@gx, post #59
@XoR, post #49
Wracając do tematu: imho te FPGA wynalazki
mijają się całkowicie z celem. Lepiej byłoby
zrobić kartę turbo z FPGA na pokładzie i tam
kombinować z implementacją nowego 68K a nie
robić całe płyty główne ...
@DeeL, post #62
w znaczeniu kopmuter z fizyczną klawiaturą, ekranem zestawem złącz I/O
proste multimedia/gry
Moim zdaniem Amiga powinna pozostać na miejscu komputera PC
@Hellena, post #61
@Hextreme-Attic, post #66
@gx, post #63
bo temat TINA zostal juz wyczerpany, bo coz moze urodzic sie z tych strzepow informacji jakie sa na stronie projektu, wiec zaczyna sie offtop i trolling
@DeeL, post #62
Napisałem że ARM jest marginesem w desktopach (w znaczeniu kopmuter z fizyczną klawiaturą, ekranem zestawem złącz I/O, pozwalającym na uruchamianie różnego rodzaju oprogramowania - takim sprzętem powinna być AMIGA).
@Duracel, post #67
Nie ma co na razie pisać na ten temat, bo jak się czyta wypowiedzi powyżej to odnosi się wrażenie, że niektórzy swoje zdania z poglądami na temat Natami itp. projektów kopiują w każdy wątek dotyczący tych sprzętów.
Trzeba czekać, bo jest za mało nowych informacji aby powiedzieć coś więcej, a deklaracje i poglądy dotyczące nastawienia do tych projektów każdy wygłosił tutaj co najmniej kilka razy.
Ciekawi mnie tylko co rozumiesz przez stwierdzenie, że wśród klasykowców są fanatycy.
@Hextreme-Attic, post #70
No rozumiem, napisałem że wątek jest informacyjny, o Tinie jeszcze chyba nikt tu przecież nie słyszał.
OK, zatem ludzie się niecierpliwią i rozwijają off-topy.
Ach, chodziło mi po prostu o to, że znajdą się klasykowcy, którzy mają również strasznie krytyczną opinię o pozostałych frakcjach. Przy takiej postawie do jako takiego porozumienia między amigowcami z różnych frakcji nigdy nie dojdzie.
@Duracel, post #71
To, że Amigą jest Amiga Commodore i Escom, nie ulega wątpliwości, to, że jest nią też Natami czy podobne projekty również jest prostsze i bardziej logiczne w uzasadnieniu niż X1000, Pegasos, AmigaONE itp.
@jubi, post #72
@jubi, post #72
Ale po co to uzasadniać, gdy sami twórcy takich Natami o nazwę nie zabiegają?
@Duracel, post #74
Możesz sobie uruchamiać programy amigowe na PC z WinUAE... możesz też kupować płyty DVD z z filmami porno, zamiast założyć stały związek z kobietą
@jubi, post #75
jest tańsze
Napisałem że ARM jest marginesem w desktopach (w znaczeniu kopmuter z fizyczną klawiaturą, ekranem zestawem złącz I/O, pozwalającym na uruchamianie różnego rodzaju oprogramowania - takim sprzętem powinna być AMIGA).
@jubi, post #75
Jaką wartośc ma Natami versus
WinUAE mi wyjaśnij, a nie WinUAE verus prawdziwa Amiga. Bo tego nie
rozumiem.
@jubi, post #72
Jak dla mnie największą wartość czasów post-amigowych niesie właśnie WinUAE
@gorzyga, post #76
Proszę : HYBRID. Za komplet złącz I/O niech posłuży USB i HDMI (micro), bo inne raczej w dzisiejszych czasach są mało potrzebne.
@jubi, post #75
Ależ taka sama sytuacja jest, gdy odpalasz Natami zamiast Amigi, tylko, że nie jest to płyta DVD z filmem porno (emulacja w software), tylko gumowa lalka (ten sam efekt osiagniety w hardware, nieistotne, czy nazywasz to emulacją czy nie). Ani jedno ani drugie nie mają nic wspólnego z oryginałem.
@Duracel, post #80
@Hextreme-Attic, post #1
@Daclaw, post #81
@DeeL, post #79
Wielu sugeruje, że x86 to ślepa uliczka bo przyszłość należy do ARM.
Intel ze swoimi rozwiązaniami atom nie powiedział ostatniego słowa
brak mu zaplecza jakim dla Intela jest x86
ARM i tak jest zmuszony do współdziałania z x86
większość softu na ARM pisana jest na x86
dalej pozostaje pytanie czy to ma być zastępstwo x86 czy współistnienie w różnych dziedzinach.
@Softstudio, post #82
@Duracel, post #83
Istotniejsze jest to co pisałem wcześniej, czyli autonomia sprzętu, konkretne przeznaczenie (a nie poboczne), prostota w konstrukcji i użytkowaniu, kompatybilność z oryginałem, oraz idea kierująca jego powstaniem.
@Duracel, post #83
Co to za Amigowiec w ogóle?