[#121] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #118

Tak jakby podsumować trochę wszystkie fakty to wychodzi coś takiego

Maci ppc:
-stare
-mało ich jest
-mała moc, mało rdzeni
-relatywnie tanie
-duże zużycie prądu względem mocy

Inne komputery ppc:
-mała dostępność
-duża cena
-mała moc w amigowych sprzedać duża w sprzęcie z power9

Komputery x86 64:
-różna cena od tanie do drogie
-pierdylion konfiguracji
-różna moc , większości większa od sprzętu z ppc
-duża dostępność i ilość

Raspberry pi:
-tanie
-mały pobór mocy
-moc porównywalna do ppc Ale więcej rdzeni dzięki którym mocy jest więcej
-dużo użytkowników
-bez problemu można kupić
-łącznie potrzebujemy sterowników do pi4 i pi3 żeby obsłużyć wszystko oprócz archaicznego pi1

I niech ktoś mi powie że malinka to nie jest najlepsza opcja
[#122] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@Pico121, post #121

Nie jest.
[#123] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@Pico121, post #121

mała moc w amigowych sprzedać duża w sprzęcie z power9


Dalibóg, nie wiem co poeta miał na myśli. Chyba że zamiast "sprzedać" miało być "sprzętach,"
[#124] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@96, post #122

Argument przeciw to nie "nie bo nie" ...
[#125] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@96, post #122

Ależ jest

Dodatkowo mamy gwarancję, że rpi będzie produkowana przez określony czas. Pi4 nie krócej niż do 2026. Jedynka jest nadal w sprzedaży (produkxji?). W latach od 2015 do 2018 sprzedano ponad 50 mil malinek. Warto zaznaczyć, że z roku na rok sprzedaż mocno rośnie.

Przy x86 - owszem jest durzo sprzętu i userów ale nowe konfigi zmieniają się co chwile i nikt nie produkuje danej konfiguracji 7 lat.

Kto kupuje rip? Ludzie, którzy lubią coś tworzyć, eksperymentować itp. Więc nie martwiłbym się tym, że nikt nie kupi licencji na mos'a. Jeśli w mos na rpi będzie python i możliwość obsługi GPIO i wszystkich akcesoriów (a tych oficjalnych nie jest tak wiele) to razem z Flow Studio będzie niezła paczka - i raczej mos nie wyląduje w szufladzie a będzie miał szansę zaistnienia w projektach z rpi.

Gdzieś mi się jeszcze obiło o uszy, że twórca rpi jest amigowcem (byłym?) więc to kolejny plus dla pi

Nie wiem czy zauważyliście ale wiele niszowych systemów ma wariant na rpi: HelenOS, Haiku, Plan9 czy sławny RISC OS.

Wracajać do x86 chciałbym mos'a na tą architektórę ale to nie ma szans powodzenia ze względu na mnogość wariantów i niedostępność sensownych konstrukcji, które były by w produkcji 7 czy 10 lat. Natomiast PPC lepiej sobie odpuścić bo to szrot gorszy od 5 letniego smartfona. Odpuście sobie mżonki o sprzęcie za kilkanaście tys. zł - nikt nie będzie utrzymywać systemu dla "kilku" zapaleńców.
[#126] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #123

Tak miało być sprzętach... durna autokorekta
[#127] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@radekcz, post #125

PPC lepiej sobie odpuścić bo to szrot gorszy od 5 letniego smartfona


pod jakim względem?

@temat:

Pomijacie jeszcze jedną bardzo ważną rzecz - development. Kompilacja takiej kobyły jak OWB to są dłuuugie godziny pracy sprzętu, z tego powodu komputery używane przez programistów (a zwłaszcza w przypadku samego systemu operacyjnego jak i dużych programów) muszą być szybsze od tych dla zwykłego, szarego użyszkodnika. Jaki jest najszybszy komputer na ARMie, zgodny z maliną, a jaki na architekturze x64? O ile krótszy będzie czas kompilowania na jednym niż na drugim?
[#128] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #127

Uważasz, że soft na ARM (apki do androida, apki do serwerów plików etc.) jest kompilowany na ARM? Jasne, może być ;) Ale najczęściej nie jest, bo na x86-64 jest po prostu znacznie szybciej. I łatwiej o konfigurację z np. SSD nvme, który pracę z IDE trochę usprawnia.
[#129] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@abcdef, post #128

Hmm... Jeśli na x64 jest lepiej, szybciej i wygodniej, to po co pchać się w ARM?
[#130] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #129

Widzę, że czytanie ze zrozumieniem zawodzi, ale nie spodziewałem się, że też i u tuzów PPA. Profesjonaliści używają profesjonalnych IDE, bo są wygodne i funkcjonalne. Visual Studio jest jednym z doskonalszych i obejmujących naprawdę bogatą funkcjonalność, można pisać gry z DX/OGL SDK, można pisać javowe apki webowe, można robić bazy danych, można klepać biblioteki itp. itd. I to dla wielu różnych architektur docelowych. Co ma z tym konkurować? Atom? Eclipse? Netbeans? No chyba nie. Więc normalną sprawą powinno być dla wielu to, że czy firmware do routera, czy do hulajnogi elektrycznej, czy do vampire, czy do samsunga galaxy opracowuje się na x86. Nie zmienia to zupełnie NIC w kwestii użyteczności konkretnych architektur w konkretnych zastosowaniach.
[#131] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #127

...pod względem:
  • dostępności
  • ceny
  • wydajności / [W]


...zresztą ogólna wydajność takiego rpi4 jest większa niż każdy power mac za 200zł... jeśli się mylę to warto wspomnieć że każdy następny rpi jest wydajniejszy od kilkudziesięciu do kilkuset %% od poprzedniego a power maca nikt już nie wskrzesi (tyczy się to także PPC).

Powyższą listę można wydłużyć ale to wg mnie najważniejsze argumenty za tym, że ppc to szrot
[#132] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #129

...bo sterowniki, bo więcej wariantów sprzętu itp. System to nie aplikacja dla której obojętne na jakim sprzęcie działa. W przypadku aplikacji w większości przypadków bierzesz źródła i "configure & make" a z systemem to już tak nie zrobisz.
[#133] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@radekcz, post #131

Napisałeś ogólnie "PPC" a nie "PowerMac", czyli zakładam że najnowsze wynalazki w dziedzinie PPC (X5000, Talos) też wchodzą w grę, ale OK. Załóżmy, że tylko PowerMac G5. Weźmy smartfona (flagowca) sprzed 5 lat (niech będzie Samsung Galaxy Note 4) i ostatniego G5 (Quad).

Dostępność:

Galaxy 4 wygrywa.

Cena:

Najtańszy sprawny Note 4 na Allegro to 369 zł. Najtańszy G5 Quad to około 350-400, ale dużo rzadziej można go trafić. Powiedzmy że remis ze wskazaniem na Samsunga.

Wydajność:

No, tu jestem bardzo ciekaw wyniku. Najlepsze co byłem w stanie znaleźć to 3513 w Geekbenchu dla G5 i 964/2491 dla Note 4, ale wątpię czy te cyferki są porównywalne. Na pewno 3 GB ram vs 16 w G5 (tudzież 32 bit vs 64) wygląda biednie. Ale taktowanie rdzenia już jest takie samo (tylko - jak wiemy - 50 MHz 030 vs 50 MHz 060 nijak się nie porównuje).
[#134] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@radekcz, post #125

>Wracajać do x86 chciałbym mos'a na tą architektórę ale to nie ma szans powodzenia ze względu na mnogość wariantów i niedostępność sensownych konstrukcji, które były by w produkcji 7 czy 10 lat.

Ciągle takie bzdury piszecie na temat x86, większość konstrukcji jest sensowna, zależy od ciebie co wybierzesz do jakich zastosowań. O wiele bardziej sensowna niż amigowe płyty z ppc dla aos4.x 10 lat temu. No to niech będzie ten X64 no i gra. ARM też może byc równolegle. Problem w umiejętnościach, finansach, z dostępnym czasem. Szukajcie zaawansowanego know-how, kontaktów, podejmujcie wyzwania projektantów sprzętu jeśli macie takie zainteresowania i marzenia.
Piszecie wiele o Raspberry a Odroid też jest sensowne, może bardziej. Problem kto oprogramuje i dla kogo. Można poważnie rozszerzyć ilość userów otwierając się na kilka nowych platform równolegle. Ja chętnie bym widział AOS 4.x i MorphOS na tych sprzętach. MorphOS jest rozwiązaniem alternatywnym wobec AOS 4.x bo działania Hyperion są zbyt powolne i niezrozumiałe. Żeby dowiedzieć się więcej prawdy o A-EON i Hyperion to trzeba wysłać dziennikarza śledczego do przeprowadzenia rozmów z właścicielami i pracownikami tych firm. A jak zdobyć ich listę pracowników, podwykonawców ?

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2019 11:23:19 przez rgrg2
[#135] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@abcdef, post #124

X86-64 na jednej platformie dla użytkownika
Dysk 1: Windows (używa mnóstwo ludzi), Linux
Dysk 2: Amiga NG (wszystkie OS-y)

RPI3/4:

Dysk 1: brak Windowsa
Dysk 2: Amiga NG

Sam oceń, który wariant jest bardziej praktyczny. EOT.
[#136] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@96, post #135

Dokładnie tak - system w stylu Amigi (jeśli ma być uruchamiany natywnie, a nie pod emulacją) zdecydowanie bezpieczniej mieć na osobnej maszynce. Nie chciałbym doświadczyć powtórki z AROSa piszącego na dysku poza swoją partycją...
[#137] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #127

Pomijacie jeszcze jedną bardzo ważną rzecz - development. Kompilacja takiej kobyły jak OWB to są dłuuugie godziny pracy sprzętu, z tego powodu komputery używane przez programistów (a zwłaszcza w przypadku samego systemu operacyjnego jak i dużych programów) muszą być szybsze od tych dla zwykłego, szarego użyszkodnika. Jaki jest najszybszy komputer na ARMie, zgodny z maliną, a jaki na architekturze x64? O ile krótszy będzie czas kompilowania na jednym niż na drugim?


Oj nie ladnie. Z premedytacja pominales cos takiego jak kompilacja skrosna. Nie zapominaj ze soft na ARM, czy to na maline, czy na androida, czy na iOS, jest czesto kompilowany na duzo mocniejszych maszynach. Przypomnij nam prosze, czy Kickstart byl pisany i kompilowany pod AmigaOS (na przyklad na nierozbudowanych A1000 albo A500), a moze jednak byly w tym celu uzyte mocniejsze maszyny? Czy gry pod konsole kompiluje sie na konsolach? Czy wszyscy programisci OS4 i MOSa kompiluja tylko i wylacznie pod tymi systemami? OS3.1.4 tez byl budowany pod AmigaOS?

I nie, fakt istnienia skrosnych kompilatorow nie jest argumentem za tym, zeby faworyzowac np. architekture x86 zamiast ARM.
[#138] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #129

Hmm... Jeśli na x64 jest lepiej, szybciej i wygodniej, to po co pchać się w ARM?


z tego samego powodu z ktorego MOS nie zadziala na dowolnym komputerze z procesorem PowerPC. Albo MOS-Team pojdzie w x64 i wymieni ten 4-5 konfiguracji na ktorych bedzie dzialal w 100%, albo skonczy tak samo jak AROS - ktos w pececie wymieni karte graficzna na nowszy model albo wymieni plyte glowna i sie system zesra - cos nie zadziala, cos sie powiesi a ludzie beda na forach pisac bluzgi w strone MOS-Teamu.
[#139] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@mschulz, post #138

Akurat na X86 najłatwiej napisać OS aby działał na prawie dowolnym komputerze.
Potrzebujemy obsługę:
- klawiatury/myszy PS/2 - w razie co BIOSy mają emulację dla urządzeń USB dla 'legacy OS'
- dysków IDE - większość płyt ma przynajmniej jakiś port SATA z emulacją IDE
- obsługę VESA - jako domyślny driver. Może nie najwydajniejszy ale działający na prawie wszystkim
- obsługę PCI - ewentualnie bardziej fancy obsługę mostków PCI-E/PCI (nie jestem pewny czy w ogóle trzeba coś kombinować ze sterownikiem czy to działa od strzała)
- obsługę USB - standardowe drivery do DOSa zapewniają podstawową funkcjonalność na praktycznie każdym kompie więc na pewno nie jest to aż tak skomplikowane napisać w miarę uniwersalny driver
- obsługę tego taniego Realteka 100Mbit który jest obsługiwany przez chyba każdy OS który obsługuje PCI

I już system jest używalny
Teraz jak chcemy bajery to:
- obsługę wybranych kart dźwiękowych np. SB 128 PCI, Live!, Audigy, itp - to już w sumie w MOSie jest
- obsługę wybranych kart graficznych np. Radeon 9200. Można by się w sumie pokusić o iGPU, źródła do sterowników są dostępne

A w zasadzie audio lepiej by było załatwione przez obsługę USB Audio - to jest standard, standardy działają z prawie wszystkim

I tak nie potrzeba babrać się w obsłudze jakichś chipsetów, dziwnych sterowników do SCSI/AHCI/RAID i takich tam. Mając podstawowe rzeczy można by odpalić MOSa na byle czym łącznie z większością laptopów.

Kiedyś na początku lat 00 były tego typu dyskusje w świecie Amigowym i szczególnie po wyjściu AMD64 wielu amigowców deklarowało się że chętnie by przeszli na AMD64 a system nie musi być napisany identycznie jak AmigaOS ze wszystkimi jego głupimi ograniczeniami tylko w duchu tego systemu. Oczywiście druga część środowiska oburzona że X86 to zUo, że Intel zabił Amigę i w ogóle że jak wyglądały gry na CGA w porównaniu do Amigi itp bzdury. Oraz że PowerPC przecież dużo lepsze, szybsze itp (mimo że już wtedy benchmarki mówiły co innego, a szczególnie te bardziej relewantne: kompilacja w gcc) No i stało się, wyszła jakaś kulawa płyta na PowerPC G3 o wydajności Celerona 300 bez A a na nią AmigaOS4 a w tym czasie ludzie mieli szybsze komputery X86(_64) od najszybszych supportowanych obecnie przez MorphOS maków G5.

I powiem tak: wtedy to był moment na supportowanie X86(_64). Teraz to nie ma w ogóle co o tym już myśleć. Nie dlatego że się nie da bo da się tak samo i nawet jeśli nowe PC nie mają PCI a dyski to tylko przez AHCI idą to jest mnóstwo taniego jak barszcz szybkiego sprzętu. Tylko dlatego że na to już nie czas. Sam fakt że były wersje na PowerPC zmęczył środowisko i sprawił że mało kto już używa systemów Amigowych. Gdyby ich nie było to AROS miałby większe szanse i to byłoby lepsze dla wszystkich.

Dzisiaj jedyną szansą na reanimację Amigowych systemów to mini-komputerki a dokładnie to RaspberryPi4 (RPi3 też powinno być supportowane jeśli już BTW) i to powinno być przynajmniej rozważone przez MOS Team imho.

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2019 14:12:07 przez XoR

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2019 14:15:26 przez XoR
[#140] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@XoR, post #139

Kiedyś na początku lat 00 (...) ludzie mieli szybsze komputery X86(_64) od najszybszych supportowanych obecnie przez MorphOS maków G5.


To żeś polipa przywalił, tej... W roku 2000 top konfig to był Pentium 3 @ 1 GHz i 512 MB SDRAM 100 MHz. Nijak nie skaluje się do dwuprocesorowego PPC 970fx @ 2,7 GHz i 8 GB PC3200 DDR. Po prostu nijak.
[#141] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@XoR, post #139

@XoR - Jak napiszesz system w/g swojego pomysłu, to za kilka lat na nowych kompach odpalisz go chyba tylko pod QEMU czy innym emulatorem/wirtualizatorem - połowa z tych wynalazków z ubiegłego wieku lada moment z nowych płyt głównych wyleci, z BIOS'em włącznie. Podejrzewam, że już obecnie mogą one kiepsko działać.

I miłej zabawy w podpinaniu do współczesnych PC kart dźwiękowych PCI.
[#142] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@XoR, post #139

Akurat na X86 najłatwiej napisać OS aby działał na prawie dowolnym komputerze.


Tak, na tak podstawowym poziomie, ze nikt nie chcialby tego uzywac.

- klawiatury/myszy PS/2 - w razie co BIOSy mają emulację dla urządzeń USB dla 'legacy OS'


Emulacja urzadzen PS/2 przestaje dzialac jak tylko uruchamiany jest stos USB.

- dysków IDE - większość płyt ma przynajmniej jakiś port SATA z emulacją IDE


Nie zawsze dziala poprawnie.

- obsługę VESA - jako domyślny driver. Może nie najwydajniejszy ale działający na prawie wszystkim


Sam bufor ramki (czyli wyswietla obraz), brak akceleracji 2D, brak akceleracji 3D.

- obsługę PCI - ewentualnie bardziej fancy obsługę mostków PCI-E/PCI (nie jestem pewny czy w ogóle trzeba coś kombinować ze sterownikiem czy to działa od strzała)


PCIe dziala od strzalu, w najgorszym razie jego potencjal nie bedzie wykorzystany w 100%

- obsługę USB - standardowe drivery do DOSa zapewniają podstawową funkcjonalność na praktycznie każdym kompie więc na pewno nie jest to aż tak skomplikowane napisać w miarę uniwersalny driver


Trzeba napisac driver do OHCI, UHCI, EHCI i XHCI. W przypadku kazdego z tych driverow trzeba uwazac na sytuacje gdzie producent ukladu odbiega od specyfikacji.

I już system jest używalny


AROS obsluguje to wszysco co napisales powyzej, a cala masa osob uwaza go za abosutnie nieuzywalny.

I tak nie potrzeba babrać się w obsłudze jakichś chipsetów, dziwnych sterowników do SCSI/AHCI/RAID i takich tam. Mając podstawowe rzeczy można by odpalić MOSa na byle czym łącznie z większością laptopów.


Trzeba obsluzyc przynajmniej AHCI z tego co wymieniles powyzej. I nie, MOSa nie dalo by sie odpalic w sensowny sposob na wiekszosci laptopow. Do tego potrzebne jest jeszcze odpowiednie zarzadzanie energia poprzez ACPI. Problem z ACPI jest taki, ze duzo producentow plyt glownych dostarcza zabugowane tabele ktore nie dzialaja tak jak powinny, tym bardziej ze windowsowe sterowniki do hardware nie zawsze z tych tabel korzystaja.

Z pecetami niestety tak jest, ze w teorii piec sterownikow na krzyz i juz obslugujesz 90% komputerow na swiecie. A prawda jest taka, ze diabel tkwi w szczegolach i bardzo latwo jest znalezc konfiguracje na ktorej cos nie dziala. Na dodatek uzytkownicy sa leniwi - oni nie chca listy wspieranego przez system sprzetu. Oni chca zeby system dzialal na ich komputerze tu i teraz. Z tym problemem boryka sie AROS, z tym problemem bedzie musial zmierzyc sie tez MOS jak tylko wyjdzie na x86.
[#143] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@mschulz, post #142

oni nie chca listy wspieranego przez system sprzetu


Jako pecetowiec mam uraz do takich list - zazwyczaj jest na nich pełno sprzętu, ale niczego wymienionego nie da się już w sklepach kupić.

Poza tym, powiesz, że Twój system obsługuje laptopy FooBar TurboCore 345WX - a producent pożre się z dostawcą jakiegoś tam chipu, wymieni go na taki od innego producenta, coś tam jeszcze namiesza żeby obniżyć koszty produkcji o $0.50 na sztuce, i zastąpi go modelem TurboCore 345WX r2. A Ty będziesz musiał tłumaczyć użytkownikom (którzy zamawiając sprzęt przez Internet tego 'r2' nawet nie widzieli, bo 99.9% sprzedawców ma takie szczegóły w tyle), dlaczego nie działa i w dającej się przewidzieć przyszłości działało nie będzie...
[#144] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #140

Chodziło mi o pierwszą połowę. Też w sumie początek ;)
Technologia wtedy szybko goniła.
W 2002 były Athlony T-Breed które można było podkręcić na 2.2GHz
W 2003 (pod koniec) wyszedł Athlon 64. Tutaj IPC jest jak w G5 i jeszcze wyższe OC

BTW. Mac 2.7GHz jest już obsługiwany przez MorphOS?
[#145] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@XoR, post #144

Heh, od czasu MorphOSa 3.2 w roku Pańskim 2013. Ale czekamy jeszcze na "drugą generację G5", czyli te z PCIe. Z nich najszybszy był 2,5 GHz (dwa procesory po dwa rdzenie, max. 16 GB DDR2 RAM)
[#146] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@mschulz, post #142

z tym problemem bedzie musial zmierzyc sie tez MOS jak tylko wyjdzie na x86.
ej... chyba o czymś nie wiem...
MOS naprawdę wychodzi na X86?

Lepszym wyborem w każdym bądź razie jest wg. mnie jest RaspberryPi 3/4. To idealne miejsce dla takich projektów.

Cały mój post o X86 był po to aby pokazać że aby coś tam działało wcale nie trzeba obsługiwać oddzielnie setek konfiguracji. Oczywiście że z ekranem VESA nie poszalejemy ale to jest tylko fallback driver. Do grafiki byłyby te same sterowniki np. Radeona 9200 które były na PowerPC.

Dzisiaj oczywiście komputery PCI nie mają i są problemy z USB3 ale tak nie było kiedyś. W zasadzie mój poprzedni komputer który wymieniłem kilka dni temu jeszcze miał PCI i tryb IDE na jednym z kontrolerów SATA i spokojnie można było używać na nim Windows 98. Na obecnym pewnie też by się dało przez jakieś mostki do PCI (aczkolwiek aż tak mi nie zależy na uruchamianiu Voodoo5 na Core i9, już i5 był za bardzo overpowered do tej karty )

Gdyby środowisko amigowe poszło w stronę X86 to dopracowano by to wszystko i wcale nie byłoby więcej roboty niż portowanie systemu na coraz to nowe zupełnie niezgodne ze sobą płyty i maki

Problem AROSa jest mała liczba użytkowników i postawa "nie bo nie" która wynika z tego że jest na x86. I dlatego też podejżewam że żaden system Amigowy na X86 kariery nie zrobi...
[#147] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #145

ej... a ja przypadkiem właśnie mam PowerPC G5 Dual 2.7GHz z 2.5GB pamięci i Radeonem 9650 256MB na AGP
Rozumiem że palę płytę, przytrzymuję jakiś tam przycisk i mogę potestować sobie najnowszego MOSa?

Już wiem co będę robił jak pojadę do brata. U niego stoi, on się lubuje w magazynowaniu retro-sprzętu a ja już nie miałem miejsca, poza tym bałem się że mnie sąsiedzi zlinczują jak go włączałem bo wył jak jakiś serwer na podwójnych Xeonach Netburst (właściwie wył dokładnie tak samo głośno...)
[#148] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@XoR, post #147

Zgadza się. Konkretnie - przytrzymujesz klawisz "C" jak "CD". Ale jeśli wiatraki wyją, to wypada zrobić "mały" rework wodnemu chłodzeniu w tym sprzęcie. Szkoda go gdyby coś miało się wylać i zrobić kuku zasilaczowi albo płycie głównej.

Po instrukcje serwisowania LCS odsyłam do ostatniego numeru Amigi NG.

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2019 16:36:46 przez recedent
[#149] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@michal_zukowski, post #111

Obecni użytkownicy mogą kupić RPi4 4GB za niecałe 300zł... a i tak powinni z MOSem czy bez pomysł

X86 jest znienawidzone przez amigowców (no chyba że już po dekadach używania pecetów już nienawiść trochę zwietrzała...) a poza tym jest little-endian czyli podobne mechanizmy emulacji które dobrze integrują programy z różnych architektur jakie MOS używa aby emulować M68K na PPC nie zadziałają. ARMa w Pi można uruchomić w big-endian. Układ Videocore IV jest jeden i jest do niego dokumentacja.
[#150] Re: MorphOS na ARM - czemu nie?

@recedent, post #145

Z nich najszybszy był 2,5 GHz (dwa procesory po dwa rdzenie, max. 16 GB DDR2 RAM)
Skoro mowa o makach obsługiwanych przez MorphOS-a, to nie ma znaczenia ile jest procesorów i ile rdzeni, oraz ile GB pamięci można włożyć. Ważne jest z czego może skorzystać MorphOS – jeden rdzeń i 2 GB RAM.

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2019 17:23:59 przez Krashan
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem