[#19]
Re: Nowe Turbo A1200/060 - WARP 1260
@recedent,
post #15
No tak, najlepiej klasykowców wrzucić do jednego worka.
Wiedz, że byli i są ludzie, którym niekoniecznie nie podobał się rozwój w kierunku PPC, tylko zwyczajnie nie było ich stać na te akceleratory.
Mnie to nawet wtedy na internet nie było stać, wiedzę czerpałem tylko z czasopism dostępnych w kiosku.
Zawsze liczyłem w rozwój Amigi - ale dla mnie polegało to po prostu na nowych programach i grach na Amigę. Dlatego zawsze cieszyłem się z każdej nowinki, którą zrecenzowano.
Dzisiaj to sytuacja jest nawet o wiele bardziej złożona niż piszesz, bo istnieje szereg odłamów amigowców. Podziału ciężko jest dokonać według prostego kryterium. Ale wiadomo, że wśród amigowców są:
1. Gracze,
2. Użytkownicy oprogramowania,
3. Scenowcy,
4. Programiści, graficy, muzycy,
5. Elektronicy.
Komentarz:
1. Jako, że najwięcej gier jest na Amigę klasyczną, gracze to w większości użytkownicy Amig klasycznych w formie sprzętowej lub emulacji software'owej.
2. Użytkownicy programów to w większości NG-owcy, ale również na Amidze klasycznej się tacy znajdą.
3. Scenowcy to w znakomitej większości użytkownicy Amig klasycznych, w formie sprzętowej lub emulacji.
4. Programiści gier i programów użytkowych zasługują na odrębną kategorię. Tutaj w większości ludzie powiązani są z Amigą klasyczną z uwagi na długą tradycję. W przypadku NG mało jest deweloperów, a więcej ludzi, którzy przenoszą oprogramowanie. Graficy i muzycy, którzy pracują w ramach projektów gier również się tu wliczają.
5. Myślę, że ludzie tej specjalności zasługują na odrębną kategorię.
Zatem według mnie podziału powinno dokonać się nie pod kątem używanych rozwiązań, ale pod kątem wykorzystania "Amig" lub systemów pochodnych.
To jest oczywiście propozycja takiego podziału, myślę, że fair.