29.08 23:14
[#274]
Re: Serwisanci Amig i Magicy Lutownicy
@Hubez, post #273
Panowie,
znacie może jakiegoś speca z okolic Krakowa / Katowic, komu mógłbym zlecić kompleksowy profesjonalny przegląd i serwis płyty Amigi 600?
Został na niej (przez amatora) wykonany częściowy recap podczas którego oderwano piny kondensatorów audio i przestał działać jeden kanał.
Wysłałem płytę do pewnego "serwisanta", który założył te kondensatory (uzupełnił ścieżki i pokombinował coś kabelkami).
Oba kanały są teraz ok, jednak w głośnikach słyszalne są zniekształcenia (jakby brum od masy i jakieś szumy) tym głośniejsze im na ekranie jaśniejsze tło na ekranie (najbardziej słyszalne na jasnym tle Workbench 3.1).
Jakby jakieś zakłócenia z toru video przedostawały się do toru audio... :(
znacie może jakiegoś speca z okolic Krakowa / Katowic, komu mógłbym zlecić kompleksowy profesjonalny przegląd i serwis płyty Amigi 600?
Został na niej (przez amatora) wykonany częściowy recap podczas którego oderwano piny kondensatorów audio i przestał działać jeden kanał.
Wysłałem płytę do pewnego "serwisanta", który założył te kondensatory (uzupełnił ścieżki i pokombinował coś kabelkami).
Oba kanały są teraz ok, jednak w głośnikach słyszalne są zniekształcenia (jakby brum od masy i jakieś szumy) tym głośniejsze im na ekranie jaśniejsze tło na ekranie (najbardziej słyszalne na jasnym tle Workbench 3.1).
Jakby jakieś zakłócenia z toru video przedostawały się do toru audio... :(
30.08 09:38
[#277]
Re: Serwisanci Amig i Magicy Lutownicy
@Biegu86, post #276
Tak,
Stoopi już się ze mną kontaktował.
Co do połączenia Amigi:
- audio: porządny ekranowany kabel chinch, video: porządny ekranowany kabel RGB.
Od początku było ok, dopiero po tej ostatniej "naprawie" wyszły takie klocki...
No nic, podjadę do Stoopiego w przyszłym tygodniu i myślę, że doprowadzi płytę do normalnego stanu.
Dzięki za porady. :)
Stoopi już się ze mną kontaktował.
Co do połączenia Amigi:
- audio: porządny ekranowany kabel chinch, video: porządny ekranowany kabel RGB.
Od początku było ok, dopiero po tej ostatniej "naprawie" wyszły takie klocki...
No nic, podjadę do Stoopiego w przyszłym tygodniu i myślę, że doprowadzi płytę do normalnego stanu.
Dzięki za porady. :)