[#151] Re: Moc Amigi a Peceta

@Andrzej Drozd, post #149

temat miałby sens gdyby traktował o możliwościach łatwej automatyzacji zadań a nie na siłę próbować forsować ideę że MH-z'owa Amiga jest w czymkolwiek "szybsza" od PC który może ją emulować dzisiątki razy wydajniej od niej samej. Poza tym autor jest irytujący i oczywiste idee ignoruje jako nieprawidłowe bo ktoś nie zrobił całego skryptu tak jakby on sam kiedykolwiek pokazał swój skrypt....

Gdyby Dopuser nie był trolem internetowym skoncentrowałby się na szerzeniu idei skryptów amigowych choćby i na UAE a nie walczył z wiatrakami (czyt PC). No ale taka trolowa natura że aby tylko się pokłócić i forsować swoje racje w irytujący sposób np. warunkami "brzegowymi"...

[#152] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@XoR, post #143

no to w takim wypadku faktycznie da się zautomatyzować takie zedanie i amiga się do tego celu nada.


Ale czemu by nie napisać skryptu na windzie do tego celu? Np. za pomocą Visual Basic? Albo innego dowolnego...
Już chyba 3 raz uciekasz do amigi gdy pojawia się problem...
[#153] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@grg, post #147

Jest zagadnienie do zautomatyzowania za pomocą komputera i należy ten problem rozwiązać, a nie zasłaniać się marnymi wymówkami.


I kto to mówi... nie powinieneś tego wziąść do siebie przypadkiem?

Audiobook może być w czym tam sobie chcesz, mp3, wave, cd-audio... z przerobieniem dźwięku na najwygodniejszy dla siebie format przecież sobie poradzisz bez problemu.


Sprawdź program Sox... taki mały kombajn...
[#154] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Olo, post #150

Przecież na PC też można, więc raczej jest to pokaz Twoich umiejętności, a że masz Amigę, to pokaz pisania skryptów na Amidze a nie jakaś tajemna siła Amigi


Doskonale ująłeś, że na PC też można... i właśnie ciekawi mnie sposób w jaki można... to cała idea wątku...

Chcesz udowodnić wyższość Amigi nad PC


Ż co? Jakieś kompleksy, czy jak..

poprosiłem Ciebie o dwie rzeczy, konwersję mp3->wav , i podanie konfiguracji Twojej Amigi, tak trudno odpowiedzieć


Mp3 na wav, cdda na mp3 to konwertowałem w latach 90. z BPPC... też mi problem wymyśliłeś... jedna linijka skryptu z wykorzystaniem programu np. Mpega...

Mój konfig to WinUae obecnie... wydaje mi się, że parę dni temu już pisałem...
[#155] Re: Moc Amigi a Peceta

@XoR, post #151

temat miałby sens gdyby traktował o możliwościach łatwej automatyzacji zadań


I taki jest z założenia... ja nie piszę o Pecetach... chciałbym zobaczyć jak wygląda skrypt w pecetowym języku, to wszystko... ale, jak to zwykle bywa, urażona duma wzięła górę...

Żałosne są teksty typu przekonwertuj film, audiobooka czy wav... do tego potrzebna jest jedna - rpt - jedna linijka skryptu!
Skrypt zdaje egzamin w działaniach bardziej złożonych, jak w
przykładach
których podałem. A mogą być dowolne inne, w zależności od zapotrzebowania chwili...

Gdyby Dopuser nie był trolem internetowym skoncentrowałby się na szerzeniu idei skryptów amigowych


A co ja niby robię? Przy okazji, niejako pośrednio uświadamiam ograniczenia Peceta... najwyraźniej podważyłem jakąś świętość, sądząc po reakcjach...
[#156] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #152

to sobie napisz jak ci potrzeba OK
nie potrafisz bo m$ nie zrobił datatypów? zażalenia do m$ kieruj.

zauważ tylko że 99% ludziom a nawet i 9N % ludzi to zwisa i powiewa bo i tak by klikali ok, racja

ten<1% ludzi wychowanych na amidze którym w ogóle takie coś jak napisanie skryptów używających datatypów przyjdzie do głowy mają zawsze UAE OK

no to wyszło 999:1 dla pc vs amiga a nie 1000:0, zadowolony? to idź spać OK
[#157] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #153

I kto to mówi... nie powinieneś tego wziąść do siebie przypadkiem?

Sprawdź program Sox... taki mały kombajn...



Można Cię podsumować jednym wielkim "blah...". Sam sobie sprawdź. Zadanie polegało na podaniu na wejście "A" i uzyskaniu na wyjściu wyniku "B". Nie sprostałeś? Jak mi przykro...

ps: Amiga rulez :>
[#158] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #155

Żałosne są teksty typu przekonwertuj film, audiobooka czy wav...


Tak, rozumiem. Wszystko czego nie obejmują posiadane przez Ciebi skrypty jest "żałosne" i "niepotrzebne". Jesli Twój skrypt nie radzi sobie ze zdjęciami panoramicznymi, to znaczy, że te zdjęcia nie są nikomu potrzebne (tak samo jak znane Gate'sowe powiedzenie o pamięci). Najważniejsze, że zmniejsza zdjęcia o 25%, bo wtedy pasuje to do "Twojego ekranu". Naprawdę... nieziemskie "warunki brzegowe". Rzekłbym wręcz "skrajne".
[#159] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #155


A co ja niby robię? Przy okazji, niejako pośrednio uświadamiam ograniczenia Peceta... najwyraźniej podważyłem jakąś świętość, sądząc po reakcjach...

Nigdzie nie zauważyłem, żebyś coś takiego komukolwiek uświadomił.
Na PC bez problemu można pisać skrypty i dodatkowo jest wiele programów działających z wiersza poleceń.
Te "ograniczenia" są tak potworne, że sam emulujesz Amige na nich...

Pozdrawiam
[#160] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@grg, post #157

Można Cię podsumować jednym wielkim "blah...". Sam sobie sprawdź. Zadanie polegało na podaniu na wejście "A" i uzyskaniu na wyjściu wyniku "B".


To zróbmy deal: ja robię na Amy skrypt do konwersji audiobooka, Ty zaś na windows zdjęciowo-wysyłający. Rękawica rzucona.
Podniesiesz?

Napisz dokładnie na czym ma to polegać...



Ostatnia modyfikacja: 20.06.2011 00:58:11
[#161] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #160

Napisz dokładnie na czym ma to polegać...



Dokładnie opisałem "warunki brzegowe". Jak nie rozumiesz po polsku to Ci więcej nie pomogę.
[#162] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@grg, post #161

Dokładnie opisałem "warunki brzegowe". Jak nie rozumiesz po polsku to Ci więcej nie pomogę.


Zapomniałeś chyba podjąć rzuconą rękawicę ;)

Załóżmy, że masz jakiegoś audiobooka czytanego przez Adama Ferency, który czyta go wolno, więc żebyś się nie nudził, przyspiesz go sobie na Amidze 2x (bez zmiany wysokości oczywiście).

Ok...

Ile czasu zajmie Twojemu skryptowi odkodowanie mp3, zmienienie prędkości i ponowne zakodowanie do mp3?

Podniesiesz rękawicę to się dowiesz...

tak przerobione mp3 czesto zlepiam z setami muzycznymi, bo fajniej sie slucha z muzyka w tle, w plajerku, ale trzeba sprawdzic ile rozdzialow zmiesci sie w jednym secie - ja to robie recznie

Co to są sety muzyczne? Jak sprawdzasz ile rozdziałów zawiera set?


, a jak zalatwiaja to Twoje skrypty?

Dostrzegam temat na skrypt... jak rękawica? ;)



Ostatnia modyfikacja: 20.06.2011 01:16:07
[#163] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #162

Zapomniałeś chyba podjąć rzuconą rękawicę



Zapomniałeś chyba, że nie jesteś dyktatorkiem w swojej totalitarnej republiczce w której obywatelkowie skacza kolo Twojej dupki, wiec albo zrealizuj prosciutkie zadanie, ktore zostalo wyartykulowane we wlasciwym poscie albo dalej sobie tkwij na mieliznie swojej iluzji. Śpioch
[#164] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@grg, post #163

W dalszym ciągu mam dobre chęci, ale chyba nie zrozumiałeś co oznacza rzucenie rękawicy...

Zapomniałeś chyba, że nie jesteś dyktatorkiem w swojej totalitarnej republiczce w której obywatelkowie skacza kolo Twojej dupki, wiec albo zrealizuj prosciutkie zadanie, ktore zostalo wyartykulowane we wlasciwym poscie albo dalej sobie tkwij na mieliznie swojej iluzji.


Żadne słowa nie zagłuszą faktu, że to nic innego jak kolejny unik... pora spać.
[#165] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #154

Doskonale ująłeś, że na PC też można... i właśnie ciekawi mnie sposób w jaki można... to cała idea wątku...

Widzisz, ale dopiero teraz o tym piszesz, twój pierwszy post to:

Mówi się, że Amigi nawet te dopalone są słabe jeśli chodzi o moc. Na Amigach MHz-e, na Pecetach GHz-e.

Pytam więc ile czasu potrzeba by:
(..)
Ile na Amidze, a ile na Pececie?


Widzisz, gdzieś tu coś o skryptach , pytasz się o czas wykonania danych operacji, kilka postów dalej odpisałem Tobie ile zajmują dane operację, a ty zacząłeś wymyślać jakieś dziwaczne odpowiedzi. Kilka postów dalej, odpisałem Tobie, że z automatu przekonwertowanie porcji obrazków zajmuje jakiś tam czas, a Tobie znowu źle, bo nie ma skryptu i innych głupot.
Trzeba było od razu napisać że chcesz sobie potestować zabawy ze skryptami.

Mp3 na wav, cdda na mp3 to konwertowałem w latach 90. z BPPC... też mi problem wymyśliłeś... jedna linijka skryptu z wykorzystaniem programu np. Mpega...

Nie chodzi o jakiś mega problem, tylko o prędkość operacji. Chcesz pokazać moc MHz na Amidze. Nawet mając te Twoje skrypty nie przeskoczysz realnej mocy obliczeniowej Amigi. Na PC konwersja pliku Wav-> mp3, to kwestia kilku sekund, na Amidze kilku minut, kiedyś używałem programu mpega i skryptów do konwersji na 040-40 MHz . Zresztą, moja Amiga ma ok 30 MIPS, ten sam system zainstalowany na WinUAE chwali się już wynikiem prawie 5000 MIPS, jest wogóle jakiś sens porównania

Mój konfig to WinUae obecnie... wydaje mi się, że parę dni temu już pisałem...

Masz w ogóle jakąś Amigę, czy tylko siedzisz sobie na WinUAE . Zrób te Twoje skrypty na realnej amidze to zobaczymy czy tak dalej będziesz chętny do Amigowania . Głupie otwarcie zdjęcia (4000x2000 jpg - 3,21 MB - program PerfectPaint ) na mojej amidze to prawie minuta :(

Mam A1200 z 040-40, 64 MB Ram i kartę GFX i mimo całej mojej "miłości" do tego sprzętu, przegrywa on choćby z moją komórką w tak prostej sprawie jak odtwarzanie mp3, czy filmów divx . Owszem, system Amigi jest ciekawie rozwiązany, ma parę udogodnień, jak choćby łatwiejsza niż w windows możliwość pisania tych Twoich skryptów. Jednak co z tego , skoro tak czy inaczej system jest dosyć archaiczny, nie mówiąc już o samym sprzęcie gdzie braki mocy widać praktycznie na każdym kroku.
Ot taki Quake I - na Amidze ledwo 320x200, pod winuae w 1600x1000 nie spada mi poniżej 300fps. Inna prosta sprawa, podczas pisania prac, czy choćby podczas przeglądania sieci ( czy nawet pisania tego komentarza) lubię mieć odpaloną muzykę w tle. Nawet z tym na Amidze mogą być problemy - A1 i inne Peg2 bez problemu sobie poradzą, ale klasyk już nie .

Myślę też, że warto już skończyć tą dyskusję, skoro nie masz nawet Amigi to jak porównasz Amigowe MHz do GHz w PC - Twoje założenie z pierwszego postu .

[#166] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Olo, post #165

Mówi się, że Amigi nawet te dopalone są słabe jeśli chodzi o moc. Na Amigach MHz-e, na Pecetach GHz-e.

Pytam więc ile czasu potrzeba by:
(..)
Ile na Amidze, a ile na Pececie?


Widzisz, gdzieś tu coś o skryptach


Nie widzę... wykropkowane...

pytasz się o czas wykonania danych operacji
, kilka postów dalej odpisałem Tobie ile zajmują dane operację, a ty zacząłeś wymyślać jakieś dziwaczne odpowiedzi.


Problem czasu operacji wyjaśniłem kompleksowo... powtórzyć? I wg Ciebie zajmuje to 2.5 sekundy... gratuluję dobrego humoru..

Nawet mając te Twoje skrypty nie przeskoczysz realnej mocy obliczeniowej Amigi.

Było już wyjaśnione... gros czasu potrzebnego do wykonania to zabawa z GUI, skrypt redukuje ten czas do ZERA! Czym bardziej złożone zadanie tym większy zysk dzięki skryptowi... ... czego tam nie rozumiesz ?

Chcesz pokazać moc MHz na Amidze.

Błąd. Chcę pokazać "ukrytą moc" kompa dzięki zastosowaniu skryptu.

Głupie otwarcie zdjęcia (4000x2000 jpg - 3,21 MB - program PerfectPaint ) na mojej amidze to prawie minuta

Kolejny błąd. Zresztą w odpowiedzi nr 16 napisałem:

Dostrzegam chyba błąd w myśleniu, ale o tym później...


Niejako tą sprawę poruszył zresztą przypadkowo Tomahawk.
A konkretnie rzecz biorąc:
gdzie widzisz w warunkach brzegowych otwieranie zdjęcia?
Jakoś nie dostrzegam.
Kłania się sprawa optymalizacji skryptu...
w skrypcie nie muszę otwierać GUI!
Zaoszczędzam przez to przykładowo kolejną minutę (na Twoim konfigu i Perfect Paint)... i to tylko to jedno GUI! ile jeszcze GUI programów musisz otworzyć, uwzględniając jeszcze czas potrzebny na znalezienie danego programu, by:
- zrobić ikonę w postaci miniatury,
- dopisać defaultowe narzędzie do ikonki,
- wysłać to w cyberprzestrzeń w postaci poczty elektronicznej

Ile zjmą tylko te 3 zadania łącznie?

Dostrzegasz w końcu zysk na czasie dzięki zastosowaniu skryptu?

Nawet z tym na Amidze mogą być problemy - A1 i inne Peg2 bez problemu sobie poradzą, ale klasyk już nie .

Na AOS4/MorphOS użycie skryptu ma mniejsze znaczenie, choć też redukuje znacznie czas do niezbędnego minimum, ale na klasyku skrypty to potęga, ot co.

Przyznasz w końcu, że skrypt jest kilkanaście-dziesiąt razy szybszy od GUIowego sposobu, i to niezależnie od kompa? Stawiam pod ścianą: krótko, szybszy skrypt czy GUI?



Ostatnia modyfikacja: 20.06.2011 05:02:20
[#167] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #166

Takie moje luźne przemyślenia...

Skrypt - narzędzie do wykonywania tego samego zadania w sposób hurtowy - na każdym systemie operacyjnym do hurtowej obsługi w jednakowy sposób tysięcy plików będzie szybszy (konwersja tabeli znaków, skalowanie obrazków, enkodowanie dźwięku) - nieważne czy weźmiesz Windows, Linux, AmigaOS, AROS, MorphOS. Jednak do zadań jednostkowych niestety ale skrypt już taki idealny nie będzie. Narysuj skryptem odręcznego kwiatka w Deluxe Paint IV, lub stwórz kawałek utworu muzycznego w DigiBoosterze lub ProTrackerze.

Skrypt zawsze daje zysk w wykonywaniu czynności powtarzalnych - o ile te czynności powtarza się wielokrotnie - ale jeśli coś ma być unikalne, zysku nie daje żadnego, gdyż czas potrzebny na przygotowanie skryptu z powodzeniem byś przeznaczył na jednostkowe wykonanie zadania z użyciem GUI, wypicie kawy i w międzyczasie jeszcze kilkukrotną zmianę koncepcji.

Pod Windows od lat używam skryptów podobnie jak i pod AmigaOS, W innych systemach system skryptów jest nawet nieco bardziej przemyślany, gdyż można tworzyć sobie etykiety, wywołania lokalne z parametrami i inne cudactwa. Ale niestety problemów jednostkowych skryptem nie utłuczesz, czasami potrzebna interwencja ręczna.

[#168] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #164

dalszym ciągu mam dobre chęci, ale chyba nie zrozumiałeś co oznacza rzucenie rękawicy...


To Ty nie zrozumiałeś, że Twoje podchody zostały zlekceważone. Albo działasz i pokazujesz power, albo dalej leżysz i kwiczysz.
[#169] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Mandi^ATO, post #167


Jednak do zadań jednostkowych niestety ale skrypt już taki idealny nie będzie.



Jeśli chodzi zadania jednostkowe to nie do końca, myślę.
Amiga DOSem stoi, tzn. jest cała mas utilków które uruchomisz tylko z argumentami CLI. Tych argumentów potrafią być dziesiątki! Więc chcesz czy nie jakiś skrypt piszesz celem ułatwienia sobie życia.
Druga sprawa typowo Amigowa to ARexx, w którym można pisać np. nakładki GUI, pluginy czy wręcz użytki. Ciężko by je określić jako hurtowe, ale to na pewno skrypty.
No i w końcu toolmanagery, zwłaszcza wyposażone w RMB menu. Też podczepiasz tam raczej skrypty niż GUI, i też wcale nie muszą być często powtarzalne. Potrzebuję, piszę, wklejam do RMB menu i zostawiam na przyszłość. I niech sobie czeka w gotowości do czasu gdy będzie potrzebny.

Narysuj skryptem odręcznego kwiatka w Deluxe Paint IV, lub stwórz kawałek utworu muzycznego w DigiBoosterze lub ProTrackerze.


Nikt tego nie oczekuje od skryptu, choć skrypt znowu może być pluginem definiującym jakiś np. efekt graficzny, rozszerzającym funkcjonalność programu. Potrzebujesz jakiś efekt to go po prostu tworzysz.
[#170] Re: Moc Amigi a Peceta

@grg, post #158

Jesli Twój skrypt nie radzi sobie ze zdjęciami panoramicznymi, to znaczy, że te zdjęcia nie są nikomu potrzebne


Jak to nie radzi? Radzi i to bardzo dobrze... nadal nie rozumiesz paru spraw: sprawę formatu zdjęcia potrzebuję do definicji filetype'u. Wtedy inne formaty zdjęć zostają niejako odfiltrowane.
W samym zaś skrypcie nie ma problemu rozpoznania i interpretacji rozdzielczości zdjęcia.
Nie jeden identify "wypluwa" informację n/t temat, w moim przypadku choćby stareńki Visage...

Najważniejsze, że zmniejsza zdjęcia o 25%, bo wtedy pasuje to do "Twojego ekranu". Naprawdę... nieziemskie "warunki brzegowe". Rzekłbym wręcz "skrajne".

Znowu muszę tłumaczyć? Podsyłam fotki rodzince i znajomy, oglądają na kompie. Jaki sens podsyłania większego rozmiarowo zdjęcia? Ograniczenia konta też robią swoje.

Nie wiem jak inni, ale mam wrażenie jakbyś się po prostu czepiał...
[#171] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #169

Tak, piszesz, pod warunkiem, że robisz coś więcej niż raz, inaczej po prostu szkoda energii na jednostkowe wytworzenie skryptu tylko w celu jego wytworzenia. Jeśli jest szansa, że dany program będziesz wywoływał więcej niż raz, lub nawet będzie wywoływany on kilka razy w miesiącu wtedy ten wysiłek ma sens, zaś jeśli ma coś być wykonane jeden jedyny raz niepowtarzalnie to zamiast klepać to do skryptu wolę polecenie wpisać w oknie CLI/Shell/cmd i tyle, niezależnie od systemu.

I może Ci się wyda to dziwne, ale Windows, czy Linux bardzo dobrze się skryptują i AmigaOS wcale nie ma tutaj nad nimi przewagi.

[#172] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Mandi^ATO, post #171

I może Ci się wyda to dziwne, ale Windows, czy Linux bardzo dobrze się skryptują i AmigaOS wcale nie ma tutaj nad nimi przewagi.


Problem w tym, że nie znam nikogo kto by skryptował czy to w Windowsie czy w Linuxie... i wygląda na to, że i na forum nikogo takiego nie ma... więc jak się o tym przekonać? Tym bardziej, że raczej mało dosowych programów na Windows, więc jakby możliwości zdecydowanie mniejsze...

A czy nie ma przewagi? Obserwując skryptowanie na windzianego DOpusa to IMHO Amiga ma większą łatwość tworzenia skryptów jak i narzędzi do tego celu. No i port ARexxa... jak dobrać się duunkcji windzianego programu, który nie ma ani poleceń DOSa ani ARexxa ?
[#173] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #166

Widzisz, gdzieś tu coś o skryptach

Nie widzę... wykropkowane...


Hahaha, bardziej idiotycznej odpowiedzi w życiu nie czytałem. Robisz to specjalnie czy jak . Ale masz,specjalnie dla Ciebie, bo jak widać, Twoje skrypty nie potrafią przewinąć strony do pierwszego komentarza

Mówi się, że Amigi nawet te dopalone są słabe jeśli chodzi o moc. Na Amigach MHz-e, na Pecetach GHz-e.

Pytam więc ile czasu potrzeba by:
- zredukować rozmiar obrazka,
- nałożyć mu jakiś napis,
- dokonać jakiegoś efektu graficznego,
- zrobić ikonę w postaci miniatury,
- dopisać defaultowe narzędzie do ikonki,
- wysłać to w cyberprzestrzeń w postaci poczty elektronicznej?

Ile na Amidze, a ile na Pececie?


Powiedz mi, teraz, gdzie tu widzisz, COKOLWIEK o skryptach . Dla mnie pytanie jest jasne, mamy sprawdzić czy wykonanie tej samej operacji na PC jest szybszy , lub nie niż na Amidze. Nie ma nic, o skryptach.

Było już wyjaśnione... gros czasu potrzebnego do wykonania to zabawa z GUI, skrypt redukuje ten czas do ZERA! Czym bardziej złożone zadanie tym większy zysk dzięki skryptowi... ... czego tam nie rozumiesz ?

Masz rację, skrypt redukuje czas potrzebny do otwarcia GUI do ZERA. Tylko że porównanie ma sens na maszynach o zbliżonej mocy obliczeniowej. Nawet mocno dopalona Amiga ma tysięczną część mocy współczesnego PC.

Skrypty mają sens jedynie gdy robimy ciągle "dużo tego samego" , gdy za każdym razem robię coś innego, to raczej nie ma sensu siedzieć i skrobać kolejny skrypt, bo może się okazać, że samo napisanie skryptu zabierze więcej czasu niż otwarcie programu i zrobienie czegoś tam .

Na AOS4/MorphOS użycie skryptu ma mniejsze znaczenie, choć też redukuje znacznie czas do niezbędnego minimum, ale na klasyku skrypty to potęga, ot co.

Ależ TY nie masz klasyka, przecież sam powiedziałeś że masz WinUAE, więc w Twoim przypadku, całe to pisanie to czysta teoria - moja 040-40 = 30 MIPS, WinUAE = ok 5000 MIPS. Odpal klasyka, zrób ten test, i potem wytłumacz, dlaczego mimo pisania skryptu operacja trwa zdecydowanie dłużej niż na PC mimo otwierania GUI.

Dla ciebie specjalnie zrobiłem kolejny test :

A1200 - 68040-40 MHz, 64 MB Ram, Elbox ZorroIV CV64 3D, Fast-Ata, HD 20 GB
plik mp3 - 3.31 MB 192 kbps 44.1 kHz konwersja do wav
programik mpega - komenda w cli
c:mpega dh4:senshi.mp3 -W ram:senshi.wav -s
czas wykonania 6 minut 32 sekundy - plik wyjściowy wav 36.5 MB .
c:mpega dh4:senshi.mp3 -W dh4:senshi.wav -s - 7 minut 3 sekundy, widać że dysk jest ograniczeniem. Fast-ata to tylko 5 MB/s, gdzie dysk w laptopie wyciąga prawie 120 MB/s.

PC Laptop Core i3 - 2.2 GHz, 4 GB Ram, GF 330GT, HHD 500GB
Ta sama operacja, ten sam plik na PC - program format factory

konwersja (łącznie z otwarciem programu i wybraniem opcji) - 12 sekund
Teraz zakładając, że mógłbym poszukać innego programu na Amidze, i czas skróciłby się nawet o połowę. Tak czy inaczej mamy 3 minuty na Amidze, do 12 sekund na PC. ŻADEN skrypt nie zmieni tego, że do przekodowania powiedzmy 50 plików amiga potrzebowała by kilku godzin czasu, a PC zrobi to w parę minut .

Przyznasz w końcu, że skrypt jest kilkanaście-dziesiąt razy szybszy od GUIowego sposobu, i to niezależnie od kompa? Stawiam pod ścianą: krótko, szybszy skrypt czy GUI?

Jak pisałem wcześniej, skrypt JEST szybszy od GUI, ale porównanie ma sens TYLKO na maszynie o zbliżonej mocy obliczeniowej . Klasyk z 060-66 MHz, czy nawet z PPC603-233 MHz, ma ułamek prędkości byle byle PC np. z Core i3 i skrypt tu nic nie zmieni. 7 minut na Amidze vs 12 sekund na PC

Dodatkowo, w pierwszym swoim poście , nie pisałeś NIC o skryptach. Pytałeś się o czas potrzebny na wykonanie pewnych zadań,dopiero potem wyskoczyłeś z skryptami, więc w sumie zastanów się co chcesz osiągnąć

[#174] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #170

W samym zaś skrypcie nie ma problemu rozpoznania i interpretacji rozdzielczości zdjęcia.


Gadanie z Tobą to jak pójście do okienka informacji PKP, żeby się dowiedzieć o której odjeżdza pociąg z Koziej Wólki do Pacanowa i wysłuchanie felietonu o historii kolejnictwa.
Zapodawaj konkrety, a bajania sobie odpuść.


Nie wiem jak inni, ale mam wrażenie jakbyś się po prostu czepiał...


Poważnie? Jak na to wpadłeś?
[#175] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #172

No i port ARexxa... jak dobrać się duunkcji windzianego programu, który nie ma ani poleceń DOSa ani ARexxa ?


Tak samo jak do DPaint czy ProTrackera. Nie do wszyst5kiego dasz radę się dobrać, ale zależy jakie narzędzia sobie dobierzesz. Jest wiele programów działających z linii poleceń, mających rozbudowane składnie i używa się ich własnie podobnie we wszystkich systemach (lame, ffmpeg, exif, etc, itd).Gdybyś miał coś zrobić pod AmigaDOS nie używając zewnętrznych programów dorzuconych z Aminetu lub innego źródła to byś nawet obrazka nie przeskalował, podobnie w każdym innym systemie, a jak już dobierzesz sobie odpowiednie narzędzia to żadne wyzwanie nie jest straszne. Wiele aplikacji ma jednak języki skryptowe, chociażby wszystkie aplikacje MS obsługują VBA, dużo programów używa Pythona, jednak czasami nawet nie trzeba sięgać do takich rzeczy, gdyż niejednokrotnie można znaleść pchełkę działającą bezpośrednio z linii poleceń, której wystarczy podać parametry.

Prosty przykład skryptu odinstalowującego z systemu JRE v5 i v6:



rem ---------- Java 5u1-6u9 ----------
for /L %%i in (5,1,6) do for /L %%j in (1,1,9) do call :_java_rem56 %%i %%j

rem ---------- Java 6 u 10-26 ----------
for /L %%i in (10,1,26) do call :_java_rem61026 %%i
goto :eof



:_java_rem61026
reg query "HKLMSOFTWAREMicrosoftWindowsCurrentVersionUninstall" | find /i "{26A24AE4-039D-4CA4-87B4-2F832160%1FF}" >nul 
goto _java_rem61524%errorlevel%
:_java_rem615240
@echo    ...znaleziono Java Runtime Environment 6 update %1, deinstalacja...
start /wait msiexec /x{26A24AE4-039D-4CA4-87B4-2F832160%1FF} /quiet /passive
:_java_rem615241
goto :eof

:_java_rem56
reg query "HKLMSOFTWAREMicrosoftWindowsCurrentVersionUninstall" | find /i "{3248F0A8-6813-11D6-A77B-00B0D01%100%20}" >nul 
goto _java_rem56%errorlevel%
:_java_rem560
@echo    ...znaleziono Java Runtime Environment %1 update %2, deinstalacja...
start /wait msiexec /x{3248F0A8-6813-11D6-A77B-00B0D01%100%20} /quiet /passive
:_java_rem561
goto :eof


A to tylko fragment znacznie większej kobyły, jednak tu nie miejsce ani czas na takie rzeczy, gdyż jest to offtop (Windows nie jest tematem tego portalu, chcesz dyskutować o skryptach pod Windowsa to są do tego inne fora).

[#176] Re: Moc Amigi a Peceta

@Dopuser, post #155

inaczej to by wygladalo gdybys napisal ten swoj skrypt i powiedzial ze uzywasz go w uae i chcesz dowiedziec sie sposobu pisania podobnych fajnych rzeczy na win natywnie aby uae nie meczyc do kazdego zadania.

a jak narazie zrobiles zwykly troll-flame-fest i nie udowodniles ze amiga jest lepsza w czymkolwiek tylko ze jestes irytujacym dziwnym typem ...
[#177] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Olo, post #173

Powiedz mi, teraz, gdzie tu widzisz, COKOLWIEK o skryptach . Dla mnie pytanie jest jasne, mamy sprawdzić czy wykonanie tej samej operacji na PC jest szybszy , lub nie niż na Amidze. Nie ma nic, o skryptach.


Mhm... odpowiem tak: a gdzie masz tam napisane w jaki sposób masz przeprowadzić test? Nie narzuciłem przecież żadnego sposobu. Wybrałeś sposób GUI sam, bez żadnego nacisku z mojej strony, zresztą dokładnie tak jak się spodziewałem ;)

[i]
Dla ciebie specjalnie zrobiłem kolejny test :


c:mpega dh4:senshi.mp3 -W ram:senshi.wav -s
czas wykonania
6 minut 32 sekundy

PC Laptop Core i3 - 2.2 GHz, 4 GB Ram, GF 330GT, HHD 500GB
Ta sama operacja, ten sam plik na PC - program format factory,konwersja (łącznie z otwarciem programu i wybraniem opcji) - 12 sekund[/i]

Bardzo dziękuję, tylko że to nie jest test skrypt vs GUI, a zwykły test prędkości między kompami, żadnej złożoności w nim nie ma wiadomo z góry że Ami przegra zdecydowanie.... wymyśl problem, że musisz otworzyć kilka GUI celem wykonania zadania, zmieniasz nazwy, parametry... coś pomiędzy postem nr. 1, a testem Hardcorowym z płytkami... wtedy ujawni się moc skryptu.

porównanie ma sens TYLKO na maszynie o zbliżonej mocy obliczeniowej .


Nie do końca... wszystko zależy od GUI, przyjazności czy znajomości obsługi. Zakładając silniejszą Amigę zjechałbyś z czasem do powiedzmy 3 minut, na Pececie znalezienie programu, wprowadzenie parametrów, nazwa powiedzmy 1 minuta.... relacja 3 : 1, a relacja między prockami?

I nie zapomnij o Glowikonce z wpisanym narzędziem ;)



Ostatnia modyfikacja: 20.06.2011 14:32:36
[#178] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #172

Problem w tym, że nie znam nikogo kto by skryptował czy to w Windowsie czy w Linuxie... i wygląda na to, że i na forum nikogo takiego nie ma...

Skąd te wnioski? Bo nie ma skryptu, który robi to co twój?
Poszukaj sobie w google o skryptach na Linuksa, o powłokach, aliasach itd.
Większość zaawansowanych użytkowników Linuksa pisze sobie skrypty czy aliasy.

Trudno, żebyś kogoś znał. Raczej nie kręcisz się w środowisku administratorów i programistów. Twoja logika powaliła. Czyli skoro nie znam nikogo kto uprawia ziemniaki to nikt ich nie uprawia? Albo sądzisz, że wszyscy chwalą się swoimi skryptami?

Pozdrawiam
[#179] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Dopuser, post #177

W Twoim hardcorowym teście Amiga przegra z kretesem, wystarczy użyć TrID w celu identyfikacji typów plików i w zależności od odpowiedzi segregować pliki. Po prostu pogódź się z faktem, że skrypty da się pisać na każdym systemie, Amiga wcale nie jest tutaj jakimś wyjątkiem. Praca na amigowych plikach na Amidze oczywiście jest wygodniejsza (szczególnie animacje HAM, czy pliki wykonywalne 68k), to tak samo jak uruchamianie plików .exe pod Windows/DOS, na Ami nie uruchomisz by sprawdzić co dany program robi.

Zalążek skryptu?

Proszę bardzo:

---
dir d: /b /s >c:do_segregacji.txt
for /F "eol=; tokens=*" %%i in (c:do_segregacji.txt) do call :_sprawdzenie "%%i"
goto :eof

:_sprawdzenie
trid "%1" >c:typ_pliku.txt
findstr /c:JPEG c:typ_pliku.txt
if %errorlevel%=0 copy %1 c:porzadekJPG

findstr /c:MPG c:typ_pliku.txt
if %errorlevel%=0 copy %1 c:porzadekJPG
...
---

Oczywiście można to bardziej rozbudować, dodać sprawdzanie czy są już określone podkatalogi, czy nazwy się nie dublują, etc. Ale jak sam widzisz daje się to zrobić bez najmniejszych problemów pomimo Twojego zapierania się, iż jest to niewykonalne...

[#180] Re: Hardcore ? Ok! (Re: Moc Amigi a Peceta)

@Tomahawk, post #178

Trudno, żebyś kogoś znał. Raczej nie kręcisz się w środowisku administratorów i programistów.


Jakich znowu administratorów czy programistów? Skąd ich wytrzasnąłeś?
Tak jak by użytkownicy Amigi to byli właśnie administratorzy czy programiści...

Twoja logika powaliła.


Patrz wyżej.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem