[#117]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@michalmarek77,
post #101
Dokładnie tak, mamy obecnie 3 scieżki rozwoju: AmigaOS 4, Aros, MorphOS. Stajemy właściwie jako użytkownicy przed wyborem jaki system chcemy dalej wspierać. Szczęśliwie nie jest już to sprzęt klasyczny/mający wartość muzealną tylko coś nowego, co pozwoli cieszyć się nam dalej systemem amigopodobnym, dlatego uważam, że w tej chwili, rozsądek powinien podpowiadać nam, żeby wybrać sprzęt najtańszy i przy okazji dający nam najwięcej możliwości.
Jeśli chodzi o klasyka, to co innego, pewnie za kilkanaście lat dzieci na lekcjach informatyki będą się uczyły, że było spectrum, c64, atari, amiga, a o X1000 czemu miałby ktoś pamiętać? Jeśli czegoś nie wiem to mi powiedzcie, nie śledzę dokładnie tematu, ale co rewolucyjnego, wartego uwagi jest w takim sprzęcie? Dochodzi jeszcze do tego sentyment i takie tam i mamy wysokie ceny klasyków. Teraz jednak patrząc na architekturę x86, wydajny sprzęt wcale nie musi być drogi.
Większość interesuje się nowymi amigami* bo czego chce? Chce żeby znaczek amiga przetrwał? Nie, robimy to dlatego, że lubimy dany system, dane rozwiązania które można w nim znaleźć i nie chcemy, żeby one zniknęły; albo coś takiego?
A tak na chłopski rozum, po cholere mam kupować jakieś relatywnie drogie w porównaniu do średniej krajowej x1000 jeśli TO nie ma adekwatnych do ceny możliwości? (a może ma?) Bo ktoś to podpisał Amiga? Wydaje mi się, że to nie jest dobry kierunek rozwoju. Po prostu może warto poświecać czas nie na budowanie nowej architektury, a budowaniu bazy oprogramowania?
Także każdy z nas zrobi co chce, tylko fajnie by było jakby przy okazji każdy przemyślał, jakie skutki przynosi jego decyzja. Kluczy mosa jakoś ostatnio ponad 1300 mamy? Maszyn pod Aos też pewnie koło tego, użytkowników arosa jeszcze mnej. Także każdy z nas widzi, że jego wybór ma znaczenie.
*- nowe amigi - komputery obecnie dostępne na których można uruchomić systemy amigopodobne