11.04 19:07
[#271]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Mokry, post #268
Ja porównuję karty które ja mam więc może inne karty grają lepiej lub gorzej. U mnie prelude na Mc68040 40 Mhz i 68lc060 50 Mhz się przycinała co nie znaczy że u ciebie też tak musi być np. masz kartę graficzną na zorro 3 i dysk na scsi ja mam 3 karty na zorro 2 a prometeusz jest na zorro 3 więc może dlatego SBLive nic nie tną a jeśli chodzi o różnicę między nimi to dzieli je przepaść technologiczna
11.04 19:29
[#272]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #271
A to nie masz modułu do prelude do sprzętowego dekodowania MP3? Jeżeli nie masz, to potrzeba minimum 060 żeby w pełnej jakości odtworzyć MP3. I z moich testów wynika ze 060 LC bez coprocesor'a daje gorsza jakoś niż pełna 060 (po przez biblioteke mpega.library). A jeśli masz MP3 w jakości 320 bps, to potrzeba 060 minimum na 60mhz. Inaczej będzie zrywać.
PS. Ustaw sobie w opcjach amigaAMP żeby Ci wczytywał cała MP3 do pamięci. No chyba że używasz innego softu.
PS. Ustaw sobie w opcjach amigaAMP żeby Ci wczytywał cała MP3 do pamięci. No chyba że używasz innego softu.
w 4000 nie ma już dla niej miejsca bo zajmuje 2 gniazda 
21.04 22:24
[#277]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #231
Może się komuś to przyda więc podzielę się tym spostrzeżeniem a mianowicie w moim przypadku rozmieszczenie kart w gniazdach pci ma znaczenie i aby SBLive była widoczna w systemie to musi być taka kolejność . Slot 0 pusty, Slot 1 S3virge, Slot 2 SBLive, Slot 3 Nec USB tak działa najlepiej . Wydaje się że należy zachować taką kolejność grafika,muzyka ,inne. Jeśli to zmienimy to albo SBLive nie jest widoczny albo usb nie widzi urządzeń albo komputer się wiesza w zależności od kolejności umieszczenia kart
21.04 22:41
[#278]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #277
W wielu miejscach czytałem taką informację, że rozmieszczenie kart ma znaczenie. Oczywiście uważałem to za bullshit i że ktoś coś źle robi albo mu się coś wydaje :). No ale tu mamy kolejne potwierdzenie. To nie jest dobra informacja, bo tak nie powinno być. Może przy kilku kartach długość ścieżek sygnałowych robi się tak długa, że w niektórych konfiguracjach to nie działa. Trochę kiepsko, w PC się z czymś takim nie spotkałem.
22.04 07:44
[#279]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@bfgmatik, post #278
Jeśli się o tym wie to w większości przypadków nie ma to znaczenia ,problem jest gdy się o tym niewie. Z tego co udało mi się ustalić to grafika działa w każdym slocie, SBLive musi być slot wyżej nad grafiką w innym przypadku nie działa,system jej nie widzi, a USB jeszcze wyżej bo mimo że system je widzi w każdym slocie to nie pracuje prawidłowo. To może być przyczyną że jednym coś działa a innym nie
22.04 14:19
[#280]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #279
Ja mam taki zestaw: Apocalypse PPC, Voodoo 3, karta sieciowa i USB. Robiłem różne przetasowania i nie zauważyłem, żeby coś nie działało przez to. Problemy zauważyłem prędzej, jak dokładałem karty na Zorro i one powodowały problemy.
Amiblaster to klon Prelude, tylke, że jest na pół slotu i różni się modułem do dekodowania mp3, który obsługuje też ogg i z tego co sprawdziem przed chwilą to działa te na Zorro II.
Amiblaster to klon Prelude, tylke, że jest na pół slotu i różni się modułem do dekodowania mp3, który obsługuje też ogg i z tego co sprawdziem przed chwilą to działa te na Zorro II.
25.05 23:23
[#285]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #284
Na zdjęciu to chyba Voodoo 3 tylko bez radiatora? Na oko mam taką samą kartę, ale nie porównam bo jestem z dala od domu.
U mnie Voodoo już ładnie działa chociaż dawno go nie wtykałem. Problem na początku polegał na tym, że miałem zdjęte zworki INT na adapterze i w trybie akceleracji działało to dużo wolniej niż innym użytkownikom. Teraz ze zworkami jest OK.
Aha... z tymi Voodoo 3 jest problem - stabilizator liniowy w Firebirdzie potwornie się grzeje, ja go przerobiłem na przetwornicę impulsową bo się bałem, że się zjara. Niestety wersje PCI Voodoo mają stabilizator 5V->3.3V na karcie i nie obciążają Firebirda, a wersja AGP nie i ciągną cały prąd po 3.3V. Kolejna wada adaptera AGP->PCI, która wyszła po fakcie :).
U mnie Voodoo już ładnie działa chociaż dawno go nie wtykałem. Problem na początku polegał na tym, że miałem zdjęte zworki INT na adapterze i w trybie akceleracji działało to dużo wolniej niż innym użytkownikom. Teraz ze zworkami jest OK.
Aha... z tymi Voodoo 3 jest problem - stabilizator liniowy w Firebirdzie potwornie się grzeje, ja go przerobiłem na przetwornicę impulsową bo się bałem, że się zjara. Niestety wersje PCI Voodoo mają stabilizator 5V->3.3V na karcie i nie obciążają Firebirda, a wersja AGP nie i ciągną cały prąd po 3.3V. Kolejna wada adaptera AGP->PCI, która wyszła po fakcie :).
26.05 10:16
[#286]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@bfgmatik, post #285
Voodoo 3 3000 ,wentylator od Radeona 9550 , niestety grzeje się to niemiłosiernie i stabilizator na Firebirdzie również a na dodatek nie widzi SBLive .Tak że zalety to 16Mb na karcie i grzejnik na zimę ,reszta to same wady . Ponieważ mam to napędzane z ATXa to myślę o podłączeniu 3,3 V właśnie z niego tam jest mocy moc .
30.05 08:35
[#291]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #288
Małe sprostowanie, SBLive działa z Voodoo wymaga tylko innego ustawienia kart w slotach niż w przypadku Virge. W przypadku Voodoo SBLive musi być w niższym złączu .Muszę jeszcze znaleźć ustawienie aby działało USB. A więc w przypadku Firebird PCI ustawienie ma znaczenie a przynajmniej w przypadku używania niektórych kart
30.05 16:01
[#292]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #291
Wszystko działa w takim ustawieniu SBLive 2 slot od dołu ,USB 3 slot od dołu, voodoo 4 slot od dołu przerwanie AGP A PCI B .Co ciekawe ustawienie przerwania też ma znaczenie I w niektórych przypadkach nie działa np. Karta nie odtwarza dźwięku. Trochę to dziwne ale ważne że można to ustawić
30.05 16:25
[#293]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #292
A właśnie. Właśnie sobie przypomniałem, że jeżeli chodzi o adapter AGP to są ograniczenia:
a) adapter AGP musi być w tym najniższym slocie najbliżej płyty
albo:
b) adapter AGP może być w dowolnym slocie ale dolny slot musi być pusty.
W innym wypadku karta AGP kłóci się z tym co się znajduje w najniższym slocie. Robią się dziwne, złe rzeczy bo obie karty odpowiadają na komendy konfiguracji jednocześnie.
To wynika z tego, że karty AGP nie mają pinu IDSEL i reagują na ustawiony bit AD16. A w Firebirdzie IDSELem steruje bit AD16 w najniższym slocie. W wyższych slotach IDSELem sterują kolejno AD17, AD18, AD19.
Pisałem o tym na Amibayu ale tutaj chyba nie B-).
a) adapter AGP musi być w tym najniższym slocie najbliżej płyty
albo:
b) adapter AGP może być w dowolnym slocie ale dolny slot musi być pusty.
W innym wypadku karta AGP kłóci się z tym co się znajduje w najniższym slocie. Robią się dziwne, złe rzeczy bo obie karty odpowiadają na komendy konfiguracji jednocześnie.
To wynika z tego, że karty AGP nie mają pinu IDSEL i reagują na ustawiony bit AD16. A w Firebirdzie IDSELem steruje bit AD16 w najniższym slocie. W wyższych slotach IDSELem sterują kolejno AD17, AD18, AD19.
Pisałem o tym na Amibayu ale tutaj chyba nie B-).
30.05 19:25
[#294]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@bfgmatik, post #293
Ja nie używam najniszego slotu bo koliduje z slotem video w którym siedzi multifix AGA więc zaczynam montować karty PCI od drugiego. Na szczęście wygląda że ustawienie które stosuję działa i wygląda że stabilnie ,zostało do sprawdzenia jeszcze 3d. Jak widać obsada kart z kartą voodoo a virge jest zupełnie inna i możliwe że jest ustawienie gdzie SBLive działa również z Radeonem ale ja po pierwszych niepowodzeniach zrezygnowałem. Dobrze że nie odpuściłem w przypadku voodoo
31.05 13:18
[#295]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@Berr131268, post #294
Z Radeonem nie pójdzie żadna karta która używa pamięci DMA. Wszyscy używamy chyba tego samego sterownika radeon.card v.666 (Devil's Cut) i chyba rzeczywiście jest to diabelskie cięcie bo ktoś wyciął fragment odpowiedzialny za DMASIZE.
Kilka tygodni temu namiętnie disasemblowałem ten sterownik i rzeczywiście w funkcji Initcard jest kod odpowiedzialny za parsowanie tooltypu DMASIZE i zamianie go na postać liczbową z zapisem do zmiennej ale ten fragment kodu jest brutalnie przeskoczony instrukcją bezwarunkowego skoku. Poza tym nigdzie nie znalazłem kodu który by wykorzystywał tą zmienną do inicjalizacji pamięci DMA.
Za to relatywnie duży kawałek sterownika zajmuje kod wyświetlający te fikuśne graficzne komunikaty o błędach za pomocą intuition.library.
Następnym krokiem byłoby przepisanie tego sterownika tak żeby go "uwolnić" bo podobno jest uwikłany w jakieś prawa autorskie a dalej dodanie DMA i ostatecznie dodanie 3D
Ogólnie funkcja Initcard mocno grzebie w ROMie karty i wyłuskuje z niej jakieś dane które potem są wykorzystywane to konfiguracji BoardInfo pod kątem dostępnych trybów graficznych. Dziesiątki różnych rejestrów karty są zapisywane, niektóre nieudokumentowane w żadnych źródłach internetowych. Są co prawda jakieś linuksowe źródła które zapisują podobne rejestry ale niewiele mi to dało. Ugrzązłem w tym temacie i trochę mi się skończył czas życia na dalsze rozpracowywanie tematu :).
Kilka tygodni temu namiętnie disasemblowałem ten sterownik i rzeczywiście w funkcji Initcard jest kod odpowiedzialny za parsowanie tooltypu DMASIZE i zamianie go na postać liczbową z zapisem do zmiennej ale ten fragment kodu jest brutalnie przeskoczony instrukcją bezwarunkowego skoku. Poza tym nigdzie nie znalazłem kodu który by wykorzystywał tą zmienną do inicjalizacji pamięci DMA.
Za to relatywnie duży kawałek sterownika zajmuje kod wyświetlający te fikuśne graficzne komunikaty o błędach za pomocą intuition.library.
Następnym krokiem byłoby przepisanie tego sterownika tak żeby go "uwolnić" bo podobno jest uwikłany w jakieś prawa autorskie a dalej dodanie DMA i ostatecznie dodanie 3D
Ogólnie funkcja Initcard mocno grzebie w ROMie karty i wyłuskuje z niej jakieś dane które potem są wykorzystywane to konfiguracji BoardInfo pod kątem dostępnych trybów graficznych. Dziesiątki różnych rejestrów karty są zapisywane, niektóre nieudokumentowane w żadnych źródłach internetowych. Są co prawda jakieś linuksowe źródła które zapisują podobne rejestry ale niewiele mi to dało. Ugrzązłem w tym temacie i trochę mi się skończył czas życia na dalsze rozpracowywanie tematu :).
03.06 14:05
[#299]
Re: Uruchomienie Firebird PCI w Amidze 4000
@bfgmatik, post #298
Mozliwe, ze jego wersja bedzie lepsza, bo ma duze doswiadczenie, ale na razie ma problem z inicjalizacja.
Zawsze mozna mu cos doradzic.
A co do tych slotow PCI i kolejnosci kart w nich, to zakladajac, ze nie jest to problem zbyt slabego zasilania w slotach.
To wedlug mnie to jest blad w programie inicjujacym karty, ktory dziala w trybie wykryj karte i zainicjuj karte.
A powinien dzialac w trybie skanuj wszystkie sloty najpierw, a potem inicjalizuj karty w odpowiedniej kolejnosci.
Czyli pewnie najpierw karta z PPC, potem karta graficzna, potem karta muzyczna, i na koncu sieciowka, tak mi sie przynajmniej wydaje.
Zawsze mozna mu cos doradzic.
A co do tych slotow PCI i kolejnosci kart w nich, to zakladajac, ze nie jest to problem zbyt slabego zasilania w slotach.
To wedlug mnie to jest blad w programie inicjujacym karty, ktory dziala w trybie wykryj karte i zainicjuj karte.
A powinien dzialac w trybie skanuj wszystkie sloty najpierw, a potem inicjalizuj karty w odpowiedniej kolejnosci.
Czyli pewnie najpierw karta z PPC, potem karta graficzna, potem karta muzyczna, i na koncu sieciowka, tak mi sie przynajmniej wydaje.