@Hexmage960, post #270
Instaluję grę na twardym dysku rzecz jasna!
@Daclaw, post #266
Dobra, ale dlaczego nie można po prostu nazywać sprawy po imieniu: retrokomputing, historia techniki, albo po prostu hobby, tylko trzeba koniecznie udowadniać, że Amiga nadaje się do jakiś współczesnych zastosowań?]
@recedent, post #267
tacy, którzy chcą dodatkowo powąchać, dotknąć i popatrzeć.
@recedent, post #271
@snajper, post #273
Bo grać na emulatorze to jak lizać lizaka przez szybkę.
@Daclaw, post #266
Współczesne zastosowania komputera polegają na wykonywaniu konkretnej roboty, a nie na przyjemności obcowania z narzędziem.
@Daclaw, post #266
Nie nadaje się do żadnych z piekielnie prostej przyczyny. Współczesne zastosowania komputera polegają na wykonywaniu konkretnej roboty, a nie na przyjemności obcowania z narzędziem. To jest ta zasadnicza zmiana, jaka nastąpiła.
@snajper, post #273
i polizać.
Bo grać na emulatorze to jak lizać lizaka przez szybkę.
@XoR, post #278
i polizać.
Bo grać na emulatorze to jak lizać lizaka przez szybkę.
Ja to bym dał inne porównanie...
@XoR, post #277
@recedent, post #264
czekać na wgranie się gry z dyskietki. Szkoda życia.
@snajper, post #273
@ingenic, post #282
@Daclaw, post #283
@ingenic, post #284
@abcdef, post #285
@abcdef, post #285
Dlaczego amiga przestała być platformą z którą developerzy się liczyli -
@mmarcin2741, post #286
@mmarcin2741, post #286
@ingenic, post #290
@abcdef, post #288
Generacja trwa 7 lat i wychodzi następna? To co takiego na golasa A1200 wyszło w 1999? :)
@Hexmage960, post #274
@abcdef, post #292
w 1997 PC już ogarniało Quake II, Fallouta, drugiego Tomb Raidera, czy Diablo.
@mmarcin2741, post #295
@ingenic, post #290
@Daclaw, post #297
@abcdef, post #242
@mmarcin2741, post #295
Oczywiście po zakupie akceleratorka voodoo.