10.08.2013 18:35
[#211]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@wali7, post #207
Włochy, czy Hiszpania, równie biedne przed II WŚ
To sa dekady opoznien gospodarczych i spolecznych do odrobienia zeby IIRP mogla rownac sie z Wlochami czy Hiszpania przed IIws, a szczegolnie z Wlochami
. IIRP starala sie najpierw osiagnac poziom produkcji rolnej i przemyslowej z okresu zaborow.. i prawie udalo sie w 1938 
rozwijały się w czasie 1945-1989 bez porównania szybciej niż Polska
nie rozwijaly sie szybciej
, na pewno nie, Polska zwyczajnie startowala wtedy z bardzo niskiego poziomu rozwoju gospodarczego i spolecznego, zapozniona o dekady, nawet stulecia (wies), zacofana spolecznie itd..., I nawet gdyby jej udzialem stal sie najszybszy wzrost gospodarczy w swiecie po IIws (Japonia, Malezja..), to po pieciu dekadach nie osiagnelaby poziomu rozwoju gospodarczego i spolecznego Wloch. Taka jest prawda . To co uprawiasz to takie samo bajkopisarstwo jak twierdzenie jakoby Powstanie Warszawskie mialo jakiekolwiek szanse wygrac i osiagnac swoje cele wlasnymi silami 
a oderwanie od rzeczywistości.
o sobie teraz piszesz, jedyne co przedstawiles to niskiej wartosci merytorycznej wskaznik
, a jak ognia unikasz twardej statystyki 
, tak jak unikasz wyjasnienia tych 150m dzielacych wojska radzieckie od Warszawy...Grzechem PRL była wiara, że gospodarką można sterować w całkowitym oderwaniu od praw ekonomii.
jakich praw ekonomii, konkretnie, bo szkol ekonomi jest kilka ?
. Ty pewnie masz na mysli ta swoja religie ekonomiczna, a nie prawa ekonomii idać było wyraźnie już w końcu lat 70
a co bylo widac ?
Prywatna własność może być przyczyną niesprawiedliwości społecznych, ale jej brak może doprowadzić do całkowitej niewydolności kierownictwa
o czym teraz piszesz, bo nie widze zwiazku.
10.08.2013 20:20
[#214]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@gx, post #211
To co było widać w gospodarce Polski w latach 70, to było to, co widać było po wejściu do sklepu. Ja już mam pierwsze wspomnienia z tego czasu. ;)
Nie widzisz związku w tym, że gość który dba o swoją własność, robi to lepiej od gościa który przyszedł aby się "sprawdzić na nowym odcinku", a gdy się nie uda, to koledzy z Partii przesuną go gdzie indziej? Działało to w PRL, działa niekiedy i dzisiaj (w spółkach Skarbu Państwa)... wtedy jednka wszystko było pańśtwa, dzisiaj mniej.
Co do ekonomii, to np. prawo podaży i popytu jest chyba jedno? Niezaleźnie od danej szkoły (monetaryzm, keynesizm, itd...) u podstaw są te same prawa. Tylko wnioski inne :)
Przez cały czas stawiasz tutaj a priori założenie, że Włochy, czy Hiszpania były od końca wojny dużo bardziej rozwinięte gospodarczo niż Polska. A nie były. Wg Statistics on World Population, GDP and Per Capita GDP, 1-2008 AD , cytowanej w http://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_Polski_Ludowej , znajdziemy (pod znanym nam już wykresem :) ) tabelkę, z której wynika, że w 1950 PKB na 1 mieszkańca w $ z 1990 według parytetu siły nabywczej [tys.] wynosiło 2,45 , Hiszpanii zaś 2,19 ,Portugalii zaś 2,09. Po 30 latach światłych rządów naszych prawie-noblistów, dla Polski wyniosło to 5,74, dla Hiszpanii 9,20 , a dla Portugalii 7,34. Daje to wzrost 234% dla Polski, 420% dla Hiszpanii, 351% dla Portugalii. Biedne państwa wyskoczyła bardziej niż cała, bardziej zamożna Europa. A biedna Polska mniej. Przyczyna - do dupy coś w niej działało... gospodarka komunistyczna.
Nie wziąłem danych z rujnującegokryzysu lat 80 - nie byłoby to fair (nie byłoby poprawne również wzięcie max wartości dla Polski w 1978, bo wtedy były jeszcze odczuwalne efekty konsumpcji gierkowskich pożyczek z zachodu... jak wiadomo, przepływy pieniądza generowane przez pożyczki też zwiększają GDP).
Ostatnia aktualizacja: 10.08.2013 20:24:21 przez wali7
Nie widzisz związku w tym, że gość który dba o swoją własność, robi to lepiej od gościa który przyszedł aby się "sprawdzić na nowym odcinku", a gdy się nie uda, to koledzy z Partii przesuną go gdzie indziej? Działało to w PRL, działa niekiedy i dzisiaj (w spółkach Skarbu Państwa)... wtedy jednka wszystko było pańśtwa, dzisiaj mniej.
Co do ekonomii, to np. prawo podaży i popytu jest chyba jedno? Niezaleźnie od danej szkoły (monetaryzm, keynesizm, itd...) u podstaw są te same prawa. Tylko wnioski inne :)
Przez cały czas stawiasz tutaj a priori założenie, że Włochy, czy Hiszpania były od końca wojny dużo bardziej rozwinięte gospodarczo niż Polska. A nie były. Wg Statistics on World Population, GDP and Per Capita GDP, 1-2008 AD , cytowanej w http://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_Polski_Ludowej , znajdziemy (pod znanym nam już wykresem :) ) tabelkę, z której wynika, że w 1950 PKB na 1 mieszkańca w $ z 1990 według parytetu siły nabywczej [tys.] wynosiło 2,45 , Hiszpanii zaś 2,19 ,Portugalii zaś 2,09. Po 30 latach światłych rządów naszych prawie-noblistów, dla Polski wyniosło to 5,74, dla Hiszpanii 9,20 , a dla Portugalii 7,34. Daje to wzrost 234% dla Polski, 420% dla Hiszpanii, 351% dla Portugalii. Biedne państwa wyskoczyła bardziej niż cała, bardziej zamożna Europa. A biedna Polska mniej. Przyczyna - do dupy coś w niej działało... gospodarka komunistyczna.
Nie wziąłem danych z rujnującegokryzysu lat 80 - nie byłoby to fair (nie byłoby poprawne również wzięcie max wartości dla Polski w 1978, bo wtedy były jeszcze odczuwalne efekty konsumpcji gierkowskich pożyczek z zachodu... jak wiadomo, przepływy pieniądza generowane przez pożyczki też zwiększają GDP).
Ostatnia aktualizacja: 10.08.2013 20:24:21 przez wali7
10.08.2013 23:12
[#216]
Re: Historia Polski wg Endera
@Daclaw, post #104
NIC nie jest warte ceny życia.
Powiedz to np. Spartanom pod Termopilami, czy rycerstwu spod Grunwaldu, obrońcom Westerplatte, obrońcom Wizny, obrońcom Lwowa, obrońcom Grodna, powstańcom w getcie warszawskim, etc...
Tak a propos tego ostatniego, jaki był sens walki żydowskich bojowników w getcie Warszawie?
Ostatnia aktualizacja: 10.08.2013 23:18:03 przez Dopuser
Powiedz to np. Spartanom pod Termopilami, czy rycerstwu spod Grunwaldu, obrońcom Westerplatte, obrońcom Wizny, obrońcom Lwowa, obrońcom Grodna, powstańcom w getcie warszawskim, etc...
Tak a propos tego ostatniego, jaki był sens walki żydowskich bojowników w getcie Warszawie?
Ostatnia aktualizacja: 10.08.2013 23:18:03 przez Dopuser
11.08.2013 01:03
[#217]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@wali7, post #214
Ty to jestes chyba impregnowany kompleksowo na wiedze ekonomiczna. Ile razy mozna powtarzac, ze ten wskaznik tego nie okresla i nie opisuje. Skoro tego nie rozumiesz tzn. nie bedziesz w stani
e tego juz pojac, pozyjesz i umrzesz w niewiedzy. Nic na to nie poradze
. Rok 1950 to jest rok podsumowania planu trzyletniego, ktory zostal zrealizowany ponad zalozenia. Oczywiscie nie oznacza to dogonienia Wloch ... Wlochy wyprzedzaly Polske o dekady i to widac w kazdej statystyce tamtego okresu.
Lata 70, w drugiej polowie, to kryzys calej zachodniej gospodarki. Najbardziej dotknal ok. 35 panstw rozwijajacych sie, w tym Polske, ktora poprzez nawiazanie wspolpracy gospodarczej z zachodnimi potegami gospodarczymi miala nadrobic rozne opoznienia i przyspieszyc swoj rozwoj, w zasadzie ciezko cos zarzucic, pozyczki zostaly przeznaczone glownie na ten cel... Nie przewidziano tylko jednego, tak duzego zalamania w gospodarce zachodniej ktore wywolalo fale kryzysow w krajach rozwijajacych sie na zachodzie, czyli w gronie panstw do ktorych weszla Polska i Polska akurat nie ucierpiala najbardziej... Ignorowanie tych faktow z histori ekonomi nie sluzy prawdzie.
Zaopatrzenie w latach 70, nawet w tej drugiej gorszej polowie nie bylo zle, jak na owczesne standardy zachodnie i porownujac to do lat 60. Konsumpcja w latach 70 wzrosla wielokrotnie i tego nie przewidziano... Prawdziwe problemy zaczely sie od trudnosci w uzyskaniu dewiz i masowych strajkow czesto z byle powodu i przeciwko pomyslom np: czesciowego uwolnienia cen czy zniesienia doplat.... Trzeba jednak dac swiadectwo prawdzie i powiedziec wyraznie. Protestujacy w PRL nigdy nie wystapili przeciwko socjalizmowi. Uzywajac hasel: Socjalizm TAK, Wypaczenia NIE itp. W tym kontekscie wszyscy zostali przez Solidarnosc oszukani po 1989.
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 01:06:37 przez gx
e tego juz pojac, pozyjesz i umrzesz w niewiedzy. Nic na to nie poradze
. Rok 1950 to jest rok podsumowania planu trzyletniego, ktory zostal zrealizowany ponad zalozenia. Oczywiscie nie oznacza to dogonienia Wloch ... Wlochy wyprzedzaly Polske o dekady i to widac w kazdej statystyce tamtego okresu. Lata 70, w drugiej polowie, to kryzys calej zachodniej gospodarki. Najbardziej dotknal ok. 35 panstw rozwijajacych sie, w tym Polske, ktora poprzez nawiazanie wspolpracy gospodarczej z zachodnimi potegami gospodarczymi miala nadrobic rozne opoznienia i przyspieszyc swoj rozwoj, w zasadzie ciezko cos zarzucic, pozyczki zostaly przeznaczone glownie na ten cel... Nie przewidziano tylko jednego, tak duzego zalamania w gospodarce zachodniej ktore wywolalo fale kryzysow w krajach rozwijajacych sie na zachodzie, czyli w gronie panstw do ktorych weszla Polska i Polska akurat nie ucierpiala najbardziej... Ignorowanie tych faktow z histori ekonomi nie sluzy prawdzie.
Zaopatrzenie w latach 70, nawet w tej drugiej gorszej polowie nie bylo zle, jak na owczesne standardy zachodnie i porownujac to do lat 60. Konsumpcja w latach 70 wzrosla wielokrotnie i tego nie przewidziano... Prawdziwe problemy zaczely sie od trudnosci w uzyskaniu dewiz i masowych strajkow czesto z byle powodu i przeciwko pomyslom np: czesciowego uwolnienia cen czy zniesienia doplat.... Trzeba jednak dac swiadectwo prawdzie i powiedziec wyraznie. Protestujacy w PRL nigdy nie wystapili przeciwko socjalizmowi. Uzywajac hasel: Socjalizm TAK, Wypaczenia NIE itp. W tym kontekscie wszyscy zostali przez Solidarnosc oszukani po 1989.
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 01:06:37 przez gx
11.08.2013 01:21
[#218]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@wali7, post #215
Stwierdzam powszechnie znana opinie nt. HDI np: w Polsce PKB per capita i bezrobocie wsrod osob mlodych obniza note HDI , a podwyzsza wysoki procent studentow i osob z wyzszym wyksztalceniem, tylko tak na chlopski rozum, jakie znaczenie ma wyzsze wyksztalcenie pracownika na kasie w Tesco za 1200zl netto czy osoby bezskutecznie od miesiecy poszukujacej pracy ?. Nie odnosisz wrazenia, ze ktos tu robi kogos w wala .
HDI ma liczne wady... i nie jest to moja zlosliwosc.
.HDI ma liczne wady... i nie jest to moja zlosliwosc.
11.08.2013 09:57
[#220]
Re: Historia Polski wg Endera
@Dopuser, post #216
Celem połowy tych akcji było to, żeby nie rządzili tutaj Niemcy. Można dyskutować, czy słusznym. Gdyby im pozwolić, dzisiaj mógłby być tutaj RFN z jego poziomem życia i nie zaistniałby problem rozliczeń z komuną.
Polacy mają podstawowy problem - gdy próbują jakkolwiek budować własne państwo, to za każdym razem wychodzi im Polska. Mam na myśli rodzaj mentalności, nie miejsce na mapie.
Polacy mają podstawowy problem - gdy próbują jakkolwiek budować własne państwo, to za każdym razem wychodzi im Polska. Mam na myśli rodzaj mentalności, nie miejsce na mapie.
11.08.2013 10:34
[#221]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@gx, post #217
Jeżeli wszyscy ekonomiści PRLu mieli takie podejście do rzeczywistości jak ty gx, to ja się nie dziwię, że stan gospodarki był taki kijowy.
Dostaleś twarde wskaźniki, że PRL rozwijał się źle -odpowiedź - wskaźniki do niczego sie nie nadają, bo dobre są tylko te wskaźniki, które potwierdzają twoje tezy. Mieszkańcy PRL masowo próbowali emigrować na zachód (o ile dostali paszport hehe), ty twierdzisz że się mylili, bo w PRLu było cudownie, a miało być jeszcze lepiej. Ci co pamiętają PRL (czyli dzisiaj mają co najmniej 30 lat) w przytłaczającej większości opisują jego beznadzieję... twoje wspomnienia są oczywiście diametralnie inne, a oni są idiotami i nieświadomymi pachołkami Sanacji.
Twoim problemem gx jest całkowita impregnacja na rzeczywistość, wynikająca z przyjętej a priori fałszywej tezy.
Czemu raz udowadniasz że PRL rozwijał się super, a wskaźniki które temu przeczą odrzucasz, a zaraz potem piszesz o kryzysie i winnej jemu Solidarności? (to tak, gdybym twierdził, że wszelkie problemy w Polsce odpowiada obecnie PiS i SLD). To zdecyduj się w końcu, jeśli był kryzys, to wskaźniki o nim świadczą, czyli są OK, jeśli go nie było (no bo wskaźniki opisujące go są złe), to po co piszesz o jakiejś tam Solidarności? Tym bardziej, że w czasach PRL Jerzy Urban (rzecznik rządu w latach 80) nie raz twierdził, a gazety potwierdzały, że Solidarność popiera jakiś nieliczny element wywrotowy, olbrzymia większość jest zaś za PZPR.
Kłamstawa, kłamstwa, kłamstwa....
Gdybym wybudował dom, który rozpadł się po trzeciej burzy (inaczej niż większość domów w okolicy, które nadal stoją), i miał słuszne pretensje do ekipy budowlańców i architekta odpowiedzialnych za budowę, ty zapewne miałbyś odpowiedż, że po pierwsze burza była zbyt silna, a po drugie ta sterta gruzu jest OK, gdyż wskaźniki płaskości ścian i ich wysokości nie nadają się do określania wartości użytkowej domów, ważna jest przecież ilość cegieł, która jest OK
Wszyscy zostali oszukani przez Komunę, począwszy od oszukanego referendum, poprzez wszystkie te lata, gdy jedynymi którym w Polsce zdecydowanie nie było gorzej od mieszkańców krajów takich jak Włochy czy Portugalnia (równie biednych jak Polska tuż po Wojnie), byli wysocy funkcjonariusze PZPR.
Dostaleś twarde wskaźniki, że PRL rozwijał się źle -odpowiedź - wskaźniki do niczego sie nie nadają, bo dobre są tylko te wskaźniki, które potwierdzają twoje tezy. Mieszkańcy PRL masowo próbowali emigrować na zachód (o ile dostali paszport hehe), ty twierdzisz że się mylili, bo w PRLu było cudownie, a miało być jeszcze lepiej. Ci co pamiętają PRL (czyli dzisiaj mają co najmniej 30 lat) w przytłaczającej większości opisują jego beznadzieję... twoje wspomnienia są oczywiście diametralnie inne, a oni są idiotami i nieświadomymi pachołkami Sanacji.
Twoim problemem gx jest całkowita impregnacja na rzeczywistość, wynikająca z przyjętej a priori fałszywej tezy.
Czemu raz udowadniasz że PRL rozwijał się super, a wskaźniki które temu przeczą odrzucasz, a zaraz potem piszesz o kryzysie i winnej jemu Solidarności? (to tak, gdybym twierdził, że wszelkie problemy w Polsce odpowiada obecnie PiS i SLD). To zdecyduj się w końcu, jeśli był kryzys, to wskaźniki o nim świadczą, czyli są OK, jeśli go nie było (no bo wskaźniki opisujące go są złe), to po co piszesz o jakiejś tam Solidarności? Tym bardziej, że w czasach PRL Jerzy Urban (rzecznik rządu w latach 80) nie raz twierdził, a gazety potwierdzały, że Solidarność popiera jakiś nieliczny element wywrotowy, olbrzymia większość jest zaś za PZPR.
Kłamstawa, kłamstwa, kłamstwa....
Gdybym wybudował dom, który rozpadł się po trzeciej burzy (inaczej niż większość domów w okolicy, które nadal stoją), i miał słuszne pretensje do ekipy budowlańców i architekta odpowiedzialnych za budowę, ty zapewne miałbyś odpowiedż, że po pierwsze burza była zbyt silna, a po drugie ta sterta gruzu jest OK, gdyż wskaźniki płaskości ścian i ich wysokości nie nadają się do określania wartości użytkowej domów, ważna jest przecież ilość cegieł, która jest OK
Wszyscy zostali oszukani przez Komunę, począwszy od oszukanego referendum, poprzez wszystkie te lata, gdy jedynymi którym w Polsce zdecydowanie nie było gorzej od mieszkańców krajów takich jak Włochy czy Portugalnia (równie biednych jak Polska tuż po Wojnie), byli wysocy funkcjonariusze PZPR.
11.08.2013 10:39
[#222]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@gx, post #218
gx, będąc w temacie ekonomii, uświadom mnie jak się miała gospodarka Niemiec za Hitlera, tak do wybuchu wojny w 1939 roku.
Sprawy prześladowania i mordowania Żydów pomijam, bo podobnie jak Stalin robił sobie czystkę z Polaków na terenach przygranicznych, tak Hitler robił sobię czystkę wewnętrzno-państwową z Żydów, prawda...
Tak swoją drogą, ilu Żydów wymordował Hitler do 1939 roku, a ilu Polaków wymordował Stalin do 1939 roku?
Ciekawe będzie porównanie liczb...
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 10:41:14 przez Dopuser
Sprawy prześladowania i mordowania Żydów pomijam, bo podobnie jak Stalin robił sobie czystkę z Polaków na terenach przygranicznych, tak Hitler robił sobię czystkę wewnętrzno-państwową z Żydów, prawda...
Tak swoją drogą, ilu Żydów wymordował Hitler do 1939 roku, a ilu Polaków wymordował Stalin do 1939 roku?
Ciekawe będzie porównanie liczb...
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 10:41:14 przez Dopuser
11.08.2013 13:24
[#223]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@Dopuser, post #222
No właśnie ile? Mógłby ktoś przypomnieć parę liczb ofiar, by wszyscy wiedzieli o czym mówimy, bo nie każdemu się chce szukać, no i jak każdy znajdzie inne to będą nieporozumienia.
Do wali7> Myślę że pokolenie 30 latków w czasach gdy komuna jeszcze istniała gonili się po trzepakach i oglądali dobranocki i nie interesowała ich rzeczywistość polityczno gospodarcza, więc bardziej pamiętają jakie zabawki wtedy były niż to. A zatem tamte realia nie tyle pamiętają co znają raczej z filmów Barei. Z większym sentymentem wspominają owe czasy ludzie po 60ce, zwłaszcza ci którym w nowych realiach się pogorszyło bo np w ich rejonie splajtowały jakieś zakłady, a nowej nie gorszej pracy długo nie mogli znaleźć. Ja nie bronię komuny, tylko uważam że nie każdy jest elastyczny na tyle by nadążać za zmianami, zwłaszcza gdy parę już ich przeżył i ma ich dość. W jakimś sensie każde pokolenie jest dostosowane mentalnością do swoich czasów, i nas może też czeka okres gdy nie będzie nam się podobała rzeczywistość.
Do Daclaw> Coś w tym jest z tą mentalnością. Ja sam wyjechałem z kraju z ogromnymi nadziejami na zmianę swojego życia, pragnąc zostawić to co tak mnie uwierało, ale część z tych nadziei się nie spełniła, bo zrozumiałem że część tego co mnie uwierało noszę w sobie i nie wystarczy wsiąść w samolot i spalić mosty by się tego pozbyć. Ale może nie jest z nami aż tak źle, może ci co wyjeżdżają jednak mają trochę inną mentalność, od tych co nawet jak im źle to zostają. Czytałem kiedyś nie pamiętam z jakiej Amerykańskiej gazety to był tekst, z wynikami badań o tym czy pochodzenie z jakiegoś kraju ma wpływ na zamożność Amerykanów. Okazało się że Polonia która liczy blisko 5% w ok 250mln społeczeństwie USA, ma najwyższy dochód na głowę i najwyższy % osób prowadzących własny interes. Co bardzo Amerykanów zdziwiło gdyż Polak to tam źródło dowcipów w których nasza nacja to głupki i ciamajdy.
Do wali7> Myślę że pokolenie 30 latków w czasach gdy komuna jeszcze istniała gonili się po trzepakach i oglądali dobranocki i nie interesowała ich rzeczywistość polityczno gospodarcza, więc bardziej pamiętają jakie zabawki wtedy były niż to. A zatem tamte realia nie tyle pamiętają co znają raczej z filmów Barei. Z większym sentymentem wspominają owe czasy ludzie po 60ce, zwłaszcza ci którym w nowych realiach się pogorszyło bo np w ich rejonie splajtowały jakieś zakłady, a nowej nie gorszej pracy długo nie mogli znaleźć. Ja nie bronię komuny, tylko uważam że nie każdy jest elastyczny na tyle by nadążać za zmianami, zwłaszcza gdy parę już ich przeżył i ma ich dość. W jakimś sensie każde pokolenie jest dostosowane mentalnością do swoich czasów, i nas może też czeka okres gdy nie będzie nam się podobała rzeczywistość.
Do Daclaw> Coś w tym jest z tą mentalnością. Ja sam wyjechałem z kraju z ogromnymi nadziejami na zmianę swojego życia, pragnąc zostawić to co tak mnie uwierało, ale część z tych nadziei się nie spełniła, bo zrozumiałem że część tego co mnie uwierało noszę w sobie i nie wystarczy wsiąść w samolot i spalić mosty by się tego pozbyć. Ale może nie jest z nami aż tak źle, może ci co wyjeżdżają jednak mają trochę inną mentalność, od tych co nawet jak im źle to zostają. Czytałem kiedyś nie pamiętam z jakiej Amerykańskiej gazety to był tekst, z wynikami badań o tym czy pochodzenie z jakiegoś kraju ma wpływ na zamożność Amerykanów. Okazało się że Polonia która liczy blisko 5% w ok 250mln społeczeństwie USA, ma najwyższy dochód na głowę i najwyższy % osób prowadzących własny interes. Co bardzo Amerykanów zdziwiło gdyż Polak to tam źródło dowcipów w których nasza nacja to głupki i ciamajdy.
11.08.2013 16:53
[#224]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@ZbyniuR, post #223
To jak kto wspomina PRL zależy jak mu dokuczyła komuna i rzeczywiście ile lat życia spędził w tamtej rzeczywistości. Ja miałem 16 lat gdy PRL się skończył, więc mój świat nie ograniczał się już do misiów i drewnianych klocków. Pewnie do mojego negatywnego odbiory PRL przyczynił sie fakt, że mieszkałem i mieszkam w Krakowie. Miasto to od lat było niedoinwestowane (chodziły teorie spiskowe, że jest zbyt inteligenckie) i cały mój obraz PRL to walące się kamienice w Śródmieściu i porastające trawą, niedokończone nigdy budowy. Akurat moja rodzina radziła sobie w PRL doskonale (mieliśmy prywatne gospodarstwo ogrodnicze.... to wręcz PRLowski symbol sukcesu finansowego: "badylarz" ), pewnie gdyby PRL nie upadł i stosunki gospodarcze nie zmieniły się diametralnie (w tym przypadku supertani węgiel i zamknięte granice uniemożliwiające sprowadzanie kwiatów np. z Holandii), to dzisiaj spałbym na górze pieniądzy (chociaż ciężko pracując). Jednak widzę jak zmienia się wygląd całego Kraju, i mam nadzieję, że pójdziemy raczej drogą skandynawską, niż tą amerykańską.
W USA Polacy sobie radzą, chociaż mój kolega który był tam (ponad 3 lata mieszkał w Bostonie) zanim ja pojechałem (a praca naukowa w USA była kiedyś moim wielkim marzeniem), zapytany co mu się najbardziej w USA niepodoba... odpowiedział krótko "Polacy". Opowiadał jak się chciał zapaść pod ziemię ze wstydu jak ze znajomymi Amerykanami był świadkiem scenki, gdy w niedzielę, ubrany odświętnie tłum Polaków wychodzących z kościoła, zabrał się za grupowe przetrząsanie śmietnika wystawionego pod domem przy okazji czyjejś przeprowadzki... więc z tą Polonią, to różnie bywa.
Co do własnych doświadczeń, to doszedłem do podobnych wniosków jak Ty - część moich problemów nie wynikała wcale z faktu mieszkania i pracy w Polsce, tylko była związana ze mną. Z jednej strony mnie to zdołowało, bo praca w USA i mieszkanie w USA nie było tak super jak wcześniej myślałem (chociaż akurat praca dawała mi sporo satysfakcji, byłem ceniony przez szefa, który zresztą co pewien czas dzwoni do mnie i pyta kiedy do niego wracam). Za to sporo się nauczyłem (choćby w przekonaniu się naocznie, że nigdzie na świecie pieniądze i sukcesy nie rosną na drzewach), i mogę z siebie dać teraz sporo więcej niz wcześniej. Mam przy okazji nadzieję zbudować coś nowego w mojej Ojczyźnie (czego nie miałem w USA) - obecnie zajmuję się organizacją laboratorium proteomicznego (coś, za co dawniej bym się nie tknął, bo myślałem, że to zbyt trudne) w moim Instytucie. Tak więc, doświadczenia zagraniczne, nawet te nie do końca pozytywne, mogą nam dać sporo. :)
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 16:54:15 przez wali7
W USA Polacy sobie radzą, chociaż mój kolega który był tam (ponad 3 lata mieszkał w Bostonie) zanim ja pojechałem (a praca naukowa w USA była kiedyś moim wielkim marzeniem), zapytany co mu się najbardziej w USA niepodoba... odpowiedział krótko "Polacy". Opowiadał jak się chciał zapaść pod ziemię ze wstydu jak ze znajomymi Amerykanami był świadkiem scenki, gdy w niedzielę, ubrany odświętnie tłum Polaków wychodzących z kościoła, zabrał się za grupowe przetrząsanie śmietnika wystawionego pod domem przy okazji czyjejś przeprowadzki... więc z tą Polonią, to różnie bywa.
Co do własnych doświadczeń, to doszedłem do podobnych wniosków jak Ty - część moich problemów nie wynikała wcale z faktu mieszkania i pracy w Polsce, tylko była związana ze mną. Z jednej strony mnie to zdołowało, bo praca w USA i mieszkanie w USA nie było tak super jak wcześniej myślałem (chociaż akurat praca dawała mi sporo satysfakcji, byłem ceniony przez szefa, który zresztą co pewien czas dzwoni do mnie i pyta kiedy do niego wracam). Za to sporo się nauczyłem (choćby w przekonaniu się naocznie, że nigdzie na świecie pieniądze i sukcesy nie rosną na drzewach), i mogę z siebie dać teraz sporo więcej niz wcześniej. Mam przy okazji nadzieję zbudować coś nowego w mojej Ojczyźnie (czego nie miałem w USA) - obecnie zajmuję się organizacją laboratorium proteomicznego (coś, za co dawniej bym się nie tknął, bo myślałem, że to zbyt trudne) w moim Instytucie. Tak więc, doświadczenia zagraniczne, nawet te nie do końca pozytywne, mogą nam dać sporo. :)
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 16:54:15 przez wali7
11.08.2013 22:20
[#226]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@wali7, post #221
Nie widze sensu dyskusji z KIMS! takim jak Ty kto jest notorycznym KLAMCA!, czuje sie jakby ktos wmawial mi jakoby ten placek na niebie w bezchmurna noc to kawalek sera 
, bo jak nazwac twierdznie jakoby Wlochy przed IIws byly na podobny poziomie rozwoju gospodarczego i spolecznego co Polska (IIRP), mialy ten sam potencjal rozwojwy co Polska (IIRP) itd., a w czasie wojny ucierpialy podobnie jak Polska... czy jak twierdzenie jakoby Armia Radziecka miala tylko do pokonania 150m , albo jakoby wszelkie obecne patologie w zyciu politycznym i spolecznym byly wynikiem przeniesienia jakiegos zdzieczenia ze wschodu zapominajac o hulaszczej szlachcie i ziemianiach, przed i w trackie zaborow, oraz w okresie IIRP..., a ta ryba psula sie od gory... ITD.
jakie wskazniki ?. Ty mi zadnych dowodow na to nie przedstawiles, rozumiesz, ZADNYCH!, doslownie NULL!.
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 22:27:37 przez gx
, bo jak nazwac twierdznie jakoby Wlochy przed IIws byly na podobny poziomie rozwoju gospodarczego i spolecznego co Polska (IIRP), mialy ten sam potencjal rozwojwy co Polska (IIRP) itd., a w czasie wojny ucierpialy podobnie jak Polska... czy jak twierdzenie jakoby Armia Radziecka miala tylko do pokonania 150m , albo jakoby wszelkie obecne patologie w zyciu politycznym i spolecznym byly wynikiem przeniesienia jakiegos zdzieczenia ze wschodu zapominajac o hulaszczej szlachcie i ziemianiach, przed i w trackie zaborow, oraz w okresie IIRP..., a ta ryba psula sie od gory... ITD.Czemu raz udowadniasz że PRL rozwijał się super, a wskaźniki które temu przeczą odrzucasz
jakie wskazniki ?. Ty mi zadnych dowodow na to nie przedstawiles
, rozumiesz, ZADNYCH!, doslownie NULL!. Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 22:27:37 przez gx
11.08.2013 23:01
[#228]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@Dopuser, post #222
będąc w temacie ekonomii, uświadom mnie jak się miała gospodarka Niemiec za Hitlera, tak do wybuchu wojny w 1939 roku.
skoro w 1933 bylo w Niemczech ok. 8 mln. bezrobotnych, a po dojsciu do wladzy Hitlera bezrobocie spadlo lawinowo, to samo przez siebie mowi, ze Niemcy wzieli sie do roboty :), ale niestety, rozpedzona machina potrzebowala surowcow i przestrzeni zyciowej, wiec zapadla decyzja o przygotowaniach do podbojow (wojny)... podczas jednej z narad z ministrami pod koniec 1937r. Od
Tak swoją drogą, ilu Żydów wymordował Hitler do 1939 roku, a ilu Polaków wymordował Stalin do 1939 roku?
nie ma zadnego zwiazku. przeciwstawianie sobie tych liczb jest bez sensu, rownie dobrze moglbym przeciwstawiac liczby zamordowanych Hindusow przez Brytyjczykow, Wietnamczykow przez Amerykanow, Hutsi przez Tutu itp., tylko nie wiem co mialoby z tego wynikac, poza statystyka dla polglowkow.
11.08.2013 23:07
[#229]
Re: Historia Polski wg Endera
@Daclaw, post #220
Gdyby im pozwolić, dzisiaj mógłby być tutaj RFN z jego poziomem życia i nie zaistniałby problem rozliczeń z komuną.
gdyby III Rzesza wygrala wojne to tutaj byloby przedluzenie na wschod imperium germanskiego z mieszkancami przywiezionymi ze Szwecji, Dani, Norwegi i Niemiec czyli Generalplan Ost
, a nie RFN Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 23:08:24 przez gx
11.08.2013 23:16
[#231]
Re: Historia Polski wg Endera
@gx, post #229
Tu niestety musze zgodzić się z gx... mogłoby tak być. Hitler nie ukrywał, jakie ma plany wobec Słowian. Inna sprawa, że taki Hitler nie żyłby wiecznie i w przypadku alternatywnej historii, w końcu musiałby umrzeć, a jego następca zapewne miałby trochę inne pomysły (tak jak było w przypadki Stalina i polityki ZSRR), a przedstawione jest to m.in. w znanej książce Dicka "Człowiek z Wysokiego Zamku".
PS. Niektórzy z nas mogliby się załapać na tych "rasowo wartościowych" i dostaliby się na VolksListę (takie plany też były wobec części Słowian)
PS. Niektórzy z nas mogliby się załapać na tych "rasowo wartościowych" i dostaliby się na VolksListę (takie plany też były wobec części Słowian)
11.08.2013 23:22
[#232]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@gx, post #228
Niekoniecznie dla półgłółków... wyszłoby zapewne, że zbrodnie systemu utworzonego przez Lenina i kontynuowanego przez Stalina w żadnym wypadku nie są mniejsze od tych popełnonych przez faszystów, czy w ramach polityki kolonialnej państw Zachodu. Kto wie nawet, czy nie było ich więcej... w końcu Rosyjskie imperium było ludne, to i mieli kogo wybijać.... ale żeby o tym się przekonać, trzeba by stworzyć tę "statystykę dla półgłowków" (dla mnie jednak bardziej interesującą niż ta, ile "ó" z kreską mieści się w "Panu Tadeuszu" ). Niewykluczone, że ktoś w ramach swojego doktoratu z historii juz to policzył. :)
). Niewykluczone, że ktoś w ramach swojego doktoratu z historii juz to policzył. :) 11.08.2013 23:28
[#233]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@Ender, post #219
U nas zaopatrzenie w towary typu lodówka, TV była kiepskie, ale na Śląsku z tego co wiem (rodzina mojej żony), było naprawdę nieźle. Chodzi mi o sklepy dla górników.
pierwsza lodowka w historii Twojej rodziny, telewizor itd. a wszystko made in Poland
, moze jeszcze nie hitech, ale od czegos trzeba zaczac, nie od razu Microsoft zbudowano ;). W latach 60 przybylo 4 mln abonentow z 400 tys na poczatku, a w latach 70 bylo juz 8 mln abonentow, a dla wszystkich byl to ich pierwszy telewizor w zyciu , fakt, najczesciej czarno-bialy, nie to co w rownie zacofanych Wloszech gdzie bylo prawie 4 mln abonentow, ale w latach 50, myslisz, ze w Polsce tez tak moglo byc w latach 50, gdyby nie ta zacofana komuna ?... wal7 mysli, ze tak, dlatego zal mi go, niestety macie w IIIRP takich naukowcow jak wali7
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 23:29:39 przez gx
11.08.2013 23:33
[#234]
Re: Historia Polski wg Endera
@wali7, post #231
Inna sprawa, że taki Hitler nie żyłby wiecznie i w przypadku alternatywnej historii, w końcu musiałby umrzeć
jednak do jego smierc doprowadzil huk rozrywajacych sie pociskow artyleryjskich wystrzelonych przez wielka armie radziecka i jakos wole taka wersje historii
, Ty oczywiscie w swojej alternatywnej historii moglbys czekac jak laskawie Hitler zejdzie w zaswiaty smiercia naturalna w nadziei, ze nastepca okaze sie bardziej wrazliwy..., byle tylko nie bylo ZSRR 11.08.2013 23:38
[#235]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@gx, post #228
skoro w 1933 bylo w Niemczech ok. 8 mln. bezrobotnych, a po dojsciu do wladzy Hitlera bezrobocie spadlo lawinowo, to samo przez siebie mowi, ze Niemcy wzieli sie do roboty
Znaczy co, gospodarczo posunęli się znacząco do przodu, niczym w PRL po zapaści sanacyjnej, prawda?
Tak swoją drogą, ilu Żydów wymordował Hitler do 1939 roku, a ilu Polaków wymordował Stalin do 1939 roku?
nie ma zadnego zwiazku. przeciwstawianie sobie tych liczb jest bez sensu,
A kto chce te liczby przeciwstawiać? Chodzi o porównanie który totalitaryzm był bardziej zbrodniczy...
O, coś o nazistowskich Niemczech:
W nocy z 9 na 10 listopada 1938 doszło w całych Niemczech do niebywałego pogromu ludności żydowskiej. Choć akcja miała być spontaniczna, uczestniczyły w niej bojówki SA, a nawet członkowie SS (eskadr ochronnych). W efekcie:
zamordowano 91 osób narodowości żydowskiej;
spalono lub uszkodzono 267 (według najnowszych danych – nawet ponad 1000) synagog;
zniszczono 7000–7500 sklepów i 29 domów towarowych należących do Żydów;
zdemolowano 171 domów mieszkalnych;
zbezczeszczono prawie wszystkie cmentarze (kirkuty) żydowskie;
osadzono w obozach koncentracyjnych około 20-30 tys. Żydów.
W następnych 3 miesiącach zginęło 2-2,5 tys. więźniów obozów, zaś pozostałych uwolniono pod warunkiem opuszczenia kraju. Spośród 522 tys. Żydów mieszkających w Niemczech w styczniu 1933, przed wybuchem II Wojny Światowej pozostało w kraju 214 tys. osób.
Ciekawe jak wyglądała w tym czasie sytuacja Polaków na Kresach zajętych przez sowietów...
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 23:53:10 przez Dopuser
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 23:55:41 przez Dopuser
Znaczy co, gospodarczo posunęli się znacząco do przodu, niczym w PRL po zapaści sanacyjnej, prawda?
Tak swoją drogą, ilu Żydów wymordował Hitler do 1939 roku, a ilu Polaków wymordował Stalin do 1939 roku?
nie ma zadnego zwiazku. przeciwstawianie sobie tych liczb jest bez sensu,
A kto chce te liczby przeciwstawiać? Chodzi o porównanie który totalitaryzm był bardziej zbrodniczy...
O, coś o nazistowskich Niemczech:
W nocy z 9 na 10 listopada 1938 doszło w całych Niemczech do niebywałego pogromu ludności żydowskiej. Choć akcja miała być spontaniczna, uczestniczyły w niej bojówki SA, a nawet członkowie SS (eskadr ochronnych). W efekcie:
zamordowano 91 osób narodowości żydowskiej;
spalono lub uszkodzono 267 (według najnowszych danych – nawet ponad 1000) synagog;
zniszczono 7000–7500 sklepów i 29 domów towarowych należących do Żydów;
zdemolowano 171 domów mieszkalnych;
zbezczeszczono prawie wszystkie cmentarze (kirkuty) żydowskie;
osadzono w obozach koncentracyjnych około 20-30 tys. Żydów.
W następnych 3 miesiącach zginęło 2-2,5 tys. więźniów obozów, zaś pozostałych uwolniono pod warunkiem opuszczenia kraju. Spośród 522 tys. Żydów mieszkających w Niemczech w styczniu 1933, przed wybuchem II Wojny Światowej pozostało w kraju 214 tys. osób.
Ciekawe jak wyglądała w tym czasie sytuacja Polaków na Kresach zajętych przez sowietów...
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 23:53:10 przez Dopuser
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2013 23:55:41 przez Dopuser
11.08.2013 23:53
[#236]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@wali7, post #230
Skoro nie można przyczepić się do meritum sprawy, zawsze można się czepić interlokutora
jak ktos pisze, ze Szwecja idzie w duchu idei Adama Smitha to nie wiem czy plakac sie czy smiac
Zalozenia podstawowe tej szkoly to panstwo minimalne ktore najlepiej zdefiniowal prof. Robert Nozick..., a Szwecja tych kryteriow nie spelnia, poczynajac od systemu fiskalnego panstwa... a konczac na kwestiach regulacji prawa pracy (chocby siatka plac decydujaca innymi czynnikami niz rynkowe o wyskosci wynagrodzenia tj. magister nawet zamiatajacy ulice dostanie lepsze wynagrodzenie od tego ktory robi dok. to samo lecz ma tylko wyksztalcenie podstawowe ps. owa rownosc
, a zarazem zrodlo glupiego przeswiadczenia w polskich mediach jakoby nie chcieli wykonywac "brudnych prac", z stad wielka szansa dla emigrujacych Polakow, ktorych wyksztal. nikt tam nie uznaje... ) 12.08.2013 00:03
[#237]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@Dopuser, post #235
Znaczy co, gospodarczo posunęli się znacząco do przodu, niczym w PRL po zapaści sanacyjnej, prawda?
i co z tego ?. Franklin Delano Roosvelt (taki prezydent USA) powiedzial kiedys w jednym wystapieniu prezentujac swoj New Deal jako remedium na kryzys pod zarzutem podobienstwa do programu Adolfa Hitlera, ze On ma swoj plan, a Hitler ma swoj.
12.08.2013 00:06
[#238]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@gx, post #236
Można jeszcze się zastanowić, na ile obecne państwa kapistalistyczne rodzaju USA spełniają kryteria gospodarki kapitalistycznej opisywanej przez Smitha, z uwagi na dominację gospodarki przez monopole. Głównie ten aspekt miałem na myśli. Nietrudno zauważyć, że łatwość powstawania monopoli w klasycznej, smithsowskiej gospodarce, świadczy o jej niestabilności (co jednocześnie pokazuje absurdalność pomysłów J. Korwina-Mikke).
A co do śmiechu, to zawsze możesz spróbować połową twarzy śmiać się, a drugą połową płakać (takie sztuczki opisywał Z. Nienacki w swojej znanej powieści Raz w roku w Skiroławkiach... zresztą Nienacki też był wielkim wielbicielem PRL) :)
Ostatnia aktualizacja: 12.08.2013 00:16:02 przez wali7
A co do śmiechu, to zawsze możesz spróbować połową twarzy śmiać się, a drugą połową płakać (takie sztuczki opisywał Z. Nienacki w swojej znanej powieści Raz w roku w Skiroławkiach... zresztą Nienacki też był wielkim wielbicielem PRL) :)
Ostatnia aktualizacja: 12.08.2013 00:16:02 przez wali7
12.08.2013 00:10
[#239]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@wali7, post #232
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ofiary_w_II_wojnie_%C5%9Bwiatowej
Przyznam że niektóre liczby wyglądają zupełnie inaczej niż miałem pojęcie. Jak chociażby ile ruskich zginęło.
W wolnej chwili jeszcze się temu dokładniej przyjrzę.
Przyznam że niektóre liczby wyglądają zupełnie inaczej niż miałem pojęcie. Jak chociażby ile ruskich zginęło.
W wolnej chwili jeszcze się temu dokładniej przyjrzę. 12.08.2013 00:13
[#240]
Re: Powstańcy, podziemie, zbrodnie, kary i kariery
@Dopuser, post #235
A kto chce te liczby przeciwstawiać? Chodzi o porównanie który totalitaryzm był bardziej zbrodniczy...
proponuje wiec cala tabelke, tylko nadal nie wiem po co taka statystyka dla polglowkow, skoro nadal niewiele mowi o samym totalitaryzmie ? np: wezmy totalitaryzm tej IIIRzeszy, pada, ze Zydzi, Rosjanie, Polacy... a przeciez sami Niemcy sa tez ofiarami tego totalitaryzmu, nawet Ci sluzacy tym ideom, w stopniu szczegolnym stali sie ofiarami/zakladnikami tych idei...