@*y, post #1

• Odpowiedz

@*y, post #391

Witam,
jak dla mnie to tylko pierwsze trzy weekendy lipca są możliwe, czyli 3, 10 i 17 (soboty oczywiście to są).
Jeszcze ewentualnie doprecyzuję, czy coś mi nie wypada, w którymś z tych terminów.

P.S.
Trzeba jeszcze tylko zastrzelić tego szamana, który wciąż "taniec deszczu" uprawia i powinno być super.

pozdrawiam
Mordimer

• Odpowiedz

@*y, post #391

• Odpowiedz

@*y, post #391

• Odpowiedz

@Azzorek, post #394

I cisza zapadła głucha. Chyba wszystkich wystraszyłeś tym Mortalem, Azzorku.
Nie każdy jest tak tolerancyjny, jak ja.

Ludziska, czy ktoś tutaj zagląda? Piszcie, nawet jeśli nie pasują Wam terminy. Szczególnie Ci, którzy bywają na naszych spotkaniach. To też jest ważna informacja. Wiadomo czego się spodziewać.

pozdrawiam
Mordimer

• Odpowiedz

@Mordimer, post #395

• Odpowiedz

@Azzorek, post #394

Nie ma sprawy jak będę już znał termin spotkania to kilka dni wcześniej potrenuję ...... możesz się czuć zagrożony ;)
Jak widzę to nie za wiele osób się zdeklarowało...... szkoda.
W każdym razie te osoby które się zdeklarowały i tak gwarantują dla mnie dobrą zabawę

• Odpowiedz

@alf, post #397

• Odpowiedz

@Azzorek, post #398

Kamil to kiedy ta działka ?

• Odpowiedz

@phl22, post #399

• Odpowiedz

@*y, post #400

• Odpowiedz

@Hubez, post #401

• Odpowiedz

@madman15, post #402

Po ostatnim ogródkowym party wcale się nie dziwię, że będziesz w takim miejscu.

Powodzenia

• Odpowiedz

@madman15, post #402

Będę trzymał kciuki za Ciebie ..........
Pomiędzy Mortal Kombat II i kiełbachą z grila, oraz Moonstone i schładzaniem się zimnym piwkiem

• Odpowiedz

@alf, post #404

• Odpowiedz

@*y, post #400

• Odpowiedz

@*y, post #405

• Odpowiedz

@*y, post #405

Dziękuję za propozycję, ale zaopatrzenie dotrze ze mną

• Odpowiedz

@*y, post #405

@*y

Dzięki, ale nie ma sensu obciążać Cię dodatkowymi obowiązkami. I tak wszystko, co najważniejsze, spoczywa na Twoich barkach.
Zresztą opcja "zrób to sam" , pozwala na grymaszenie w temacie prowiantu do ostatniej chwili. Myślę, że jeśli tylko na miejscu zapewnisz, jak zwykle, jakiś ogień i ze dwie żyletki z drutami na 230V do grzania wody, to będzie naprawdę wielka rzecz.


P.S.
Azzorek pewnie, jak zwykle, przytarga ze sobą jakąś psią karmę. W końcu "Szatkująca w locie " Tosia tez musi coś jeść.
Może się podzieli...

• Odpowiedz

@Mordimer, post #409

• Odpowiedz

@Mordimer, post #409

"Myślę, że jeśli tylko na miejscu zapewnisz, jak zwykle, jakiś ogień......"

Tym bym się nie martwił , sąsiad pewnie skosił trawę
Ciekawe tylko jak odbierze nasze "dymne znaki" na swojej ziemi

• Odpowiedz

@alf, post #411

• Odpowiedz

@Azzorek, post #412

To dobrze, przynajmniej zaprószony ogień się za bardzo nie rozniesie
Taka psia straż pożarna
Myślę że ogólnie to sąsiad powinien być zadowolony.
Skoszoną trawę spalimy, nie będzie musiał grabić itd, a ogień będzie pod kontrolą "psiej straży pożarnej"

• Odpowiedz

@alf, post #413

• Odpowiedz

@Benedykt Dziubałtowski, post #414

• Odpowiedz

@madman15, post #415

• Odpowiedz

@phl22, post #416

• Odpowiedz

@SzaryWilk, post #417

• Odpowiedz

@Azzorek, post #418

• Odpowiedz

@Azzorek, post #418

Jak zwykle było super , podoga dopisała - sprzęt troszkę świrował.
Moja Amiga jak zwykle w czasie zlotu odmówiła współpracy, ale to stało sie już tradycją - widocznie jest wstydliwa i ma opory przy większej ilości ludzi :D
Impreza bardzo udana, kto nie był niech żałuje
Pozdrawiam wszystkich
alf

• Odpowiedz