No to co, że ja napisałem przecież to wynika z Twojego posta! "Zagraniczni normalnie zadają pytania, a Polacy (co wiadomo) od razu z ryjem, że złodziejstwo itd.". 9 na 10 wiewiórek odczyta te słowa dokładnie tak jak to napisałem.

Skoro za granicą, jak "wszędzie" znajdą się osoby nerwowe, to jak rozumiem, to "wszędzie" nie dotyczy Polski, gdzie takich osób jest chyba więcej, skoro "przyjemniejsza" jest zagranica? Czy też może są to jednak podobne proporcje i "unarodowienie" czy też "internacjonalizowanie" tematów retro czy innych jest pomyłką??

Co do tej akcji z joystickami, to ludzie mają pełne prawo być wqrwieni, ponieważ, niezależnie od tego co się stało, czy to wałek czy fakap czy wtopa czy obojętnie co rozłożyło naszą ekipę, to jak tylko zaczęły się problemy to nagle cisza, nagle nie wiadomo co się dzieje. A jak nie wiadomo, to zaraz pojawiają się spekulacje w całym spektrum możliwości.

Dla mnie - takie zachowanie jest niepoważne, nie daje nawet szansy na to, żebym "rozumiejąc co się zadziało" pogodził się z tymi 300 euro jakie dorzuciłem do projektu i ... no nie wiem, dostał 2 joysticki zamiast 4 albo nawet je stracił, pal sześć, stało się. A tak, co się stało to się nie odstanie i nie należy się czepiać tych, którzy marudzą tylko tych którzy w jakiś sposób dali d... z projektem i poprawili polityką informacyjną

Ja nie akceptuję faktu, że kolesie wzięli nasze 80 coś koła euro, czyli prawie 400k naszych i w zasadzie nie wiadomo co się z tymi pieniędzmi dzieje (lub stało).

Nawet gdybym dał stówę na flaszkę to oczekiwałbym albo flaszki albo stówy albo przynajmniej "sorry, kupiłem ale wychlałem po drodze, bo zastałem jadący pociąg na zamkniętym przejeździe i mi się nudziło".

PS. Drakon jeszcze jedna myśl, jeśli zagranica taka fajna oraz, że w zasadzie była targetem, a nie Polska, to pomyśl sobie jaki outcome będzie miała ta akcja i w jakim świetle to postawi kolejne ewentualne zrzutki na tego typu cele, gdybyśmy na przykład ja i Ty za dwa miesiące ogłosili, że robimy razem nowy joystick do retrokomputerów, odpalamy KS i potrzebujemy no nie wiem ze 100k w twardej walucie. Obstawiam pełen sukces, kasa leci, za pół roku wszyscy zarzynają nowe joye!


Ostatnia aktualizacja: 10.02.2023 20:53:46 przez mccnex

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2023 21:10:10 przez mccnex

Dla mnie - takie zachowanie jest niepoważne, nie daje nawet szansy na to, żebym "rozumiejąc co się zadziało" pogodził się z tymi 300 euro jakie dorzuciłem do projektu i ... no nie wiem, dostał 2 joysticki zamiast 4 albo nawet je stracił, pal sześć, stało się. A tak, co się stało to się nie odstanie i nie należy się czepiać tych, którzy marudzą tylko tych którzy w jakiś sposób dali d... z projektem i poprawili polityką informacyjną

Ja nie akceptuję faktu, że kolesie wzięli nasze 80 coś koła euro, czyli prawie 400k naszych i w zasadzie nie wiadomo co się z tymi pieniędzmi dzieje (lub stało).

Nawet gdybym dał stówę na flaszkę to oczekiwałbym albo flaszki albo stówy albo przynajmniej "sorry, kupiłem ale wychlałem po drodze, bo zastałem jadący pociąg na zamkniętym przejeździe i mi się nudziło".

Zgadzam się w 100%. Dla mnie jest niepojęte prowadząc firmę, że można tak pogrywać z klientami. Wziąć kasę i zapaść się pod ziemię. Są problemy - to się komunikuje i szuka rozwiązania, a nie udaje że sprawy nie ma.

to jak rozumiem

Widocznie źle rozumiesz.

mają pełne prawo być wqrwieni

Oczywiście. Zgadzam się.

spekulacje

Słowo - klucz.

Ja nie akceptuję faktu, że kolesie wzięli

Ja również.

jeszcze jedna myśl, jeśli zagranica taka fajna

Znowu to Ty wspominasz o "fajności", nie ja. Zauważyłeś?

Obstawiam pełen sukces, kasa leci, za pół roku wszyscy zarzynają nowe joye!

Sarkazm zrozumiałem, ale nie lubię robić z gęby cholewy, więc na tym poprzestanę.

Jestem za żeby oddali kasę, na tym kończę mój udział w tego typu zbiórkach.

Z mojej strony mogę powiedzieć, że to też ostatnia zrzutka, na cokolwiek.

@ up, moja również. Nie ukrywam, byłem huraoptymistycznie nastawiony, nie wierzyłem że coś może pójść źle, jakikolwiek niepomyślny scenariusz odrzucałem z automatu.
Wyszło co wyszło, człowiek uczy się na błędach, naukę na przyszłość wyciągnąłem i zapamiętałem.

Tak samo. Nigdy więcej żadnej zrzutki.

Kurde, to jest mocno prawdopodobne ...

No, panie, czyżby polski joystick miał nie powstać? To czym
podbijemy rynki zachodnie? Paletami drewnianymi?

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2023 09:03:28 przez mmarcin2741

Kierowcami tirów, inżynierami. Mało co wytwarza się z powodzeniem na wielką skalę w PL, bo podatki w tym socjalistycznym kraju dobijają. A tylko wielkie korpo zza granicy, ma prawników, księgowych, którzy pięknie wysyłają dochody do spółek za granicę, a tutaj nie płacą podatków.

Dla mnie niepojęte jest to, że w tym przypadku target był zupełnie inny niż ten z "promocji na garnki, materace, czy darmowe pulsoksymetry" a mimo to organizator zbiórki zdołał cel osiągnąć. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie jest to samo ale jednak pokazuje, jak łatwo wyciągnąć kasę od ludzi w zamian za obietnice; nie za produkt, tylko obietnicę, w jednym wypadku fajnego gadżetu do retro-sprzętu, a w drugim do zdrowia i lepszego samopoczucia.

To jest chyba ogólna idea crowdfundingu, że kupujesz jednak obietnicę a nie produkt. Jeśli produkt byłby gotowy nie byłoby potrzeby zbierać środków na kickstarterze.

Wiadomo, że to była obietnica i dałem się złapać, bo jak dla mnie była kusząca: dość mam grania na 30-letnich joyach czy aktualnych matt-ach ;) Niemniej wydawało się, że jedyne czego brakuje to kasy na produkcje, bo jak wynika z opisu na kickstarterze cała robota koncepcyjna i deweloperska była zrobiona. I tę kasę na produkcję zebrali po czym zero kontaktu, jak pojawiły się tylko pierwsze problemu. A moim zdaniem jak retronics wejdzie z tymi quickshotami, to będzie miał spory zbyt i joy pewnie będzie kosztował 40-50 EUR. Wiadomo, że będzie mniej bajerów, ale przynajmniej będzie (mam nadzieję).

Natomiast to co mnie dodatkowo zachęciło to fakt, że autorzy byli z Polski, chciałem wesprzeć krajowy produkt, ale nie wyszło. Może jeszcze wyjdzie, ale jakimś specjalnym optymistą nie jestem. I tak jak część przedmówców - kończę już z crowdfundingiem, mam w tej chwili cztery akcje, gdzie czekam na produkty i nic nowego już nie wspieram w tej formule (mogę co najwyżej preorder zamówić na allegro).

A ktoś wysylal priva do UJP na PPA? Przecież widać, że się loguję więc żyje.

Dokładnie :) Przejechałem się na obudowie do A1200 CD32 Bundle. Patrzyłem na ten joy i byłem bliski wsparcia projektu. Ale na szczęście pomyślałem że wolę dopłacić za gotowy produkt :) Poprzednia zrzutka (obudowa) to o ile dobrze pamiętam coś około 600 PLN w piach.

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2023 16:06:07 przez PrzemasIII

Ale obudowę dostaniesz.

Ja nie wysyłałem. Piszę w założonym przez niego wątku: jako że wspierających z ppa była podobno całkiem spora grupa to zakładam, że to jest właśnie miejsce na ogłoszenie informacji dla wszystkich wspierających co się aktualnie dzieje z projektem (dobrym miejscem byłby też kickstarter czy ich strona na fb - ale tam również cisza, mimo że ludzie pytają).

No my możemy tylko spekulować, ale ja wiem z produkcji, że ceny komponentów wywaliło w górę. Inflacyjnie spodziewałbyś się X, a w rzeczywistości jest 20X dla niektórych. Komponenty elektroniczne od czasu wyceny poleciały 100% w górę. Każdy oczekiwał spadków, bo mowa była o tymczasowych problemach, ale jak wiemy paliwo u nas to o niemal 100% poszło w górę więc i koszta energetyczne wytworzenia czegokolwiek poszły w górę. Panowie się mocno przeliczyli, bo jak wspomniałem - nawet Nintendo ma z tym teraz problemy.
Niestety obcięcie bajerów nie rozwiąże problemu kosztu formy i wysokojakościowego plastiku, który jest cholernie drogi teraz.

Co podejrzewam?
Kalkulowali w grudniu 21, nie wzięli pod uwagę tego ryzyka w lipcu 22 i teraz jest kaszana. Fajnie jakby się wypowiedzieli, ale tutaj jest problem z hejtem jaki niektórzy na tym forum lubią wylewać.

Skoro się przeliczyli to tak jak pisałem niech oddadzą kase.

Wiesz, znowu trochę na wyrost pewne rzeczy piszesz. Paliwo podrożało o 100%? Na pewno? A nie o jakieś 10%-15% maks? (już mi się nie chce teraz dokładnie sprawdzać danych - pokazałem Ci wczoraj na danych dot. inflacji i "ryzyka kursowego").

Nie wiemy czy kalkulowali w grudniu 2021. Zakładam, że raczej kalkulowali to w momencie uruchomienia zbiórki, inaczej by to było skrajnie nieprofesjonalne. Jakoś nie wyobrażam sobie, że ktoś wziął ceny sprzed wojny - uruchomił zbiórkę i nie zauważył, że świat się zmienił. Nie wydaje mi się to prawdopodobne. Nintendo nie ma tu nic do rzeczy - Panowie mając zrobiony cały koncept musieli wydać zebraną kasę na produkcję. Jeśli nie starcza (czego nie wykluczam) - powinni poinformować, że jest taka sytuacja i szukać rozwiązań. Na razie minęło ponad pół roku i dostaliśmy jedynie życzenia Wesołych Świąt.

Pojedyncze hejtujące osoby zawsze się znajdą. Nie powinno to być przeszkodą do zabrania głosu i wyjaśnienia tym wszystkim wspierającym co się stało i jakie są plany na przyszłość. Nie musi być tu - może być na kickstarterze. Na razie wydaje mi się, że tutaj toczy się generalnie dość łagodna dyskusja i w ich interesie powinno być zabranie głosu. Pamiętajmy - zebrali prawie 400 tysięcy na produkcję i od tej pory nie zadziało się NIC, pomimo deklaracji na kickstarterze pełnej transparentności i częstych update'ów. Poczytaj tam komentarze, zobacz ich aktualizacje. Zobacz czy cokolwiek się tam dzieje i jaki jest poziom komunikacji. Jak zbierasz od ludzi 400 tys. to nie możesz mieć ich w dupie i mówić, że to hobby po godzinach. Jakoś przez całą kampanię na ks siedzieli tu i odpowiadali na każde najdrobniejsze pytanie. W czym jest problem żeby odpowiedzieli wspierającym teraz? Przecież napisanie wiadomości to chwila...

Ja nie wysyłałem.

Ja też nie. Początkowo miałem zamiar wpłacić, ale zaczęło się kom-
plikować i joy miał mieć ledy jak choinka, trzeci fajer, bo jedna
osoba wyraziła taką potrzebę, do tego wibracje i cholera wie co.
Straciłem rachubę, co właściwie będę kupował, zatem pomyślałem,
że poczekam i zobaczę, co będzie w sklepie do kupienia od ręki.
Czas pokazał, że dobra decyzja, chociaż wynikała nie z nabrania
podejrzeń a raczej ze zdenerwowania chaotycznym i nieprofesjo-
nalnym podejściem panów do produkcji tego joya.

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2023 18:12:58 przez mmarcin2741

Nie, no kasę za joystick wpłaciłem, tylko priv maila do UJP nie wysyłałem . To była odpowiedź na pytanie Michała ;)

A na początku też zamówiłem dwa, potem się okazało, że jest trochę rzeczy do personalizacji i wstyd się przyznać może, ale już mi się nie chciało klikać i spersonalizowałem tylko jeden, a drugi usunąłem ;)

No my możemy tylko spekulować, ale ja wiem z produkcji, że ceny komponentów wywaliło w górę. Inflacyjnie spodziewałbyś się X, a w rzeczywistości jest 20X dla niektórych

Można prosić o kilka przykładów? Bo te 20x wydaje się niepojęte, ale nie siedzę w tej branży dlatego pytam.

Obawiam się, że żadnych przykładów nie uzyskasz i żadnej
odpowiedzi.
Można zapoznać się z tym wątkiem, gdzie kamilus był
bardzo aktywny:
https://www.ppa.pl/forum/pregierz/42037/-wydawca-amigowych-piratow-na-allegro-i-olx#m749786
Kamilus nie żałuje słów złodziej, oszust itp. w odniesieniu
do jakiegoś nieszczęśnika z allegro, np.:

Trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Jest to zwyczajny złodziej, który trudni się piractwem komputerowym w 2020 roku. Trzeba tępić, zgłaszać do allegro, a jak ktoś ma czas to może zakupić coś od pirata i zgłosić na policję fakt otrzymania nielegalnej kopii za pieniądze.

Był aktywny w wątku o terrible fire, gdzie ubolewał
nad "spiraceniem" płytki pana Szkota ze Szkocji.

Uaktywnił się teraz i próbuje wciskać ściemę ludziom,
którzy być może stracili spore kwoty rzędu 800,
1000zł.
Mnie nazwał dzbanem; administracja nie podjęła
żadnej reakcji.

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2023 10:37:31 przez mmarcin2741

Czyli co, w/g Ciebie oni kalkulowali w grudniu i do momentu rozpoczęcia ściepy w czerwcu i zakończenia jej w lipcu albo przespali albo monitorowali i niewiele się zmieniło. Słabo. W lipcu przecież jeszcze był karnawał w temacie i wszystko szło jak marzenie. Problemy wyszły jesienią/zimą. Prezent w postaci listu z all went wrong przyszedł pod choinkę.

Nawet nie sugeruj kolego, że forumowy hejt jakikolwiek by nie był w jakiś sposób wpływa lub nawet odsuwa odpowiedzialność z autorów zamieszania za jak najlepsze dalsze poprowadzenie tego projektu, w tym politykę informacyjną.

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2023 10:57:17 przez mccnex

Przypomnę story jakie wciskali.

"Ryzyko i wyzwania
UNITHOR różni się od większości kampanii na Kickstarterze tym, że nie posiadamy jedynie działającego prototypu - w ciągu ostatniego roku był on również intensywnie testowany przez nas samych, kilka osób z technicznym zacięciem oraz - co nie mniej ważne - zwykłych graczy, którzy skupiają się na faktycznym doświadczeniu, a nie na aspektach technicznych. Ponieważ zakończyliśmy fazę Research & Development, nie spodziewamy się żadnych zagrożeń związanych z R&D.
Jesteśmy przed fazą Release to Manufacturing, wszyscy dostawcy i producenci są wybrani. Z dumą ogłaszamy, że UNITHOR będzie produkowany w Polsce! Będziemy współpracować z firmami o najwyższym standardzie łańcucha dostaw i jakości produktu. Osiągnięcie celu finansowania pozwoli nam na pokrycie kosztów początkowej produkcji. Przygotowując kosztorys i plan produkcji mieliśmy na uwadze, że nasz joystick powinien być trwały, solidny i pięknie wykonany. Przez wiele miesięcy wybieraliśmy materiał, z którego będzie produkowany, testowaliśmy mechanizmy i elektronikę, tak aby finalny produkt był najlepszej jakości w dobrej cenie. Jeśli dobrze pójdzie, mamy kilka pomysłów na stretch goals, więc dołącz do społeczności UNITHOR i pomóż nam zbudować najlepszy joystick!
Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przewidzieć i uprzedzić problemy produkcyjne, m.in. poprzez staranny dobór komponentów, ale jesteśmy świadomi, że w czasie, gdy UNITHOR będzie wysyłany, mogą pojawić się nieprzewidziane przeszkody. Jedyne ryzyko, jakie widzimy na tym etapie, to opóźnienia i przerwy w łańcuchach dostaw spowodowane trwającymi światowymi kryzysami (COVID i wojna na Ukrainie), które mogą ostatecznie wpłynąć na nasz harmonogram. Będziemy Cię informować po drodze - gdyby coś się pojawiło, będziemy Cię należycie informować. "

Zwykły marketingowy bełkot. Kto to miał produkować w kraju?

Biedronka i Pepco.
Nie wiem, ale skoro nie było kosztów produkcji to pewnie zaraz oddadzą całą kasę

Ktokolwiek komu dostarczysz matryce do wtryskarki. Sama produkcja to kilkunasto-złotowe sprawy. Problemem są matryce, to one mają wpływ na cene i powodzenie.



Ostatnia aktualizacja: 12.02.2023 14:19:09 przez michal_zukowski

Rozumiem. Tylko z czystej ciekawości się pytałem, bo sami
autorzy napisali, że:

wszyscy dostawcy i producenci są wybrani. Z dumą ogłaszamy, że UNITHOR będzie produkowany w Polsce

Ciekawe, gdzie są te matryce