W końcu zebrałem się aby napisać coś o swoje tegorocznej pracy przygotowanej na Revision.
Cały czas zmagam się z ciężkim nastrojem. Ogólnie cała sytuacja Covidowa od dłuższego czasu działa na mnie bardzo przygnębiająco. Wiele się wydarzyło, część z moich najbliższych straciła pracę, niektórzy z najbliższej rodziny trafili nawet z poważnymi powikłaniami do szpitala. Bliscy i tacy, których już nie ma.
Pracę zacząłem ok stycznia 2021 z niewielką wiedzą co tak naprawdę z tego wyjdzie. Zacząłem od szkicu. Patrząc na moje poprzedni prace, zauważyłem, że ostatnim w tym stylu była praca z 2017 roku. Sporo czasu. Wiele się pozmieniało.
Kompozycja była wielokrotnie obracana względem własnej ośi
Wróciłem do pracy ok lutego 2021, pojawiły się nowe elementy. Chciałem aby kompozycja miała po prawej stronie wielki ciężki element. Tarczę za którą skrywa się dziewoja.
Revision coraz bliżej, a ja jestem w lesie :) Mamy połowę Marca 2021. Warto wziąć się za to co jest, dużo lepsze nie będzie.
Akurat tak się nieszczęśliwie złożyło, że wylądowałem z pozytywnym wynikiem na Covid na chorobowym. W obawie przed zamknięciem rodziny w kolejnych kwarantannach postanowiłem odizolować się od reszty rodziny na dłuższy okres czasu. Długie 2 tygodnie w samotności, pracy online, zmagania się z chorobową sennością i zmęczeniem.
Postanowiłem ten czas wykorzystać produktywnie.
Dwa tygodnie do Revision. Nie zachowałem wszystkich faz obrazu z innymi fryzurami dla dziewczyny. Zdecydowałem, że jednak ten element powróci ale w trochę innej formie.
Z kompozycji wyleciała tarcza. Postanowiłem zastąpić ją dużym elementem ale broni, jakiegoś takiego, włócznio-miecza.
Na 4 dni przed ukończeniem pracy nad rysunkiem. Ostatecznie pozostawiłem kompozycję w spokoju. Wszystkie elementy jakie chciałem ująłem. Pozostała praca nad światłem. Ostatecznie chciałem aby ta praca była lepsza od poprzednich tego typu pod względem mniejszego chaosu w oświetleniu. Zdecydowałem się na główne punkty oświetlenia i od nich mozolnie rozprowadzałem refleksy świetlne. Zamiast rozbudowanego ditheringu, postanowiłem ustawić przestrzeń poprzez oświetlenie obiektów.
Dosyć dużo czasu poświęciłem mechanicznemu golemowi. Chciałem uzyskać efekt coś między Robocop a Terminator. Taki lekko matowy metal o kolorowym pobłysku.
Finał. 2 dni przed końcem pracy nad rysunkiem, 26 marca. Wiele razy kolorowałem drugi plan, stopniowo czyszcząc go z niepotrzebnych detali. Zmieniłem pochylenie miecza i ustawienie nóg dziewczyny, za namową kolegi.
Bardzo obawiałem się, że w przypadku prezentacji i tej pracy może przytrafić się nieszczęście wyświetlania na takim medium na którym 3 plan zwyczajnie zniknie.
Zanurkowałem w internetach... Kto jest wypasionym rysownikiem pikselartowym z naszego podwórka i ma świetnie osiągnięcia w tej materii...
Kolega Slayer... Pikselowy zawodnik wagi ciężkiej. Stoczył wiele walk, z większości wyszedł zwycięsko. Kawał świetnego dorobku. Jest w czym przebierać.
W moje oko wpadła praca "God is an Astronaut" z 2015 roku.
Oraz Drowned Lullabies z 2016
Wiedziałem, że to dobry materiał, aby przeanalizować paletę tych prac aby dobrać odcienie na tyle kontrastowe aby były dobrze widoczne.
28 marca. Koniec.
Miałem wiele pokus aby pracować nadal nad pracą. Szczęśliwie złożyło się, że musiałem zająć się pracą zawodową. Wysłałem pracę na konkurs w momencie jak to było tylko możliwe. Zapomniałem...
Zapomniałem o prezentacji mojej pracy. Nie widziałem jak była prezentowana, czy były do niej na bieżąco komentarze.
Revision zostało zawieszone na Twitch, nie było z tego transmisji. Cóż, pozostało czekać na ostateczne wyniki.
Timelapse, prawie 20 faz tego rysunku. Sporo pracy, dobre 5 miejsce na tegorocznym Party. Małe własne zwycięstwo, aby po 4 latach w końcu powrócić do tematyki z dorobkiem doświadczenia.
Było warto! Ponad 1000 osób zagłosowało na moją pracę. To potężny pozytywny psychiczny kop, znaleźć się w pierwszej piątce wśród 21 wyselekcjonowanych artystów z całego scenowego świata. Banan z twarzy nie schodził mi przez kilka najbliższych dni.
Gdyby ktoś pytał co to za "ustrojstwo" za plecami dziewojki, to sugerowałem się wyglądem Kaisy z KDA.
Jakoś nie przepadam za kpopem, ale urzekł mnie teledysk do
Popstars. Zainspirowany, narysowałem coś innego