[#121] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@Newhousik, post #120

Myślę że zaczęło się to od odejścia z Commodore Jacka Tramiela i zakupu przez niego Atari, chciał się odgryźć na swojej starej firmie i rozpoczął wojenkę ( wywiady, marketing, instrukcje dla handlowców i partnerów handlowych itd były ukierunkowane przeciw Commodore ), a gdy pojawiła się scena tylko się utrwaliła


Ostatnia aktualizacja: 21.11.2019 10:27:57 przez UJP
[#122] Re: Nowe Turbo A1200/060 - WARP 1260

@michal_zukowski, post #117

Toż jakaś kupa na armie


Bez przesady, z tego co piszą ma USB, HDMI, normalną klawiaturę i chyba normalny tryb C64 z Basiciem, czyli raczej nie jest to prosta wybieraczka gier z ograniczonej listy.
Owszem, każdy sobie może poskładać jakąś malinę itd, ale tu masz estetycznego gotowca.
Ludzie tu za byle płytkę płacą nieproporcjonalną kasę.
.
[#123] Re: Nowe Turbo A1200/060 - WARP 1260

@rePeter, post #122

Przeciez te gry to smiech na sali. Same starocie.
[#124] Re: Nowe Turbo A1200/060 - WARP 1260

@michal_zukowski, post #123

No chyba o to chodzi, żeby to były staroci, nie?
Ale dogrywasz co chcesz przez USB (podobno).
.

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2019 11:29:41 przez rePeter
[#125] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@UJP, post #121

A ja myślę że ta niechęć do innych odłamów Amigowania zaczęła się wpierw od wpajania nienawiści do PC, (przez środowiska scenowe), a potem do podczepiania do Amig coraz to kolejnych urządzeń od PC, które to puryści/klasykowcy/500owcy (głosiciele że Amiga rządzi), postrzegali jak inwazję obcych idei i zwyczajów na nasz Amigowy świat, (by nie użyć bardziej dosadnego ZDRADA), a rozwojowcy uważali że to właściwy kierunek gonienia wyprzedzającego nas PC. A przez te IDE, Pcimcie, SD-RAMy, VGA-i, mini-towerki, PPC, itd.itp. było coraz mniej Amigi w Amidze.

Podobnie było ze softem. [Start] na blacie, teraz możesz wyłączyć komputer, i pewnie coś jeszcze o czym nie pamiętam, bo za tymi trendami nie goniłem. A niektórym przeszkadzało nawet to że Amiga ma HDD i modem zamiast dyskietek i snail-mail. Podsycane chyba niechęcią do tych co mają szmal i których na te dodatki stać. A kiedyś za dobrych czasów wszystkie Amigi były równe/takie same, i nic PC-owego nie było potrzebne do szczęścia. I nie podobało im się że niektórzy głoszą że to MY turbowcy/megahercowcy/elity rządzimy Amigowym światem!



Ostatnia aktualizacja: 21.11.2019 13:32:02 przez ZbyniuR
[#126] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #125

A jak ktoś miał Amigę, która hulała z taktowaniem 14 MHz (albo nie daj Boże 25 MHz) zamiast 7,14 MHz to już był "turbowcem/megahercowcem"? Od ilu mniej-więcej megeherców zaczyna się granica?
[#127] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #125

A ja myślę że ta niechęć do innych odłamów Amigowania zaczęła się wpierw od wpajania nienawiści do PC, (przez środowiska scenowe)


A są ku temu jakieś argumenty? Bo "środowiska scenowe" jednorodne nie były i spora część z nich całkiem szybko adaptowała aktualne rozwiązania sprzętowe, pecety. Inne uważały się za underground i kontestowały większość mainstreamu kultury, nie tylko komputerowego.

W wielu grupach zgodnie koegzystowali użytkownicy różnych typów komputerów. W amigowych demach po 95 roku coraz częściej pojawiały się obrazki czy utwory tworzone na PCtach.

"Środowiska scenowe" to był mały procent użytkowników Amigi i nie przeceniałbym ich wpływu na postawy większości. Prasa amigowa miała tutaj znacznie mocniejsze oddziaływanie.
[#128] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #125

"I nie podobało im się że niektórzy głoszą że to MY turbowcy/megahercowcy/elity rządzimy Amigowym światem!"




przypomina mi sie ta scena z TVP, gdzie taka stara, smierdzaca babcia ze zlotym lancuchem na piersi mowi na mownicy
"Tak to My jestesmy tą nadzwyczajną kastą a motłoch nam po prostu zazdrosci!!".



Podobno im czlowiek szybciej biegnie, tym mocniej jego mozg uderza w gore i dol czaszki.
W naszym srodowisku jest podobnie..
im szybciej komus chodzi turbowiec, tym mocniej reaguje jego mózg-owiec, az do momentu zwanego OVERHEAT BrainDamage
[#129] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@recedent, post #126

A kto powiedział że granica była jedna i stała?
Przecież środowisko to żywy dynamiczny twór, plątanina nietrwałych granic i sojuszy, wygranych i przegranych, sympatii i antypatii, dumy i wstydu, radości i żalów. I mamy to co mamy. Echa pobrzmiewają do dziś.

Skoro przez lata wlewano w serca Amigowców tą niechęć do innych, to nic dziwnego że tu i ówdzie komuś się uleje.



Ostatnia aktualizacja: 21.11.2019 13:59:45 przez ZbyniuR
[#130] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@nogorg, post #127

No to zamień słowo scenowe na Pampuchowe czy inne, mnie tam rybka.

Mój post zacząłem od "ja myślę" a nie od "tak było". Nie wiem czy ktoś ogarniał wszystkie nastroje i tendencje, włącznie z precyzyjnym określeniem ich źródeł i skali.


Ostatnia aktualizacja: 21.11.2019 14:08:52 przez ZbyniuR
[#131] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #130

Moje pytanie dotyczyło podstaw tego myślenia. Ale skoro to bez różnicy czy było tak, czy dokładnie odwrotnie, to... pipka.
[#132] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #130

Z tego co pamiętam, to pan Marek Pampuch do końca hołubił low-endowców ("pięćsetkowców", czy jak ich tam nazywać), dla których pisał serię artykułów "dla Kowalskiego". Z drugiej strony (przynajmniej jeśli chodzi o Magazyn Amiga) byli użytkownicy typu Rafał Wiosna czy Konrad Bielski, którzy uważali że trzeba "ciągnąć w górę". Z mojego punktu widzenia wyglądało to tak: Amigowcy "budżetowi" (którzy nie mieli kasy żeby inwestować w sprzęt) jeśli już Amigę wymieniali to na peceta (bo "profesjonalny, multimedialny i do pracy"), choćby przysłowiowego Optimusa Harvard kupionego na kredyt. Amigowcy "profesjonalni" to ci, którzy wykorzystywali komputer w pracy, albo - nie wiem - wygrali w totka?. Ci z reguły nie mieli problemu, żeby używać A3000/A4000 z potężnymi akceleratorami. Pomiędzy nimi byli użytkownicy, którzy zdawali sobie sprawę, że tzw. "świat" nam ucieka i wypadałoby - skoro sprzętu nie da się wymienić na nowszy model (bo takiego nie ma i nie wiadomo czy/kiedy będzie) - chociaż dokupić M-Teca czy Apollacza, żeby zwiększyć użyteczność komputera (nie mówimy tu o grach, bo tych wykorzystujących akceleratory dużo nie ma - mówimy o normalnym użytkowaniu komputera).

Odnośnie klimatów "scenowych" - znasz słynny list otwarty Tinnera, opublikowany najpierw w ACS, a potem (z polemicznym komentarzem) w MA?
[#133] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@Newhousik, post #120

Dokładnie wróg jest jeden Atari ...
Kupiłem ostatnio Atari1024 ST z monitorem raz odpaliłem i zgodnie z prawdą z piosenki myk g...o do kąta bo nie da się tego używać...

Amisia to co innego już 4 klasyki mam i cały czas mało. Sentyment i zabawa w tuning to jest to ... jakoś późno to załapałem. Trzymałem się NG, ale co by nie mówić MorphOS na PB to też super zabawa i odczucie w pełni Amigowe. Taki system z SMP i ochroną pamięci do użytku na co dzień był by cudem, olać kompatybilność wsteczną. Winda to śmietnik a Linux do desktop chodź się przyzwyczaiłem to przerost formy na treścią.
Jak znajdę trochę czasu chce zobaczyć na ile MorphOS na PB może być maszyną developerską dla klasyków to by było optymalne.
[#134] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@recedent, post #132

MA i ACSy czytałem i publicystyki nie omijałem, ale jakoś mi ten list nie dzwoni. Czy mógłbyś podać te numery pism?

Co do pana Marka to zgoda że ostatnią rzeczą jakiej chciał to dolewać oliwy do ognia między Amigowcami. Ale propagandę anty PC siał, na turboski ludzi namawiał. A że środowisko szczelne nie było, argumenty nie zawsze miał trafne, i nie on jeden w MA pisywał, więc te antypatie i apetyty nie raz rozlewały się nie tam gdzie sobie życzył, i anty PC zmieniało się w anty PPC, a kupujcie PPC zmieniało się w kupujcie PC. Ot ironia losu.

Nie wiem kto szefował w C&A bo pismo padło zanim zostałem Amigowcem. W latach ich świetności nawet nie wiedziałem że istniało, zaglądam do mojego katalogu ze skanami i mam tylko 2 numery, więc nie wiem jakie głosili treści. A to tam mogły być początki tych wojenek.

I skoro moje teorie o początkach niechęci między klasykowcami i NG-owcami są słabe to czy ma ktoś lepsze?
[#135] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #134

Coś mi świta że w drugiej połowie lat 90ych czytałem jakieś odezwy do narodu, mających na celu łagodzenie konfliktów między frakcjami. Co mnie dziwiło, bo gdyby nie te artykuły to nie miałbym pojęcia o istnieniu takich wojenek. Z moich znajomych większość miała już także PSX albo PC. Dwóch wolało amigowe programy graficzne pod UAE, niż kupować mocniejsze Amigi. Nie znałem takich co mieli 060, RTG lub PPC. Wszyscy byli świadomi że Amigi się kończą, i nikt przez to nie płakał. A ci co nie skusili się na AGę, stres i dylemat na co się przesiąść mieli już dawno za sobą. Raczej się nie utrzymywało kontaktu z tymi co wybrali inną drogę, niż darło się z nimi koty. Więc może takie tarcia wywoływało jedynie trzymanie różnych frakcji w jednej gazecie czy portalu? Bo na otwartej przestrzeni taki problem po prostu nie istnieje.

Czy ma ktoś spisy treści żeby ten list otwarty Tinnera znaleźć?
[#136] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #135

Znasz taki portal amiga.com.pl (ACP)? Od dawna nieaktywny, ale ciągle wisi w necie. Tam masz atmosferę wczesnych lat 2000. Przy szalupach tonącego Titanica było sympatyczniej.

A jak człowiek w latach 94+ poszedł do sklepu ze sprzętem i przyznał się do Amigi...
[#137] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #134

I skoro moje teorie o początkach niechęci między klasykowcami i NG-owcami są słabe to czy ma ktoś lepsze?

To akurat jest bardzo proste. Niektórzy by sobie życzyli, żeby po nich był już tylko potop. I żeby to ta Amiga, którą oni mieli, była ostatnią. Żeby się nie okazało, że ktoś czegoś jeszcze więcej doświadczył, lepiej wybrał, nie odszedł od tematu za wcześnie.
[#138] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@Daclaw, post #137

Serio, znacie takich co żałują że za szybko odeszli od Amigi?

Pokręcę się trochę po tym ACP. Szkoda że polskich znaków nie mają.
Czy tylko mi się wydaję że kolorystykę mają trochę taką...
[#139] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #138

Szkoda że polskich znaków nie mają.

Mają, w AmigaPL.
[#140] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@waldiamiga, post #139

Widzisz je czy tak zgadujesz?

Zapisanie html i wyświetlenie pliku w hexach uwidacznia że wszystkie polskie znaki (oprócz ó) są identycznymi pytajnikami a nie różnymi robaczkami. :(
[#141] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #140

Widzisz je czy tak zgadujesz?

Strzelałem :)
Kurde, jeszcze jakiś czas temu można było się zalogować...
[#142] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #135

Znalazłem ten tekst Tinnera w necie: http://www.serious-dial.atari.pl/SSerious/S04/A11.html

Był w ACS 1-99 s36, ciekawe polemiki są w ACS 3-99 s30, w tym najciekawsza Rafała Belki.
Natomiast M.Pampuch leje wodę w MA 3-99 s47, ale nie polecam.
Skany są tu, jakby co: https://stare.e-gry.net/czasopisma/amiga-computer-studio/1999

Większość bajania o przyszłości i sensie Amigi jakie pamiętam miała nastrój albo wisielczy albo hurra będzie super! A tu jest rzeczowo i sensownie. Nie pamiętam abym to czytał. Może odstraszyła mnie ich długość, a ACSy z płytami pożyczałem na krótko. A może nie wstrząsnęły mną tak jak co niektórymi.

To była końcówka lat 90ych. I teraz myślę że chociaż nie od razu to było widoczne, to wszystkie tzw komputery domowe były skazane na niebyt już z dekadę wcześniej. Bo środowisko każdego z nich liczyło raptem po kilka mln, a soft sprzedawano na łatwych do piracenia nośnikach. Większość posiadaczy to były szczeniaki z niskim kieszonkowym więc chętnie z tego korzystali, co przez parę lat nakręcało sprzedaż sprzętu, a twórcy softu jeszcze nie widzieli że to ślepa uliczka, więc go tworzyli. Sprzęt się poprawiał, oczekiwania rosły i coraz więcej czasu trzeba było na stworzenie porządnych tytułów. A tymczasem te lepsze konsole sprzedawano już w dziesiątkach mln, a soft do nich był na trudnych do piracenia ROMach. Pecety liczono już w setkach mln, i nawet mimo piractwa ilość sprzedawanych kopii do nich była opłacalna, a do domowych kompów nie. I Amiga nie była tu żadnym wyjątkiem. Dlatego wg. mnie gdybanie o tym jak to powstrzymać, mają tyle sensu co naradzanie się mrówek jak zatrzymać lokomotywę.

A to jaką maszynę wolisz zależy od posiadanej kasy, subiektywnych upodobań oraz planowanych zastosowań. Do zadań biurowych lepszy PC, bo ma soft który trzyma się standardów zamiast sprawiać kłopoty, a ze skromnym budżetem styknie nawet taki sprzed 10 lat. Na konsoli nabawisz się za miesięczną pensję, (w 98 to PSX), ale jak masz ich kilka to PC ją przebija. Jak masz szmal na maks 40MHz i twardego, bez monitora i potrzeb biurowych, to Ama jest rozsądnym wyborem, (mimo zdychającej marki), ale ładowanie w nią więcej kasy poszerzy dostępny soft w tak znikomym stopniu, że więcej sensu ma PC.

Oczywiście jeśli jesteś ekscentrykiem, albo potrzebujesz softu do specyficznej dziedziny, lub jakieś ekskluzywne gierki to lepsze mogą być ST, Mac lub N64. Choć w dużym stopniu soft się pokrywa na innych sprzętach, więc to nie jest tak że tylko jedna opcja jest dobra a inne już nie. :)
[#143] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #138

Serio, znacie takich co żałują że za szybko odeszli od Amigi?


Znam takich, co do dziś nie odeszli.

I jeszcze jedno zdanie z artykułu Tinnera:

W sprawie softu. Cała ta piękna Phase5 powinna zgarnąć kilku dobrych koderów i już dawno stworzyć system na PPC


I w ten właśnie sposób, całkiem po prostu powstał system MoprhOS. Kurtyna!

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2019 07:12:30 przez recedent
[#144] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@recedent, post #143

I w ten właśnie sposób, całkiem po prostu powstał system MoprhOS. Kurtyna!


Tylko taki mały szczegół: zamiast "już dawno" powstał "dużo później". Dla jednych mała różnica, dla drugich kluczowa.
[#145] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@recedent, post #143

Wygląda na to, że środowisko Amigowe skonfliktowano się bo nam to wmówiono za młodu, że ktoś jest lepszy gorszy lub inny. A, że w tamtych czasach większość z nas miało mało pieniędzy, to był to podatny grunt.
Ktoś wybrał, że jakiś kierunek jest dobry, a inny zły, ale cóż to jest jak z polityką, zawsze się dokonuje jakiś wyborów, ważne żeby się umieć walnąć w pierś i zmienić zdanie.
Zróżnicowanie w środowisku to dobry objaw, dzięki temu tworzą się różne kierunki, a który przetrwa pokaże czas.
Mam a1200, czekam na Tabora. Jak on się okażę pomyłką i nowe zabawki do Amigi będą się pojawiać głównie na klasyka to sobie zmienię kierunek. To nie będzie błąd, Amiga to nie życiowe wybory, to zabawki, zabawki się zmienia.
[#146] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@ZbyniuR, post #142

Co to znaczy "odejść od Amigi"? Przecież Amiga to komputer, dosyć skomplikowane narzędzie elektroniczne. NARZĘDZIE. Coś co służy do wykonania jakiejś pracy: napisania listu, pracy doktorskiej, wykonania rysunku, stworzenia muzyki. Albo pogrania. NARZĘDZIE.
Czy piszemy, że ktoś odszedł od młotka z Castoramy i kupił sobie z OBI? Śmieszne.
Zbyt dużo dopisano tutaj ideologii, zbyt dużo oczekiwań. Było narzędzie, zostało hobby. Całkiem fajne hobby :)
[#147] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@nogorg, post #144

Tylko taki mały szczegół: zamiast "już dawno" powstał "dużo później"

Mniej, więcej wtedy odpalałem pierwsze beta wersje (0.3 czy 0.4) MorphOSa na BlizzPPC. Te wersje nie miały jeszcze Ambienta, odpalał się stary znajomy - Workbench.
[#148] Re: Nowe Turbo A1200/060 - WARP 1260

@Dorian3d, post #72

Panowie dotarło do mnie AMIGA Black Heart
czy to nie jest Piękne !
[#149] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@waldiamiga, post #147

W 1998? Gratuluję.
[#150] Re: Amiga klasyczna wygrywa (sentymentem?)

@wali7, post #146

To w końcu narzędzie czy hobby?
wg mnie narzędziem jest raczej jakiś program, a może nawet jakaś funkcja w tym programie, a nie cały komputer.

Wybór platformy to wybór trybu życia, a także towarzystwa z jakim się zadajesz. Czyli bliżej mu do hobby a czasem zawodu. A z młotkiem mało kto się utożsamia. Nie zakumplujesz się z kimś dlatego że używa młotka tej samej firmy. Ale z kimś kto lubi taką samą zabawkę to już prędzej.
No chyba że się nie znam na młotkach, i nie wiem że wybór młotka określa to kim jesteś. A wybierając inny młotek jedni kumple przestaną cie lubić, a inni zaczną. ;)

@nogorg - słuszna uwaga. OS to nie ukoronowanie platformy, tylko jej fundament. Na fundamencie nie będziesz mieszkał. A na działce bez fundamentu tym bardziej. A właśnie to zaproponowało phase5. A niektórzy się dziwią że tak mało ludzi skusiło się na działkę bez ścian i firanek, bo woleli zostać tam gdzie byli, albo wprowadzić się na inną działkę na którym już stał dom.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem