Forum » AROS
  kategorie: Broadway, Icaros Desktop
[#211] Re: No co z tym Arosem :(

@QkiZ, post #205

Przeciez hostowane Arosy są zawsze wrzucane codziennie na nightly:
http://www.aros.org/nightly1.php

oj, arosowcy arosowcy
[#212] Re: No co z tym Arosem :(

@michal_zukowski, post #211

Już sobie dałem radę. Aros hosted zainstalował się dysku z obrazu. Jedyne co musiałem zrobić to ręcznie przekopiować plik icaros do uruchamiania systemu. Nie wiem czemu instalator na tym poległ.
[#213] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #209

Host jest na sterowniku X11, więc nawet jeśli będziesz mieć wszystkie tryby karty graficznej, to nadal nie masz supportu dla 3D


A tu Cię zaskoczę. Hosted po Linuxa ma coś takiego jak hostgl.library które przekierowuje calle bezpośrednio do systemu hosta i daje akcelerowane 3D w trybie hosted. Czyli AROS hosted obsługuje ;) każdą kartę 3D którą obsługuje Linux
[#214] Re: No co z tym Arosem :(

@michal_zukowski, post #211

FYI, to jest link do developerskiej wersji która nie jest kompatybilna z obecnymi softami na 32-bit AROS. Softy na przykład z Icarosa nie będą działały na tych buildach.
[#215] Re: No co z tym Arosem :(

@deadwood, post #214

Hmmm, a przywrócicie kompatybilność czy się nie da?
[#216] Re: No co z tym Arosem :(

@QkiZ, post #210

Na drugim dysku mam. Przy starcie kompa, klikam w boot menu i wybieram start z dysku na którym jest Aros.
[#217] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #216

Pobrałem Icaros Desktop Live ale ta płyta kompletnie nie bootuje. Komuś się udało zbootować AROSa z płyty.
[#218] Re: No co z tym Arosem :(

@QkiZ, post #217

Płytka live wystartowała mi pod vmplayer-em.
Tylko uruchomiło się w jakiejś rozdziałce od czapy (2500 na 1500 czy coś koło tego) i za cholerę nie dało się zmienić (screenmode pokazuje tylko 1 tryb vesa), tak że nawet pobawić się za bardzo nie da, bo trochę to wkurza...
[#219] Re: No co z tym Arosem :(

@BigBang, post #218

To jest kwestia ustawień maszyny wirtualnej. Sprawdź w dokumentacji Icarosa. Pod VBox wystarczy zmniejszyć ilość video ram przeznaczonego dla maszyny.
[#220] Re: No co z tym Arosem :(

@michal_zukowski, post #215

Da się i jest to robione. Stare kompatybilne buildy dostępne są tutaj:

http://www.aros.org/nightly.php

A nowe będą podstępne też na:

https://axrt.org/index.php?tab=download-aros



Ostatnia aktualizacja: 05.12.2020 11:03:25 przez deadwood
[#221] Re: No co z tym Arosem :(

@QkiZ, post #217

A w BIOS-ie jak masz? Musisz zmienić kolejność bootowania, żeby napęd CD/DVD był pierwszy przed twardym dyskiem

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2020 11:49:37 przez don_rafito
[#222] Re: No co z tym Arosem :(

@deadwood, post #219

Faktycznie, po pogrzebaniu w ustawieniach vm, uruchomiło się w sensownej rozdzielczości.
Wygląda to wszystko ciekawie, choć jest pewne, nieokreślone uczucie dziwności.
Za dużo na tym live dvd też się nie zdziała, jakieś rzeczy nie działają, ale generalnie tu już wystarczający impuls dla mnie aby trochę bliżej się przyjrzeć. W porównaniu z AROSem którego odpalałem kilka temu postęp jest spory.
[#223] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #221

A w BIOS-ie jak masz? Musisz zmienić kolejność bootowania, żeby napęd CD/DVD był pierwszy przed twardym dyskiem

Nie, no panie, bez takich. Takie rzeczy to ja z automatu robię. Przełączyłem na legacy (nornalnie komp bootuje z uefi). Ale nawet nie widzę na płycie programu rozruchowego. Sprawdzę sumę kontrolną płyty, może mi się cała nie pobrała.
[#224] Re: No co z tym Arosem :(

@QkiZ, post #223

:/ Sorki, mnie też tak z automatu wyskoczyło. Prawdopodobnie masz coś z płytą. Nie ma siły żeby choć Grub (program rozruchowy Ci nie wyskoczył). Pobierz jeszcze raz i wypal na najmniejszej prędkości (polecam DVD+R, jakoś wydaje mi się że lepiej te płyty lepiej się sprawują, niż minusy).
[#225] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #224

Nie wypalałem płyty. Po prostu zrobiłem dd na pendrive
[#226] Re: No co z tym Arosem :(

@QkiZ, post #225

Jakoś do mnie to nie przemawia. Choć ostatnio próbowałem robiłić bootowalny pendrive z Mint Cinnamon 20.x, Rufusem. Ni cholery mi się to nie udało. Wróciłem do tradycyjnej metody z płytą (MOS-a też ostatnio aktualizowałem z krążka). A Icarosa, teraz już tylko aktualizuję pobierając paczkę.
[#227] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #226

Nowa długo oczekiwana wersja Icaros Desktop do numerka 2.3
https://vmwaros.blogspot.com/2020/12/icaros-desktop-23-now-available.html?m=1 z nowym odświeżonym przez Deadwooda ABIv0. Ptaszki ćwierkają że jest szybciej niż kiedykolwiek. Oczywiście pochwalę się jak będę mieć u siebie.
[#228] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #227

Jesteś pewien, że jest tam nowa bazowa wersja systemu? Paolo miał na razie jeszcze jej nie integrować...
[#229] Re: No co z tym Arosem :(

@deadwood, post #228

Faktycznie, doczytałem, ma być dopiero w 2.4. No ładną gafę popełniłem
[#230] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #229

Spoko, i tak ilość nowości w 2.3 jest wystarczająco zadowalająca :)
[#231] Re: No co z tym Arosem :(

@deadwood, post #230

Dobra już jest. Szkoda że przez aktualizację się nie da. Trzeba będzie co nieco sobie pokopiować.
[#232] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #231

Warto instalować? Widzę że zmiany dotyczą głównie oprogramowania dodatkowego, zmiany w hosted mnie nie interesują.

Trzeba będzie co nieco sobie pokopiować.


Daj znać jak poszło.
[#233] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #1

A ktoś mi może powiedzieć czemu wersje nightly M68k tak kulawo działają na emulatorach?
Ciągle jakieś problemy, na Amiberry działa tylko instalator, o ile nie rzygnie błędem. Na FS-UAE nie działa z jit. Nie widzi innego hdd niż taki emulowany z katalogu. No kurde, ciągle coś pod górkę. I nie mówcie, że emulatory słabe, bo ciągną najbardziej wyuzdane dema. A to tylko system operacyjny.
[#234] Re: No co z tym Arosem :(

@infboras, post #233

No dobra, odpaliłem m68k pod WinUAE. Nawet dobrze to działa z WHDLoad. Można w klasyki pograć.
[#235] Re: No co z tym Arosem :(

@don_rafito, post #231

Ktoś mnie oświeci jak jest napisany i czym różni się Aros od Amiga OSu.
Chodzi o prawa autorskie. Czy to od podstaw napisany system? Który ma inną filozofię działania?
Skoro też jest zgodny z Amiga OSem, na czym polegają róznice że nikt się nie czepia o prawa autorskie?
[#236] Re: No co z tym Arosem :(

@WojtekX, post #235

Aros tak jak MorphOS, wpierw był zgodny na poziomie źródeł i api, potem wraz z portem na 68k dorobili możliwosc uruchamiania oprogramowania 68k. Wszystko z Arosie jest napisane od podstaw więc nie ma powodów do czepiania się o prawa autorskie (coś jak komercyjny Unix i darmowy Linux, czy Reactos i Windows, albo z przyziemnych spraw Picasso96 które emuluje Cybergrapics).

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 15:34:07 przez michal_zukowski
[#237] Re: No co z tym Arosem :(

@WojtekX, post #235

Tu jest troche wyjaśnione:
https://aros.sourceforge.io/pl/documentation/users/faq.php#what-is-the-legal-status-of-aros
[#238] Re: No co z tym Arosem :(

@michal_zukowski, post #236

Tylko Linux na PC np różni się wszystkim. Jest kernel i potem nakładka graficzna.
Ale Morph OS i Aros mają nawet strukturę plików i nazwy takie same.
Pobierznie patrząc jakimś Commanderem to wygląda wszystko prawie identycznie.
[#239] Re: No co z tym Arosem :(

@WojtekX, post #238

Ale Morph OS i Aros mają nawet strukturę plików i nazwy takie same.


No i to by się zgadzało z tym co napisał rzookol w #236

Przecież Linuxy też mają takie same struktury plików, nazwy....
[#240] Re: No co z tym Arosem :(

@infboras, post #234

Właśnie odświętowałem Sylwestra 1977 roku. Aros m68k na Amiberry (nie wiem jak na innych emu) nie wstanie, jeśli pliki mają datę <1978 a tak wygląda, że się przyjmuje liczenie na Amidze.
Mój głupi system nie ma daty i dawał default 1970. Tydzień szukałem problemu. Facepalm...
Forum » AROS
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem