@tiges, post #299
Defender of The Crown lepszy na c64 (na ami był niedokończony), R-Type lepszy na c64, Hudson Hawk lepszy na c64, Outrun lepszy na c64 (na ami to jakiś śmiech był). Pirates, Elvira, Test Drive, Maniak Mansion na c64 równie dobre jak na Ami.
@Daclaw, post #301
@Daclaw, post #301
@djpiotrs, post #304
C128 to porażka Commodore
Na forum eab czytałem wiele opinii i historii ludzi, którzy pierwszy raz zobaczyli na żywo w 1989
@tiges, post #305
@mmarcin2741, post #302
Widziałem zupełnie inne reakcje właścicieli C64 na Amigę.
Jeden kolega (właściciel C64) zobaczył North&South
na Amidze. Najpierw popadł w małą depresję a potem nie był
już nigdy taki sam
Na forum eab czytałem wiele opinii i historii ludzi,
którzy pierwszy raz zobaczyli na żywo w 1989
Shadow of the Beast i jaki szok wywołała u nich
wtedy jakość grafiki na Amidze.
@michal_zukowski, post #306
Porażką C128 było to, że VICIIe nie działał przy 2MHZ. Jakby działał to by ludzie zlali C64
@nekroskop, post #308
@Motyl, post #315
A co mogła zmienić stacja dysków w C-64
@Motyl, post #315
@Aniol, post #318
@Motyl, post #319
latwo powiedziec: nie kupuj amigi, ale ja sie raczej zdecydowalem mysle o chyba najlepszym modelu to jest Amiga 500, telewizor juz mam crt sony wega 34cale czy nie za wielki jak do amigi?
konsol nie lubie myslalem o ps3 ale za malo gier dwuwymiarowych, emulatory troche gralem ale raczej automatowe a raczej nie przytargam prawdziwego automatu do domu,
a amige kiedys mialem to znaczy prawie bo to byl commodore 64.
@Motyl, post #319
@Motyl, post #319
@Motyl, post #319
To mało, to nie była rewolucja ?
@Aniol, post #321
@wali7, post #325
@Motyl, post #319
A co mogła zmienić stacja dysków w C-64, skoro procesor, RAM, grafka i dźwięk pozostawały wciąż takie same ? Szybsze ładowanie, i to tylko w porównaniu do magnetofonu bez turbo (w okolicach 1991 już takich chyba nie było).
Ja miałem turbo w magnetofonie do C-64 i nie przeszkadzało mi, że gra ładuje się około minuty czy dłużej.
Co do samej stacji dysków do C-64, to też przecież nie była jakaś rakieta. I kosztowała drogo w ch..., ile osób w Polsce ją miało ? Tym niemniej, taka stacja i tak nic nie zmieniała w samym sofcie czy grze. Miałem wersje dyskietkowe gier, pocięte na części na kasecie. Wiem więc, o czym mówię
@mmarcin2741, post #329
A użytkownicy dyskietek nigdy nie zrozumieją posiadaczy dysków twardych