[#61] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #57

Nerwy puszczają, czy jak... te "bzdurne warunki" to jedna, może dwie linijki w skrypcie...


Nie, po prostu rozczula mnie Twoja infantylność.


Weryfikacja przez obserwanie www, dokąd wysyłam fotki...



Jakie www? To może napiszesz precyzyjnie co Ty chcesz osiągnąć, bo już trzecia strona i się nie możesz określić. Wysyłasz mailem zdjęcia na stronę www? Nic nie rozumiem.

Warunki "brzegowe" są w pierwszym poście... czego tam nie rozumiesz?



Coś o "tytule maila" i "7" nic tam nie było, czy może pisałeś atramentem sympatycznym?
[#62] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #59

Nawigację to mam wbudowaną w samochodzie...


A co mnie obchodzi co Ty masz w samochodzie?


doczekam się w końcu odpowiedzi na temat...



Doskonale wiesz, że się nie doczekasz więc po co robisz cyrk.
[#63] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #55

21 wiek, 3 GHZ pecety vs 60MHZ Amiga, kolejna godzina, a odpowiedzi o czas jak nie ma tak nie ma...

Wymyślasz jakieś głupie testy, które mają pokazać... no właśnie, co , wyższość Amigi nad PC , czy twoją umiejętność pisania skryptów

Wcześniej Tobie napisałem, skryptów nie mam , bo i po co . Odpalam program, zaznaczam kilka - kilkadziesiąt obrazków do przerobienia, klikam, i paręnaście sekund później zrobione . Potem przeglądam czy wszystko jest ok, zaznaczam folder, prawy mychy, opcja - spakuj i wyślij e-mail, daje nazwę, adres mail, i sprawa załatwiona, całość trwa mniej niż 3 minuty.

Skąd wiem , zrobiłem test, 162 zdjęcia 4288x2848 (562,1 MB) - program - Format Factory - konwersja wszystkich zdjęć do formatu 1024x680 zajęła 48 sekund - kompresja zip programem WinRar - 3.2 s - plik wyjściowy 18.3 MB, wysłanie tego e-mailem na drugie moje konto - 32 sekundy .

Mniej niż 3 minuty, powiedz mi, po co mi jakieś skrypty , co niby mam tym osiągnąć , i dlaczego DALEJ będziesz się upierał, że Amiga jest lepsza, szybsza i w ogóle cudowniejsza, bo masz skrypt
Mam nadzieje że za pomocą skryptów Twoja Amiga robi to szybciej, podaj czas jaki potrzebuje Twoja Amiga na zrobienie takiego zadania .

[#64] Re: Moc Amigi a Peceta

@Olo, post #63

Swoją drogą, jak by sobie człowiek chciał utrudniać, to takiego Total Commander może oskrypotować bardziej niż Dopusa.
Tyle , że to bez sensu jest kompletnie, no.......................
Dlatego nikt w sumie /chyba/ tego nie robi :)

[#65] Re: Moc Amigi a Peceta

@michalmarek77, post #64

A tak w ogóle z innej beczki....
Taki gostek Mike Dailly, może znacie, Lemmingi z kumplami zrobił.
Na swoim blogu opisuje różne rzeczy, m.in. w jednym z wątków opisał moc wczorajszych PC vs Today's PC, na przykładzie słynnego PC dema lemmingów.
Generalnie wynik: kilka milionów razy dzisiejszy maszyny są wydajniejsze od tych z lat 90.

I żadne skrypty tego nie zmienią.

[#66] Re: Moc Amigi a Peceta

@grg, post #61

Jakie www? To może napiszesz precyzyjnie co Ty chcesz osiągnąć, bo już trzecia strona i się nie możesz określić. Wysyłasz mailem zdjęcia na stronę www?


Na spokojnie: mam fotografie wysokiej rozdzielczości i konto na np. Flickrze. Konto ma swoje limity miesięczne, wysyłanie więc fotografii 5 MB, 4000x3000, mija się więc z celem. Redukuję więc rozmiar fotki do rozmiaru ekranu, tj. jakieś 25% oryginału. Wrzucam napis by wiadomo było z czym kojarzyć fotografię. Co więcej, Flickr za tytuł obrazka przyjmuje to co napisane w temacie poczty. Za opis pod obrazkiem służy treść wiadomości (zapomniałem też dodać do warunków "brzegowych" :) ). Proste ?

Piszę więc skrypt, klikam na obrazek i zapominam. Przy okazji dodaję ikonkę Glow w postaci miniatury, by widzieć zawartość obrazka na Amidze bez potrzeby jego otwierania... podobnie sprawa z defaultowym narzędziem w ikonce... mogę później też skopiować taką ikonkę w katalog z oryginalnymi zdjęciami HD i wypalić na płytce DVD...

Sprawa weryfikacji: np. otwieram równocześnie stronkę na Flickerze, ustawiam odświerzanie strony na np. 60 sek i widzę na bieżąco postęp, jeśli już... albo sprawdzenie rozmiaru/obecności pomniejszonej fotografii, czy zwykły SIGNAL ON ERROR w ARexxie...

Prościej nie potrafię, sorry
;)
[#67] Re: Moc Amigi a Peceta

@Olo, post #63

Odpalam program, zaznaczam kilka - kilkadziesiąt obrazków do przerobienia, klikam, i paręnaście sekund później zrobione . Potem przeglądam czy wszystko jest ok, zaznaczam folder, prawy mychy, opcja - spakuj i wyślij e-mail, daje nazwę, adres mail, i sprawa załatwiona, całość trwa mniej niż 3 minuty.


Pakowanie nie mieści się w warunkach "brzegowych"... Z ciekawości: jaki komp?

Skąd wiem , zrobiłem test, 162 zdjęcia 4288x2848 (562,1 MB) - program - Format Factory - konwersja wszystkich zdjęć do formatu 1024x680 zajęła 48 sekund - kompresja zip programem WinRar - 3.2 s - plik wyjściowy 18.3 MB, wysłanie tego e-mailem na drugie moje konto - 32 sekundy .


Brakuje napisów na fotkach, ikonek w postaci miniatury, jakiegoś efekty np. ramka... i te pakowanie...

Warunki testu nie spełnione, sorry stary ;)
[#68] Re: Moc Amigi a Peceta

@michalmarek77, post #65

Mhm, ale co niby z tego?
Mam zapomnieć o swoim ukochanym hobby i wypierdaczyć Amigi do śmietnika tylko dlatego, że Today's PC zapier**** tak, że głowę wraz kaskiem urywa? No, stoi mi na biurku taki stosunkowo wydajny PC, 3 GHz, 4 GB RAM, no właśnie z niego klikam. I se jest, bo jest - wygodną, codzienną maszyną. Ale daje mi tyle radochy, co stojąca obok Ami, która właśnie pracowicie liczy klatki animacji skleconej w Cinema 4D? Nie daje. Na co dzień jeżdżę do pracy dość współczesną Laguną, ale czy to znaczy, że mam podpalić garaż, w którym stoi pieszczony, okazjonalnie wyprowadzany Trabancik?

Się ludzie opamiętajta, kurde. I solidnie rozgraniczcie, gdzie hobby, a gdzie praca. Co codzienne i szare, a co retro - radosne, wkręcające.
Dla mnie Amiga Klasyczna ZAWSZE będzie zajebistym komputerem - bo to wehikuł czasu, który przenosi mnie w młodość durną a chmurną, kiedy to PC był jeno przerośniętym kalkulatorem z nadmiarem ambicji i niedostatkiem możliwości.

Szacun i pozdrówka
Des
Ps. Ja jestem aż tak retro- jeb*****, że mam jako system goluśkiego praktycznie Workbencha 3.1. Jedyne "łaty", to oxypatcher i okolice, żeby móc korzystać w pełni z turbiszcza 060. I - kurde - dobrze mi z tym.

[#69] Re: Moc Amigi a Peceta

@michalmarek77, post #64

Po co robic jak dopus pecetowy miazdzy :)
[#70] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #67

Warunki testu nie spełnione, sorry stary

Spoko, wiadomo że cokolwiek się nie zrobi i tak będzie - "warunki testu niespełnione" . Chcesz na siłę udowodnić wyższość jednego nad drugim , w sumie czemu nie, udowadniaj sobie .

Z ciekawości: jaki komp?

Akurat, ten test robiłem na laptopie: Core i3 - 2.2 GHz, 4 GB DDR3 1333 , HD 500GB Hybryda .

Głownym kompem jest desktop Phenom II x4 B50 , 8 GB DDR3 1600 , HD 60 GB SSD system, 3 x 1TB Raid 0 na dane i inne takie pierdoły :) . Jeżeli chodzi o Amige, to A1200 68040-40 64 MB Ram, CyberVision 64 3D pod Zorro II ( Elbox Zorro IV ) , więc jako takie porównanie prędkości Amiga vs PC mam, dlatego troszkę mnie bawi ten twój "test"

W ramach ciekawości - WinUAE odpalony na desktopie ma wystarczającą moc, aby Quake I w 1680x1050 smigał w ok 200 fps-ach..... która Amiga tak potrafi

[#71] Re: Moc Amigi a Peceta

@Des, post #68

Jedyne "łaty", to oxypatcher i okolice, żeby móc korzystać w pełni z turbiszcza 060.


Możesz zmniejszyć zdjęcie, tak 5MB, do 25% oryginału za pomocą jpegtool, z konsoli CLI?

I - kurde - dobrze mi z tym.


Ze mną podobnie... ludzie to mają kompleksy ;)
[#72] Re: Moc Amigi a Peceta

@Des, post #68

Des, pohamuj trochę język. Od bluzgania jest dział "Rzeźnia".

[#73] Re: Moc Amigi a Peceta

@Des, post #68

Mam zapomnieć o swoim ukochanym hobby i wypierdaczyć Amigi do śmietnika

Jasne że nie, sam posiadam kilka amig i się z tego ciesze, ale nie wrzeszcze na lewo i prawo jaka to Amiga jest cool, trendy, boska i wogóle szybka i wygodna . Amiga to naprawdę świetne hobby, no i przyjemny sposób na powrót w lata dzieciństwa. Tylko tyle, albo aż tyle, ale naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć że coś na Amidze da się dzisiaj zrobić lepiej, czy szybciej niż na PC .

[#74] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #66

Redukuję więc rozmiar fotki do rozmiaru ekranu, tj. jakieś 25% oryginału.



Czyjego ekranu? Swojego? Jak sobie radzisz z proporcjami? Jak ze zdjęciami robionymi w pionie?


Co więcej, Flickr za tytuł obrazka przyjmuje to co napisane w temacie poczty. Za opis pod obrazkiem służy treść wiadomości (zapomniałem też dodać do warunków "brzegowych" ). Proste ?


Banalnie. Byłoby jeszcze prościej, gdybyś od tego zaczął.


Sprawa weryfikacji: np. otwieram równocześnie stronkę na Flickerze, ustawiam odświerzanie strony na np. 60 sek i widzę na bieżąco postęp, jeśli już.


Acha, a zmierzyłeś już ile Ci czasu zajmuje kontrolowanie skryptu?
[#75] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #1

Brawo za założenie następnego za przeproszeniem g...o wątku gdzie ludzie będą się przekomarzać że moc dzisiejszego pc da się dogonić na Amigach a nawet na nextgenach. Po co? Przecież nie w mocy ani pogoni za mocą sens w naszym przypadku.

[#76] Re: Moc Amigi a Peceta

@Olo, post #63

Skąd wiem , zrobiłem test, 162 zdjęcia 4288x2848 (562,1 MB) - program - Format Factory - konwersja wszystkich zdjęć do formatu 1024x680 zajęła 48 sekund - kompresja zip programem WinRar - 3.2 s - plik wyjściowy 18.3 MB


na PentiumM/1.86Ghz kompresja do ZIP (najmocniejsza metoda 9) w TC trwa z 8x dluzej ?

--
a ja zrobilem ad hoc test na Amidze 030/882/50Mhz, obrazek JPG 3000x2000, sama konwersja do TGA, bez skalowania, 150 sekund...

Ta sama operacja (w/w PentiumM-1.86Ghz) zajmuje 0.9-1 sekundy.

Pi razy drzwi, ok. 150x szybciej - narzedzie jpeg6b

ps. 060/50Mhz jest teoretycznie ile razy szybsza od 030/882/50Mhz ?, powiedzmy 4x.



Ostatnia modyfikacja: 17.06.2011 23:50:46
[#77] Re: Moc Amigi a Peceta

@Des, post #68

Retro to retro. Sam jestem fanem, choć daleki jestem od gloryfikowania tego co było :) Raczej szanuję, bo bez takich maszyn jak m.in. Amiga dzisiejsze komputery /i konsole/ były by o wiele uboższe.

Autor wątku w 1 poście tak zadał pytanie, i go zatutułował, jakby chodziło o udowodnienie, że na Amidze się da "coś" zrobić lepiej/szybciej niż na PC.
Przecież to niemożliwe. Choć sam uważam Amigę /500/ za najwspanialszy komp i jedną z najlepszych konsol do gier, nie będę jej porównywał choćby z byle i3 albo x360 - nie o to chodzi! Nie o porównania! Nie o dowody co jest szybsze.mocniejsze. Przecież moc/szybkośc nie świadczy o niczym.
Bo np, Speedball 2, od 20 lat jest najlepszy na Amidze, i nic tego nie zmieni.
Dlatego 500 nigdy nie wyrzucę. .....No może, gdy już przestaną na tej planecie monitory/TV CRT występować :)

[#78] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #55

Bo po cholerę ma ktoś pisać skrypt jak mu niepotrzebny?
Ale jak bardzo chcesz to takie porównanie:
[tomahawk@mercury tapety]$ du -sh
103M    .
[tomahawk@mercury tapety]$ time mogrify -resize 50% -font FreeMono-Medium -pointsize 200 -draw "gravity south fill black  text 0,20 'Amiga' fill white  text 1,11 'Amiga' " *.jpg

real    0m34.321s
user    0m49.973s
sys     0m0.610s

137 obrazków. Wszystko 1920x1200.
Dodany napis "Amiga" z "cieniem" i obrazki pomniejszone o 50%. To jest tylko wywołanie ImageMagic. Wysłanie e-maila z konsoli też jest proste, więc napisanie skryptu, który łączyłby te dwie operacje nie jest trudne. Nie będę pisał bo ten skrypt mi potrzebny jak dziura w moście.

Tak na marginesie to nie było jedyna rzecz "zarzynająca" proca w danej chwili.

Pozdrawiam
[#79] Re: Moc Amigi a Peceta

@Olo, post #73

naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć że coś na Amidze da się dzisiaj zrobić lepiej, czy szybciej niż na PC .


Porównujesz 60MHZ do 3 GHZ i piszesz, że Pecet jest szybszy? Niby co w tym takiego dziwnego skoro procesory jak 1: 50? O np. ilości pamięci, gfx nie wspominam. Pewno, że jest szybszy... tylko co z tej szybkości? o co mi ona do zastosowań domowych? Będę szybciej czytał pocztę ? Może www? Od pewnej granicy GHZ stają się bez znaczenia...

Poza tym to forum amigowe, po co te ciągłe wrzutki, że pecet to albo tamto...
konkrety, poproszę, w temacie wątka
. Albo męską odpowiedź, że nie da rady zrobić mego zadania korzystając zoprogramowania windy...

2:0 dla Amigi.

Pierwszy "gol" to brak filetype'u zdjęcia HD na Windzie...
[#80] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #66

a jak idziesz ulicą i zrobisz fajne zdjęcie i chcesz aby było na flickrze JUŻ to co robisz?

wyciągasz amigę, monitor mobilny i acces pointa i całą przyczepę akumulatorów albo wsiadasz w samochód i jeździsz w kółko aby generować prąd dla amigi?

bo ja jakbym miał już koniecznie takie potrzeby to bym sobie zrobił program na komórkę w lazarusie Szybciej to już psia mać by się nie dało ich wysłać na tego maila

W sumie nawet to mógłby mi się on przydać taki program pomysł tj nie tyle na maila co na ftp na mój komputer w celach allegrowych ale akurat jakbym na ftp zrobił to dodanie maila nie byłoby problemem
[#81] Re: Moc Amigi a Peceta

@Tomahawk, post #78

Dodany napis "Amiga" z "cieniem" i obrazki pomniejszone o 50%.


Warunki "brzegowe" nie spełnione, sorry ;)
[#82] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #1

Ile czasu? Proporcjonalnie do mocy procesora :P

A pytanie jest o tyle zabawne, że na 040 lub 060 można to zrobić (ponieważ soft na Ami jest, chociaż trzeba użyć czasami około trzech programów), a na 486 to chyba będzie katorga, albo w ogóle mało możliwe.

To tak porównując klasyczną Amigę do klasycznego peceta z 486. Wyższość Amigi 68k jest od razu zauważalna. Ponieważ każdy wie że Amiga 68k RULEZ, że wyprzedziła epokę i nawet dzisiaj sobie poradzi :)
A Natami z 050/070 to już nawet można porównać w tym mierzeniu czasu do najnowszych pecetów. No, będą małe ograniczenia prędkościowe na niekorzyść Natami, ale bardzo nieznaczne, biorąc pod uwagę i tak opóźnienia logistyczne typu półgodzinne zastanawianie się jaki napis wybrać oraz styl używania myszki oraz technikę "jechania" myszką po mousepadzie. Amigowcy są troszkę bardziej inteligentniejsi, więc nadrobią czas sztuką używania komuterów ogólnie. :P

No chyba że prównujemy komputery PPC (na których działa AmigaOS) z najnowszymi pecetami. W tym przypadku prędkość będzie prawie identyczna.
Wszystko zależy od konfiguracji środowiska pracy. Amgowcy w RULEZują.

To tyle o zabawie lub całkiem poważnej obróbce JPG.
Jeżeli chodzi o obróbkę wideo, to Amiga ma dużoooo słabszy soft i nie wszystko jest możliwe.
[#83] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #79

Porównujesz 60MHZ do 3 GHZ i piszesz, że Pecet jest szybszy?


to ja jeszcze mam porownanie PC do maszyny z jaka tez pracuje :). 1000 x JPG 3000x2000 do TGA - narzedzie jpeg.

w/w PentiumM 1.86Ghz, czas trwania 1137 sekund.

komputer "X", <0.2 sekundy , a to nie jest jedyny proces ktory akurat pracowal, to tylko byly akurat w tej chwili wolne moce

[#84] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #81

Pokazałem, że się da z konsoli, Nie będę pisał całego skryptu po to żebyś poczuł się lepiej. Nie potrzebuję go, nie znam nikogo kto by go potrzebował. Jak chcesz poznać możliwości IM to sobie poszukaj na necie.

I gwarantuje Ci, że skrypt odpalony na pc i Amidze będzie tak samo bezobsługowy, a na tym pierwszym wykona się dużo szybciej.

Pozdrawiam
[#85] Re: Moc Amigi a Peceta

@grg, post #74

Czyjego ekranu? Swojego? Jak sobie radzisz z proporcjami? Jak ze zdjęciami robionymi w pionie?


Ekran laptopa, ale to bez znaczenia... proporcje są zachowane, 25% działa na oba wymiary... zdjęć pionowych raczej nie robię, ale w czym problem z pionowymi?

Banalnie. Byłoby jeszcze prościej, gdybyś od tego zaczął.


??? Już w pierwszym poście to opisałem...

Acha, a zmierzyłeś już ile Ci czasu zajmuje kontrolowanie skryptu?


Weryfikacja przykładowa... mi nie potrzebna... można wpisać np. alarm akustyczny w razie błędu... nic wtedy nie śledzisz...

Jakiś konkret może się wykluł?
[#86] Re: Moc Amigi a Peceta

@1989, post #83

komputer "X" musiałby posiadać 1000 rdzeni z czego każdy musiałby być ponad 5x wydajniejszy od tego pentaka. Wtedy każdy rdzeń musiałby być wydajniejszy niż jakikolwiek wyprodukowany procesor.

Opcja 2 to to że te narzędzie jpeg jest zrównolegnione i rdzeni jest dużo więcej. Ile więc? Najprościej to farma kart graficznych Zgadłem? Śpioch
[#87] Re: Moc Amigi a Peceta

@Tomahawk, post #84

I gwarantuje Ci, że skrypt odpalony na pc i Amidze będzie tak samo bezobsługowy, a na tym pierwszym wykona się dużo szybciej.


Pytanie o warunki "brzegowe" nadal aktualne... sama konwersja to "pryszcz"... a w jaki sposób byś utworzył i wysłał pojedyncze zdjęcia?
[#88] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #85

Jakiś konkret może się wykluł?

Dalej nie rozumie czego oczekujesz. Zostało pokazane, że można modyfikować obrazki skryptami i zostało pokazane (cóż za zaskoczenie!), że zostanie to zrobione szybciej. Nikt takiego skryptu nie potrzebuje to nikt go nie będzie pisał. Potrzebowałeś takiego skryptu to go sobie napisałeś. Bardzo dobre podejście. Zrobiłeś to na Amidze i to też jest fajne. Amiga jest fajnym komputerkiem i fajnie, że ktoś jej używa do codziennych zadań. Ale nie zmieni to faktu, że jest mniej wydajna od współczesnych pecetów. I to niezależnie jak będziesz zaklinał rzeczywistość.

--edit--
... a w jaki sposób byś utworzył i wysłał pojedyncze zdjęcia?

rozwiń tą myśl bo chyba Cię źle zrozumiałem


Pozdrawiam



Ostatnia modyfikacja: 18.06.2011 00:40:23
[#89] Re: Moc Amigi a Peceta

@Andrzej Drozd, post #82

To tak porównując klasyczną Amigę do klasycznego peceta z 486. Wyższość Amigi 68k jest od razu zauważalna.

Ja ciągle nie pojmuję, jakie to ma znaczenie w czasach, kiedy mało kto już kojarzy, że było jakieś 486 a maszyny dziesięć razy szybsze są dostępne za darmo na śmietniku?

a na 486 to chyba będzie katorga, albo w ogóle mało możliwe.

Na 486 pójdzie sprawnie Photoshop 4. To nawet dzisiaj jest potężne narzędzie. Notabene tę wersję da się puścić też na Amidze pod ShapeShifterem. Polecam spróbować - wtedy wychodzi naga prawda o wydajności Amigi.
[#90] Re: Moc Amigi a Peceta

@Tomahawk, post #88

Po redukcji i nadpisaniu zdjęć, obok utworzenia ikonki Glow, miniatury :), trzeba utworzyć wiadomości e-mail i załączyć zdjęcia, po czym wysłać na dany adres.

Pora uderzyć w kimono. Postaram się rano może o jakiś inny, następny ciekawy "benchmark"... ciekawe, czy mając szybkiego Peceta śpi się szybciej ;)



Ostatnia modyfikacja: 18.06.2011 01:04:45
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem