09.09.2013 09:42
[#121]
Re: NOSy A1200 od Petra
@stachu100, post #120
Niestety tak to wygląda. I pewnie Ci co jeszcze czekają na komputery dostaną najgorszy złom (w tym i ja). Pewnie też dlatego to tyle trwa, że kompletują i składają to co mają do kupy, żeby wypchnąć. Jak karton i Amiga przyjdzie w fatalnym stanie, to powie, że paczka krążyła i kurier ją tak załatwił. Dziwi mnie, że nadal przyjmuje zamówienia, choć jak widać kilka osób z samego PPA nadal nie dostało swoich. Jak ktoś ma zamiar kupić jeszcze, to niech się dobrze zastanowi...
tak po krótce , NOS to NOS a nie jakieś tam składaki nierzadko w gorszym stanie jak na Allegro 09.09.2013 09:55
[#123]
Re: NOSy A1200 od Petra
@stachu100, post #120
Raczej ma przebrane zapasy. Pierwsze NOSY wyselekcjonowane pierwsza kategoria, dalej beda szly coraz gorsze, bo poprostu lepszych nie ma.
Ja dostalem z drugiej partii w stanie bardzo dobrym. Czekalem 7 dni.
Zestaw kompletny, nic nie uszkodzone, dyskietki zafoliowane, w pelni dzialajace, blachy wewnatrz niepordzewiale, w mojej wybrednej opinii stan samego sprzetu idealny, obudowa jasniutka bez najmniejszej skazy, widac, ze nie lizalo jej slonce. Kartony i ksiazki zbutwiale, ale to raczej normalne nikt nie trzymal tego sterylnie.
Ja dostalem z drugiej partii w stanie bardzo dobrym. Czekalem 7 dni.
Zestaw kompletny, nic nie uszkodzone, dyskietki zafoliowane, w pelni dzialajace, blachy wewnatrz niepordzewiale, w mojej wybrednej opinii stan samego sprzetu idealny, obudowa jasniutka bez najmniejszej skazy, widac, ze nie lizalo jej slonce. Kartony i ksiazki zbutwiale, ale to raczej normalne nikt nie trzymal tego sterylnie.
09.09.2013 20:08
[#128]
Re: NOSy A1200 od Petra
@madwawa, post #122
W każdym bądz razie nie powinien zrywać plomb i rozkręcać Amig ten "Petro" czy jak mu tam. Czy tym bardziej bazgrolić swoje imie i nazwisko 
09.09.2013 20:12
[#130]
Re: NOSy A1200 od Petra
@ITU, post #125
Nie będę robił zdjęć bo już Amigę rozkręciłem i na razie nie skręciłem (timing fix i wymiana kondziów), ale wyglądała tak jak z fotek ITU, paczka i reszta mniej więcej to samo, zasilacz z naszą wtyczką. Miałem kilka A1200 z Allegro (dwie inne mam nawet teraz) które wydawały mi się całkiem białe, ale z bielą tej jednak żadna się nie równa. Tylko klapka od spodu w mojej ma lekko inny kolor (pisałem wcześniej w tym wątku).
Ale jak widać ta druga partia to loteria - czytałem na amiga.org posty kolesia który dostał kompletną rozsypkę (rdza, powymieniane jakieś części, może nadłamane - nie pamiętam już), złożył zażalenie do Petro i, na moment w którym to czytałem, nic nie wskórał.
Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 20:14:42 przez kris2222
Ale jak widać ta druga partia to loteria - czytałem na amiga.org posty kolesia który dostał kompletną rozsypkę (rdza, powymieniane jakieś części, może nadłamane - nie pamiętam już), złożył zażalenie do Petro i, na moment w którym to czytałem, nic nie wskórał.
Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 20:14:42 przez kris2222
10.09.2013 08:29
[#131]
Re: NOSy A1200 od Petra
@kris2222, post #130
Tez bym nie chcial, zeby komputer dla mnie pil wode z podlogi w jakims zapyzialym magazynie przez nascie lat :) Tymniemniej jest w tym jakas magia. Otwierasz paczke i dajesz sprzetowi nowe zycie. Moglby Petro jakies foty tego magazynu zapodac. Ciekawi mnie jak to wygladalo. Ot taki zakamarek poteznego molocha handlujacego podrobkami chanela, boczny korytarz ze stockami upakowanymi pod sufit, z ktorymi nikt nie wiedzial co zrobic ?
10.09.2013 12:10
[#135]
Re: NOSy A1200 od Petra
@flops, post #134
Nie wiem jak wyglądała sytuacja produkcyjna 4000D, ale podejrzewam, że kiepsko - wszakże to był już schyłek Commodore.
Ale CD32 wydaje się całkiem realne - o ile mi dobrze wiadomo, to ten sprzęt nie sprzedawał się jak zakładano. Bóg wie ile tego zostało na magazynach, choć z drugiej strony to raczej działka Commodore niż Amiga Inc. (zasoby magazynowe po upadku Commodore International dostało Commodore Canada)... Mimo wszystko może ktoś uderzy do Petro i zapyta? :)
Ale CD32 wydaje się całkiem realne - o ile mi dobrze wiadomo, to ten sprzęt nie sprzedawał się jak zakładano. Bóg wie ile tego zostało na magazynach, choć z drugiej strony to raczej działka Commodore niż Amiga Inc. (zasoby magazynowe po upadku Commodore International dostało Commodore Canada)... Mimo wszystko może ktoś uderzy do Petro i zapyta? :)
15.09.2013 22:54
[#138]
Re: NOSy A1200 od Petra
@sebbb, post #137
A Petro, napisał mi żebym wysłał pieniądze.... choć wysłałem już dawno i dawno komputer powinien tutaj być. Jaki on ma tam burdel... Prosić się o wyjaśnienia chyba już dwa tygodnie i nic, wysyła lewy tracking number. Zrąbałem go (grzecznie) i zażądałem zwroty pieniędzy jak najszybciej, bo sobie chyba jaja robi ze mnie (a ja tego bardzo nie lubię).
A ... Zapomniałbym. Niby nie ma komputerów (bo nie może mi wysłać drugiego, a sprawę wyjaśnia z DHL, sprawdza podpisy..... choć mu napisałem, że sprawdziłem tracking number i ktoś wali w .....), a w tym mailu pisze że Amiga czeka na mnie, żebym wpłacił pieniądze (email z wczoraj). Po prostu żenada!
Ostatnia aktualizacja: 15.09.2013 22:59:41 przez flops
A ... Zapomniałbym. Niby nie ma komputerów (bo nie może mi wysłać drugiego, a sprawę wyjaśnia z DHL, sprawdza podpisy..... choć mu napisałem, że sprawdziłem tracking number i ktoś wali w .....), a w tym mailu pisze że Amiga czeka na mnie, żebym wpłacił pieniądze (email z wczoraj). Po prostu żenada!
Ostatnia aktualizacja: 15.09.2013 22:59:41 przez flops
16.09.2013 04:02
[#140]
Re: NOSy A1200 od Petra
@flops, post #138
A czy sprawdzałeś ten tracking no. na stronie szwabów dhl.de? On wysyła paczki ekonomiczną przesyłką ... która nie jest widziana na stronie dhl.pl. Ja sam mam to samo (wysłał ponownie 06.09) i wydawał mi się lipny numer. Zadzwoniłem a Pani powiedziała, że sprawdzić można tylko na telefon lub na dhl.de - tam faktycznie jest info że juz jest w Polsce i teoretycznie ma być w poniedziałek. Lepiej dzwoń, bo te ekonomiczne dhl-e nie dzwonią, tylko jak nie ma nikogo w domu to odsyłają do niemiec (jak moją). Zobaczę co tam przyszło i napiszę czy petro mnie wyrolował, czy też czekanie się opłacało...
16.09.2013 10:30
[#142]
Re: NOSy A1200 od Petra
@flops, post #134
a może trafią się jeszcze A4000D
A4000, wg mechanizmu, który stosuje Petro, wyprzedano w okresie bezkrólewia, pomiędzy Commodore a Escomem (około 1995 roku). Wynikał to z zapotrzebowania branży video. Zbierano gdzie się dało części nowe i poserwisowe i składano z tego A4000 "nowe z gwarancją". Jak nie było na stanie obudów, to pakowano w Mikronika. Ceny były w granicach 7 - 10 tyś (czyli 70 do 100 milionów starych zł), w zależności od konfiguracji.
A4000, wg mechanizmu, który stosuje Petro, wyprzedano w okresie bezkrólewia, pomiędzy Commodore a Escomem (około 1995 roku). Wynikał to z zapotrzebowania branży video. Zbierano gdzie się dało części nowe i poserwisowe i składano z tego A4000 "nowe z gwarancją". Jak nie było na stanie obudów, to pakowano w Mikronika. Ceny były w granicach 7 - 10 tyś (czyli 70 do 100 milionów starych zł), w zależności od konfiguracji.
16.09.2013 11:19
[#143]
Re: NOSy A1200 od Petra
@flops, post #141
Z Panem Petro nie idzie rozmawiać. Albo nie umie czytać po angielsku (nie jestem orłem z języków obcych, ale używam prostych słów i zdań, które są poprawne), albo nie chce. Pierdzieli nadal, ze sprawdza podpisy z DHL i że paczka była wysłana na poprawny adres, a przecież pisałem mu już trzy razy, że sprawdzałem numer z DHL i adres jest inny i tylko traci mój czas i żeby to wyjaśnił z pracownikami, bo mnie tutaj za raz coś trafi.
16.09.2013 11:44
[#145]
Re: NOSy A1200 od Petra
@madwawa, post #144
Jeszcze dam mu czas do końca tygodnia, żeby się ogarnął, jak nie to tak zrobię. Że też mnie podkusiło, żeby ją zamówić. Mam za swoje.
Tak ogólnie te z pierwszej partii, za te pieniądze jak tylko ludziom podochodziły, to naprawdę fajne zabawki są. Któryś wpis na PPA mnie przekonał, żeby kupić, bo w końcu za te 800pln, mieć nową A1200, pachnącą z kartonem, to jest coś!
Ale gdybym wiedział, że tak będę musiał się szarpać i do tego, nawet jak ludziom poprzychodziły, to niektóre są w słabym stanie, w życiu bym na to nie poszedł.
Edit:
No na reszcie chyba zrozumiał i wreszcie napisał, że sprawdzi to u siebie z ludźmi z magazynu. Oby wszystko się wyjaśniło i żebym mógł napisać, że Petro to równy gość.
Ostatnia aktualizacja: 16.09.2013 11:57:55 przez flops
Tak ogólnie te z pierwszej partii, za te pieniądze jak tylko ludziom podochodziły, to naprawdę fajne zabawki są. Któryś wpis na PPA mnie przekonał, żeby kupić, bo w końcu za te 800pln, mieć nową A1200, pachnącą z kartonem, to jest coś!
Ale gdybym wiedział, że tak będę musiał się szarpać i do tego, nawet jak ludziom poprzychodziły, to niektóre są w słabym stanie, w życiu bym na to nie poszedł.
Edit:
No na reszcie chyba zrozumiał i wreszcie napisał, że sprawdzi to u siebie z ludźmi z magazynu. Oby wszystko się wyjaśniło i żebym mógł napisać, że Petro to równy gość.
Ostatnia aktualizacja: 16.09.2013 11:57:55 przez flops
16.09.2013 22:20
[#149]
Re: NOSy A1200 od Petra
@flops, post #143
MAM !!! ha, i niech nikt nie mówi, że to nie są NOSy. Owszem pudełko było zniszczone, ale cały komplet kompletny - łącznie z pakietem oprogramowania magic !!! mimo że Petro ostrzegał, że może nie być. Mam bielutką amisię (nawet tylna klapka jest biała). Owszem plomba zerwana, ale zero nalotów na metalowych częściach, komplet książek + jakieś 22 dyskietki. Wszystko z napisami Amiga, normalnie płakać się chce... Fakt, widać upływ czasu na kablach od zasilacza i myszki (mimo że obudowa zasilacza śnieżnobiała tak jak myszka z napisikiem Amiga 
- to że są to leżaki doskonale widać na kablach myszki - ściemniały, ale tylko ta część która była na górze, dół kabli jest biały ...).
Zatem odwołuję złe słowa o Petrze - on po prostu jest zamotany i tak to tłumaczę. Raz wysłał gdzieś indziej i moja paczka wróciła, ale jak mu napisałem historię emaili, że się dopytywałem do mi wysłał ponownie i teraz mam swoją pierwszą nieuzywaną przez nikogo wcześniej Amigę.
Jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości to powiem jedno - nie szkoda na to ani złotówki - komplet jest taki jak sobie wymyśliłem (no może poza pudełkiem - ale to szczegół).
Sorki, za podnietę, ale normalnie nie mogłem się powstrzymać
- to że są to leżaki doskonale widać na kablach myszki - ściemniały, ale tylko ta część która była na górze, dół kabli jest biały ...).Zatem odwołuję złe słowa o Petrze - on po prostu jest zamotany i tak to tłumaczę. Raz wysłał gdzieś indziej i moja paczka wróciła, ale jak mu napisałem historię emaili, że się dopytywałem do mi wysłał ponownie i teraz mam swoją pierwszą nieuzywaną przez nikogo wcześniej Amigę.
Jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości to powiem jedno - nie szkoda na to ani złotówki - komplet jest taki jak sobie wymyśliłem (no może poza pudełkiem - ale to szczegół).
Sorki, za podnietę, ale normalnie nie mogłem się powstrzymać