03.09.2013 22:47
[#92]
Re: NOSy A1200 od Petra
@flops, post #85
Ja czekałem ok. tydzień od wpłaty przypominając się w międzyczasie jakieś 2 razy z pytaniem czy już wysłana:) Petro rzeczywiście nie wiedział czy jest wysłana czy nie, bo zanim mi odpowiedział (sprawdził) to doszła.
Ostatnia aktualizacja: 03.09.2013 22:48:54 przez kris2222
Ostatnia aktualizacja: 03.09.2013 22:48:54 przez kris2222
03.09.2013 23:16
[#95]
Re: NOSy A1200 od Petra
@kris2222, post #92
Ja wysłałem kase 19 sierpnia,29 napisałem do niego czy wysłał,a on że kasy nie dostał.Podniósł mi ciśnienie troche,zadzwoniłem do banku czy poszlo na pewno oni na to że wszystko ok.Wysłałem mu ponownie potwierdzenie przelewu bo pierwsze wysłalem tego samego dnia co kase,to odpisał że kasa sie znalazła i wysyła amigę.Minął kolejny tydzień i kompa nie widać.Widać że nie ogarnia tego burdelu
06.09.2013 13:35
[#100]
Re: NOSy A1200 od Petra
@posylus, post #99
Ja żałuje że dałem się namówić na zakup tej Ami, bo jej nie dostałem, a odpowiedz Petro, to że paczka dawno została dostarczona, nawet dostałem teraz tracking number na którym jest że zostało doręczone, ale nie ma tam na jaki adres, a na pewno nie trafiła do mnie....
Końcówka nr to: ...69430
Jeżeli ktoś dostał też tak nr, to niech da mi znać. Może Petro leci ze mną w kulki
Ostatnia aktualizacja: 06.09.2013 13:44:27 przez flops
Końcówka nr to: ...69430
Jeżeli ktoś dostał też tak nr, to niech da mi znać. Może Petro leci ze mną w kulki
Ostatnia aktualizacja: 06.09.2013 13:44:27 przez flops
06.09.2013 14:55
[#103]
Re: NOSy A1200 od Petra
@posylus, post #99
Mi odpowiedział wreszcie, że paczka wróciła do niego i że podałem zły adres (faktycznie na początku dałem zły ale zaraz tego samego dnia poprawiłem - na fakturze był ok). Jak mu napisałem, że kilka razy pisałem do niego prosiłem o info oraz podałem nr telefonu dla dhl to mimo początkowej tezy że powtórna wysyłka będzie mnie kosztować 20 euro (!!!) to odpisał, że wysyła ponownie.... Zobaczymy. Mam nadzieję że to kwestia burdelu a nie czegoś innego.
06.09.2013 20:55
[#105]
Re: NOSy A1200 od Petra
@teo, post #104
U mnie nie odpowiadał miesiąc, a dzisiaj napisał, że amiga wróciła i za ponowną wysyłkę będę musiał bacolić 20 ojro. Jak mu opisałem ile listów do niego wysłałem w których dopominam się infomacji na temat braku przesyłki, przesłaniu dodatkowych namiarów aby dhl nie zwrócił przesyłki łaskawie napisał, że wyśle ponownie ... ehh mam nadzieję że to kwestia gigantycznego burdelu w kwitach...
06.09.2013 21:25
[#106]
Re: NOSy A1200 od Petra
@posylus, post #105
Petra to jakiś zakręt, jakby Ci podał numer przesyłki byś podjechał w swoim mieście do dhl i powiedział jaka jest sprawa, byś odebrał u nich.
Po drugie jak podałeś numer telefonu, to kurier zawsze dzwoni i się upewnia czy jesteś w domu.
A teraz pomyśl dwa razy, amiga pokonuje taką drogę, to w jakim dostaniesz ją stanie ?
Po drugie jak podałeś numer telefonu, to kurier zawsze dzwoni i się upewnia czy jesteś w domu.
A teraz pomyśl dwa razy, amiga pokonuje taką drogę, to w jakim dostaniesz ją stanie ?
06.09.2013 21:48
[#108]
Re: NOSy A1200 od Petra
@Dorian3d, post #106
Uwierz mi, że kurier nie zawsze dzwoni, a w zasadzie nigdy (no może raz), dlatego ja wolę Pocztę Polską i podjechać sobie z awizo. Ewentualnie podaję adres szkoły i swoje nazwisko. W takiej sytuacji (firma) kurier nie nawalił ani razu, a jak szło na domowy, to nie mógł znaleźć mojej miejscowości, zostawił przesyłkę pod drzwiami i pojechał (ciekawe kto mu podpisał), zostawił przesyłkę (pomylił i dał inną) u ciotki, bo akurat nie da rady podjechać do mnie w tym dniu, ech szkoda gadać, najgorsza jest Siódemka, DHL też się nie popisał, dlatego wolę PP.
Ostatnia aktualizacja: 06.09.2013 21:49:22 przez Ender
Ostatnia aktualizacja: 06.09.2013 21:49:22 przez Ender
08.09.2013 14:13
[#114]
Re: NOSy A1200 od Petra
@Geekboy68k, post #107
W paczce miałem Amigę, biały zasilacz z brudnymi kablami, mysz z brudnym kablem, kabel RF, komplet dyskietek systemowych w folii, dyskietka Install miała wgniecioną blaszkę i nie szło jej przesuwać.
Karton w stanie nieciekawym zalatujący wilgocią...
Amiga miała przykręcone tylko trzy śrubki, jedną z przodu po środku, i dwie trzymające flopa, ma też kilka rys, z tyłu obudowy ma lekko uszkodzony plastik w kilku miejscach na łączeniu góry z dołem ( widocznie ktoś usiłował rozpołowić Amigę jakimś śrubokrętem ), złamany zatrzask przy fdd, lekko wgnieciony oscylator na płycie ! Wgniecenie pasuje do krawędzi ekranu, tak jakby ktoś się mocno oparł o ekran nad oscylatorem.
Zardzewiały ekran pod płytą Amigi no i jeszcze trzeszcząca stacja dyskietek podczas pracy.
Jako że trafiła mi się Amiga 1200 HD, w środku znalazłem taśmę sygnałową do podłączenia dysku 2,5 cala, ale za to brak sanek do dysku.
Ogólnie jeśli chodzi o pracę, Amiga nie stwarza problemów a i bym zapomniał, jest bialuteńka.
I to by było na tyle :D
Ostatnia aktualizacja: 08.09.2013 14:16:06 przez neuron55
Karton w stanie nieciekawym zalatujący wilgocią...
Amiga miała przykręcone tylko trzy śrubki, jedną z przodu po środku, i dwie trzymające flopa, ma też kilka rys, z tyłu obudowy ma lekko uszkodzony plastik w kilku miejscach na łączeniu góry z dołem ( widocznie ktoś usiłował rozpołowić Amigę jakimś śrubokrętem ), złamany zatrzask przy fdd, lekko wgnieciony oscylator na płycie ! Wgniecenie pasuje do krawędzi ekranu, tak jakby ktoś się mocno oparł o ekran nad oscylatorem.
Zardzewiały ekran pod płytą Amigi no i jeszcze trzeszcząca stacja dyskietek podczas pracy.
Jako że trafiła mi się Amiga 1200 HD, w środku znalazłem taśmę sygnałową do podłączenia dysku 2,5 cala, ale za to brak sanek do dysku.
Ogólnie jeśli chodzi o pracę, Amiga nie stwarza problemów a i bym zapomniał, jest bialuteńka.
I to by było na tyle :D
Ostatnia aktualizacja: 08.09.2013 14:16:06 przez neuron55
08.09.2013 16:31
[#117]
Re: NOSy A1200 od Petra
@francdt, post #113
Z Niemiec.
edit: Komputer byl za to w stanie idealnym. Wlasciwie fabrycznym. Odkrecajac obudowe, srubki sprawialy wrazenie jakby byly wykrecane dopiero pierwszy raz. Dyskietki i poboczne utensylia kompletne, rowniez w idealnym stanie. Jedynie karton troche sie zgniotl od gory, ale nie mialo to dla mnie kompletnie znaczenia, nie kolekcjonuje pudel.
Ostatnia aktualizacja: 08.09.2013 16:34:30 przez F7sus4
edit: Komputer byl za to w stanie idealnym. Wlasciwie fabrycznym. Odkrecajac obudowe, srubki sprawialy wrazenie jakby byly wykrecane dopiero pierwszy raz. Dyskietki i poboczne utensylia kompletne, rowniez w idealnym stanie. Jedynie karton troche sie zgniotl od gory, ale nie mialo to dla mnie kompletnie znaczenia, nie kolekcjonuje pudel.
Ostatnia aktualizacja: 08.09.2013 16:34:30 przez F7sus4
09.09.2013 09:08
[#120]
Re: NOSy A1200 od Petra
@Aniol, post #119
Teraz tak.
Pierwsza partia A1200 NOS od Petro to były naprawdę NOS-y. Czyli to samo we wszystkich pudełkach i wszystko w dobrym stanie. Teraz wygląda na to, że Petro "jedzie" jedynie na fali pozytywnych opinii po pierwszej partii i wypycha co tylko ma. Zapewne ostatni deal w życiu więc co mu zależy. Opinia do grobu za nim nie pójdzie, a $$$ na starość się przydadzą.
Pierwsza partia A1200 NOS od Petro to były naprawdę NOS-y. Czyli to samo we wszystkich pudełkach i wszystko w dobrym stanie. Teraz wygląda na to, że Petro "jedzie" jedynie na fali pozytywnych opinii po pierwszej partii i wypycha co tylko ma. Zapewne ostatni deal w życiu więc co mu zależy. Opinia do grobu za nim nie pójdzie, a $$$ na starość się przydadzą.