[#331] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Radov, post #327

Linuxy na tanich pecetach nie potrafią się przebić do mainstreamu - skąd taka pewność, że AmigaOS na tanim macu przyciągnąłby tylu *nowych*, żeby przyspieszyć rozwój.

Tak dla ścisłości - zapomniałeś dodać - "do desktopowego mainstramu". Bo na serwerach to MacOSX i Windowsom ciężko się do zajętego przez Linuksa i inne *ixy mainstreamu przebić.
[#332] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Jenot, post #331

Zgadza się. I żeby doprecyzować - chodzi mi o tę świadomość wśród "zwykłych" użytkowników, że warto się zainteresować istnieniem innych rozwiązań niż Windows czy MacOSX.
[#333] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Radov, post #329

Jasne - ale wśród opcji: używana Sam440, niedostępna X1000 - jest też jeszcze dostępna X500/460ex. Nieograniczałbym się więc wyłącznie do "potencjalnych kupców X1000". Myślę, że sprzęt pod AmigaOS4 można dostać w cenie poniżej 2000zł. Trzeba poszukać - ale jednak. Np. ostatnio na aw.net była ciekawa oferta: Sam-flex 733Mhz za 900zł - haczyk: odbiór osobisty w UK.

X500/460ex jak na swoje możliwości cena jest duża. Do tego do dzisiaj nie ma sterowników 3d. Zamiast chwytać 10 srok za jeden ogon, mogli by skończyć jedną rzecz. Ile środowisko OS4 czeka na dobrze działające 3D (gdyby były dobre sterowniki 3d Quake 3 na SAM by śmigał) ile czekało na USB ? To pokazuje, że wyciskają kasę jak się da, zniechęcając ludzi.

Temat Os4 na lime był poruszany lata temu. Czemu wtedy tego nie zrobili, tylko ogłosili info z notebookiem przed pojawieniem się, MOSA na PB.

Skoro są dwie platformy obecnie pod OS4 które nie mogę się doczekać podstawowych sterowników. To jakkolwiek działający netbook o ile to nie był blef (moim zdaniem był), będzie za 5 lat. Ktoś sterowniki do tego netbooka będzie musiał napisać, a będą tam niestandardowe układy.
[#334] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Radov, post #327

Linuxy na tanich pecetach nie potrafią się przebić do mainstreamu - skąd taka pewność, że AmigaOS na tanim macu przyciągnąłby tylu *nowych*, żeby przyspieszyć rozwój.
Tak, znam przyrost po stronie MOS - i mimo to uważam, że to za mało, żeby przyspieszyć rozwój.


Tylko, że rozwój jest dużo szybszy od OS4. Mając taki wachlarz sprzętu jaki ma obecnie MOS oraz dobrą jego obsługę (sterowniki stabilność), można zając się rozwojem oprogramowania które jest podstawą aby system operacyjny do czegoś służył. Już obecnie MOS pod względem oprogramowania ma więcej do zaoferowania od OS4. Hyperion stoi w miejscu obiecują gruszki na wierzbie. (np. SMP czy PM).

Jesteś pewien, że zarobienie na amigowcach kilku dolarów rocznie przewyższa zyski, jakie Friednowie czy Hermanś mogliby osiągnąć NIE zajmując się Amigą? I że w związku z tym jest to ich cel?

Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to organizacja charytatywna. Na opłacenie 2 Fridenów najwidoczniej wystarczy. Biorąc pod uwagę prędkość rozwoju tego systemu chyba tylko oni tam coś robią.
[#335] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
[#336] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
[#337] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #333

Ile środowisko OS4 czeka na dobrze działające 3D?.

Będzie już z 8 lat. A teraz zapytaj się mnie ile czekam na pełną ochronę zasobów oraz na czym bardziej mi zależy: na dobrze działającym 3D, *PEŁNEJ* obsłudze 3D, czy na ochronie zasobów?

(gdyby były dobre sterowniki 3d Quake 3 na SAM by śmigał)

A gdyby były *PEŁNE* sterowniki 3D nie musielibyśmy się chwalić przestarzałym QuakiemIII. Rozumiem, że wolałbyś mieć jakieś 3D już teraz - dla mnie lepiej, że nie marnuje się na to czasu i idzie od razu w bardziej aktualne rozwiązanie.

Temat Os4 na lime był poruszany lata temu. Czemu wtedy tego nie zrobili, tylko ogłosili info z notebookiem przed pojawieniem się, MOSA na PB.

Ponieważ wtedy pracowali nad X1000. Wolałbyś, żeby jednak chwytali dwie sroki za ogon i robili dwa sprzęty jednocześnie? Projekt netbooka został wyjawiony praktycznie wraz zakończeniem projektowych prac nad X1000. Poza tym:
1. Serio uważasz, że nędzny laptopik o mocy max 800MIPS bedzie w stanie zagrozić PB?
2. Info o MOSie na PowerBooku słyszę od ładnych paru lat - w jaki sposób (oraz kiedy) Hyperion miałby poinformować o nowym projekcie, żebyś nie zestawiłby tego z PB? Mam wrażenie, że jeśli netbook by się pojawił 2 lata po MOSie na PB - to też byś pisał, że to odpowiedź Hyperionuok, racja

Skoro są dwie platformy obecnie pod OS4 które nie mogę się doczekać podstawowych sterowników. To jakkolwiek działający netbook o ile to nie był blef (moim zdaniem był), będzie za 5 lat. Ktoś sterowniki do tego netbooka będzie musiał napisać, a będą tam niestandardowe układy.

Widziałeś w ogóle projekt tego laptopa, że wiesz już jakie będzie miał komponenty i kiedy będzie dostępny? Poza tym - to jest projekt A-Eonu. Jak będą chcieli go mieć oprogramowanego - to go oproramują. Przypominam, że za sterowniki do Sam4x0 odpowiada ACube, a nie Hyperion...

Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to organizacja charytatywna. Na opłacenie 2 Fridenów najwidoczniej wystarczy. Biorąc pod uwagę prędkość rozwoju tego systemu chyba tylko oni tam coś robią.

1. Ben Hermans i Trevor ładują w kasy. Tak, Trevor przyznał, że jest świadom, że te projekty będą przynosić straty.
2. Serio jesteś przekonany, że dla Bena Hermansa, Trevora, Varisysu i 2 Friedenów podział 200.000 funtów zysku z X1000 (zakłądając że na sztuce mają go 800funtów) za 3 lata pracy to tak łapczywy kąsek? To jest jakieś 10.000 funtów rocznie. Troszkę za mało, by utrzymać rodzinę. I troszkę za mało, by ci uciśniani amigowcy mieliby być jedynym źródłem finansowania.
Wydaje mi się, ze jesteś jednym z tych, którym przy Gatewayu wyszło, że "kilakdziesiąt tysiecy sprzedanych AmigaOS 3.5 po 40$" to zwrot kosztów zakupu Amigi ("no bo przecież nie kupiliby tego żeby stracić!!!!"), a którzy nie zauważyli, że w liczeniu im się jedno "0" omskło i mają wynik 10x za duży ....

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2012 15:29:48 przez Radov

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2012 15:30:11 przez Radov
[#338] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Radov, post #337

Będzie już z 8 lat. A teraz zapytaj się mnie ile czekam na pełną ochronę zasobów oraz na czym bardziej mi zależy: na dobrze działającym 3D, *PEŁNEJ* obsłudze 3D, czy na ochronie zasobów?

Skoro na sterowniki 3d/usb czekasz tyle czasu to wyobraź sobie ile będzisz czekał na rzeczy nie do zrobienia w systemach amigowych. Temat był wałkowany już tyle razy, że nie da się zrobić ochrony pamięci czy śledzenia zasobów bez utraty kompatybilności ze starym softem to samo z SMP. Pod pretekstem prac nad nierealnymi rzeczami nie dosatracza się rzeczy podstawowych. Najpierw niech dostarczą podstawowe rzeczy wtedy będzie można zacząć gdybyać o ochronie pamięci SMP itp. Obecnie sytuacja jest taka: system działa kiepsko brakuje wiele podstawowych funkcjonalności ale nie dostarczymy ich bo nie mamy czasu pracujemy nad SMP. Czyli od 8 lat nie masz podstawoych rzeczy a łudzisz się, że jak wkońcu pojawi się ochrona pamięci to stan obecny sie poprawi ?

A gdyby były *PEŁNE* sterowniki 3D nie musielibyśmy się chwalić przestarzałym QuakiemIII. Rozumiem, że wolałbyś mieć jakieś 3D już teraz - dla mnie lepiej, że nie marnuje się na to czasu i idzie od razu w bardziej aktualne rozwiązanie.

Z Galilium jest tak samo. Pokładacie w nim niewiadomo jakie nadzieje. Port na AROSa pokazał, żenującą wydajność tego rozwiązania. Zamiast optymalizować system aby działał dobrze nawet na SAM, które jest sprzedawane za grube pieniądze dostarczają niezoptymalizowany system. Takie podejście jeszcze bardziej uwypukla brak mocy tego sprzętu. Lepiej mieć dobrze działającego QUake III, niż bardziej aktualne rozwiązanie które sytuacji i tak nie poprawi.

Brak konsewkencji i pomysłu na rozwój OS4 jest porażąjący. Prawda jest taka, że obecnie największą zaletą amigowych systemów jest ich lekkość oraz szybkość działania. Skoro wypuszcza się pod system kiepski wydajnościowo sprzęt logicznym się wydaje, zaotymalizowanie systemu (który z zasady był szybki), a nie dostarczanie wolnego coraz większego molocha. Ukrywanie się za argumentami, że rozwój musi kosztować może zadziałać na laika, ale nie na człowieka mający jakąś wiedzę o informatyce. Nie mają zasobów nie są w stanie nic lepszego dostarczy więc ratują się Galilium i szybką kartą która osiągnie wydajność słabszego sprżetu z dobrymi sterownikami. To powinno uzmysłowić, że OS4 nigdzie nie zmierza. Jak myślisz kiedy będzie obsługa XENY w X1000 skoro, nie mogą dowieźć od 8 lat sterowników 3d o przeciętnej wydajnośći ?

Serio uważasz, że nędzny laptopik o mocy max 800MIPS bedzie w stanie zagrozić PB?
Nie bo jeśli w ogóle się pojawi to nie w tym roku. I jak zwykle połowa sprzętu będzie bez sterowników.

Info o MOSie na PowerBooku słyszę od ładnych paru lat - w jaki sposób (oraz kiedy) Hyperion miałby poinformować o nowym projekcie, żebyś nie zestawiłby tego z PB? Mam wrażenie, że jeśli netbook by się pojawił 2 lata po MOSie na PB - to też byś pisał, że to odpowiedź Hyperionu

Nie mam na myśłi odpowiedzi Hyperionu, ale próbę dość rozpaczliwą zatrzymania ludzi przed opusczeniem środowiska lub przejścia na MOSA. Ulubionym zajęciem amigowców jest wieczne czekanie.

Widziałeś w ogóle projekt tego laptopa, że wiesz już jakie będzie miał komponenty i kiedy będzie dostępny? Poza tym - to jest projekt A-Eonu. Jak będą chcieli go mieć oprogramowanego - to go oproramują. Przypominam, że za sterowniki do Sam4x0 odpowiada ACube, a nie Hyperion...

Sugerujesz, że AEON celowo nie oprogramował X1000. Nie bądzmy śmieszni; nie są w stanie zrobić tego w skończonym czasie i tak samo będzie z netbookiem.

1. Ben Hermans i Trevor ładują w kasy. Tak, Trevor przyznał, że jest świadom, że te projekty będą przynosić straty.

Owszem Trevor został naciągnięty przez Bena. A Frideni pracują na codzień nad czymś co przynosi kasę,a wieczorami dłubią OS4 stąd taki mizerny rozwój tego systemu.

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2012 21:59:05 przez Sventevith
[#339] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #338

Skoro na sterowniki 3d/usb czekasz tyle czasu to wyobraź sobie ile będzisz czekał na rzeczy nie do zrobienia w systemach amigowych.
(...)
Lepiej mieć dobrze działającego QUake III, niż bardziej aktualne rozwiązanie które sytuacji i tak nie poprawi.

Wiem ile będę czekał na interesujące mnie rozwiązania (do ussss... śmierci), wiem że ani AOS, ani MOS, ani AROS szybko tego nie wdrożą.
Wiem też, że szybko działający QuakeIII jest mi, poza marketingiem, zupełnie niepotrzebny.
5lat temu rzeczywiście można by to uznać za ważne. Ale teraz? Nie bądź śmieszny. Teraz interesuje mnie jakiekolwiek rozwiązanie wykorzystujące shadery.
Mogę wiedzieć, dlaczego *własne* potrzeby przypisujesz ogółowi? Bo mnie one niedotyczą. To czego oczekuję od systemu to żeby był w miarę zgodny z aktualnymi standardami. "Szybkiemu działaniu Queka III" jest obecnie bliżej do upadku komunizmu, niż czasów współczesnych.

Sugerujesz, że AEON celowo nie oprogramował X1000. Nie bądzmy śmieszni; nie są w stanie zrobić tego w skończonym czasie i tak samo będzie z netbookiem.

Znowu próbujesz przypisać mi słowa których nie napisałem. A napisałem to, że to po to stronie A-Eon leży kwestia sterowników - także do netbooka - a nie Hyperionu. Miło by więc było, gdybyś potrafił to zauważyć w swojej krytyce rozwoju AmigaOS4 - bo krytykujesz niewłaściwą stronę.
Gdzie ty zresztą wyczytałeś, że sugeruję że A-EON "robi coś celowo", bądź "nie robi czegoś celowo"? Czynników wpływających na obecny stan jest masa (od kasy po umiejętności), a ty się "chęci" uczepiłeś? (proszę, tylko nie pisz teraz, że sugeruję, że nie mają kasy i umiejętności)

Nie mam na myśłi odpowiedzi Hyperionu, ale próbę dość rozpaczliwą zatrzymania ludzi przed opusczeniem środowiska lub przejścia na MOSA. Ulubionym zajęciem amigowców jest wieczne czekanie.

Jeśli kupię MOS'a, to ja i mi podobnie wciąż będziemy czekać na interesujące nas rozwiązania. Co więcej, przy części mamy już zadeklarowane, że nigdy nie zostaną wykonane. Możesz więc mi wyjaśnić, dlaczego miałbym się zainteresować MOS'em i dlaczego miałoby to skończyć oczekiwanie?
Co to za różnica? Dla mnie żadna.

Owszem Trevor został naciągnięty przez Bena

A mógłbyś oprzeć to stwierdzenie na jakichś faktach poza własnym "widzimisiem"?
Trevor nie raz podkreślał, że jest fanem Amigi oraz że właśnie przez to podchodzi zbyt optymistycznie do tego tematu. Dlatego właśnie do projektu wciągnął Toonego Morleya (bodajże 3ci założyciel A-Eon, niezwiazany wcześniej z Amigą), który ma dbać by projekty były oparte na solidnych podstawach. Źróło: tutaj
Możesz mi wyjaśnić, dlaczego to wszystko negujesz i piszesz o "naciąganiu przez Bena"?

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2012 10:48:34 przez Radov
[#340] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #333

Temat Os4 na lime był poruszany lata temu. Czemu wtedy tego nie zrobili, tylko ogłosili info z notebookiem przed pojawieniem się, MOSA na PB.


News pochodzi z 23 października, no po prostu tuż przed pojawieniem się MorphOSa na PowerBooki Raczej przed spodziewanym pojawieniem się MorphOSa na PowerBooki (które zapowiadano na koniec grudnia). Spodziewam się, że jeśli masz rację to kolejnych informacji dotyczących netbooka można się spodziewać tuż po premierze MorphOSa 3.0 (o ile w ogóle sie go doczekamy). No, chyba że to MOS-Team teraz bierze Hyperion na przetrzymanie...
[#341] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@recedent, post #340

To brzmi jak by trwała walka o wielki kawałek tortu, rynku z ogromną liczbą potencjalnych użytkowników bądź niezdecydowanych
[#342] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Radov, post #339

Wiem też, że szybko działający QuakeIII jest mi, poza marketingiem, zupełnie niepotrzebny.
5lat temu rzeczywiście można by to uznać za ważne. Ale teraz? Nie bądź śmieszny. Teraz interesuje mnie jakiekolwiek rozwiązanie wykorzystujące shadery.


Quake to tylko przykład, szybko działający Quake III to lepsze sterowniki i szansa na inne oprogramowanie. Tu nie chodzi o szybko działającego Quake, tylko szybkie sterowniki na których Quake dobrze dziala.

Dokładnie to pokazuje o czym pisałem we wcześniejszej mojej wypowiedzi. Hyperion wydał 8 lat temu system któremu brakowało wielu elementów, w stosunku do początkowych obietnic. Do dzisiaj część znich nie powstała. Pomijam fakt, że część znich została zrealizowana po utyskiwaniu środowiska. Na przykład emulator WOSa. Swoją drogą o jakości systemu i podejściu dość lekceważącym jego twórców świadczy brak wstecznej kompatybilności z WarpOS. Dopiero po dużym utyskiwaniu na forach zdecydowali się na jego wydanie, chodź jego komatybilność była dość kipeska w porównaniu do MOSA.
Czyli MOS obsługiwał gry, których nie obsługiwał system twórców tych gier. Argumentacja a ponowym wydaniu tych gier na OS4 tylko, pokauje kolejną próbę wyłudzenia pieniędzy od ślepo wierzących w Hyperion wynawców. Ich taktyka jest dość przebiegła, dość długo zajeło mi wyrwanie się z infantylnej wiary w lepsze jutro OS4. Wygląda następująco: co jakiś czas rzucą ochłap, zasłonią się pracą nad ważniejszymi rzeczami i to wystarcza. Rzucają to co uda im się zrobić w wolnym czasie. To tłumaczy tak mizerny rozwój OS4 na przestrzeni 8 lat. Śmieszne są argumenty części użytkowników OS4(tych nieświadomych), że przyszłość jest w OS4 bo za tym stoi firma, a za MOS nie wiadomo kto. Wiadomo jest tutaj:
http://www.morphos-team.net/team.html
Ich dorobek jest wystarczającą gwarancją jakości, a MOS najelpszym tego dowodem. Jedyna przewagaHyperionu z dopiskiem CVBA, to że mogą zawinąc interes bez większej odpowiedzialności i taki Acube zostanie wtedy ze sprzętem z przysłowiową ręką w nocniku.


Mogę wiedzieć, dlaczego *własne* potrzeby przypisujesz ogółowi? Bo mnie one niedotyczą. To czego oczekuję od systemu to żeby był w miarę zgodny z aktualnymi standardami. "Szybkiemu działaniu Queka III" jest obecnie bliżej do upadku komunizmu, niż czasów współczesnych.


Nie tylko własne ale wielu ludzi, który chcą mieć system chodź trochę do czegoś przydatny. Widziałem wiele osób, które miały dość czekania na przystępny i w miarę mocny sprzęt które przeszły na MOSA. NA YT masz filmik porównujący OS4, MOS, AROS. Człowiek wypowiada się jednoznacznie do używania na codzień najbardziej nadaje się MOS. Przy czym powody dla czego tak jest sami często negujecie. Lepsza kompatybilność, więcej softu, lepsza stabilność, ambient. To są rzeczy, które ty odrzucasz nie chcesz ich w OS4, jednocześnie wmawiasz sobie, że kiedyś pojawią się mityczne rzeczy, które zmienią twoją rzeczywistość. Nie zmienią szczególnie jak ma się SAM i twórców systemu którym niechce się pisać zoptymalizowanych rzeczy (lub nie potrafią nie mają czasu - wszytsko jedno).

SAM jest najlepszym sprzętem dla osób których amigowanie polega na poczuciu przynależności do jakiejś grupy i marzeniu o nierealnej przyszości i przestawianiu ikonek. Na tym sprzęcie nie da się zrobić nic konkretnego, a głównym powodem jest kiepski system, brak softu i sterowników. Biorąc po uwagę jak działa MOS na Efice to gdyby Hyperion chciał lub miał umiejętności mógłby z SAM zrobić fajny komputerek, na którym coś się da zrobić. Tylko trzeba mieć taki zamiar, Hyperion jak widać go nie ma.

Dziwie się, że nie możesz dostrzec jednej rzeczy. Wszytsko to co napisałem wyżej jest ze sobą powiązane i tworzy problem nie do rozwiązania. Zachowanie Hyperionu skutkuje kipeskim systemem, kipeski system o małych możliwościach odzrzuca od niego programistów (nierelane obietnice też, programistompozwalają wyczuć ściemę), jeśli w środowisku nie ma programistów nie ma dobrego softu, a jak nie ma dobrego softu to użytwczność systemu jest mała. Hyperionowi to nie przeszkadza bo jego strategia to żerowania na nieświadomych.

Znowu próbujesz przypisać mi słowa których nie napisałem. A napisałem to, że to po to stronie A-Eon leży kwestia sterowników - także do netbooka - a nie Hyperionu. Miło by więc było, gdybyś potrafił to zauważyć w swojej krytyce rozwoju AmigaOS4 - bo krytykujesz niewłaściwą stronę.
Gdzie ty zresztą wyczytałeś, że sugeruję że A-EON "robi coś celowo", bądź "nie robi czegoś celowo"? Czynników wpływających na obecny stan jest masa (od kasy po umiejętności), a ty się "chęci" uczepiłeś? (proszę, tylko nie pisz teraz, że sugeruję, że nie mają kasy i umiejętności)


Krytykuję, właściwą stronę. To Hyperion w moich oczach jest tym złym. Nigdy nie twierdziłem, że ACube czy Trevor są krętaczami. Hyperion jest, a ludzie dostarczający sprzęt są ofiarami. Kto stał za portem OS4 na MiniMaca ? Jednak komuś, zależało na poserzeniu w prosty sposób bazy użytkowników. Jednak Hyperion woli wydawać swój system na słabiutki sprzęt bez jego optymalizacji.

Sprzedając na minimaki mieli by kasę tylko za system do tego, jeszcze odpowiadali by za sterowniki. Zdecydowanie lepiej jest sprzedać z SAM wziąść dodatkową kasę, za licencje działania OS4 na SAM, odpowiedzialność za sterowniki zrzucić na producenta sprzętu. Minimum pracy maksimum zysku (przekompilowali system bez optymalizacji).

Kto Trevorovi podpowiedzał drogi, nieprodukowany średnio wydajny jeśli chodzi o AV procek do X1000 jak na rynku były inne możliwości ? To nie był pomysł Trevora.

Jeśli kupię MOS'a, to ja i mi podobnie wciąż będziemy czekać na interesujące nas rozwiązania. Co więcej, przy części mamy już zadeklarowane, że nigdy nie zostaną wykonane. Możesz więc mi wyjaśnić, dlaczego miałbym się zainteresować MOS'em i dlaczego miałoby to skończyć oczekiwanie?
Co to za różnica? Dla mnie żadna.


Masz rację, tak jak napisałem TY jak większość userów OS4 nie chcecie go używać i wykorzystywać do jak największej ilości zadań wy chcecie czekać. Bo zawsze lepiej marzyć niż coś zrobić. Poprzestawiasz ikonki i wracasz do PC, podejście części userów MOSA jest inne w tym i moje.

Gdy zecydowałem się na MOSA, stałem przed wyborem albo olewam temat całkowicie bo uświadomiłem sobie że OS4 zmierza do nikąd, albo spróbować MOS. Gdybym miał kupić pega to bym temat olał, ale możliwość odpalenia na eMac było ryzykiem utraty 100 PLN. Jak na tyle lat oczekiwania i podchodzenia do tematu jak pies do jeża stwierdziłem, że zaryzykuję.

Po tym jak się naczytałem o jakości działania OS4 i jednocześniej posiadając świadomość że to systemy hobbystyczne więc trzeba mieć ograniczone wymagania MOS zwalił mnie z nóg. Odpalił się z płyty instalacja banalna, sieć po podłączaniu kabla się pojawiła, odrazu dostałem program do odczytu zaszyfrowanych dysków (a taki miałem dysk przenośny), internet na OWB działa bez zarzutu. Wtedy mnie ockneło, jak ludzie czekający na OS4 są mamieni i oszukiwani.

Wcześniej gdy nawet na MOS nie było dobrej przeglądarki, a system był dostępny na drogi sprzęt w dodatku nie miał naklejki, na pewno takiego ruchu bym nie wykonał. Oczekiwałem jak większość owieczek na cud z OS4. Czyli komputera wystarczającego do przeglądana netu, oglądania filmów za normalne pieniądze (około 3 tys PLN). Z drugiej strony gdyby na minimaki był dostępny OS4 wielu programistów z MOSA automatycznie kupiło by system i środowisko OS4 zyskało by na tym.

Możesz mi wyjaśnić, dlaczego to wszystko negujesz i piszesz o "naciąganiu przez Bena"?
Nie nieguje, że jest fanem amigi wręcz przeciwnie. To że jest fanem i entuzjastą doprowadziło, że dał sobie wcisnąć nieprodukowane procki. To pokazuje bezczelność Hyperionu, który z jednej strony zablokował OS4 na maki, mówiąc że to ślepa uliczka, a z drugiej wciska nieprodukowanego procka człowiekowi, który w drobrej wierze chce coś dla amigi zrobić. Smutne ....
[#343] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@grxmrx, post #341

To jest walka o okruchy tortu, ale jest. Jedni robią to dla kasy, drudzy bo chcieli by mieć amigowy system do używania na codzień, ale zdają sobie sprawe co jest realne, a co nie.

Teraz jak już nie ma AInc nie można całego gówna wylewać na nich, a z Hyperionu robić bohatera. Wyszło szydło z worka, że Hyperion jak i AInc byli siebie warci, a nawet bardzij przebiegły okazał się Hyperion.
[#344] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #343

Nie nazywal bym ich przebieglymi.Po prostu bawia sie rozwojem systemu w ramach hobby i zupelnie nie interesuje ich krytyka,bo to zabawa.Wyobraz sobie sytuacje,ze robisz np. gre dla zabawy a nie zarobku.Czy interesowalo by cie co mowia inni ludzie ? Raczej nie,bo realizowal bys swoja wizje,i jesli komus sie ona nie podoba to droga wolna.Oczywiscie zgadzam sie poza tym ze wszystkim co napisales,i az dziw bierze,ze sa ludzie ktorzy nie dostrzegaja tych oczywistych faktow.OK
[#345] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Aniol, post #344

OS4 jak i sprzęt pod niego jest płatny więc nie jest do końca jak napisałeś. Druga sprawa gdyby OS4 był dopracowany bardziej by mi pasowało, że się tym bawią. Tak wygląda dla mnie to na odwalanie roboty aby do przodu.

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2012 13:06:57 przez Sventevith
[#346] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Aniol, post #344

Wyobraz sobie sytuacje,ze robisz np. gre dla zabawy a nie zarobku.Czy interesowalo by cie co mowia inni ludzie ?
Mhm, interesowałoby, jeśli bym swój produkt sprzedawał. I to na dodatek za niebanalną kasę.
Skoro sprzedają - to nie robią tego tylko dla siebie, prawda? Zainteresowanie i opinie użytkowników to rzecz bardzo ważna. Raz, że się okazuje użytkownikowi, który sporo pieniążków wydał szacunek. Dwa, że podpierając się zdaniem użytkowników można swój produkt (komercyjny przecież, nie mitologizujmy tego "fanowego zauroczenia") udoskonalać. Prawda?
Brak zainteresowania tym, co myślą inni, to można okazać (a i to też mało eleganckie, ale niech tam) tylko wtedy, gdy się np. napisze prostą gierkę w AMOS i się ją za free puści w świat.
A tu mamy do czynienia z co prawda hobbystycznym, ale profesjonalnie wykonanym, sprzedawanym, drogim sprzętem.
Postawa - "jesli komus sie ona nie podoba to droga wolna" jest żenująca.

Serdeczności
Des
Ps. I mało ważne, czy się na tym zarabia, czy leci się po kosztach, czy się do interesu dokłada. Istotne, że puszcza się produkt w świat, za pieniądze. Postawa taka - "wypuściłem na rynek rzecz niefunkcjonalną, ale drogą, bo tak mi się hobbystycznie chciało, kupiłeś na własne ryzyko, a teraz spadaj" - e, no nie.
Nie obraź się Kolego Forumowiczu, ale jako marketingowca bym Cię nie zatrudnił
[#347] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Des, post #346

Przecież nikt nie MUSI kupować wyrobów Hyperionu i Trevora.To wolni ludzie działający w ramach wolnego rynku.Nie podoba sie to co produkują,to nie glosuj na nich pieniędzmi.Ja nie bronie ich,nie podoba mi sie tylko roszczeniowa postawa.Jesli produkują drogie buble to wystarczy popukać sie w czolo i spokojnie zając czymś pożytecznym. A na marketingowca faktycznie bym sie nie nadawal ,tyle sie trzeba naklamac i naczarowac, sa lepsi złodzieje ode mnie ;)
Ja ciebie oczywiscie rozumiem i całkowicie zgadzam z tym co piszesz.Tak POWINNO byc.Ale troche już przeżyłem i wyzbyłem sie naiwności i złudzeń co do ludzi ;) Jak to mowia "zycie jest dżunglą niestety";)
[#348] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Aniol, post #347

Na stwierdzenie:

Postawa - "jesli komus sie ona nie podoba to droga wolna" jest żenująca.

Odpisałeś:

Przecież nikt nie MUSI kupować wyrobów Hyperionu i Trevora.


cafe
[#349] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@kjb666, post #348

Co tam sie znowu nie podoba;)
[#350] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@AlbertS, post #8

Może zamiast rozważać nad kwestią lepszy/gorszy lub mniej lub bardziej amigowy system powinniśmy zastanowić się, kto tak naprawdę działa na szkodę Amigi i komu w pewnym stopniu "zależy" na jej upadku. Moim skromnym zdaniem do upadku Amigi doprowadzi ten producent systemu operacyjnego, który opierać będzie swój produkt o komputer zbudowany z drogich podzespołów bazowych. Co z tego, że jeden z systemów operacyjnych będzie bardziej amigowy od drugiego jak przeciętnego Kowalskiego (z góry przepraszam wszystkich Kowalskich) nie będzie stać na zakup komputera by ten wyjątkowo dobry czy wręcz wspaniały system zainstalować i użytkować. Poza tym system operacyjny jest tak dobry jak dobry i dostępny (cenowo oraz ilościowo) jest sprzęt, na którym uruchomić można oprogramowanie rozrywkowo-użytkowe.
[#351] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@soligor, post #350

Czyli wygrywa AROS. :)
[#352] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@radzik, post #351

Aros na dzień dobry przegrywa z WinUAE.


Pozdrawiam
[#353] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@soligor, post #350

Nie wiem czy naklejka wpływa na amigowość systemu, moim zdaniem nie. Obecnie OS4 jest coraz mniej amigowy np. wprowadzenie libów SO i poleganie na Cygnixe oraz QT. Teraz kiedy PC mają naklejki Amigi, naklejka jeszcze mniej znaczy.
[#354] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #353

Gdyby nie to SO to nie byloby "firefoxa", albo byloby go duzo trudniej sportowac.
A co zlego jest w QT?
[#355] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@radzik, post #354

Na MOS programiści przerabiają kod libów dzielonych na amigowe biblioteki. Generalnie rozmawiamy w kontekście amigowości. Wielokrotnie padały argumenty ze strony fanów OS4, że MOS przez Ambienta to Linux. Ambient jest rozwinięciem starutkiego Workbencha czerpiąc z innych amigowych rozwiązań. Natomiast SO to czysty wynalazek Linuxowy (nie mówię, że zły) i jest podstawą systemu operacyjnego. Blat to blat takli lub inny. Na klasykach był ScalOS, Magellan itp.

Jednak większy problem z OS4 i SO jest sama skopana implementacja tych SO, a nie to, że istnieją. Mnie do MOSa przekonała właśnie amigowość logicznie i praktycznie pojmowana. Naklejka sprawy nie załatwi tym bardziej, że niedługo Amiga Inc sprzeda licencje na produkcję toalet jak tak dalej pójdzie.
[#356] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #355

Nie ma o co kopi kruszyć, AOS4 też rozumie standardowe biblioteki.
[#357] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #355

Chciałbym się dowiedzieć skąd to przekonanie że Hyperion tylko chce wyssać kasę z Amigowców? Oskarżasz moim zdaniem bezpodstawnie i 'hateujesz'. Na siłę przekonujesz do MOS, a może ktoś lubi AOS i nie chce być przekonywany do MOS. Po co to? Każdy ma rozum, jak się AOS nie podoba, a chce się mieć alternatywę dla MS to jest Linux, MacOSX, MOS i wiele innych. Jak ktoś nie lubi architektury X86, to kupuje sobie coś na PPC lub ARM. Po co robić flame?
Argument że wybrali procesor nie produkowany, proszę przytocz jakiś artykuł który wskazuje że w chwili wybory PA nie było produkowane lub zapasy nie są zabezpieczone na lata. Z tego co wiem i kiedyś gdzieś na PPA pisałem, US Army musi zawsze zabezpieczyć sobie dostawy na lata (z tego co pamiętam w przypadku PA na 25 lat!). Jakby to było, jakby zaprojektowali nowy myśliwiec z PA, a tu za dwa lata nie byłoby procesorów na wymianę do niego??
Bez sensu są te wojenki. Ja nie mam licencji MOS, bo system się nie instaluje na mojej AMI, a AOS tak. Czy z tego powodu mam atakować każdego użytkownika MOS i sam system? Myślę że nie.... Zamiast wypisywać takie rzeczy na forach, lepiej pouczyć się i zwiększyć liczbę programów użytkowych lub np. po testować i przyczynić się tak do rozwoju swojego ulubionego sprzętu i systemu.
[#358] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@flops, post #357

Chciałbym się dowiedzieć skąd to przekonanie że Hyperion tylko chce wyssać kasę z Amigowców?
W tym wątku przytaczałem wiele razy przykłady na podstawie, których można wysnuć takie wnioski.

Na siłę przekonujesz do MOS, a może ktoś lubi AOS i nie chce być przekonywany do MOS.
Ja nie przekonuje do MOS, tylko porównuje dwa amigowe systemy i tłumaczę czemu moim zdaniem MOS to lepszy wybór.

Każdy ma rozum, jak się AOS nie podoba, a chce się mieć alternatywę dla MS to jest Linux, MacOSX, MOS i wiele innych.
Oczywiście ale aby podjąć decyzję trzeba mieć, na ten temat jakąś wiedzę. Ja ją dostarczam i tłumaczę czemu byłem kiedyś zwolennikiem AOS, a przestałem. Ktoś nowy w temacie będzie miał obraz sytuacji.

Argument że wybrali procesor nie produkowany, proszę przytocz jakiś artykuł który wskazuje że w chwili wybory PA nie było produkowane lub zapasy nie są zabezpieczone na lata. To są znane fakty i nawet zwolennicy X1000 oraz ich twórcy od początku mówili czemu wybrali nieprodukowany procesor. Proszę masz artykuł http://en.wikipedia.org/wiki/PWRficient. Procesor nie jest już dalej rozwijany. Należy to połączyć z faktem, że podobno minimac to ślepa uliczka według twórców OS4, a sami się w taką samą władowali. Mogli wybrać wydajniejszy pod względem AV procesor do tego tańszy. Ewentualna produkcja dla wojska, to nie produkcja na sprzedaż dla rynku. Dostępność tego procesora na rynku cywilnym stoi pod dużym znakiem zapytania.



Ostatnia aktualizacja: 21.02.2012 17:15:40 przez Sventevith
[#359] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@Sventevith, post #358

To znaczy że fakt, że nie są produkowane to było mocne nagięcie faktów, jak i wiele innych rzeczy opisanych wcześniej. Nierozwijany != nieprodukowany.
Takich naciąganych faktów jest w tym wątku więcej... Każdy ciągnie w swoją stronę, łapiąc się czego się da. Więc obraz przedstawiany tutaj nie jest obiektywny i nie chciałbym, żeby osoba niewtajemniczona czytał takie rzeczy.
Twoim zdaniem, Hyperion to firma która czyha na kasę biednych Amigowców... Tak pisałeś, ale przecież policz ilość sprzedanych licencji, pomyśl ile w to wszystko trzeba pieniędzy i siły włożyć. Nie zarabiają na tym, więc po co się czepiasz firmy która robi coś związanego z Amigą. AEON też na pewno niezłe kokosy zbił na X1000 (haha).
Wyrabiasz złą opinię o systemie i komputerze przez wyłącznie swoje odczucia, starając się przekonać innych. Nie podoba mi się to powiem wprost.
Ja się nie czepiam MOS i nie przedstawiam go w złych barwach, jak pewnie inni użytkownicy SAM, X1000 oraz AOS.
[#360] Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników

@flops, post #359

Ten procesor jest nieprodukowany. Nawet na pro Os4 portalu piszą o tym wprost:
http://www.exec.pl/wydarzenie.jsp?nid=4284&PA6T-1682M_sercem_komputera_AmigaOne_X1000

Apple miało zapewnić support i dostawy, a nie produkcję. Naprodukowali na zapas i tyle. PROCESOR TEN NIE JEST PRODUKOWANY.

Tutaj pisze o tym dyrektor firmy która zaprojektowała płytę X1000.
http://obligement.free.fr/articles_traduction/itwgentle_en.php

The manufacturer of the PA6T-1682M (PA Semi) no longer exists. Is this processor still manufactured? What is the volume of your stocks?

The PA Semi processor is no longer manufactured unfortunately. We were able to reach an agreement with Apple for continued supply of the processor but there is a finite amount of stock.


I kto tu nagina fakty ?

Twoim zdaniem, Hyperion to firma która czyha na kasę biednych Amigowców... Tak pisałeś, ale przecież policz ilość sprzedanych licencji, pomyśl ile w to wszystko trzeba pieniędzy i siły włożyć. Nie zarabiają na tym, więc po co się czepiasz firmy która robi coś związanego z Amigą. AEON też na pewno niezłe kokosy zbił na X1000 (haha).


Tak to firma, która nie dotrzymuje słowa. Robi to jednak w bardzo sprytny sposób. Obieca coś, dostarczy tylko część obietnic i zamiast dokończyć obiecane rzeczy wymyśla coś nowego będzie pretekstem do wydania kolejnej płatnej wersji systemu. Jednocześnie mają wymówkę, że nie ma czasu dokończyć starych rzeczy bo już pracują nad nowymi, które to wszystkie problemy obecne załatwią.

Zamiast dostarczyć, pełne zoptymalizowane OpenGL, dostarczyli żałosne MiniGL i obiecali Galilium wieszcząc jaką to będzie miał wydajność, która to rozwiąże problemy użytkowników SAM. Wydajność Galilium jak można zobaczyć na AROS jest, żenująca. Nie rozwiąże, kiepskiej wydajności systemu 3d. SAM potrzeby jest dobrze zoptymalizowany system. Zobacz sobie co możne wycisnąć z EFIKI MOS. (Zobaczysz więcej jak wyjdą nowe sterowniki).
Zapewne gdy prawda wyjdzie na jaw stwierdzą, chcecie lepszej wydajności musicie kupić X1000, przecież zawsze mówiliśmy, że SAM to komputery low-end.

Cały ten mechanizm nazywam naciąganiem.

Natomiast podejście MOST jest profesjonalne wypuszczają, rzeczy dopracowane i zoptymalizowane. Wolą skupić się na optymalizacji tego co już jest, aby system był
szybki i wydajny. Jednocześnie zachowując więcej z oryginalnego AOS, niż AOS4.

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2012 19:46:06 przez Sventevith
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem