź wklei tutaj ostatecznie zamykając usta krytykom swojej postawy Katona Praw Autorskich na 30-letnie Oprogramowanie.
Serio. To naprawdę może zamknąć tę dyskusję.
Pytanie oczywiście, czy obecna Microprose, która kupiła logo i nazwę starej marki, ma również prawa do starych tytułów, bo póki co skupiają się na wydawaniu nowych gier.
Serio. To naprawdę może zamknąć tę dyskusję.
Pytanie oczywiście, czy obecna Microprose, która kupiła logo i nazwę starej marki, ma również prawa do starych tytułów, bo póki co skupiają się na wydawaniu nowych gier.
30.08.2023 23:38
[#247]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@wali7, post #246
Panowie, może niech ktoś wyśle email do Microprose z linkiem do aukcji z allegro, i prostym zapytaniem czy ich to interesuje. Wtedy będziemy pewni na 100%Gdyby ktoś ukradł Twój program i sprzedawało go na aukcji w kraju powiedzmy Wybrzeże Kości Słoniowej, to co byś niby zrobił ? Mógłbyś jedynie odpisać, że nie wyraziłeś na to żadnej zgody, czyż nie ? Podobnie jest w tym przypadku. Pisałem o tym wcześniej, miarodajnie byłoby zapytać rodzimych właścicieli praw starych programów na Amigę, czy możesz je sobie przywłaszczyć i zacząć sprzedawać w celach zarobkowych gdzie Ci się tylko spodoba.
Myślę że kolega brain030 chętnie coś takiego napisze, a potem ich odpowiedź wklei tutaj ostatecznie zamykając usta krytykom swojej postawy Katona Praw Autorskich na 30-letnie Oprogramowanie.Jeśli myślisz, że tak znana i "kultowa" gra jak Cywilizacja jest programem zapomnianym, którym nikt się nie interesuje to musisz być niespełna rozumu. Niestety sytuacja z przestrzeganiem prawa w naszym kraju, szczególnie takiego jak autorskie jest dalekie od ideału. Dlatego można sobie kraść co popadnie i jakby co wytłumaczyć, że o tym produkcie i tak nikt nie pamięta.
01.09.2023 22:30
[#248]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@brain030, post #247
Bardzo zły przykład.
Poprawnie powinno brzmieć:
Gdyby ktoś ukradł Twój program, który sprzedawałeś 30 lat temu, a od 20 lat masz w głębokim poważaniu co się z nim dzieje ....
dalej sobie dopowiedz sam.
W naszym kraju, podobnie jak w większości innych, naruszenie majątkowych praw autorskich ścigane jest z powództwa cywilnego. Skoro nikt nie ściga, to znaczy, że właściciele mają to gdzieś.
Poprawnie powinno brzmieć:
Gdyby ktoś ukradł Twój program, który sprzedawałeś 30 lat temu, a od 20 lat masz w głębokim poważaniu co się z nim dzieje ....
dalej sobie dopowiedz sam.
W naszym kraju, podobnie jak w większości innych, naruszenie majątkowych praw autorskich ścigane jest z powództwa cywilnego. Skoro nikt nie ściga, to znaczy, że właściciele mają to gdzieś.
02.09.2023 09:37
[#250]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@brain030, post #249
Gdybym był wydawcą, który nie wydaje już gry na Ami od 20 lat, z tego prostego powodu że się nie opłaca, to bym miał to gdzieś, że ktoś sprzeda kilka sztuk piratów. Po prostu byłoby to dla mnie bez znaczenia :)
Żeby iść z tym na policję, to musiałbym się bardzo bardzo bardzo bardzo, ale to bardzo nudzić :)
Żeby iść z tym na policję, to musiałbym się bardzo bardzo bardzo bardzo, ale to bardzo nudzić :)
02.09.2023 10:54
[#253]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@karolb, post #250
Obecnie rola właściciela praw sprowadza się tylko do udzielenia odpowiednich zgód za odpowiednie profity, które ustala się w umowie np.: od sprzedania każdej sztuki. Z czasem stare gry zyskują na wartości a nie tracą, szczególnie jak są dobre. Działające obecnie firmy w czasach mody na retro zajmujące się wznowieniami tytułów robią całą resztę. Warto zobaczyć co się dzieje z tytułami na małe Atari, ładne wznowienia gier na kasetach czy dyskietkach. Na szczęście są firmy działające uczciwie i legalnie.
Nie wieżę, że gdybyś mógł uzyskać nawet niewielkie pieniądze z tego tytułu to byś nie skorzystał. Widząc swoje gry, ładnie wydane, gdzie kupujący cieszy się, że mógł kupić taki program to powód do dumy. Z drugiej strony masz produkt obarczony złamaniem praw autorskich, piractwem i oszustwem, słabo wydany i bez żadnych profitów dla właściciela praw. Różnica jest zasadnicza, ale jak masz to gdzieś to trudno. Mi zrobiłoby to różnicę, ogromną.
Nie wieżę, że gdybyś mógł uzyskać nawet niewielkie pieniądze z tego tytułu to byś nie skorzystał. Widząc swoje gry, ładnie wydane, gdzie kupujący cieszy się, że mógł kupić taki program to powód do dumy. Z drugiej strony masz produkt obarczony złamaniem praw autorskich, piractwem i oszustwem, słabo wydany i bez żadnych profitów dla właściciela praw. Różnica jest zasadnicza, ale jak masz to gdzieś to trudno. Mi zrobiłoby to różnicę, ogromną.
02.09.2023 11:10
[#254]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@moulder, post #252
Bo sprzedaż jest najbardziej naganna w tej sytuacji, łączy w sobie kilka przestępstw i uzyskiwanie z tego tytułu korzyści majątkowych, za co grozi 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo jak widać w temacie z oszustwami kupujących, którzy myślą że nabywają oryginał. Nie ma to porównania od strony prawnej z pobraniem programu dla siebie.
02.09.2023 11:25
[#255]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@karolb, post #250
Nie ma rzeczy bez znaczenia, po prostu wielu właścicieli praw nie ściga złodziei bo koszt dochodzenia swoich praw jest często wyższy niż wartość praw, po prostu nieopłacalny. Ale to nie oznacza przyzwolenia na kradzież.
Ja swojego oprogramowania sprzed wielu lat nie udostępniam, już dawno dystrybutor na mój wniosek skasował kopie.
Niektóre niewiele warte, ale wciąż moje. Inne z moimi pomysłami, które do dzisiaj rozwijam, więc chronię swoje "trade secret". Jak chcesz to możesz sam napisać , albo kupić. Jeśli potrzebujesz to zapłacisz.
Część kodu napisałem dla społeczności i może nawet nieświadomie używasz na Linuxie, Windowsie, itp, ... Pewnie nigdy nie przeczytałeś listy autorów ani warunków licencji, aby wiedzieć że kopiując kawałki kodu masz obowiązek skopiować licencję i edytując godzisz się na szanowanie mojego prawa do kodu.
Jeśli użytkujesz Linuxa jako serwer albo pod Windowsem ...robisz ...dużo różnych rzeczy.... to z dużym prawdopodobieństwem używasz mojego kodu... nawet jeśli napisałem go kilka dekad temu... to na mocy licencji mogę go chronić tak długo jak JA będę chciał.
A jak sie wkurzę lub będę się nudził to użyję wszystkich środków aby ścigać złodzieja.
Raz skopałem open source community bo bez mojej zgody publicznie opublikowali dokument ktory napisałem. Musieli go usunąć i ... opublikować wersję którą potem zatwierdziłem. 😀
Ostatnia aktualizacja: 02.09.2023 11:33:19 przez orila
Ja swojego oprogramowania sprzed wielu lat nie udostępniam, już dawno dystrybutor na mój wniosek skasował kopie.
Niektóre niewiele warte, ale wciąż moje. Inne z moimi pomysłami, które do dzisiaj rozwijam, więc chronię swoje "trade secret". Jak chcesz to możesz sam napisać , albo kupić. Jeśli potrzebujesz to zapłacisz.
Część kodu napisałem dla społeczności i może nawet nieświadomie używasz na Linuxie, Windowsie, itp, ... Pewnie nigdy nie przeczytałeś listy autorów ani warunków licencji, aby wiedzieć że kopiując kawałki kodu masz obowiązek skopiować licencję i edytując godzisz się na szanowanie mojego prawa do kodu.
Jeśli użytkujesz Linuxa jako serwer albo pod Windowsem ...robisz ...dużo różnych rzeczy.... to z dużym prawdopodobieństwem używasz mojego kodu... nawet jeśli napisałem go kilka dekad temu... to na mocy licencji mogę go chronić tak długo jak JA będę chciał.
A jak sie wkurzę lub będę się nudził to użyję wszystkich środków aby ścigać złodzieja.
Raz skopałem open source community bo bez mojej zgody publicznie opublikowali dokument ktory napisałem. Musieli go usunąć i ... opublikować wersję którą potem zatwierdziłem. 😀
Ostatnia aktualizacja: 02.09.2023 11:33:19 przez orila
02.09.2023 12:05
[#257]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@wali7, post #248
Gdyby ktoś ukradł Twój program, który sprzedawałeś 30 lat temu, a od 20 lat masz w głębokim poważaniu co się z nim dzieje ....
A skąd wiesz czy twórcy tych wszystkich amigowych hitów z przeszłości mają to gdzieś ? Pytałeś ich ? Masz jakąś szklaną kulę i brodaty starzec w niej niczym Max Kolonko mówi ci jak jest ? Wydajesz się być rozsądnym człowiekiem ale w tej kwestii mam wrażenie, że masz tylko jakieś własne widzimisię podparte mocno elastycznym kręgosłupem moralnym i podejściem "mała szkodliwość czynu, umarzać !". "Men of low moral fiber"
Jestem ciekaw jakie spojrzenie na tę sprawę mieliby autorzy tych wszystkich gier, które gość popycha mniej czujnym klientom.Szkoda, że nie wypowiedział się w tym temacie nikt z obecnych twórców oprogramowania na Amigę. Koyot ? Juen ? Jak byście się czuli gdyby dekadę po wydaniu Tanks Furry (a to już niedługo) czy Bridge Strike jakiś cwaniaczek spieniężał efekty waszej ciężkiej pracy jako domowe samoróbki nie uprzedzając potencjalnych klientów, że koło oryginału to nawet nie stało ?
02.09.2023 12:09
[#258]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@brain030, post #253
Nie wieżę, że gdybyś mógł uzyskać nawet niewielkie pieniądze z tego tytułu to byś nie skorzystał.
Nic bym nie zyskał, tylko stracił czas. Więc po co? Z nudów? Nikomu nie bronię, co więcej jeśli komuś
to naprawdę przeszkadza - niech napisze email do właścicieli praw tych gier z linkami do ich "skradzionych" gier.
02.09.2023 12:21
[#260]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@brain030, post #259
Sprzeda 20 kopii, mi jako firmie nie opłaca się wznawiać produkcji tylko dla 20 sztuk.
Ale jeśli komuś przeszkadza ten sprzedawca na allegro, niech napisze do właścicieli praw tych gier, bo nagle może się okazać że przeszkadza to tylko kupującym, a właściciele praw mają to w nosie.
Ale jeśli komuś przeszkadza ten sprzedawca na allegro, niech napisze do właścicieli praw tych gier, bo nagle może się okazać że przeszkadza to tylko kupującym, a właściciele praw mają to w nosie.
02.09.2023 13:15
[#263]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@karolb, post #261
podobała mi się ta sytuacja, jak naiwny twórca został sprowadzony na ziemię.
Krótko mówiąc - twórca, który udostępnia za darmo grę, którą sam pisze został słusznie sprowadzony na ziemię. Natomiast pirat, który sprzedaje naiwniakom kopię gry, do której nie ma żadnych praw - jest OK? Pokrętne to...
02.09.2023 13:19
[#264]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@uroboric_tom, post #257
Jak byście się czuli gdyby dekadę po wydaniu Tanks Furry (a to już niedługo) czy Bridge Strike jakiś cwaniaczek spieniężał efekty waszej ciężkiej pracy jako domowe samoróbki nie uprzedzając potencjalnych klientów, że koło oryginału to nawet nie stało ?Cytuj zaznaczony
To już miało miejsce. Parę lat temu, nie pamiętam dokładnie kiedy, ten sam sprzedawca ale pod innym nickiem sprzedawał zestawy gier, wśród których był właśnie Tanks Fury (albo właśnie Bridge Strike, nie jestem teraz pewien).
02.09.2023 14:48
[#266]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@uroboric_tom, post #257
Przeczytaj co napisałem w tym wątku wcześniej, a nie wpadaj tutaj jak filip z konopi i nie wciskaj mi twierdzeń, których nie pisałem i poglądów, których nie podzielam.
Napisałem także, dlaczego uważam, że właściciele praw majątkowych do tak starych programów, że już zdążyli zapomnieć o ich istnieniu, nie interesują się nimi. Tak, napisałem to wcześniej. Wystarczy przeczytać, zamiast teoretyzować.
Wyraźnie też rozróżniam prawa autorskie osobiste, od majątkowych. Bo ma to znaczenie. Odnoszę wrażenie, że wielu wypowiadających się tutaj nie ma zielonego pojęcia co to są prawa autorskie, jak się dzielą, kto ma do nich prawa, jak długo trwają.... Jako czynny naukowiec jestem autorem prac naukowych, tudzież współautorem wniosków patentowych, miałem okazję uczestniczyć w kilku szkoleniach poświęconych prawu autorskiemu.
Mam także własne przemyślenia, o których mogę tutaj dyskutować. Jednak szanowny kolego publiczne rozważania na temat giętkości mojego kręgosłupa możesz sobie podarować, no chyba, że będziesz przewodniczył składowi w procesie przeciwko mnie, albo jako przyjmujący moją spowiedź w konfesjonale. A na to się zanosi.
Jakie masz podstawy, żeby coś takiego pisać? Co jest złego w moich twierdzeniach? Może skupmy się na meritum, a nie łzawych przypowieściach moralnych. Prawo ma służyć do dobrej organizacji naszego życia, a nie tworzeniu podstawy do sankcji prawnych. Prawo ustanawiamy poniekąd my - poprzez naszych przedstawicieli. Moim głównym zarzutem jest to, że 70 letni czas trwania majątkowych praw autorskich jest w przypadku oprogramowania zdecydowanie zbyt długi. Zresztą tak długi czas został wylobbowany przez Disneya, aby dłużej mogli trzepać kasę na Kubusiu Puchatku. Zaiste prawe to i sprawiedliwe.
Ostatnia aktualizacja: 02.09.2023 14:58:47 przez wali7
Napisałem także, dlaczego uważam, że właściciele praw majątkowych do tak starych programów, że już zdążyli zapomnieć o ich istnieniu, nie interesują się nimi. Tak, napisałem to wcześniej. Wystarczy przeczytać, zamiast teoretyzować.
Wyraźnie też rozróżniam prawa autorskie osobiste, od majątkowych. Bo ma to znaczenie. Odnoszę wrażenie, że wielu wypowiadających się tutaj nie ma zielonego pojęcia co to są prawa autorskie, jak się dzielą, kto ma do nich prawa, jak długo trwają.... Jako czynny naukowiec jestem autorem prac naukowych, tudzież współautorem wniosków patentowych, miałem okazję uczestniczyć w kilku szkoleniach poświęconych prawu autorskiemu.
Mam także własne przemyślenia, o których mogę tutaj dyskutować. Jednak szanowny kolego publiczne rozważania na temat giętkości mojego kręgosłupa możesz sobie podarować, no chyba, że będziesz przewodniczył składowi w procesie przeciwko mnie, albo jako przyjmujący moją spowiedź w konfesjonale. A na to się zanosi.
Jakie masz podstawy, żeby coś takiego pisać? Co jest złego w moich twierdzeniach? Może skupmy się na meritum, a nie łzawych przypowieściach moralnych. Prawo ma służyć do dobrej organizacji naszego życia, a nie tworzeniu podstawy do sankcji prawnych. Prawo ustanawiamy poniekąd my - poprzez naszych przedstawicieli. Moim głównym zarzutem jest to, że 70 letni czas trwania majątkowych praw autorskich jest w przypadku oprogramowania zdecydowanie zbyt długi. Zresztą tak długi czas został wylobbowany przez Disneya, aby dłużej mogli trzepać kasę na Kubusiu Puchatku. Zaiste prawe to i sprawiedliwe.
Ostatnia aktualizacja: 02.09.2023 14:58:47 przez wali7
02.09.2023 18:40
[#268]
Re: oszust z "piratami" powrocil na allegro
@wali7, post #266
Co jest złego w moich twierdzeniach?Nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale zapisz się na kolejne szklenia o prawie autorskim bo te wcześniejsze niewiele dały. Małą podpowiedź, chodzi o to aby przestrzegać obowiązującego prawa, to jest kluczowe, a nie wymysłów rodem z sadu ;)
