kategoria: Sprzęt
Wątek zamknięty
[#181] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@C2H5OH-bis, post #176

Po pierwsze chcialem zaznaczyc, ze w poprzednim moim wpisie zjadlo cudzyslow w pierwszej czesci. Generalnie nie uwazam powstania A1200 za zly pomysl, bo roznica pomiedzy modelami A500 i A1200 mimo iz nie byla duza, to jednak jakis sens mialo przejscie z A500 na A1200 i nie widze powodow zeby Scena miala trzymac sie kurczowo A500. Tym bardziej, ze mimo powstania A1200, wiele produkcji powstawalo wciaz na OCS/ECS.

Po drugie, zgadzam sie w wiekszosci z tym co napisal RadoslawF. W tamtych czasach mialem Atari 800XL, mialem C64 a pozniej A600 i CD32. Nie wydaje mi sie aby zasadnym bylo pisac, ze produkty Commodore wygladaly wizualnie na tle Atari tragicznie, natomiast faktem jest, ze przynajmniej dla mnie Atari XE i ST wydaja sie miec lepszy design. Oczywiscie A500, A600, A1200 czy wersje C64 rowniez maja swoj fajny klimat, ale cos fajnego jest w tych skosnych przyciskach XE/ST i delikatniejszych przyciskach klawiatury z lagodnym, lukowatym zejsciem. Poza tym nie wiem czy zauwazyliscie i moze to malo istotne, ale plastik Atari XE i ST jakos dluzej trzyma swoj naturalny kolor niz A500 czy C64. Co do krzywej diody w 800XL. Ten model wygladal dosyc siermieznie, ale trzeba pamietac, ze to odpowiednik pierwszych, chlebowatych C64. To byl moj pierwszy komputer na wlasnosc i pamietam ze jedna z wychwyconych i opisywanych zreszta zalet tego modelu byla klawiatura bardzo dobrej jakosci.

Co do ST. Pisanie, ze nie nadawal sie do grania jest lekka przesada naznaczona przywiazaniem do komputerow Commodore, nawet biorac pod uwage to, ze wiekszosc porownywanych tytulow miedzy ST a Amiga wypada lepiej na korzysc Amigi.

Co do watku uzytkowej marnosci Atari XL/XE na tle Commodore, to zupelnie sie z tym nie zgodze biorac pod uwage nasz, polski specyficzny w kontekscie malego Atari rynek. W tamtych czasach zupelnie naturalna zmiana bylo dla mnie przejscie z Atari XL do C64 co zreszta uczynilem. Jednak pragnienie to bylo wowczas napedzane glownie checia posiadania wiekszosci tytulow gier wystepujacych na automatach. Wtedy zagrywalem sie w Double Dragon i jakiez wielkie moje rozczarowanie bylo widzac drastyczna roznice pomiedzy tym w co gralem na automatach a tym co uruchomilem na C64. Moje oczekiwania nie byly bezpodstawne i naiwne, bo znajac Renegade z ZX Spectrum oraz lepsze mozliwosci C64 od ZX'a sadzilem, ze Double Dragon bedzie wygladalo podobniej do wersji automatowej. C64 urzekl mnie swoim glebokim basem, ale czasami wyczuwalo sie brak jednego kanalu w stosunku do przyzwyczajen z malego Atari.

Wracajac do Atari i polskiego rynku. To byl moj pierwszy komputer i mialem glod niektorych tytulow z C64, ale dzieki firmom takim jak Avalon, najwieksze wypieki i najpiekniejsze chwile z perspektywy czasu spedzilem chyba przy produkcjach na ten komputer. Robbo, Misja, Fred, Lasermania to byly naprawdę tytuly dzieki ktorym nie mialbym rozumu aby zgodzic sie, ze Atari na tle C64 wygladalo az tak zle jak ktorys z kolegow tu przedstawia.

To byly dwa rozne komputery ze swoimi zaletami i wadami. Niby wiecej zalet bylo po stronie C64 i byc moze surowiej bym ocenial Atari gdyby nie byl to moj pierwszy komputer i kilka polskich firm jak Avalon ktore robily kawal dobrej roboty dla tego sprzetu, jednak zdanie mam jak powyzej, a co do wygladu to bezapelacyjnie serii Atari za wyglad daje jeden punkcik wyzej za design.
[#182] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Aniol, post #180

W Polsce popularność komputerów to dopiero druga połowa lat osiemdziesiątych. Co nie oznacza że ktoś majętny lub posiadający rodzinę na zachodzie mógł posiadać taki sprzęt wcześniej.
Tak z ciekawości napiszesz jakiego 16 bitowca i w którym roku się dorobiłeś ?

ps. Małe Atari większość ludzi (ja też) kojarzy z modelami XE.

Pozdrawiam
[#183] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Aniol, post #180

Ciebie może i nie interesowały, ale innych... http://www.asymco.com/2012/01/17/the-rise-and-fall-of-personal-computing/
[#184] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@RadoslawF, post #182

Dla mnie małe atari to 800 xl,xe nie macałem nawet ;)W okolicach 1986-87 wymieniłem C128 na Atari 520st.Ja po prostu nigdy nie bylem fanem jakiejś pojedynczej marki.Bylem i jestem fanem komputerów w całości.Kiedy pojawiało sie cos nowego,w moim pojęciu lepszego,bez żalu wymieniałem sprzęt.Na tej zasadzie pozbyłem sie Amigi chyba w 1993 i do dziś jadę na pc.Mam oczywiście ogromny sentyment do retro i dlatego głównie, jestem często na PPA OK

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2012 19:41:09 przez Aniol
[#185] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Aniol, post #184

Gratuluje portfela, w 87 to dorobiłem się flopa do małego Atari kosztowało to jakieś średnie roczne zarobki, duże Atari wtedy kosztowało niewiele mniej od samochodu osobowego.


Pozdrawiam
[#186] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@azazel44, post #150

Może i śmiga ale zobacz o ile bardziej wydajny jest procek Archimedesa od MC68000
[#187] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@RadoslawF, post #185

Jedno zawdzięczam Atari.To wlasnie na ST zacząłem zajmować sie grafika .Nawet Deluxe Paint nie podobał mi się w późniejszym czasie tak bardzo jak Degas na Atari
[#188] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@XoR, post #164

Czy mnie sie tylko wydaje, ze ta gra jest na emulatorze w trybie TV i blurze bo oryginalny turrcian byl bardziej kanciasty ;)
[#189] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #1

Komiks... ;)
[#190] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #11

Nie zgodze sie.

Przykladowo - w zastosowaniach wideo, krolowala przez wiele lat A2000.

Casabl. i inne pochodne tez odniosly jakis minimalny sukces. Nie umniejsza to oczywiscie sukcesu komercyjnego Atari ST. Poza dzwiekiem tak naprawde, to jednak nie byla taka rewolucja jak seria 800 czy XE/XL(to drugie jesli chodzi o rynek polski i zakaz sprzedazy 16bitowcow swego czasu oraz niskie zarobki).

A1000 odniosla spory sukces, biorac pod uwage swoja skale i wlos od pogrzebania projektu. A3000/A4000 to juz byl schylek, ale tez cos tam bylo popularne.

Niewatpliwie, jesli uznac ST za sprzet profesjonalny ze wzgledu na dzwiek, to A2000 jest wspanialym przykladem olbrzymiego sukcesu w dziedzinie obrobki wideo. I to w czasach gdy zwykli graficy dopiero zaczeli kupowac sobie komputery do domow, bo wczesniej byl "zlem koniecznym".

Traktujmy kazdy komputer jako majacy swoje wady i zalety. Wtedy zrozumiemy dlaczego do jednego bylo lepsze to a do drugiego tamto.
[#191] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #183

Cóż, a może tak podejść do tematu? Amiga 500 potrafi wyświetlić wszystkie tryby graficzne Atari ST, lecz ten tego nie potrafi. Podobnie jest z muzyką - pięćsetka bez problemu odtworzy muzyczki AY/YM, STek nie poradzi sobie z muzyką z Amigi w 100%. Jeżeli chodzi o prędkość procesora, tutaj ST wygrywa (ma większy zegar) - nie wiem jak się ma sprawa szybkości pamięci ST Ram vs. fast ram w Amidze.

Małe Atari nie potrafi wyświetlić wszystkich trybów graficznych C64, a C64 nie potrafi wyświetlić wszystkiego co "wymaluje" XL, XE. Z muzyką jest trochę podobnie, z tym, że na Atari słyszałem SIDy, jednak brzmiały gorzej i nie było oczywiście filtrów. Nie wiem jak C64 radzi sobie z muzyczkami z Pokey. Procesor w małym Atari jest szybciej taktowany niż ten w C64.
[#192] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@ruberum_ignis, post #190

@ruberum_ignis
" Nie umniejsza to oczywiscie sukcesu komercyjnego Atari ST. Poza dzwiekiem tak naprawde, to jednak nie byla taka rewolucja jak seria 800 czy XE/XL(to drugie jesli chodzi o rynek polski i zakaz sprzedazy 16bitowcow swego czasu oraz niskie zarobki)."

Rzecz jasna pisząc o dźwięku masz na myśli złącza midi i cubase a nie układ dźwiękowy samego Atari ST? Bo akurat w momencie pojawienia się na rynku Atari ST wygrało przede wszystkim szybkością, grafiką i systemem okienkowym. Dźwięk w grach to nadal komputerowe brzęczydełko.

Tyle że np. są 8-o ścieżkowe mody które STe odtwarza w lepszej jakości niż A600. Sprawdzone nausznie.

Dyskusja tutaj
[#193] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@gorzyga, post #191

Małe Atari ma szerszą skalę dźwięków i jeden kanał więcej, ale ta skala jest bodaj o oktawę wyższa niż w C64 stąd C64 ma piękny bas którego na Atari nie ma.

Specyfika muzyki z Pokeya ma swój urok tak jak i SID'a. Jednym bardziej będzie pasował dzwięk z Atari innym z C64. Ja jestem zwolennikiem obydwu, ze wskazaniem na SID'a ze względu na jego piękny, niezapomniany bas... Często ładowałem z kasety jakąś grę dla występującego przed nią intra z nieśmiertelnościami ;)

Intra
[#194] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@conrdd, post #192

Jasne, STe miał dodatkowy przetwornik - ja porównuje Amigę 500 do Atari ST. Niestety, żadna późniejsza Amiga nie dorobiła się lepszego przetwornika audio... Wiadomo czy STe potrafił odgrywać dźwięk w 14 bitach i przy miksowaniu 50kHz tak jak Paula w Amidze?

Ja lubię SIDa, Pokeya i AYgreka - na każdy z tych układów powstały fajne muzyczki. Jednak też największą miłością obdarzyłem SIDa za jego filtry :)
[#195] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@conrdd, post #192

Tyle że np. są 8-o ścieżkowe mody które STe odtwarza w lepszej jakości niż A600. Sprawdzone nausznie.

Moduły 4 kanałowe z pewnością nie będą brzmiały lepiej na Atarynce, która posiada 2 przetworniki analogowo-cyfrowe a Amiga ma ich 4. Pozostałe układy dźwiękowe Atarynki, "plumkacze" raczej tu nie pomogą!
Również średnio chce mi się wierzyć że 8-o ścieżkowe mody będą "lepsze" na ATARI.
Obydwa komputery (i Amiga i Atari) muszą te pozostałe brakujące kanały "symulować". Dodatkowo Amiga może to robić w 14bitach "poprzez obniżenie głośności w jednym z 8-bitowych przetworników na kanał można było zasymulować dodatkowe 6 młodszych bitów – co dawało w sumie 14 bitowy dźwięk stereo".
Poza tym oczywiście wierutną bzdurą jest (odniesienie do podanego linku forum ATARI), że układy Amigi są ograniczone tylko do 22khz (jest to kwestia trybu graficznego i max AMIGI to 56khz)!!!

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2012 16:24:41 przez BULI
[#196] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@BULI, post #195

Poza tym oczywiście wierutną bzdurą jest (odniesienie do podanego linku forum ATARI), że układy Amigi są ograniczone tylko do 22khz (jest to kwestia trybu graficznego i max to 56khz)!!!

Tak, a jeżeli Amiga ma kartę graficzną, to aby nie odpalać "na siłę" dodatkowego ekranu DblPAL, Multiscan, itp., to w systemie CGX oraz P96 jest odpowiednia opcja aktywująca 56kHz.
[#197] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@BULI, post #195

Każdy ciągnie wóz na swoją stronę jeśli w Atari da się uzyskać sztuczkami wyższą częstotliwośc to w Amidze tez się da tylko szkoda że w przypadku Atari tego nie słychać w grach ;) Z tego co zrozumiałem z forum Atari to wynika z faktu używania wyższej częstotliwości przy trybie graficznym DBPal czyli niejako układ graficzny ma wpływ na uzyskiwaną częstotliwośc co automatycznie dyskwalifikuje jednoczesne używanie dźwięku w połączeniu z wielokolorowym trybem PaL używanym w grach. Może i są na to jakieś sposoby ale tego nie wiem oceniam Amigę głównie przez pryzmat do czego głownie jej używam czyli retrogranie i w tym Amiga jest moim zdaniem zdecydowanie lepsza ale jeśli ktoś używa Atari do muzyki to sytuacja może wygladać zgoła inaczej.
Amiga ma tez taki fajny format AIFF i tam zdaje sie dźwiek był naprawdę niezłej jakości ale to bylo bardzo dawno temu robione przez kumpla zgrywał z CD-romu kawałki do AIFF zajmowały sporo więc wymagały pojemnego dysku ale jednak...

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2012 16:37:21 przez miro_78
[#198] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@miro_78, post #197

Tak czy inaczej, gry rządzą się własną logiką. Nie potrzeba 16bit i 44,1 kHz.
Niech już będzie te 22 kHz na 4 przetwornikach. Gry i moduły w grach na Amigę i tak używają 11 lub najwyżej 16 kHz. Ale Outrun 2 i to porównanie mnie wystraszyło. Na Atari ST gra to jak SID...gorzej.

A na Amigach A1200/4000 spokojnie można robić moduły w 16 bitach (np. na DigiBoosterze). Paula słuzy tylko do odsłuchu. A1200/4000 mają tą samą Paule co A500.
[#199] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@miro_78, post #197

Aby uzyskać te 56KHz nie musisz mieć aktywnego ekranu w DBLPAL, wystarczy mieć załadowany w pamięci jego sterownik a wyświetlać obraz możesz w zwykłym PALu lub w trybach kart graficznych.


Pozdrawiam
[#200] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Andrzej Drozd, post #196

Zdaje mi się, że używając karty graficznej (przynajmniej u mnie, CGX i BVison) AGA dalej generuje obraz, więc w zasadzie nie ma znaczenia, czy ten obraz jest w PAL czy double PAL.
[#201] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Andrzej Drozd, post #198

Dziwisz sie ? Przeciez uklad dzwiekowy ST to poczciwy, spectrumowy AY-grek wlasnie........
[#202] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Duracel, post #181

A ja dorzucę swoje 3 grosze w temacie Wolfensteina 3D na ST. Strona autora tej niedokończonej konwersji niestety jest już nieczynna, ale zadeklarowane na niej było 15 FPS na zwykłym ST i z tego co pamiętam, tak mniej więcej to działało.
Odpalałem też tę wersję na TT030 i oczywiście działała świetnie :)

Co do ST... Wkrótce będę montował emulator PC w swoim STE (AT-Speed, 286@8 MHz, Hercules, VGA mono), to przy okazji uruchomię także Wolfa ;)
[#203] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #202

15 FPS to i tak jest nieźle jak na MC68000 8Mhz
[#204] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@azazel44, post #203

Odkopałem zarchiwizowaną stronę autora tej konwersji:

http://web.archive.org/web/20081207072411/http://freenet-homepage.de/ray.tscc/wolf3d.htm
[#205] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #204

Dzięki za linka. Ściągnąłem i tak: wersja 08alfa pięknie startuje przechodząc na menu po czym się wywala przy ładowaniu misji. Wersja 05beta po wczytaniu misji stoi ale wersja 04beta pozwala już na spokojne chodzenie i poznawanie okolicy. Niewielkiej - bo prócz ciała pod którym zapewne kryje się klucz którego nie potrafię podnieść - więcej nie zwiedzałem.

Co do płynności: jest OK z tym iż nie miałem przyjemności walki z przeciwnikami i nie wiem jak w tym wypadku będzie się gra zachowywała.

(STE 4MB)
[#206] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@conrdd, post #205

No właśnie na dwóch filmikach video, (nawet z Falcona czyli sprzętu mocniejszego) odniosłem wrążenie że nie obyło się bez pewnych tricków/hacków.
Ruch do przodu jest bardzo szybki, ale płynny na początku, później pojawia się wrażenie przeskoku o kilka klatek do przodu.
Przy obrotach, pojawia się znowu wrażenie, że algorytm nie przewiduje płynnego ruchu nawet na mocniejszym sprzęcie (był to Falcon). Ruch obrotowy nie jest płynny, ale skokowy (obrót o pewien kąt) chociaż w miarę szybki.
Szczególnie było to widać na filmiku "azazel44" (emulatora) który miał duży problem by trafić w drzwi w pierwszej komnacie.
[#207] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@conrdd, post #192

A mógłbyś napisać jakiego noteplayera użyłeś i jakich ustawień, bo samo puszczanie na delitrackerze niewiele mówi.

Ja w zasadzie nie o tym chciałem... Interesuje mnie, jak to możliwe, że na Atari STE miksowanie jest 50 kHz, a Don Adan wspominał, że na Amidze 500 ledwo 26 kHz (około). To ja się pytam: gdzie jest haczyk?
[#208] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@RadoslawF, post #199

Odnośnie 56Khz - czy znacie może jakieś moduły, dyski muzyczne, które wykorzystywały taką częstotliwość?

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2012 21:59:42 przez advantage
[#209] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle
W zasadzie wszystko co wykorzystywało AHI potrafi po odpowiednim ustawieniu ekranu miksować na Pauli w 56kHz. Polecam tryb AHI. Calibrated ++ (niestety bardzo "procesorożerny")

Trik na C64 i SID który na mnie zrobił wrażenie : KLIK - ośmiobitowe sample, które można przepuścić przez filtr, do tego kanał syntetyczny SID. Chyba więcej nie da się już wycisnąć :)
[#210] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@cholok, post #207

Interesuje mnie, jak to możliwe, że na Atari STE miksowanie jest 50 kHz, a Don Adan wspominał, że na Amidze 500 ledwo 26 kHz (około). To ja się pytam: gdzie jest haczyk?


Uh, nie jestem pewien czy o to pytasz ale napiszę tak: przy odtwarzaniu kawałków czterokanałowych na Amidze nie ma żadnego miksowania (software'owego). 26kHz to jest (bezpieczna) częstotliwość jaką wydalają kanały DMA przy trybie ekranu PAL, bo z jakiegoś powodu ich taktowanie zostało w Amidze powiązane z trybem wyświetlania i przy trybach dblCośtam DMA pchnie i 56kHz.
Natomiast co do miksowania (procesorem) na A500 to ja nie wiem jak to sprawdzono, bo ja pamiętam, że na A600 to się nie wyrabiało zbytnio pod Hipkiem w żadnej sensownej częstotliwości(ale to było z 15 lat temu, więc moge nie pamiętać albo technika poszła do przodu :).
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem