Wątek zamknięty
[#31] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@swinkamor12, post #25

Amiga po 1992 była ch..wa jak chodzi o grafikę.
Nic się z tym szajsem nie da/nie dało zrobić. W 1992 i dzisiaj.


Każdy Twój post to kopiuj/wklej czy może czasami mówisz coś nowego

Miałem kontakt z 1200 od lata 1993 do września 1996.

Miałeś "kontakt" czy używałeś bo to subtelna różnica.

Gry wiadomo, grudzień 1993, nastaje DOOM, koniec AGA w grach.

Od tego czasu miałem, UFO:Enemy Unknown, DOOM I i II, Napalm, Quake I, Myst, Exodus, Payback... jakoś tragedii nie widzę

Czas jaki trzeba było na to zużyć był absurdalny w porównaniu z Wordem i Excelem.

W mojej opinii, WordWorth oraz TurboCalc nie ustępowało w niczym Wordowi w tamtym czasie. Jak pisałem już milion razy, BEZ NAJMNIESZYCH problemów napisałem na Amidze 1200 pracę dyplomową w Technikum oraz "inżynierkę". Wyglądało to w sumie dosyć tragicznie, uruchamiałem komputer, odpalałem WordWorth i pisałem ... szok

Potem weszło Windows 95 i to już w ogóle był koniec

Koniec , czego Windowsa 3.1x chyba. Sorry, ale możesz powiedzieć, że mam klapki na oczach, ale Windows 95 to był śmiech na sali w porównaniu z Workbenchem. Wolne to było jak cholera na rozsądnym PC ( 486DX2 - 66 z 8MB Ram ). Pamiętam zresztą moje wojenki z kuzynem Workbench vs Windows 95, chcesz mogę opisać parę śmiesznych sytuacji :D

Największy problem z AGA to było to bardzo woooolne.

Wolne w czym i jaka konfiguracja . Goła A1200, rzeczywiście, szałem nie jest, A1200 +Fast Ram to już całkiem fajna zabawka, wpakuj tam 030 i nagle wszystko zaczyna mieć sens. Owszem, spaprali AGA, DBLPal czy DBLNtsc to wolne tryby a w 256 kolorów to rzeczywiście lekka tragedia, ale, jak już nie raz pisałem. AGA to średniak, coś na kształt dzisiejszego Intel HD czy AMD Vega z Ryzenów serii G, niby jest, ale w Cyberpunka w wysokiej rozdzielczości na tym nie pograsz. Tak samo należy traktować Amigę 1200 i AGA, ot prosty komputerek z prostą grafiką do prostych gier. A to czy wyszła w odpowiednim momencie czy za późno to już inna sprawa.
[#32] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #31

DOOM I i II, Napalm, Quake I, Myst, Exodus, Payback... jakoś tragedii nie widz

Taaa, ale w 1998/9 to pececiarze mieli pentium mmx i wchodzili w pentium II ... Normą był już akcelerator 3D albo karta 3D (riva, rage, s3 diamond, whatever). W przypadku amigi 1200 jedyna możliwość 3D do tego roku to chyba micronic z ZIII i CV64/3D, a od 1998 bvision z blizzardppc. Tak średnio opłacalny interes byle tylko dogonić pc.
Tak samo należy traktować Amigę 1200 i AGA, ot prosty komputerek z prostą grafiką do prostych gier. A to czy wyszła w odpowiednim momencie czy za późno to już inna sprawa.

Dokładnie, nie lubię popadania w skrajności, ani tych narzekających na amigę, ani tych narzekających na PC. To jaką popularnością cieszyła się A1200 na tle innych modeli jasno i dobitnie wskazuje jak się wpasowała w ówczesny rynek. Może w większości gier w momencie premiery nie było wielkiej dysproporcji między tym co oferowała A1200, a co współczesny jej typowy PC, ale od tej premiery to 1. na konsole wychodziły zdecydowanie lepsze gry z roku na rok i ta dysproporcja się pogłębiała, 2. na PC wychodziły bardziej rozbudowane i od 94 już ciekawsze, lepsze i ładniejsze gry niż na amigę. I jak wspomniałem - sprawę ratował OS, który nadal w porównaniu do DOS wyglądał jak milion dolarów, baaa, do 3.1 ciągle lepiej... ale to się zatrzymało w tym momencie i reszta zależała od rozwoju przez firmy trzecie, która każda ciągnęła w swoją stronę i robiły się cyrki.
[#33] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #31

UFO:Enemy Unknown


To akurat słaby przykład. Amigowe UFO jest kiepską i okrojoną wersją w porównaniu do PC. No, może muzykę ma nieco lepszą (chociaż z tego co pamiętam to synchronizacja muzyki "rozłazi się" na szybszych Amigach).

W mojej opinii, WordWorth (...) nie ustępował w niczym Wordowi w tamtym czasie


...póki nie zechciałeś zrobić np. tabelki. Bo tabelki w WordWorth to jakaś masakra w porownaniu z Wordem.
[#34] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #32

Zgodzę się z tym średniakiem. Do platformówek, RTS, RPG, izometrycznych w niskiej rozdzislce na tv wystarczyło.
[#35] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@recedent, post #33

Amigowe UFO jest kiepską i okrojoną wersją w porównaniu do PC.

Racja, niestety , kiepski przykład, ale chodziło raczej o przedstawienie faktu, że gry dalej były, a nie jak przedstawił - zero, null, nic :)

Bo tabelki w WordWorth to jakaś masakra w porownaniu z Wordem

No w sumie o tym zapomniałem, przyznaję się bez bicia, to była maskara , dodatkowo wzory matematyczne, tutaj musiałem używać programu MathScript. Co niczego nie zmienia, pomijając tabelki, używałem tego w zasadzie bezstresowo :D
[#36] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Dopuser, post #28

Granie na jakimkolwiek PCtowym 14 calowym monitorku z piskami zamiast muzy było po prostu żałosne...

Tak właśnie grałem na 14 calowym goldstarze a czas umilał
pc speaker. Do wszystkiego się jednak idzie przyzwyczaić.
Do tego piksele wielkości kafelek - grafika 320x200
wyświetlana na monitorze, który potrafił robić 800x600.

Joya nie było. Musiałem mieć kartę z tzw. game portem,
żeby podłączyć to urządzenie. A z game portem
w pc też nie miałem kolorowo. Otóż, bardzo trudno
było kupić zwykły joystick, wszędzie mieli modele
analogowe, z głębokim wychyłem.

Ale na pc były też dobre gry. Na przykład symulatory
lotu. Jak ktoś miał czas i samozaparcie, żeby
przestudiować jakieś grube tomiszcze, które robiło
za instrukcję.
[#37] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mmarcin2741, post #36

Za to granie na 14 calowym 1084S z 50Hz wypalającym oczy było ok...
[#38] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #31

DOOM. To była rewolucja w grach.
Poza amigowym asylum w grudniu 1993 do wszystkich dotarło że 2D się skończyło.
AGA razem z 2D.

WW w 1996 pozwalał na wstawianie obrazów tylko jako iff.
Jakość na poziomie Chiwriter'a i igłówki.
Można napisać list do cioci, ale nic poważnego.
W 1995 reszta świata używała już atramentówek.
Jeszcze tylko PageStream na Amidze trzymał poziom.
Używanie PageStream'a bez karty graficznej było takie sobie.

AGA było strasznym dziadostwem.
Było to może coś warte te parę miesięcy zanim wyszedł DOOM.
A potem to już tylko do wymiany.

Rozstałem się z AGA bez żalu w 1996.
Nie wiążą się z AGA żadne dobre wspomnienia.
[#39] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@swinkamor12, post #38

Przebić snajpera w ilość ignorów to jednak jest wyczyn
[#40] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@swinkamor12, post #38

DOOM. To była rewolucja w grach.

Zmień płytę, naprawdę, nudne to już jest .

WW w 1996 pozwalał na wstawianie obrazów tylko jako iff.
Jakość na poziomie Chiwriter'a i igłówki.


A jednak jakimś magicznym cudem napisałem na tym kilka niezłych prac :D Tu masz screen chyba z mojej A2000 ( lub A1200 z 060-50, nie pamiętam już :( )


Można napisać list do cioci, ale nic poważnego.

A jednak jak pisałem, na WW7 napisałem kilka niezłych prac dyplomowych, laborek itd.

W 1995 reszta świata używała już atramentówek.

Szok i niedowierzanie , ja także miałem Atramentówkę podłączoną do swojej Amigi :D

AGA było strasznym dziadostwem.

Zmień płytę, bo to już nudne.

Tu masz screen z mojej A1200 040-40 i AGA. Pulpit, ikony, wszystko namalowane w PersonalPaint , dodatkowo, jest tam kilka animacji, których nie widać :)



Napiszę tak abyś zrozumiał... chociaż w to wątpię .

Kupujesz dzisiaj niedrogi komputer, taki All-in-One, dajmy na to Ryzen 3 3200G 8 GB Ram i SSD 128GB - podstawa. Używasz go, jesteś z niego bardzo zadowolony. Za kilkanaście lat przychodzi taki swinkamor12 i twierdzi że GeForce RTX3090 był szybszy od AMD VEGA 8 wbudowany w procesor. No był i co z tego, dzisiaj mogę kupić nowego GF 710, który jest dużo gorszy od VEGA . Tak samo AGA, były karty dużo lepsze i były karty dużo gorsze. W swoim przedziale cenowym, AGA była dobrym rozwiązaniem, owszem, zestarzała się, ale to już raczej wina tego, że nie powstały żadne nowe modele, które by poprawiły tą niedogodność.
Naprawdę odnoszę wrażenie, że nie miałeś w tamtym czasie Amigi i teraz wylewasz swoje żale i frustrację, chcąc udowodnić na AMIGOWYM portalu... no właśnie, co Każdy z nas wie jakie są wady i zalety Amigi ( niezależnie od modelu ) i duża część z nas pracowała na tych komputerach w latach 90-tych i raczej dobrze pamiętamy co nas wkurzało a co nie. Jak tak bardzo chcesz, mogę Tobie dokładnie opisać, punkt po punkcie, co mnie wkurzało w Amidze a co bawiło w PC w tamtym okresie.
[#41] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Dopuser, post #28

Ja podłączałem A1200 to TV 25 cali przez SCART, i dźwięk do wzmacniacza na kolumny stereo.
I to było dopiero giercowanie... i to za pół ceny klona PC.

Granie na jakimkolwiek PCtowym 14 calowym monitorku z piskami zamiast muzy było po prostu żałosne...


Jeszcze bardziej żałosny był widok Amigi podpiętej do domowego TV z braku monitora, lub do polskich wynalazków pokroju monitorka Neptun 156B.
[#42] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@zilog, post #41

Do Admina: Nie wiem co w wątku powyżej stanowi OT (obraźliwe treści). Proszę mi wyjaśnić, bo jakoś tych obraźliwych treści nie widzę. Chyba trzeba by poprawić algorytm.
[#43] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@zilog, post #42

nie jestem adminem (tzn. jestem, ale nie tu, bo tu prawie nie ma ładnych pań ), ale z tego co mi wiadomo, OT oznacza offtopic, a nie obraźliwe treści. siedzi, pije i chrupki

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2021 13:10:09 przez snajper
[#44] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #40

No właśnie. Zmień płytę.

DOOM to była rewolucja. Koniec 1993 3D było nowe, świeże, na topie.
2D dla dziwnych i gówniaków.
Tak zostało na następne dwadzieścia lat.

Co do aplikacji to sam się zaorałeś.
W 1996 to był WW 5 a nie WW 7.
Jak te wzory wyglądają.
Wstawione jako bitmapy w niskiej rozdzielczości.
To już wygląda źle na ekranie.
Na wydruku będzie wyglądać jeszcze gorzej.
To już w 1995 była zbyt niska jakość.
[#45] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@swinkamor12, post #44

eeee, jak wydruk jest w 600 dpi i obrazki są w 600 dpi, ale przeskalowane do rozmiaru ekranu dlatego brzydko wygladaja na screenshocie to jaki to ma wplyw na wydruk?
[#46] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@zilog, post #41

Jeszcze bardziej żałosny był widok Amigi podpiętej do domowego TV z braku monitora, lub do polskich wynalazków pokroju monitorka Neptun 156B.

Tak sie sklada ze mialem sony 29 cale (z wystawki RFN) ktory byl wyczesany w cosmos odpinane glowniki niskotonowe i mial 5 wejsc euro wiec 3 amigi i c64 moglem podpiac. ...zalosny to byl VGA mono i PC speaker oraz gry na nim.

Najwieksze monitory do pc to byly w tym czasir 17 ...kosmicznie droga
[#47] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@swinkamor12, post #44

DOOM to była rewolucja. Koniec 1993 3D było nowe, świeże, na topie.

Naprawdę nie masz innych argumentów No ale niech będzie DOOM , słyszałeś o czymś takim jak DoomAttack, ADoom itd. Pokazuje to tylko jedno, DOOM na Amidze był jak najbardziej możliwy, pakowałeś do A1200 kartę z MC 68030-50 MHz i można grać :D I nie, nie ma znaczenia kiedy te porty się pojawiły, sam fakt jego powstania pokazuje, że ta wredna AGA jednak potrafiła uruchomić tego mega świetnego DOOM-a. Fakt nie ukazania się DOOM na Amidze w 1993 r. wynikał zupełnie z czego innego.

Tak zostało na następne dwadzieścia lat.

A nie przyszło tobie do główki, że nie każdy chciał/lubiał gry 3D Nie oceniaj wszystkich swoją miarą. To, że TY coś lubisz, nie znaczy że wszyscy tak mają :) Ja uwielbiam strategie, Cywilizacja, Master of Orion, RailRoad Tycoon, UFO, to są MOJE gry. DOOM, Quake, itd mnie nie interesowały. Nawet w dzisiejszych czasach jak mam wybrać "sesję" w Cywilizacji 6 a np. CyberPunk ( czy jakąkolwiek inną grę FPS ) , to jednak wybiorę Cywilizację.

Co do aplikacji to sam się zaorałeś. W 1996 to był WW 5 a nie WW 7.

Nie, to jedyne zdjęcie jakie mam z tamtego okresu, gdzie mogę pokazać WordWorth. Ciężko pokazać coś czego się nie ma obecnie, prawda Ale mogę Ciebie zapewnić, w Technikum używając WordWorth-a 5 też nie miałem problemów z wzorami itd. Dodatkowo, mówiłeś, że się w ogóle nie da , więc masz udowodnione, że jednak się dało.

Jak te wzory wyglądają.
Wstawione jako bitmapy w niskiej rozdzielczości.
To już wygląda źle na ekranie.


A nie przyszło tobie do głowy, że to po prostu wina kompresji obrazka , złego skalowania okna WW7 itd.

Na wydruku będzie wyglądać jeszcze gorzej.

Masz rację, o wszechznawco wszystkiego wydruk był gorzej niż fatalny, szczególnie na mojej drukarce HP920c, której wg. Ciebie, pewnie nie dało się podpiąć do Amigi, a na pewno wymyślisz zaraz jakiś ciekawy argument, że wtedy to już każdy posiadał drukarki laserowe 1.000.000 DPI wydruku. No ale ja miałem tylko atramentówkę, gdzie drukowałem te mega nieczytelne strony i dzięki temu zaliczyłem Technikum oraz Politechnikę

To już w 1995 była zbyt niska jakość.

TurboPrint, HP920c i 600DPI, tego używałem na studiach i nie wiem czy to była niska czy nie jakość, ale wyglądało to bardzo ładnie.

Co jest najśmieszniejsze w tym wszystkim, to fakt, że ty nie posiadając w ogóle amigi ( tak uważam, że nie miałeś tego komputera, patrząc się po tym co wypisujesz ) uczysz tych, którzy na Amidze "zjedli zęby", natomiast cała twoja argumentacja, sprowadza się do - DOOM to, DOOM tamto.
[#48] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #47

Naprawdę nie masz innych argumentów

On nie ma innych argumentów. Ja już jakiś czas temu uznałem że dyskusja z nim nie ma sensu. Zupełnie bez żadnych sensownych przyczyn uważa że OCS to świetny chipset a młodsza zaledwie o kilkanaście miesięcy AGA to już nieudany. Wyskakuje ciągle z Doom nie przyjmując do wiadomości że pierwsze wersje Doom dla Amigi ukazały się zaledwie kilka czy kilkanaście dni po uwolnieniu źródeł. Porównuje sprzęt dostępny dla zwykłego użytkownika w drugiej połowie lat 90 z gołą A1200 zapominając o rozszerzeniach czy A4000.
[#49] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #47

Co do wzorów i WordWortha to dodam, że także używałem mniej, bądź bardziej skomplikowanych wzorów, które generowałem prostym programikiem z Aminetu i były to rysunki WEKTOROWE. Więc skalowały się i na wydrukach wyglądały świetnie.
[#50] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@HOŁDYS, post #46

Żałosny, nie żałosny, ale obraz był żyleta ;) A pc speaker... no raczej nie te czasy, chyba tylko gry z epoki dynablastera z niego korzystały, później jednak trochę tych standardów było, gravis, soundblaster, adlib ... a na Amidze dalej paula :) A dźwiękówki w krótkim czasie miały tyle pamięci co cała goła amiga A500+, nieładnie, nieładnie.
Co do większych monitorów PC - pewnie były, ale nie dla przeciętnego kowalskiego. Na czymś te super duper rozdzielczości 1600x1200 wprowadzane przez nowsze karty musiały latać.
[#51] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #50

Ale w 1992-1994 niewielu posiadaczy PC posiadało kartę muzyczną, zresztą z tych najtańszych kart Adlib miał wyłącznie syntezator, zaś pierwsze SoundBlastery były 8-bitowe. Jak Paula..... a i tak mało kto je miał w czasach produkcji A1200.
[#52] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Solo Kazuki, post #48

Generalnie temat jest o A1200 i przyczynach jej upadku (czy raczej braku sukcesu) ;)
OCS chyba nieco starszy od AGA jest niż kilkanaście miesięcy ;)

Czytałem sobie dzisiaj historię dramy i machlojek z marką po 1998 roku i to się na książkę kryminalną nadaje :D To rzuca też nowe światło na to czy przypadkiem C= (a potem ESCOM) nie miało upaść, aby podzielić się tortem i tworzyć fasadowe firmy do prania kasy.
[#53] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@wali7, post #51

SB 12 bitowe były w 1992 (soundblaster16) ... Mało kto je miał? No w Polandii to mało kto miał dużo rzeczy. Gdyby ludzie nie mieli SB czy Adlib to by taki wolf3d ich nie obsługiwał bo i po co? Pomijam już jakość efektów dźwiękowych w Wolfie, ale ogółem karty były i gracze je mieli. Co najwyżej ATowcy (PC AT) w Polandii jechali twardo na pc speakerze ;)
[#54] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #53

Żeby tylko "AT-owcy".... dumni posiadacze 384DX* 40 MHz (80% moich znajomych pececiaży miała ten procek circa 1994) też jechali na bzyczku. Ewentualnie na covoksie.

*Tak na marginesie, 386 i 486 to nadal AT, tyle że 32bitowe.
[#55] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@wali7, post #54

Raczej nie, IBM PC AT to 286, inne 286 to AT compatible, a nowsze (ale też bez szaleństwa do przodu) to AT class... no chyba, że miały klawirę i mysz PS/2, dyskietkę 3,5'' itp. - co akurat już stawało się standardem, to nie, już nie AT class :P

80% moich znajomych pececiaży miała ten procek circa 1994

Tak, ale jak już ustaliliśmy była to specyfika polskiego piekiełka tamtego okresu, a w zasadzie spuścizny z tego piekiełka i wejścia w nowe ;)
[#56] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #55

Racja, oryginalne AT to 80286, JEDNAK modernizacje które różnią AT od XT to nie tylko zastosowanie 286, ale także dodanie 16 bitowej szyny adresowej (i bodajże 24 bitowej adresowej) magistrali systemowej, oraz więcej przerwań i dostępnych kanałów DMA. Więc zasadniczo mocno zmieniono architekturę.
W przypadku migracji z AT 286 do 386DX rozszerzono jedynie magistralę między CPU i RAM, cała reszta (magistrala systemowa kart rozszerzeń, oraz kontrolery IRQ i DMA) jest taka sama, rejestry są w tych samych miejscach.... Więc to jest nadal AT, tyle że 386, albo 486. Nawet VLB jest tylko prostym przedłużeniem FSB 486 (w sumie coś takiego jak Zorro II, które w gruncie rzeczy jest magistralą systemową 68000).
Owszem, były próby wprowadzenia istotnych zmian w architekturze, w postaci PS/2 (razem z magistralą MCA), ale zmiany te się nie przyjęły na rynku. W sumie dopiero systemy wyposażone w PCI można uznać za nową architekturę, chociaż prawie wszystkie rejestry są takie same jak w AT 286.
[#57] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #50

Żałosny, nie żałosny, ale obraz był żyleta ;) A pc speaker...


Taaa... tzeba było to powiedzieć w 1994 roku użytkownikom konsol typu PSX czy SEGA by sobie korzystali z PC monitorków 14 cali wyposażonymi w piszczące głośniczki, bo nie wiedzieli co tracą korzystając z telewizorów...

gol




Ostatnia aktualizacja: 08.01.2021 20:07:03 przez Dopuser
[#58] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #47

Na tym to właśnie polega.
Nastał DOOM i nikogo już nie interesowało 2d, chipset.
Wszyscy co robili coś na Amidze starali się zakodować DOOMa.
Trzy miesiące od lata 1993, nawet się nie szło przyzwyczaić do a1200, a już było po wszystkim.
Było po AGA.

W aplikacjach wiadomo.
Od Windows 95 wszyscy robili w 24 bit i nikogo nie interesowały jakieś bzdety typu bitplany, paleta kolorów czy HAM.
Tego bardzo brakowało w AGA.
Próbowałem jeszcze rok, ale to już było bez sensu i pozbyłem się a1200.
[#59] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #53

SB 12 bitowe były w 1992 (soundblaster16) ... Mało kto je miał? No w Polandii to mało kto miał dużo rzeczy


ja miałem. Klona bo klona (Trust Sound Expert Deluks), ale zawsze. Nawet chyba jeszcze na nim odpalałem Turricana II.
mam jeszcze dyskietki i manułale do niego. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Znaczy przynajmniej jedną dyskietkę i jeden manułal, reszta musiała gdzieś zaginąć w akcji. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Sterów pod dosa niestety brak. :( :( :(



Ostatnia aktualizacja: 08.01.2021 20:31:27 przez snajper
[#60] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@wali7, post #56

Wiesz, że VGA weszło z PS/2, standard klawiatury i myszy PS/2 też? Dyskietki 1,44MB 3,5'' w standardzie (zamiast 5,25). 72 pinowe SIMMY. Twierdzisz, że się nie przyjęły? Serio?
Poza tym wsteczna kompatybilność układów na poziomie rejestrów to nie oznacza, że nadal jest to samo, bo gdyby tak było to AGA jest dalej ECSem, a VGA jest dalej CGA ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem