14.11 05:50
[#391]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Piotrek_W, post #390
Dla mnie dobrym emulatorem jest WinUAE i jest darmowy więc cena nie jest dobra w porównaniu z innymi emulatorami bystrzaku ;).
Hehe to przypomina tekst z Kapitana Bomby : "gratis to uczciwa cena".
https://youtu.be/s4Zr_2oczro?si=hcn2LZQq2NBRFJAK
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2025 05:52:24 przez Biegu86
14.11 12:08
[#394]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
W porzadku, ze nie kupisz tego sprzetu. Ale dalej same bzdety piszesz. Nazywanie kogos kto kupuje ten sprzet frajerem czy chec zakazania jego sprzedazy to mocne naduzycie z Twojej strony. Slyszysz siebie w ogole i personalne ocenianie innych osob? Ja nie kupie tego sprzetu, nie jestem w targecie. Ale doskonale rozumiem ludzi, ktorzy go kupia i dalej sa fanami Amigi jesli tak sie czuja - nie Ty o tym decydujesz.
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2025 12:09:27 przez moulder
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2025 12:09:43 przez moulder
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2025 12:12:31 przez moulder
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2025 12:09:27 przez moulder
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2025 12:09:43 przez moulder
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2025 12:12:31 przez moulder
14.11 13:20
[#396]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@moulder, post #394
W porzadku, ze nie kupisz tego sprzetu. Ale dalej same bzdety piszesz. Nazywanie kogos kto kupuje ten sprzet frajerem czy chec zakazania jego sprzedazy to mocne naduzycie z Twojej strony. Slyszysz siebie w ogole i personalne ocenianie innych osob? Ja nie kupie tego sprzetu, nie jestem w targecie. Ale doskonale rozumiem ludzi, ktorzy go kupia i dalej sa fanami Amigi jesli tak sie czuja - nie Ty o tym decydujesz.
Może faktycznie trochę przesadzam jeśli chodzi akurat o te TheA1200 bo cena może i mega kosmiczna nie jest i fakt faktem na oczy tego nie widziałem, bardziej chodzi mi o sztuczne napędzanie ceny przez samych użytkowników Amigi, cokolwiek by nie wyszło to zazwyczaj w chorych nieadekwatnych cenach, a ludzie się zachwycają jak świętym gralem i płaca jak za zboże.
I nie dotyczy to tylko sprzętu, podobnie jest z softem, wychodzą gry-kicze które wygladają i działają gorzej od produkcji z lat 90', wymagają (conajmniej) kości AGA, a wyglądają jak produkcje dla C64, ba nawet nowe produkcje dla C64 wyglądają często sensowniej, a mimo to społeczeństwo się zachwyca, bo przecież coś nowego wyszło na ich retro komputer więc trzeba celebrować jak nigdy.
I zeby nie było - wychodzą też świetne rzeczy za które jestem skłonny zapłacić, ale to garstka w całym szambie.
Jeśli ktoś poczuł jakoś wyjątkowo urażony moimi słowami niech się po prostu do tych słów zdystansuje - sorry, jestem fanem Amigi, ale jestem też realistą, tak właśnie uważam i zdania nie zmienię. :)
14.11 15:21
[#397]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Piotrek_W, post #396
I zeby nie było - wychodzą też świetne rzeczy za które jestem skłonny zapłacić, ale to garstka w całym szambie.
Amigowy soft nie wyróżnia się pod tym względem od softu na inne wiodące proszki. Co jakiś czas pojawia się coś ciekawego, w zależności co dla kogo jest ciekawe.
15.11 14:48
[#398]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Piotrek_W, post #373
Tak czytam sobie ten wątek i w kolejnych wypowiedziach tylko potwierdzasz, że nie rozumiesz praw wolnego rynku, prównujesz sprzęt dla fanów Amigi z konsolą Sony, albo jeszcze lepiej, z laptopem na którym, wow, obejrzymy film lub poserfujemy w sieci 
Piszesz, że:
aczkolwiek dla mnie A500 warta jest 300-500zł, A1200 700-800zł
Takie ceny (a nawet niższe!) byłby realne, gdyby ten sprzęt był nadal produkowany, ale w momencie takim jak teraz, kiedy ilość jego jest zamknięta i na dodatek się zmniejsza (każdy egzemplarz w końcu prędzej czy później w końcu się zepsuje), to będą ceny kilkukrotnie wyższe i twoja niezgoda na to nic nie zmieni. I tak jak wspomniałem, gdybyś rozumiał jak działa wolny rynek, może byś się tak nie denerwował na obecne ceny.
Piszesz, że:
aczkolwiek dla mnie A500 warta jest 300-500zł, A1200 700-800zł
Takie ceny (a nawet niższe!) byłby realne, gdyby ten sprzęt był nadal produkowany, ale w momencie takim jak teraz, kiedy ilość jego jest zamknięta i na dodatek się zmniejsza (każdy egzemplarz w końcu prędzej czy później w końcu się zepsuje), to będą ceny kilkukrotnie wyższe i twoja niezgoda na to nic nie zmieni. I tak jak wspomniałem, gdybyś rozumiał jak działa wolny rynek, może byś się tak nie denerwował na obecne ceny.
15.11 15:19
[#399]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@luk, post #398
Tak czytam sobie ten wątek i w kolejnych wypowiedziach tylko potwierdzasz, że nie rozumiesz praw wolnego rynku, prównujesz sprzęt dla fanów Amigi z konsolą Sony, albo jeszcze lepiej, z laptopem na którym, wow, obejrzymy film lub poserfujemy w sieci
Piszesz, że:
aczkolwiek dla mnie A500 warta jest 300-500zł, A1200 700-800zł
Takie ceny (a nawet niższe!) byłby realne, gdyby ten sprzęt był nadal produkowany, ale w momencie takim jak teraz, kiedy ilość jego jest zamknięta i na dodatek się zmniejsza (każdy egzemplarz w końcu prędzej czy później w końcu się zepsuje), to będą ceny kilkukrotnie wyższe i twoja niezgoda na to nic nie zmieni. I tak jak wspomniałem, gdybyś rozumiał jak działa wolny rynek, może byś się tak nie denerwował na obecne ceny.
Uwież że rozumiem jak działa woleny rynek i to bardzo dobrze, to nie sprzęt decyduje o cenach tylko ludzkie skłonności. I myślę za to że właśnie Ty nie rozróżniasz wolnego rynku i cen nim dyktowanych od cwaniactwa i bezmyślności.
Takie ceny (a nawet niższe!) byłby realne, gdyby ten sprzęt był nadal produkowany
Nie, takie ceny są realne jeśli nie będą sztucznie windowane przez ludzi którzy nie są fanami tylko sprzedawcami i przez samych kupujących którzy na pokaz wydają każdą kasę na sprzęt który i tak ląduje na półce.
Uwież że jeśli ludzie przestaną płacić jak za zboże i kupować z chorych cenach to te ceny pójdą w dół, jeśli nadal będziemy się frajerować to będą rosły.
I nie jest to kwestia malejącej ilości sprzętu bo wbrew temu co piszesz Amigi nie mają tendencji do masowego umierania, i raczej jeszcze długo pożyją.
Chcesz prosty przykład ? To kup ten sprzęt
olx.pl/d/oferta/amiga-1200hd-escom-amiga-magic-pierwszy-wlasciciel-od1995r-CID99-ID17umCU.html
Tylko nie narzekaj że drogo, przecież znika z rynku :)
Jak kupisz to ja wystawię kolejną w podobnej cenie i niech fani się spieszą i radują bo sprzętu coraz mniej ;)
15.11 16:02
[#400]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Piotrek_W, post #399
Uwież że rozumiem jak działa woleny rynek i to bardzo dobrze, to nie sprzęt decyduje o cenach tylko ludzkie skłonności. I myślę za to że właśnie Ty nie rozróżniasz wolnego rynku i cen nim dyktowanych od cwaniactwa i bezmyślności.
Nie, takie ceny są realne jeśli nie będą sztucznie windowane przez ludzi którzy nie są fanami tylko sprzedawcami i przez samych kupujących którzy na pokaz wydają każdą kasę na sprzęt który i tak ląduje na półce.
No ale właśnie tak działa wolny rynek
. 
15.11 23:09
[#404]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Piotrek_W, post #399
Ojeju ciężko to czytać, bo twoje wywody zahaczają o teorie spiskowe, np to twoje stwierdzenie pozwala mi tak napisać:
Nie, takie ceny są realne jeśli nie będą sztucznie windowane przez ludzi którzy nie są fanami tylko sprzedawcami i przez samych kupujących którzy na pokaz wydają każdą kasę na sprzęt który i tak ląduje na półce.
Uwież że jeśli ludzie przestaną płacić jak za zboże i kupować z chorych cenach to te ceny pójdą w dół, jeśli nadal będziemy się frajerować to będą rosły.
Sorry ale to jest bełkot i szuria pomieszana z myśleniem życzeniowym. Jak chciałbyś sprawić, żeby ludzie nie kupowali jeśli ich stać? Nawet to ogłoszenie z absurdalną ceną 15 tys za super zachowaną (jeśli opis przedstawia stan faktyczny) Amigę o niczym nie świadczy, bo to jest wolny kraj i może sobie tam dodać jeszcze ze 3 zera :) Widocznie nie zależy mu na szybkiej sprzedaży, sprzęt i tak leży nieużywany, a wrzucenie na olx jeść nie woła. Niech sobie wisi, a nuż pojawi się milioner, pasjonat retro sprzętu dla którego wydać 15 k pln to jak dla ciebie 5 zł i sobie ją kupi. I uwierz mi, milionerzy na tym świecie potrafią wydawać swoje pieniądze na dużo bardziej absurdalne przedmioty.
Ale chyba wiem, gdzie jest problem z twoim nierozumieniem wolnego rynku. Bo naprawdę go nie rozumiesz. To co ty piszesz o cenach Amig, ile one powinny kosztować i próba sugerowania ludziom, w jakiej cenie to już można kupić, a w jakiej nie, to zwyczajny socjalizm albo komuna. Czyli odwrotność wolnego rynku. Ceny regulowane z góry, a jak się trafił towar na który było wzięcie, to kupił ten, kto miał lepsze znajomości w domach towarowych, szybko biegał i dobrze rozpychał się łokciami w tłumie
Nie, takie ceny są realne jeśli nie będą sztucznie windowane przez ludzi którzy nie są fanami tylko sprzedawcami i przez samych kupujących którzy na pokaz wydają każdą kasę na sprzęt który i tak ląduje na półce.
Uwież że jeśli ludzie przestaną płacić jak za zboże i kupować z chorych cenach to te ceny pójdą w dół, jeśli nadal będziemy się frajerować to będą rosły.
Sorry ale to jest bełkot i szuria pomieszana z myśleniem życzeniowym. Jak chciałbyś sprawić, żeby ludzie nie kupowali jeśli ich stać? Nawet to ogłoszenie z absurdalną ceną 15 tys za super zachowaną (jeśli opis przedstawia stan faktyczny) Amigę o niczym nie świadczy, bo to jest wolny kraj i może sobie tam dodać jeszcze ze 3 zera :) Widocznie nie zależy mu na szybkiej sprzedaży, sprzęt i tak leży nieużywany, a wrzucenie na olx jeść nie woła. Niech sobie wisi, a nuż pojawi się milioner, pasjonat retro sprzętu dla którego wydać 15 k pln to jak dla ciebie 5 zł i sobie ją kupi. I uwierz mi, milionerzy na tym świecie potrafią wydawać swoje pieniądze na dużo bardziej absurdalne przedmioty.
Ale chyba wiem, gdzie jest problem z twoim nierozumieniem wolnego rynku. Bo naprawdę go nie rozumiesz. To co ty piszesz o cenach Amig, ile one powinny kosztować i próba sugerowania ludziom, w jakiej cenie to już można kupić, a w jakiej nie, to zwyczajny socjalizm albo komuna. Czyli odwrotność wolnego rynku. Ceny regulowane z góry, a jak się trafił towar na który było wzięcie, to kupił ten, kto miał lepsze znajomości w domach towarowych, szybko biegał i dobrze rozpychał się łokciami w tłumie
16.11 13:23
[#405]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@luk, post #404
Sorry ale to jest bełkot i szuria pomieszana z myśleniem życzeniowym.
ile one powinny kosztować i próba sugerowania ludziom, w jakiej cenie to już można kupić, a w jakiej nie, to zwyczajny socjalizm albo komuna
Nie to żadna komuna tylko zdrowy rozsądek, jak tego nie rozumiesz i uważsasz za bełkot to już Twoja sprawa, ja za bełkot uważam Twoje trywailne podejście do tematu.
Jak uważasz że wystawienie Amigi za 15koła jest okej to ewidentnie nie masz wyobraźni i pojęcia jak takie ogłoszenia kształtują właśnie chore ceny na rynku, a jeśli dla Ciebie nie są one chore to kupuj co chcesz, za ile chcesz tylko nie uświadamiaj innych że to normalne.
Jak chciałbyś sprawić, żeby ludzie nie kupowali jeśli ich stać?
Nijak, bo "kto bogatemu zabroni?" zwłaszacza jak portfel jest większy jak rozum. Wyrażam jedynie swoje ubolewanie w tym temacie, a nie próbę zatrzymania chorego rynku, bo na to pewnie za późno.
Nie obraź się, ale właśnie przez takie osoby jak Ty mam czasem wrażenie że ludzie są figurami na szachownicy...
16.11 16:38
[#408]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@SzaryWilk, post #406
Ale to nie jest zaden "wolny rynek". Nie jestes w stanie konkurowac ze spekulantami posiadajacymi ogromny kapital a do tego jeszcze musisz walczyc z olbrzymia masa podrzednych plotek, ktore tez chca sie nachapac.
Popatrz co sie dzieje w Polsce na rynku mieszkan, zrobili dokladnie to samo co z Amigami, tylko tam operuje sie juz setkami milionow a nie tysiacami pln.
Popatrz co sie dzieje w Polsce na rynku mieszkan, zrobili dokladnie to samo co z Amigami, tylko tam operuje sie juz setkami milionow a nie tysiacami pln.
16.11 17:23
[#411]
A1200 mini :)
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/nowa-amiga-1200-ju%C5%BC-w-sprzeda%C5%BCy-za-retro-marzenia-trzeba-s%C5%82ono-zap%C5%82aci%C4%87/ar-AA1QlUVe?ocid=msedgntp&pc=ACTS&cvid=6919f4dcc97840f8a897749ab6e00450&ei=39
17.11 02:36
[#413]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Piotrek_W, post #405
Tak,tak jeszcze raz tak.Zgadzam się z Panem tu w tej sprawie.
"Bogaty się wykupi."
"A nam biednym jeno Honor został."
"Witold Wielki Kniaź"
Po to jesteśmy w swoim wieku by móc z niego korzystać.
W 1996 roku kupiłem wielce oczekiwaną przez moją osobę wieżę Hi-Fi firmy Technics.
Służy mi do dzisiaj.Jednak w 2021 roku dokupiłem CD playera Technicsa.
Poszedłem następnie za tym krokiem i rozpoczołem zakupy mojej ukochanej marki sprzętu-tak teraz
posiadam cztery wierze.Z tych trzech dokupionych po 2021 roku jedna była kupiona o gorszych parametrach technicznych od tej z 1996 roku,druga o porównywalnychch parametrach ,a trzecia o wyższych.
Ceny za poszczególne moduły tych wież Technics były do przyjęcia prze ze mnie.
Znając cene mojej pierwszej wieży z 1996 roku kupionej jako nówka posiadam tzw. ZAKOTWICZENIE CENY W CZASIE.
Przeliczając w głowie postęp "wartości" złotówki i wskaźnika cena/zysk,gdzie zysk to satysfakcja z posiadania i używania tego konkretnego sprzętu.Oraz cena/jakość (nawet po ponad 20 latach używanego sprzętu) powiem,że rynek Technicsa w latach 2021-2023 kształtował się dobrze i chwalę go.
Oceniając tzw, moc nabywczą złotówki w 2022 roku i odnosząc ją do mocy nabywczej złotówki z 1996 i 1997 roku.
Ludzie interesu to nie Miłośnicy.
Ważne jest też to czy bez czegoś potrafisz się OBYĆ!!!
Ostatnia aktualizacja: 17.11.2025 02:43:22 przez Ktosy73
"Bogaty się wykupi."
"A nam biednym jeno Honor został."
"Witold Wielki Kniaź"
Po to jesteśmy w swoim wieku by móc z niego korzystać.
W 1996 roku kupiłem wielce oczekiwaną przez moją osobę wieżę Hi-Fi firmy Technics.
Służy mi do dzisiaj.Jednak w 2021 roku dokupiłem CD playera Technicsa.
Poszedłem następnie za tym krokiem i rozpoczołem zakupy mojej ukochanej marki sprzętu-tak teraz
posiadam cztery wierze.Z tych trzech dokupionych po 2021 roku jedna była kupiona o gorszych parametrach technicznych od tej z 1996 roku,druga o porównywalnychch parametrach ,a trzecia o wyższych.
Ceny za poszczególne moduły tych wież Technics były do przyjęcia prze ze mnie.
Znając cene mojej pierwszej wieży z 1996 roku kupionej jako nówka posiadam tzw. ZAKOTWICZENIE CENY W CZASIE.
Przeliczając w głowie postęp "wartości" złotówki i wskaźnika cena/zysk,gdzie zysk to satysfakcja z posiadania i używania tego konkretnego sprzętu.Oraz cena/jakość (nawet po ponad 20 latach używanego sprzętu) powiem,że rynek Technicsa w latach 2021-2023 kształtował się dobrze i chwalę go.
Oceniając tzw, moc nabywczą złotówki w 2022 roku i odnosząc ją do mocy nabywczej złotówki z 1996 i 1997 roku.
Ludzie interesu to nie Miłośnicy.
Ważne jest też to czy bez czegoś potrafisz się OBYĆ!!!
Ostatnia aktualizacja: 17.11.2025 02:43:22 przez Ktosy73
17.11 18:07
[#414]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Ktosy73, post #413
Ludzie interesu to nie Miłośnicy.
Niestety duża część tego nie rozumie, propagują bełkot o wolnym rynku, o tym że ceny to jedynie w górę, że nikt nikomu nie broni itd...
I takie towarzystwo wzajemnej adoracji to właśnie zakała miłośników retro...
Ostatnia aktualizacja: 17.11.2025 18:07:50 przez Piotrek_W
Ostatnia aktualizacja: 17.11.2025 18:08:08 przez Piotrek_W
17.11 18:14
[#415]
TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@Ktosy73, post #413
Moim zdaniem za wysokie ceny odpowiadają kolekcjonerzy którzy nie mają co robić z kasą i kupują dziesiątki komputerów choć nawet nie daliby rady ich wszystkich gdzieś postawić i włączyć. A przez to skromny tato który chce pokazać dzieciom czym sie bawił za malucha musi sie ograniczyć do filmów emulatorów i retro spotkań.
Ale to jeszcze pikuś, zabytkowy komputer nie jest potrzebny do życia. Gorzej że w niektórych krajach tak samo robią z mieszkaniami. A potem rodzina o średnich dochodach ląduje na bruku bo jakiś spekulant wykupił mieszkania w całej dzielnicy. Nie po to by wynajmować, ale by potrzymać i drożej sprzedać, pewnie innemu spekulantowi. Bo może, bo tak działa wolny rynek. Mam nadzieje że ta zaraza nie dojdzie do Polski.
Takie "inwestycje" są legalne, ale moim zdaniem z moralnego punktu widzenie to takie same gnojki jak handlarze narkotykami albo ludźmi. W dupie mają że to kogoś krzywdzi, dla nich liczy sie tylko to że na tym zarobią. Spokojnie nie mówię tu o handlarzach retrogratami.
Ale to jeszcze pikuś, zabytkowy komputer nie jest potrzebny do życia. Gorzej że w niektórych krajach tak samo robią z mieszkaniami. A potem rodzina o średnich dochodach ląduje na bruku bo jakiś spekulant wykupił mieszkania w całej dzielnicy. Nie po to by wynajmować, ale by potrzymać i drożej sprzedać, pewnie innemu spekulantowi. Bo może, bo tak działa wolny rynek. Mam nadzieje że ta zaraza nie dojdzie do Polski.
Takie "inwestycje" są legalne, ale moim zdaniem z moralnego punktu widzenie to takie same gnojki jak handlarze narkotykami albo ludźmi. W dupie mają że to kogoś krzywdzi, dla nich liczy sie tylko to że na tym zarobią. Spokojnie nie mówię tu o handlarzach retrogratami.
18.11 18:52
[#416]
Re: TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@ZorrO, post #415
Nie ma to jak kolejna gó...burza. Panowie, zluzujcie gumę w majtkach, bo i tak nikt nie przekona nikogo z interlokutorów.
Rynek jest rynkiem, hobby jest hobby, każdy kupuje za tyle, na ile go stać.
Bańka cenowa sprzętu rośnie z przyczyn oczywistych i juz przytoczonych.
Teoretycznie (jak wyliczyłem około roku, czy też półtora temu, ceny poszczególnych podzespołów) mój stary i nadal dobrze działający zestaw A1200 mógłby osiągnąć niebotyczną cenę 20k cebulionów. Bo przaśny, oryginalny i z niedostępną praktycznie normalnie BVision.
Czy chcę to sprzedać - nie. Nie o to chodzi. Nie zarabiam na tym - nie, to nie jest moje źródło utrzymania.
Czy jest tyle warta - na pewno nie (Piotrek_W). Tak jednak twierdził rynek.
Przedmiot jest warty tyle, ile kupujący za niego zapłaci. I to jest prawo rynku.
A przekrzykiwanie się w stylu "racja mojsza jest lepsza niż twojsza" jest bliska piaskownicy.
Kwestia
Nielicznych było stać "od ręki". Pamiętajcie, ci co potrafią, że to były lata 80-90 ubiegłego wieku, gdzie trzeba było "pierwszy milion ukraść". Dotyczy zwłaszcza lat dziewięćdziesiątych, gdy tworzyły się często obecne fortuny.
Niektóre wypowiedzi powodują więc u mnie uśmiech, bo jest zabawnie poczytać wypowiedzi wskazujące na totalne niezrozumienie historii, lub absolutną demencję dotyczącą tamtego okresu.
Kończę ten i tak już przydługi post z informacją, że jest on pierwszym i ostatnim w tym temacie, bo pewnie moderacja go niedługo zamknie z powodu zacietrzewienia.
Pozdrawiam dyskutantów. EOT
Ostatnia aktualizacja: 18.11.2025 18:59:44 przez Gandalf
Rynek jest rynkiem, hobby jest hobby, każdy kupuje za tyle, na ile go stać.
Bańka cenowa sprzętu rośnie z przyczyn oczywistych i juz przytoczonych.
Teoretycznie (jak wyliczyłem około roku, czy też półtora temu, ceny poszczególnych podzespołów) mój stary i nadal dobrze działający zestaw A1200 mógłby osiągnąć niebotyczną cenę 20k cebulionów. Bo przaśny, oryginalny i z niedostępną praktycznie normalnie BVision.
Czy chcę to sprzedać - nie. Nie o to chodzi. Nie zarabiam na tym - nie, to nie jest moje źródło utrzymania.
Czy jest tyle warta - na pewno nie (Piotrek_W). Tak jednak twierdził rynek.
Przedmiot jest warty tyle, ile kupujący za niego zapłaci. I to jest prawo rynku.
A przekrzykiwanie się w stylu "racja mojsza jest lepsza niż twojsza" jest bliska piaskownicy.
Kwestia
skromny tato który chce pokazać dzieciom czym sie bawił za malucha musi sie ograniczyć do filmów emulatorów i retro spotkańjest co najmniej chybiona (moim zdaniem), bo w czasach amigowej świetności skromnego taty nie było stać na ten sprzęt ot tak. To były zakupy wyskrobane, lub poskładane (np. komunijne, rodzinnie itp.).
Nielicznych było stać "od ręki". Pamiętajcie, ci co potrafią, że to były lata 80-90 ubiegłego wieku, gdzie trzeba było "pierwszy milion ukraść". Dotyczy zwłaszcza lat dziewięćdziesiątych, gdy tworzyły się często obecne fortuny.
Niektóre wypowiedzi powodują więc u mnie uśmiech, bo jest zabawnie poczytać wypowiedzi wskazujące na totalne niezrozumienie historii, lub absolutną demencję dotyczącą tamtego okresu.
Kończę ten i tak już przydługi post z informacją, że jest on pierwszym i ostatnim w tym temacie, bo pewnie moderacja go niedługo zamknie z powodu zacietrzewienia.
Pozdrawiam dyskutantów. EOT
Ostatnia aktualizacja: 18.11.2025 18:59:44 przez Gandalf
18.11 19:30
[#417]
Re: TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@ZorrO, post #415
Gorzej że w niektórych krajach tak samo robią z mieszkaniami. A potem rodzina o średnich dochodach ląduje na bruku bo jakiś spekulant wykupił mieszkania w całej dzielnicy
A potem politycy słuchają takich argumentów i skandują coraz głośniej: kataster, kataster, kataster. A te mieszkania to moje zabezpieczenie na starość takie samo jak dla korposzczu... znaczy się pracowników wielkich firm ich składki emerytalne. To niech oni mi oddadzą te składki a ja wtedy chętnie oddam mieszkania i wszyscy będą zadowoleni. A nie, czekaj.
18.11 20:10
[#418]
Re: TheA1200 dostępna w przedsprzedaży
@bfgmatik, post #417
pomyliles troche watek.... podatek 'katastrofalny' chca wprowadzic dlatego, zeby lupic jeszcze bardziej pospolitych zjadaczy chleba, bo milionerzy zawsze to sobie jakos odbija albo go jakos obejda.
Zamiast walczyc z "mafia mieszkaniowa", ktora wykupuje nowe mieszkania z rynku niczym cukier w PRLu, oni biora sie jak zwykle za leczenie chorego rynku od dupy strony.
Dzisiejsi "politycy" nie zrobili dla spoleczenstwa absolutnie NIC i oni nigdy nie sluchaja argumentow spoleczenstwa wrecz przeciwnie, dokrecaja ludziom srube ile moga. Bo ludzie sie na to godza (bo sa cymbalami). A takich seryjnych klamcow jak Rudy bedzie coraz wiecej w naszej i ogolnoswiatowej polityce.
p.s.
Niestety ale typowe handlarzyki wygraly wojne z uczciwymi handlowcami. Ci drudzy pod naporem "Januszy biznesu" w zasadzie wycofuja sie z rynku, bo im sie juz nic nie oplaca.
Kiedys zapowiadalem na tym forum, ze handlarzyki wywinduja cene A500 do 500zl a A1200 do 1200zl - pomylilem sie, oni napompowali te ceny do granic absurdu.
Zamiast walczyc z "mafia mieszkaniowa", ktora wykupuje nowe mieszkania z rynku niczym cukier w PRLu, oni biora sie jak zwykle za leczenie chorego rynku od dupy strony.
Dzisiejsi "politycy" nie zrobili dla spoleczenstwa absolutnie NIC i oni nigdy nie sluchaja argumentow spoleczenstwa wrecz przeciwnie, dokrecaja ludziom srube ile moga. Bo ludzie sie na to godza (bo sa cymbalami). A takich seryjnych klamcow jak Rudy bedzie coraz wiecej w naszej i ogolnoswiatowej polityce.
p.s.
Niestety ale typowe handlarzyki wygraly wojne z uczciwymi handlowcami. Ci drudzy pod naporem "Januszy biznesu" w zasadzie wycofuja sie z rynku, bo im sie juz nic nie oplaca.
Kiedys zapowiadalem na tym forum, ze handlarzyki wywinduja cene A500 do 500zl a A1200 do 1200zl - pomylilem sie, oni napompowali te ceny do granic absurdu.
