[#61] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #50

Cel nie zostal osiagniety. Niemcy szybko zorientowali sie w sytuacji. Niemcy nawet za bardzo nie przykladali sie do dlawienia PW, mieli wazniejsze sprawy na glowie czyt. AC :)

AKowcy przedzierali sie, pardon, probowali przedostac ze wszystkich stron (lacznie z tymi gdzie Niemcy nie mieli wysunietych silnych oddzialow, wlasnie od strony AC bylyby najgorzej ok, racja ), jakos bezskutecznie. Kilka incydentow zatrzymania kilku malych oddzialow AK nie ma z punktu widzenia tego Powstania zadnego militarnego znaczenia.

Cała reszta i dalsze walki to konsekwencja zdrady zasadniczo Armii Radzieckiej


To jest mowiac krotko. Brednia ok, racja . Do zadnej zdrady nie doszlo, bo tez zadnego ukladu w tej sprawie nie bylo. Wszyscy zostali zaskoczeni wybuchem PW, lacznie z zachodnimi aliantami, nie mowiac o Stalinie. Niemcy doskonale o tym wiedzieli, dlatego nie spacyfikowali PW w kilka dni, co nie byloby dla Niemcow wielkim problemem.... Wazniejsze od spacyfikowania PW stalo sie dla Niemcow wyburzenie zabudowania Warszawy - od czego wlasnie zginelo najwiecej cywili... KG AK tez doskonale wiedziala jaka jest sytuacja na froncie i zadnego sensownego wsparcia nikt szybko nie zorganizuje, takze Alianci...

Tworzenie historii niczemu sie tutaj nie przysluzy.

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2013 23:48:52 przez gx
[#62] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Ender, post #47

Alianci mieli podpisane umowy z Niemcami


zabytki jak zabytki, ale przeciez wiele niemieckich przedsiebiorstw to byla miedzy innymi wlasnosc amerykanskich przedsiebiorcow, a placenie odszkodwan nie usmiechalo sie rzadowi USA i UK, wiec bombardowano ostroznie, latwiej jednak przychodzilo Aliantom bombardowanie miast i zabijanie cywili niz niszczenie niemieckiej machiny przemyslowej OK

Lepiej zastanowic sie nad tym, dlaczego nie zbomardowano obozow zaglady ?
[#63] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #60

Ciekawy artykuł historyczny. Przeczytałem z zainteresowaniem. Uważam jednak, że analogie do współczesności są zupełnie chybione, przynajmniej jeśli chodzi o tę "współczesną Targowicę"
Wracając do przyczyn upadku I Rzeczypospolitej, ja stawiam na politykę dynastii Wazów (tak, tak, było ich w końcu trzech z jednej rodzinki... mieliśmy zresztą w naszej historii także dynastie Przemyślidów, Andegawenów, czy Wettynów... w każdym przypadku po dwóch przedstawicieli formalnie koronowanych). To w końcu Zygmunt III wymysłił sobie że przekonwertuje Rosję na katolicyzm (nierealne!) i storpedował otwartą mozliwość objęcia tronu Rosji przez jego syna. A potem Jan Kazimierz, zamiast coś ugrać na zrzeczeniu sie praw do tronu Szwecji, ściągnął na Polskę niszczycielski najazd Szwedów, który pod względem (procentowym) wyniszczenia gospodarczego, zrujnował Polskę bardziej niż II Wojna Światowa (!!!). Nic dziwnego, że potem mielismy już tylko zjazd w dół... z przerwą na Wiktorię Wiedeńską, chociaż wcale nie jestem pewien, że nie lepiej było dogadać się z Turkami i pogonić kota Austrii i Rosji (śmiertelnym wrogiem obydwu tych naszych wrogów była Turcja.... a Turcy nas szanowali, z nimi można było sie dogadać).
A jako wisienka na torcie (a to już moja osobista obsesja) Zygmunt III przeniósł stolicę do Warszawy (tylko praktycznie, bo formalnie to się nigdy nie stało), i od tego czasu fobie Warszawy stały się fobiami całej Polski. To taki symbol. Przez kilka wieków Mazowsze nie było nawet formalnie w granicach Polski, potem była tam Kongresówka, a dzisiaj, zamiast przypominać Polakom, że był Grunwald, Kircholm, że przez 250 lat wróg nie wszedł w granice Polski (dużo większe niż dziś), że jeszcze po Rozbiorach ruskie baby straszyły dzieci Polakami (jak myślicie, kto ostatni zdobył w historii Kreml?), to musimy się nacierać popiołem, bredzić o strasznym fatum kraju między Rosją a Niemcami (przez 700 lat wcześniej jakoś nie stanowiło to problemu) i co chwile wspominać przegrane bitwy, jakbyśmy wygranych nie mieli. I wszędzie szukać zdrad i spisków. Słusznie Piłsudski mawiał,że Polska jest jak obwarzanek - wszystko dobre na brzegach, a w środku dziura.
Jak będziesz wmawiał komuś,że jest kulawym, głupim, brzydkim i śmierdzącym kut###sem, a do tego pechowym, to w końcu w to uwierzy.
A przecież ani nasza historia taka nie jest, ani sami tacy nie jesteśmy.

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 00:19:17 przez wali7
[#64] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #62

A dlaczego nie zrobili tego Rosjanie? W końcu prawie wszystkie obozy zagłądy były na ziemiach polskich, więc wujek Stalin miał znacznie bliżej.
[#65] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #61

Dodam jeszcze jakie bylo uzbrojenie Powstancow.

- 15 granatnikow PIAT
- 1700 roznych pistoletow (w wiekszosci broni krotkiej, zupelnie nieprzydatna w walce na barykadach etc.)
- 300 PM
- 1000 KB
- 60 LKM
- 7 CKM
- 25000 granatow roznej masci

i oczywiscie zbyt mala ilosc amunicji do tego...

Pomijam juz tutaj kiepskie wyszkolenie Powstancow do otwartej walki...

PS. nawet Niemcy nie dysponowali w Warszawie wystarczajacym arsenalem broni do jej zdobycia

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 00:29:59 przez gx
[#66] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@wali7, post #64

więc wujek Stalin miał znacznie bliżej


Armia Radziecka miala jednak dalej :) i jeszcze dlugo nie dysponowala wtedy tak wyrafinowanym uzbrojeniem... wiec pytanie kierujmy do tych ktorzy mogli i wiedzieli ok, racja

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 00:22:20 przez gx
[#67] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #66

To że mentalnie mieli dalej, to akurat wiadomo.
Ja jednak mam na myśli odległosci w sensie geograficznym ;)
Akurat aby dolecieć nad Polskę, to Alianci musieli by lecieć albo nad okupowaną Francją, a potem Niemcami, albo nad Włochami, Austrią i Czechami. Wystarczy poszukać, ile załóg bombowców robiących zrzuty akurat dla Warszawy zostało zestrzelonych. Podobne straty odniesli by bombardując KL.
Zresztą dobrze wiemy, że ani Rosjanie, ani Alianci nie kierowali się względami humanitarnymi. Bo gdyby tak było, to ani Amerykanie nie zrzuciliby bomb atomowych, ani Brytyjczycy nie zbombardowaliby Drezna, a Rosjanie chociażby pomogli Powstańcom w Warszawie (przecież powstał Przyczółek Czerniakowski.... wystarczyło wysłać trochę wsparcia... radzieccy generałowie przecież nie przejmowali się zbytnio stratami), czy skuteczniej zapobiegli gwałceniu Niemek przez swoich sołdatów.


Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 00:54:15 przez wali7
[#68] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@wali7, post #67

To że mentalnie mieli dalej, to akurat wiadomo.
Ja jednak mam na myśli odległosci w sensie geograficznym


nie wiadomo wcale o tym, czy mieli dalej czy blizej mentalnie do wykonania takiego bombardowania obozow zaglady. zalozenie jakkolwiek spojrzec jest tutaj falszywe. W polowie roku 1943 to tylko zachodni Alianci mieli taka mozliwosc ok, racja .

a Rosjanie chociażby pomogli Powstańcom w Warszawie (przecież powstał Przyczółek Czerniakowski.


Ten przyczolek Czerniakowski to zostal okupiony ogromnymi stratami i powstal dlugo po rozpoczeciu PW... A gen. Zukow liczyl sie jednak ze stratami, morale etc... :)

Rosjanie nie byli w stanie za bardzo pomoc, nawet gdyby b.chcieli, tak samo alianci zachodni zdawali sobie sprawe z trudnosci niesienie ew. pomocy powstancom.., ani Stalin nie byl wszechwladny jak uwaza recedent, ani AC nie byla niepokonana i nie dysponowala nieograniczonymi zasobami jak mysli Dopuser itp... Nie uprawiajmy propagandy rodem z surrealistycznego Muzem PW w Warszawie, na wojence wcale nie jest/nie bylo tak fajnie jak to w tym muzeum przedstawiaja . Walka o niepodleglosc zostala w tym muzeum calkowicie wypaczona. Niepodleglosc tam przestala byc celem do osiagniecia, a stala sie wartoscia o ktora nalezy walczyc niezaleznie od okolicznosci itd. Takie myslenie zawsze konczy sie kleska, nie tylko militarna, takze humanitarna i materialna.

Alianci nie kierowali się względami humanitarnymi


co do sedna to zgoda
[#69] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #68

A propos Muzeum PW, to swego czasu byl tam fragment poswiecony udzialowi Zydow w PW. Napis glosil jakoby Zydzi uczestniczyli w PW i byli obecni niemal w kazdym oddziale powstanczym, chyba anonimowo . Na tle bardzo glosnych wybuchow etc. leci bardzo cichutki glos Edelmana ktory mowi cos zupelnie przeciwnego . Opowiada o tym jak AKowcy rozstrzelali jego towarzysza za pochodzenie zydowskie, jak utrudniali wstapienie do oddzialow AK, jak niechetnie dawali bron Zydom (w zasadzie odmawiali broni) itp., wlasnie dlatego Zydzi wstepowali do AL, bo tam nie bylo takich uprzeden rodem jeszcze z sanacji IIRP... Trzeba bylo sie jednak naprawde dobrze wsluchac zeby to uslyszec, tak glosno bylo to zagluszone.

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 01:37:31 przez gx
[#70] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@wali7, post #58

słynna koncepcja Jagiellońska Piłsudskiego


ta koncepcja zdechla w zarodku wtedy i nie inaczej byloby dzisiaj, z ta roznica, ze wtedy kosztowala zycie wielu Polakow. Pilsudski wsrod wielu glupich pomyslow mial tez ten jeden. Sama jednak wspolpraca miedzynarodowa nie jest niczym zlym, ale moze jednak niekoniecznie stricto w ramach tej koncepcji jagielonskiej. Zyjemy teraz nieco w innych czasach i zagrozenia wojna etc. jako takiego nie ma. Rosja militarnie nie zagraza Polsce, to samo mozna powiedziec o Niemcach. Zamiast wykorzystac to do budowy nowej lepszej do zycia Polski to Polacy bawia sie historia i robia z historii polityke biezaca...
[#71] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #59

Tak tak, bracie. Ta, jak twierdzisz, rozbita, zdemoralizowana i będąca na granicy ucieczki z frontu Armia Czerwona dysponowała na przełomie lipca i sierpnia 1944 w ramach tzw. frontu białoruskiego 10 armiami (w tym jedną pancerną i dwoma lotniczymi), oraz sześcioma samodzelnymi korpusami pancernymi i kawaleryjskimi. Było to najpotężniejsze sowieckie zgrupowanie wojskowe walczące z Niemcami, przewyższające liczebnie siły niemieckie w tym regionie (według szacunków dowódcy 9 armii niemieckiej, Nicolausa von Vormana) w stosunku od 4:1 (artyleria) do 7:1 (czołgi, piechota).

Zresztą w sierpniu na froncie białoruskim działy się bardzo dziwne rzeczy - przykład? W drugiej połowie lipca do sowieckiej 2. Armii Pancernej dołączono 1. Pułk Pontonowy do Przeprawy Ciężkich Czołgów. Jak wynikało z rozkazu, wchodzące w jej skład nowoczesne amerykańskie pontony samobieżne miały zostać użyte do forsowania Wisły. W pierwszych dniach sierpnia 1. Pułk został jednak niespodziewanie 2. Armii odebrany. Pewnie powiesz zaraz, że to przypadek, albo że dowództwo bało się, że wobec miażdżącego natarcia Niemców nowoczesny sprzęt wojskowy pójdzie na zatracenie?

Fakt pozostaje faktem - termin zdobycia Warszawy w AC wyznaczono na dni 5–8 sierpnia i pewnie by do tego doszło, gdyby PW nie wybuchło. Nie wydaje Ci się, że ironią losu jest, że "superfront" białoruski został zatrzymany na kilka miesięcy przez garstkę zmotywowanych, ale słabo uzbrojonych powstańców? No ale cóż, polityka.
[#72] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@recedent, post #71

A ja myślę, że zatrzymanie przed Warszawą, miało charakter odwetowy. Stalin chciał pokazać nam kto rządzi i odegrać się za Andersa, który zrobił go w jajo, a jego zrobili w jajo Alianci zachodni. Ja mam cały czas w pamięci wypowiedzi polskich lotników na temat Anglików. Wojna się skończyła, w kraju czekał na nich wyrok, a tu niedawni sojusznicy mówią: "****cie do domów, wojna się już skończyła, my was to nie chcemy".
[#73] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@recedent, post #71

Tak tak recedencie, opowiadasz o sile, jednak nie opowiadasz o prawdziwej sytuacji na froncie, a to sa dwie diametralnie rozne sprawy . Radze przeczytac chociaz jedna radziecka ksiazke wojskowa na ten temat.

Zdobywanie wymaga przewagi sily w liczebnosci zolnierzy az 10 do 1 - to sa szacunki samych Amerykanow, pomijajac inne wazniejsze czynniki. Duzych miast nie zdobywa sie z marszu po dlugim marszu, od tak, pojdziemy sobie na Warszawe jak stoimy (nie byli blisko Warszawy, a propos), bo tam Polscy idioci z KG AK odpowiedzialni za zbrodnie na Warszawie postanowili sie samoistnie unicestwic - na zlosc Babci odmrozili sobie uszy , to My zrobimy to razem z Nimi i uniecstwimy cala Armie - tak zakonczylby sie manewr bez silnych przyczolkow o ktore wlasnie toczyla sie bitwa... moze to Powstancy wylawialiby z Wisly zolnierzy AC ... ale co tam, recedent poswiecilby kolejne kilkaset tys. istnien, w koncu to radziecki motloch, a nie yntelygencki kwiat nabity przez swoich przywodcow w butelke .

A recedent wbrew faktom dzisiaj bedzie wybielaj polskich zbrodniarzy z dowodctwa KG AK i ten bohaterski rzad londynski ktory nawial w 1939 wmawiajac, ze to nie My podjelismy suwerennie decyzje o wybuchu Powstania, za to winny jest Stalin i ZSRR, winne radio kosciuszkowskie - trzeba byc niezlym naiwniakiem zeby wierzyc jakoby ten komunikat kilka razy powtorzony na dzien przed godzina W mial wieksze znaczenie, ale zawsze Polacy musza zrzucic na kogos swoje winy, ot taki urok narodu chrystusowego .
[#74] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #73

Obejrzałem dziś dokument "The Soviet Story" 2008, o podobieństwach i powiązaniach miedzy Hitlerowskim nazizmem i Stalinowskim komunizmem. O niektórych faktach nie miałem pojęcia np o tym że Niemcy uczyli się jak budować obozy od ruskich, albo że Rosjanie dawali SS całe pociągi z Żydami którzy uciekli do Rosji wierząc że tam nie będą prześladowani. Ogólna wymowa jest dość przygnębiająca zważywszy na to, że zbrodnie tego drugiego były nie mniejsze, a tymczasem oprawcy zamiast trafić pod sąd, dostali ordery i wiodą spokojne życie do dziś. Mają naśladowców tworzących bojówki i partie nacjonalistyczne. Łapią od czasu do czasu jakiegoś pechowca i związanemu strzelają w głowę i zakopują w lesie a filmiki z tym na YT. A ich przywódcy przemawiają w Radzie Europy jako goście honorowi. Rosja tak skutecznie wmówiła światu że walczy z faszyzmem (nawet tam gdzie go nie było) że nadal uważa się ich za alianta który przyniósł Europie wyzwolenie od faszyzmu. A zachód albo nic o tym nie wie albo nabierają wody w usta bo przecież potrzebują Rosyjskiej ropy i gazu. :(
[#75] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Ender, post #72

A ja myślę, że zatrzymanie przed Warszawą, miało charakter odwetowy. Stalin chciał pokazać nam kto rządzi i odegrać się za Andersa


Nie bylo zadnego zatrzymania. W momencie wybuchu PW na przedpolach Warszawy toczyla sie bitwa pancerna o wazne przyczolki z elitarnymi oddzialami pancernymi min. SS Totenkopf i SS Wiking, ktore zreszta dosc skutecznie wyparly radziecki atak juz po pierwszym dniu, a praktycznie rozwalajac w pyl radzieckie jednostki pancerne. Daleko daleko, oj daleko, za nimi byly oddzialy RKKA frontu bialoruskiego ktore dopiero przegrupowywaly sie w celu natarcia w tym kierunku, jednak bez zdobycia przyczolkow oszkrzydalajcych bylo to niemozliwe... ITD.

Pomysl, w Warszawie do walki Niemcy wlaczyli swoje oddziale w sile raptem jednego pulku , wiec Powstancy nie byli w stanie jakos silnie zwiazac Niemcow zeby pomoc AC

[OT] A propos, nie obserwowales jak Amerykanie toczyli wojne w Iraku ? . Jak amerykanska kawaleria pancerna prula w kierunku Bagdadu na zlamanie karku... daleko daleko za byla Armia [OT]

A propo tych zrzutow. To Alianci zachodni zrzucali na slepo z duzej wysokosci i to przy duzej niecheci dowodcow alianckich sil lotniczych (nie wiedzieli w tym sensu), dlatego wiekszosc zrzutow wpadala w rece Niemcow. Najblizsze lotniska teoretycznie (wymagaly jednak sporo czasu(wiecej niz 4dni) na dostosowanie - kwestia kompatybilnosci itd., a Alianci nie znali daty wybuchu PW...) zdolne obsluzyc takie/odpowiednie samoloty znajdowaly sie dopiero na Ukrainie ok. 1100 km od Warszawy - Połtawa. Kolejny pomijany aspekt. Istnial takze powazny problem komunikacji miedzy tymi ktorzy mieli wskazac miejsca zrzutu, a tymi ktorzy mieli dostarczyc ladunek... Kolejny pomijany aspekt.... ITD., tych aspektow jest masa. Ostatecznie to Armia Radziecka (jednak dosc pozno, nie tylko z powodu niecheci, takze z powodu braku porozumien) najskuteczniej dostarczyla zaopatrzenia Powstancom uzywajac do tego niewielkich mysliwcow, ktore jednak mialy zbyt ograniczone mozliwosci przenoszenia ladunkow.

Wiesz jaka jest nie tylko moja teoria na temat motywow wybuchu PW. co znajduje potwierdzenie w wielu pismach, chocby kontrwywiadu AK, pismach czlonkow KG AK ktorzy tracili kontak z rzeczywistoscia... Polityczny, zwiazany z uchwaleniem PKWN - rzad londynski tracil w astronomicznym tempie poparcie w Polsce, bo nie mial w zanadrzu odpowiednich reform, pojawila sie tez konkurencja wladzy polskiej itd... i potrzebowali na potege sukcesow, a PW miala ich dostarczyc ... Polistyczny, chec wplynecia na ustalenia wielkiej trojcy... Polityczny, moglo dojsc do sklucenia miedzy sojusznikami w kwestii pomocy PW. Stalin z oczywistych wzgledow nie byl chetny udzielac pomocy AK ktora deklarowala mozliwosc starcia zbrojenego z silami radzieckimi oraz byla politycznie skierowana przeciwko ZSRR i samemu Stalinowi. Z drugiej strony Alianci zachodni nie mogli pozwolic sobie na rozbicie sojuszu, bo nie wygraliby sami wojny z III Rzesza. Polityka Stalina nie byla skierowana scisle przeciwko Polsce tylko przeciwko politycznym celom AK i rzadu londynskiego. Rzad Londynski trudno w ogole nazwac polskim rzadem, skoro stracil calkowicie wladze i sam niejako pozbawil sie tego atrybutu slynna ucieczka przez most, majac w tylku zwyklych Polakow, zostawiajac ich na pastwe i ze swoim poszemranym dziedzictwem polityki miedzywojennej, ale to zupelnie inna kwestia.
[#76] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@ZbyniuR, post #74

"The Soviet Story" 2008, o podobieństwach i powiązaniach miedzy Hitlerowskim nazizmem i Stalinowskim komunizmem.


Nie ma podobienstw czy jakis glebszych powiazan. Na tym polega kolejny tutaj blamaz antysowietow. A od momentu wybuchu wojny domowej w Hiszpani wzajmne stosunki ulegly znacznemu pogorszeniu, gdzie ZSRR wspieral sily lewicowej partyzantki, a hitlerowscy nacjonalisci sily nacjonalisty gen. Franco. Sa to ideologicznie sprzeczne (chocby nacjonalizm vs. internacjonalizm, gdzie Krym, a gdzie Rzym ;) ) i wzajmnie zwalczajace sie koncepcje itd.

Porownywanie nacjonalistow hitlerowskich do komunistow jakichkolwiek nie ma zadnych podstaw ideologicznych. Sam Hitler mowil niejednokrotnie, ze najbardziej nienawidzi komunistow (uwazal nawet komunizm za wytwor zydostwa), od ich zgladzenia w Niemczech rozpoczal swoja wladze, potem przystapil do niszczenia bardziej umiarkowanych sil lewicowych, socjaldemokratycznych, socjalistycznych...

"Niewielkie" uprzejmosci po podpisaniu paktu R-Ł wynikaly tylko z powodu checi opoznienia rozpoczenia wojny przeciwko ZSRR (brak gotowosci, brak ustalen stanowiska w tej kwestii ze strony UK i USA) jaka od dawna szykowal Hitler - majacy z powodu tych planow spore poparcie polityczne w kregach prawicowych konserwatystow, nie tylko w hitlerowskich niemczech, niemal w calej "cywilizowanej" Europie zachodniej... Pamietaj, ze to swiat zachodni wybil tego psychopate (mein kampf to demonstracja glebokich fobii) na przywodce wielkiego poteznego kraju jakimi byly/sa Niemcy.

ps. Niemcy nie uczyli sie budowac gulagow, bo obozy masowej zaglady to jest zupelnie co innego niz gulagi - specyficzne wiezienia. Gulagi to tez nie byl autorski pomysl Sowietow, mialo to swoje korzenie w carskiej Rosji :).
[#77] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #75

gx, ale komunistyczną propagandę siejesz... lektorem w KC byłeś, czy jak...

Rzad Londynski trudno w ogole nazwac polskim rzadem

Taaa.... PKWN to był polski rząd dopiero, co?

Nie bredź więcej, człowieku, to nie 1953 rok...
[#78] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #77

Dopuser, stwierdzam tylko fakty :). PKWN to nie byl jeszcze polski rzad, to Stalin widzial w PKWN reprezentanta polskiego narodu..., byl to na pewno nowy silny osrodek polskiej wladzy politycznej ktory znajdowal sie bezposrednio w samej Polsce i wysuwal konkretne postulaty w formie znanego manifestu PKWN... :) - znamienne, ogloszony 8 dni przed rozpoczeciem tragicznego w skutkach PW.

O tym jak wazny byl to manifest swiadcza blagajace telegramy do rzadu londynskiego celem przedstawienia kontrpropozycji reform...
[#79] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #78

Stalin widzial w PKWN reprezentanta polskiego narodu..., byl to na pewno nowy silny osrodek polskiej wladzy politycznej

Że co? Że niby zdrajcy i zaprzańcy mieli być reprezentantami polskiego narodu? Agentura sowiecka? Ośrodek polskiej władzy politycznej?

gx, ty chyba sam się śmiejesz z tego co wypisujesz...
[#80] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #79

Dopuser, zapomniales dodac "moim zdaniem". Jakby nie patrzec byla to uznana na calym swiecie LEGALNA wladza Polski , oczywiscie nie sam PKWN, ktory byl tylko zawiazany tymczasowo...

Utozsamiam sie z dziedzictwem tej wladzy i nie zamierzam ubolewac nad kleska rasy panow, czy to niemieckich, czy polskich

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 12:51:21 przez gx
[#81] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #79

ty chyba sam się śmiejesz z tego co wypisujesz...


przyznam szczerze, smieje sie, z Was obu, tj. Dopusera i recedenta, ktorzy wierza jakoby Handley Page Halifax i Avro Lancaster mogly od tak sobie wyladowac i wystartowac z trawy do misji bojowej (w terenie gdzie toczy sie regularna walka) tuz za brzegiem Wisly, po czym wrocic i zrobic tak jeszcze kilka kolek . Wmawiacie ta ciemnote tutaj innym jak jacys nawiedzeni , podczas gdy nawet nie chodzilo o checi Stalina, ale takze checi samego USAAF do uzywania w tym celu strategicznego lotnictwa... Tak samo jak o tym przedzieraniu sie oddzialow partyzanckich AK do Warszawy ktorych ponoc "masowo" powstrzymywala Armia Radziecka, a ktorzy ponoc mogli przkuc kleske w zwyciestwo . Zadna armia na swiecie nie tolerowala niekontrolowanych przez siebie formacji zbrojonych na swoich tylach ok, racja i jest to zgodne z przyjetymi miedzynarodowymi konwencjami. Wybor byl chyba oczywisty dla tych takich oddzialow - samorozbrojenie. Kto sie tej procedurze nie poddal mogl potraktowany na rowni z wrogiem, o czym przekonal sie chocby grecki ELAS w 1944 (ichniejszy odpowiednik AK) ktory nie podporzadkowal sie decyzji o rozbrojeniu, a sam Churchil nakazal traktowac Ateny brytyjskiemu dowodcy jak zbuntowano wrogie miasto i zezwoli na uzycie wszelkich srodkow militarnych do rozprawienia sie z ELAS...

Smieje sie tez z rzekomo osiagnietych celow po 4 dniach. Juz 2 sierpnia natarcie Powstancow zalamalo sie niemal wszedzie... nawet nie udalo sie Powstancom usidlic sztabu Reinera Stahela, a byl to jeden z waznych celow PW , to samo mozna powiedziec o calej liscie innych celow...
[#82] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #80

oczywiscie nie sam PKWN, ktory byl tylko zawiazany tymczasowo...

Znaczy co było zawiązane tymczasowo? Bo to niewiadomo co i do tego niewiadomo jakim prawem podpisało tajne porozumienie z Wiaczesławem Mołotowem w sprawie uznania linii Curzona za wschodnią granicę Polski. Dla uproszczenie, to niewiadomo co zrzekło się po prostu Kresów - drobnostka, coś 50% terytorium II RP- na rzecz sowietów.
Kogo to coś niewiadomo co reprezentowało opócz samych siebie?

Wygląda na to, że pogubiłeś się, gx-ie...

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 14:24:26 przez Dopuser
[#83] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #82

Sam sie pogubiles w swoich bredniach. To tylko byla formalnosc.

Sam Churchil 22 lutego 1944 w Izbie Gmin poparl radzieckie postulaty graniczne i sprzeciwil sie tym samym przekazania Wilna i Lwowa na rzecz Polski. Potem to byly tylko formalnosci. O wszystkim decydowala wielka trojca, co, rzad londynski o tym nie wiedzial, wiedzial, wiec na okolo probowal dogadac sie ze Stalinem, nie wiesz nic o misji Mikolajczyka jak ten buntucznie przechwala sie przed Stalinem, ze lada dzien, moment stolica zostanie wyzwolona przez PSZ, bez niczyjej pomocy, na co Stalin rzekl: "Daj Boze..." ?

Lepiej opowiedz o postawie marnego dowdztwa KG AK w czasie PW OK , szczegolnie jej dwoch ikon , Bora i Niedzwiadka
[#84] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #81

Tytułem większego obrazu:
gx-ie, przypomnij mi dokłądną datę kiedy to Osóbka-Morawski zrzekł się w swoim imieniu Kresów, tj. połowy terytorium II RP, na rzecz sowietów?
Bądź łaskaw przypomnieć wszystkim kiedy to wybuchło powstanie?

Bo tak sobie myślę, że Stalin mając zgodę tego niewiadomo czego na aneksję połowy terytorium IIRP, wbrew wcześniejszym umowom o polsko-sowieckim o zachowaniu przedwojennych granic, i mając w perspektywie marionetkowy rząd na pozostałej połowie RP, tak sobie głośno myślę, że ten Stalin po prostu musiał zrobić wszystko - rpt wszystko - by polska władza na uchodźstwie nie objawiła się w żaden sposób jako konkurencja do tego czegoś niewiadomo czego.
Stąd aresztowania przedstawicieli delegatury rządu na kraj, stąd aresztowania AK-owców. Nie daj Boże by polskie władze emigracyjne przejęły kontrolę nad stolicę, bo jako takie jeszcze by się upomniały o przestrzeganie podpisanych umów i wyjścia sowietów poza granice IIRP, nie wspominając już o upominaniu się o wymordowanych obywatelach Polski przez sowietów, prawda...

A wymordowanie teoretycznie sił sojuszniczych w Warszawie mogłoby zostać źle odebrane przez świat zachodni, prawda...
Stąd Stalin, mając na widoku ekspansję kraju Rad na połowę IIRP co najmniej, zrobił po prostu to co przyniosło mu największą korzyść, i tyle. Innymi słowy miał w doopie los powstania i Warszawy, a wszystkie tłumaczenia to tylko próby wybielania się i usprawiedliwiania "niemożności"...

Zrozumiałeś, gx-ie? Stalin miał w doopie los Polaków, i zależało mu tylko na utrzymaniu zdobyczy... jak wyglądają ci z polskim rodowodem, którzy mu w tym pomagali?
[#85] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #84

Daty kazdy zna, nie wiem co maja tutaj do rzeczy.

żaden sposób jako konkurencja do tego czegoś niewiadomo czego.


"tego nieawidomo czego to" mowa o tym niby polskim rzadzie londynskim udajacym polski rzad ktory niby rzadzi w Polsce , sorry, ale ich, tamta wladza skonczyla sie 1 IX 1939 wraz z ostatnia stopa postawiona na moscie hanby. Amen. Dopoki Churchil uzywal tego niby rzadu polskiego na uchodztwie jako karty przetargowej w rokowaniach ze Stalinem doputy byl mu potrzebny, a potem won, jak mawial Churchil (pi razy oko); "Wlk.,Brytania nie ma wiecznych sojusznikow, nie ma wiecznych wrogow, ma tylko wieczne interesy".

Osóbka-Morawski zrzekł się w swoim imieniu Kresów


to jest zupelnie nieistotne czy przed faktem dokonanym postawiono Morawskiego czy Mikolajczyka, bezposrednio w ogole nie lezala ta sprawa w polskiej gestii. Wielka Trojca dzielila sie wplywami i tak zostalo postanowione, a rzad londynski byl robiono w bambuko przez swoich sojusznikow. IIIws nie byla nawet na horyzoncie, o ktorej tak marzyl oszolom Arciszewski :)

Pomijam, ze owe kresy to teroytorium 3 narodow. Cala obecnie afera w okol Kresow itp. to batalia eks. tzw. ziemian polskich (najgorszy najbardziej mentny sort Polakow) ktory rzekomo zostali wyrugowani rzekomo ze swoich niby wlasnosci i teraz robia ferment w tej sprawie. W zamian za konfliktowe Kresy otrzymalismy spokojne ziemie zachodnie o ktore Niemcy, dzieki Gomulce, nie moga sie jakkolwiek upomniec, oczywiscie dzieki szalencom moze sie to zmienic - wybiegajac w przyszlosc IVRP .

Stalin miał w doopie los Polaków


Los Polakow byl znacznie glepiej w dupie Amerykanom i Angolom. Rozumiesz to ???

Nie daj Boże by polskie władze emigracyjne przejęły kontrolę nad stolicę


Zeby AK przejela wladze w stolicy to trzeba bylo miec prawdziwe wojsko w momencie wybuchu PW, a nie dzieci posylac na smierc lub przeksztalacac wirtualnie bataliony w rzekome dywizje. Skoncz z opowiadaniem BAJEK!!!.

--
A wracajac do dzielnych dowodcow KG AK w czasie PW, to Bor przekleczal powstanie na modlitwach i uszedl caly, podobnie uszedl Niedzwiadek, tego za to nie widziano za czesto trzezwego . Mowiac krotko: "Bog, Honor i Ojczyzna" po sarmacku OK . gen. Anders to byl Mount Everest dla Nich.
[#86] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #81

ktorzy wierza jakoby Handley Page Halifax i Avro Lancaster mogly od tak sobie wyladowac i wystartowac z trawy do misji bojowej (w terenie gdzie toczy sie regularna walka)


No pewnie, te samoloty potrzebowały przecież co najmniej 10 km betonowego pasa startowego o szerokości 100 metrów

Powiedz, skoro tak doskonale znasz się na siłach powietrznych - jakimi samolotami i w jakich warunkach byli przerzucani angielscy lotnicy z Francji z powrotem do Anglii? Czy aby nie czasem takim sprzętem? Jakim cudem (często w nocy na improwizowanych lotniskach) potrafiły lądować B-24 Liberator, czy DC-3 Dakota, a potem (o zgrozo!) nawet z nich startować, zabierając ze sobą kurierów, czy np. części rakiety V-2 (operacja "Most III" )? Rozumiem, że demaskujesz tutaj jakąś niewiarygodną ściemę?

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 17:12:18 przez recedent
[#87] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #83

To tylko byla formalnosc.

Znaczy to niewiadomo co nie miało żadnego prawa, żadnej legitymizacji by dokonać tej formalności, polegającej na zrzeczeniu się praw do połowy IIRP?

Ładna mi formalność... jako że PPA uznaje mnie za przedstawiciela majątku gx-a, więc ja, Dopuser, zrzekam się praw do połowy majątku gx-a, na rzecz portalu PPA.

Mniej więcej na tym to polegała ta formalność...

Jak dla mnie cała ta dyskusja o powstaniu warszawskim to zwykła przykrywka, i ma na celu jedynie odwrócenie uwagi od utratu Kresów i legalność PRL jako takiego, ot co.
Obrazowo rzecz ujmując, skupiamy się nad problemem rozbitej szyby podczas gdy z drugiej strony okradają nam całą chatę. A gorszej naiwności niż wiara w prawdomówność komunisty jest po prostu głupotą, żeby nie powiedzieć zbrodniczą naiwnością...

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 17:35:39 przez Dopuser
[#88] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@gx, post #85

W zamian za konfliktowe Kresy otrzymalismy spokojne ziemie zachodnie...

Bredzisz, człowieku, kolejna twoja komunistyczna wizja dziejów. Ziemie zachodnie to reparacje wojenne za niemiecką agresję. Zabór Kresów nie ma z tym nic wspólnego. Poza tym spytaj się Polaków z Kresów co myślą o takiej "zamianie"...
[#89] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@Dopuser, post #88

Najciekawsze w tej "zamianie" jest to, że ruscy zabrali Niemcom, dali nam, tym samym fundując Polakom niekończące się pretensje rozmaitych ziomkostw niemieckich (część historyków uważa, ze był to całkiem świadomy cel). W zamian zadowolili się skromnymi Kresami. Co by ludność miejscowa była zadowolona, puszczono w jedną i drugą stronę kilka tysięcy pociągów, parę milionów ludzi radośnie LOL zmieniło adres i wszystko gra.
A my możemy sławić bezinteresowność braci Słowian.
[#90] Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery

@recedent, post #86

No pewnie, te samoloty potrzebowały przecież co najmniej 10 km betonowego pasa startowego o szerokości 100 metrów


Potrzebowaly lotniska z calym frontowym wyposazeniem zeby moc wielokrotnie wykonac misje itd. Ale coz, dla Ciebie mogliby ladowac nawet na smolenskiej brzozie , przeciez dowodctwo RAF i USAAF (ktore nie garnelo sie do tego jak pokazuja wszelkie dokumenty) mialo mniejsze o tym pojecie od recedenta . Ehh, Ty bajkopisarzu historyczny, byle tylko nie wyszlo, ze Ci tzw. Twoi bohaterowie powstania z KG AK nie okazali sie wedle slow gen. Andersa, tymi ktorzy odpowiadaja za zbrodnie przeciwko mieszkancom Warszawy i Polsce...

ps. oczywiscie przywolany przez Ciebie 1 SBS w sytuacji jakiej byli Powstancy tez nie mogl byc zrzucony bez poniesienia ogromnych strat, a potem juz tylko coraz gorzej...

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2013 00:48:01 przez gx
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem