23.09.2010 23:13
[#486]
Re: Pytania do dinozaurów!!!
@*y, post #483
UWAGA!!! UWAGA!!! UWAGA!!!
Z PRZYCZYN NIEZALEŻNYCH OD ORGANIZATORÓW MOŻE SIĘ "LEKKO" ZMIENIĆ LOKALIZACJA IMPREZY (ALE NIE MUSI)!!! WYJAŚNIENIA NA MIEJSCU! DLA WSZYSTKICH ZAGUBIONYCH DROGOWSKAZEM BĘDZIE MÓJ TELEFON!
609-618-001 Kamil
ESIAL na sznurek!!!! Wpłata po terminie!
Mamy 230PLN!
Ostatnia modyfikacja: 23.09.2010 23:27:50
Z PRZYCZYN NIEZALEŻNYCH OD ORGANIZATORÓW MOŻE SIĘ "LEKKO" ZMIENIĆ LOKALIZACJA IMPREZY (ALE NIE MUSI)!!! WYJAŚNIENIA NA MIEJSCU! DLA WSZYSTKICH ZAGUBIONYCH DROGOWSKAZEM BĘDZIE MÓJ TELEFON!
609-618-001 Kamil
ESIAL na sznurek!!!! Wpłata po terminie!
Mamy 230PLN!
Ostatnia modyfikacja: 23.09.2010 23:27:50
24.09.2010 19:37
[#488]
Re: Pytania do dinozaurów!!!
@esial, post #487
To ja ponawiam - mam zepsuty monitor, będzie trzeba naprawić kabel! Ja się na tym nie znam, ale mogę wziąć koszulki termokurczliwe, trochę jakiegoś druta, miernik, taśmę. NIE MAM DOBREJ LUTOWNICY! Nie mam też długiego śrubokręta krzyżakowego do rozkręcenia monitora.
Jeśli jakaś dobra dusza by się podjęła naprawy - stawiam co najmniej piwo.
Ostatnia modyfikacja: 24.09.2010 19:45:10
Ostatnia modyfikacja: 24.09.2010 19:47:34
Jeśli jakaś dobra dusza by się podjęła naprawy - stawiam co najmniej piwo.
Ostatnia modyfikacja: 24.09.2010 19:45:10
Ostatnia modyfikacja: 24.09.2010 19:47:34
26.09.2010 22:29
[#502]
Re: Pytania do dinozaurów!!!
@SzaryWilk, post #501
Może jako pierwszy podzielę się wrażeniami z sobotniego SACP vol 8 ;) .
Impreza jak zwykle się udała, choć w ostatnich dniach poprzedzających to amigowe spotkanie dużo się działo. Ostatecznie impreza się odbyła bez żadnych niezaplanowanych zmian - a to najważniejsze.
Na ósmą edycję SACP oprócz stałych bywalców tj. *y, mnie, Mordimera, Alfa, Madmana i Benia (choć wpada ostatnio nieregularnie :) ) przyjechała mocna ekipa z Dolnego Śląska (esial, altcomputing i długowłosa blondynka - Gosia :) ) oraz rafvte (organizator ogólnoeuropejskiej Imprezy C64 odbywającej się co rok w Czeladzi) wraz ze swoją sympatią - Pauliną . Pod koniec spotkania wpadł nawet cichym czym zaskoczył chyba wszystkich :d .
Na imprezie wiadomo... , było Amigowanie na całego, dyskusje, rozmowy, nawet dwa Commodorki się pojawiły, w tym jeden nieźle wypasiony: sprzętowy emulator dwóch układów SID - swinSID x2 stereo, czytnik danych z karty SD, oraz.... trocinki :D :D :D (podobno po jakimś króliku :D ). Ten wypasiony Komodek był własnością rafvte, który prezentował możliwości swojego sprzętu. Drugi Komcio był w rzadkiej wersji z brązową klawiaturą, dedykowaną stacją dysków 5,25" i oryginalnym zasilaczem z datą produkcji 1984 rok.
Chłopaki z Dolnośląskiego przywieźli dwa wspaniałe okazy A1200 w desktopie (ta escomowa była z dopałką 68030 Elboxu 40MHz o ile dobrze pamiętam - esial , a firmowana Commodorkowa z Apollowym 68060 80MHz - altcomputing). Wielkie wrażenie zrobiło zjawiskowe etui na escomową Amigę 1200 co można podziwiać na fotorelacji - po prostu kompletny czad. Altcomputing prezentował możliwości swojej potężnej Amigi w zakresie odsłuchu MP3 (nawet 320kb/s) w multitaskingu, bez żadnej karty dźwiękowej. Bardzo ładnie wyglądał też obraz wyświetlany bezpośrednio (poprzez przejściówkę RGB_Amiga - VGA) na monitorze EIZO Flexscan L676. Z trybami PAL było już gorzej jakościowo... :) .
Na imprezie nie zabrakło reanimacji sprzętowych. Na wysokości zadania stanął nasz dyżurny amigowy lekarz - *y, który polutował spierniczony kabel w monitorze Madmana Commodore 1942S. Operacja się udała, pacjent żyje nadal :D .
Jeśli o sprzęcie mowa, to był niestety również smutny wątek. Podczas łączenia dwóch Amig kablem null modem (mojej A500+ i A600 Benia) ta ostatnia uległa uszkodzeniu (mimo wyłączonych obydwu komputerów) - "poszedł" układ odpowiedzialny za kontrolę stacji dyskietek i klawiatury. Cały czas się zastanawiam jak to się mogło stać, skoro w następnej kolejności podłączyłem ten sam kabel do Amigi Mordimera (A1200 tower) i wymieniała dane z moją A500+ do końca imprezy i to bez najmniejszych problemów. Na pecha nie ma niestety rady, współczuję Beniowi... :( .
Oczywiście "cieliśmy" w różne gierki w tym niesmiertlenego Mortal Kombat II. Benio na początku dawał mi srogie baty, ale gdy sobie przypomniałem jak się gra, wszystko wróciło do normy - czyli Azzorek KING forever !!! Później dla relaksu mój Kung Lao rozcinał kapeluszem na pół kolejno Mordimera i Alfa, a dla urozmaicenia od czasu do czasu dekapitował :D .
Alf "trzaskał" w Shadow Of The Beast - w sumie fajna gierka (nigdy się w nią nie zagrywałem, bo zacząłem od razu od trzeciej części sagi).
Na imprezie kto chciał mógł zobaczyć jak działa Twin Express i wymiana danych między dwoma Amigami poprzez kabel Null-Modem. Na potrzeby pokazu spięte były moja A500+ i A1200 tower Mordimera. Obie Amigi przeżyły... .
Na koniec dziękuję wszystkim za przybycie i świetną zabawę. Wierzę, że za 3 miesiące (styczeń 2011r) spotkamy się w co najmniej w takim samym gronie. Choć pewnie tego nie przeczyta, dziękuję Pani dyrektor MDK Jordan (przy okazji - bardzo seksownej kobiety ;) ), że mimo wynikłych trudności pozwoliła na sfinalizowanie SACP vol 8, co z pewnością zaowocuje cyklicznością naszych imprez w tym miejscu.
Na deser fotorelacja z imprezy (włączcie pokaz slajdów).
Fotorelacja SACP vol 8
Reszta dawać swoje zdjęcia, filmy, itd, oraz czekam na wrażenia innych.
Pozdrawiam
Azzorek
Ostatnia modyfikacja: 26.09.2010 22:30:49
Ostatnia modyfikacja: 26.09.2010 22:51:12
Impreza jak zwykle się udała, choć w ostatnich dniach poprzedzających to amigowe spotkanie dużo się działo. Ostatecznie impreza się odbyła bez żadnych niezaplanowanych zmian - a to najważniejsze.
Na ósmą edycję SACP oprócz stałych bywalców tj. *y, mnie, Mordimera, Alfa, Madmana i Benia (choć wpada ostatnio nieregularnie :) ) przyjechała mocna ekipa z Dolnego Śląska (esial, altcomputing i długowłosa blondynka - Gosia :) ) oraz rafvte (organizator ogólnoeuropejskiej Imprezy C64 odbywającej się co rok w Czeladzi) wraz ze swoją sympatią - Pauliną . Pod koniec spotkania wpadł nawet cichym czym zaskoczył chyba wszystkich :d .
Na imprezie wiadomo... , było Amigowanie na całego, dyskusje, rozmowy, nawet dwa Commodorki się pojawiły, w tym jeden nieźle wypasiony: sprzętowy emulator dwóch układów SID - swinSID x2 stereo, czytnik danych z karty SD, oraz.... trocinki :D :D :D (podobno po jakimś króliku :D ). Ten wypasiony Komodek był własnością rafvte, który prezentował możliwości swojego sprzętu. Drugi Komcio był w rzadkiej wersji z brązową klawiaturą, dedykowaną stacją dysków 5,25" i oryginalnym zasilaczem z datą produkcji 1984 rok.
Chłopaki z Dolnośląskiego przywieźli dwa wspaniałe okazy A1200 w desktopie (ta escomowa była z dopałką 68030 Elboxu 40MHz o ile dobrze pamiętam - esial , a firmowana Commodorkowa z Apollowym 68060 80MHz - altcomputing). Wielkie wrażenie zrobiło zjawiskowe etui na escomową Amigę 1200 co można podziwiać na fotorelacji - po prostu kompletny czad. Altcomputing prezentował możliwości swojej potężnej Amigi w zakresie odsłuchu MP3 (nawet 320kb/s) w multitaskingu, bez żadnej karty dźwiękowej. Bardzo ładnie wyglądał też obraz wyświetlany bezpośrednio (poprzez przejściówkę RGB_Amiga - VGA) na monitorze EIZO Flexscan L676. Z trybami PAL było już gorzej jakościowo... :) .
Na imprezie nie zabrakło reanimacji sprzętowych. Na wysokości zadania stanął nasz dyżurny amigowy lekarz - *y, który polutował spierniczony kabel w monitorze Madmana Commodore 1942S. Operacja się udała, pacjent żyje nadal :D .
Jeśli o sprzęcie mowa, to był niestety również smutny wątek. Podczas łączenia dwóch Amig kablem null modem (mojej A500+ i A600 Benia) ta ostatnia uległa uszkodzeniu (mimo wyłączonych obydwu komputerów) - "poszedł" układ odpowiedzialny za kontrolę stacji dyskietek i klawiatury. Cały czas się zastanawiam jak to się mogło stać, skoro w następnej kolejności podłączyłem ten sam kabel do Amigi Mordimera (A1200 tower) i wymieniała dane z moją A500+ do końca imprezy i to bez najmniejszych problemów. Na pecha nie ma niestety rady, współczuję Beniowi... :( .
Oczywiście "cieliśmy" w różne gierki w tym niesmiertlenego Mortal Kombat II. Benio na początku dawał mi srogie baty, ale gdy sobie przypomniałem jak się gra, wszystko wróciło do normy - czyli Azzorek KING forever !!! Później dla relaksu mój Kung Lao rozcinał kapeluszem na pół kolejno Mordimera i Alfa, a dla urozmaicenia od czasu do czasu dekapitował :D .
Alf "trzaskał" w Shadow Of The Beast - w sumie fajna gierka (nigdy się w nią nie zagrywałem, bo zacząłem od razu od trzeciej części sagi).
Na imprezie kto chciał mógł zobaczyć jak działa Twin Express i wymiana danych między dwoma Amigami poprzez kabel Null-Modem. Na potrzeby pokazu spięte były moja A500+ i A1200 tower Mordimera. Obie Amigi przeżyły... .
Na koniec dziękuję wszystkim za przybycie i świetną zabawę. Wierzę, że za 3 miesiące (styczeń 2011r) spotkamy się w co najmniej w takim samym gronie. Choć pewnie tego nie przeczyta, dziękuję Pani dyrektor MDK Jordan (przy okazji - bardzo seksownej kobiety ;) ), że mimo wynikłych trudności pozwoliła na sfinalizowanie SACP vol 8, co z pewnością zaowocuje cyklicznością naszych imprez w tym miejscu.
Na deser fotorelacja z imprezy (włączcie pokaz slajdów).
Fotorelacja SACP vol 8
Reszta dawać swoje zdjęcia, filmy, itd, oraz czekam na wrażenia innych.
Pozdrawiam
Azzorek
Ostatnia modyfikacja: 26.09.2010 22:30:49
Ostatnia modyfikacja: 26.09.2010 22:51:12
26.09.2010 22:37
[#503]
Re: Pytania do dinozaurów!!!
@*y, post #496
No i było i się skończyło! Mam nadzieję, że wszyscy zadowoleni :D Dzięki za przybycie! Tym razem spotkanko okazało się "płodne". Oto co ustaliliśmy:
1) Powstała "rada starszych", która będzie samodzielnie sponsorowała sobie kolejne wydania SACP. Ma to skutki pozytywne, spotkania mają zapewnione fundusze, oraz mniej korzystne dla zwiedzających, KAŻDY odwiedzający płci męskiej zapłaci za wjazd, bez sprzętu hmmm..... ??? 9,99PLN ??? a z Amigą ??? 10PLN ??? (propozycje do dyskusji). "Reszta świata" będzie musiała się dostosować do terminu wyznaczonego przez "radę".
2) Nie będzie już wejść "na sępa"! Nie chcesz się zrzucić=nie przyjeżdżaj!
3) Zostałem samozwańczym skarbnikiem imprezy (do dyskusji)
4) Z uwagi na delikatne "zamknięcie" imprezy, jeśli chcesz być na bieżąco prześlij mi swój mail z treścią "SACP", zostaniesz dołączony do grupy partowiczów i będziesz dostawał świeże info na mail'a!
Bilans imprezy:
wpłaty= 230PLN
wydatki= 180PLN (herbata, kawa, cukier GRATIS!!!)
więc: ..... zostało 50PLN na kolejny zjazd :D
UWAGI!!!
Osoby, które dokonały wpłat a nie mogły przyjechać na imprezę mają zapewniony BEZPŁATNY wjazd na kolejną edycję!
Wejście na PARTY "na krzywy ryj" kończy się zjaraniem ewentualnie przywiezionego sprzętu! Czy ktoś już może tego doświadczył....
1) Powstała "rada starszych", która będzie samodzielnie sponsorowała sobie kolejne wydania SACP. Ma to skutki pozytywne, spotkania mają zapewnione fundusze, oraz mniej korzystne dla zwiedzających, KAŻDY odwiedzający płci męskiej zapłaci za wjazd, bez sprzętu hmmm..... ??? 9,99PLN ??? a z Amigą ??? 10PLN ??? (propozycje do dyskusji). "Reszta świata" będzie musiała się dostosować do terminu wyznaczonego przez "radę".
2) Nie będzie już wejść "na sępa"! Nie chcesz się zrzucić=nie przyjeżdżaj!
3) Zostałem samozwańczym skarbnikiem imprezy (do dyskusji)
4) Z uwagi na delikatne "zamknięcie" imprezy, jeśli chcesz być na bieżąco prześlij mi swój mail z treścią "SACP", zostaniesz dołączony do grupy partowiczów i będziesz dostawał świeże info na mail'a!
Bilans imprezy:
wpłaty= 230PLN
wydatki= 180PLN (herbata, kawa, cukier GRATIS!!!)
więc: ..... zostało 50PLN na kolejny zjazd :D
UWAGI!!!
Osoby, które dokonały wpłat a nie mogły przyjechać na imprezę mają zapewniony BEZPŁATNY wjazd na kolejną edycję!
Wejście na PARTY "na krzywy ryj" kończy się zjaraniem ewentualnie przywiezionego sprzętu! Czy ktoś już może tego doświadczył....
.27.09.2010 00:03
[#508]
Re: Pytania do dinozaurów!!!
@Azzorek, post #506
W każdym razie po Gosię jechaliśmy do Gliwic ;)
*y: Rzeczywiście, przepraszam ;)
Co do Commodorka z 1984 to dodam że kupiłem go jakieś pół roku temu na szrocie (takim co zwożą co popadnie z wystawek w Niemczech) za astronomiczną kwotę 30zł, w następującym komplecie: C-64, stacja 1541, zasilacz z wybitą datą 17 sierpnia 1984 :)
Esial rzeczywiście posiada kartę Elbox 1230-II z fabrycznie kręconym MC68030FE25 (25->40MHz), karta ta wcześniej była moją własnością, i chodziła na 50MHz. U Esiala działa idealnie przy 42MHz.
Co do trybów wyświetlanych przez mój monitor - wg danych producenta monitor ten nie ma wyświetlać nic poniżej 30kHz. A jednak to robi, choć nie najpiękniej, ale i tak znacznie więcej niż wystarczająco, aby awaryjnie podziałać coś w PAL/NTSC.
Co do odtwarzania mp3 na 68060/80MHz: SongPlayer+MPEGA z OS 3.9, bez użycia AHI, w trybie Multiscan pozwala na spokojny odsłuch mp3 z dowolnym bitrate, w 14 bit stereo, przy 44.1kHz przy obciążeniu od ok. 25% (128kbit/s) do ok 35-40% (320kbit/s), wg. miernika SongPlayera.
Ostatnia modyfikacja: 27.09.2010 00:14:47
Ostatnia modyfikacja: 27.09.2010 00:17:26
*y: Rzeczywiście, przepraszam ;)
Co do Commodorka z 1984 to dodam że kupiłem go jakieś pół roku temu na szrocie (takim co zwożą co popadnie z wystawek w Niemczech) za astronomiczną kwotę 30zł, w następującym komplecie: C-64, stacja 1541, zasilacz z wybitą datą 17 sierpnia 1984 :)
Esial rzeczywiście posiada kartę Elbox 1230-II z fabrycznie kręconym MC68030FE25 (25->40MHz), karta ta wcześniej była moją własnością, i chodziła na 50MHz. U Esiala działa idealnie przy 42MHz.
Co do trybów wyświetlanych przez mój monitor - wg danych producenta monitor ten nie ma wyświetlać nic poniżej 30kHz. A jednak to robi, choć nie najpiękniej, ale i tak znacznie więcej niż wystarczająco, aby awaryjnie podziałać coś w PAL/NTSC.
Co do odtwarzania mp3 na 68060/80MHz: SongPlayer+MPEGA z OS 3.9, bez użycia AHI, w trybie Multiscan pozwala na spokojny odsłuch mp3 z dowolnym bitrate, w 14 bit stereo, przy 44.1kHz przy obciążeniu od ok. 25% (128kbit/s) do ok 35-40% (320kbit/s), wg. miernika SongPlayera.
Ostatnia modyfikacja: 27.09.2010 00:14:47
Ostatnia modyfikacja: 27.09.2010 00:17:26
27.09.2010 11:31
[#510]
Re: Pytania do dinozaurów!!!
@*y, post #503
Tradycyjnie było super. Jak zwykle dużo gry, zabawy, warsztat techniczny (hardware-software), poważne i mniej poważne dyskusje na tematy amigowe i nie tylko. Jednym słowem dla każdego coś miłego.
Tym razem odwiedzili nas goście z "dalekiej" Świdnicy. Jak widać odległość ich nie powstrzymała, co nas bardzo ucieszyło.
Była okazja "pomacać" Apollo 68060/80MHz by Stachu. Solidny kawał sprzętu i zobaczyć go w działaniu.
Nie obeszło się bez wzlotów i upadków. Reaktywacja monitora madamana przebiegła naprawdę fachowo (można podziwiać na fotorelacji Azzorka). Wielki *y ponownie stanął na wysokości zadania. Był też, niestety, przykry akcent. W trakcie łączenia dwóch Amig by null-modem, A600 Benedykta wyzionęła ducha :( . Przyczyna nieznana.
Podsumowując, z mojej strony kolejny raz udana impreza, która dodatkowo zaowocowała zawiązaniem koalicji, mającej na celu usprawnienie procesu organizacyjnego, o czym pisał już nasz nieoceniony *y.
P.S.
Oczywiście ukłony w stronę Azzorka, który walczył, jak lew, aby impreza, mimo odgórnych nacisków, odbyła się tradycyjnie w MDK Jordan.
Swoją drogą , co to za lew, na którego wołają Azor.
Ostatnia modyfikacja: 27.09.2010 11:41:38
Tym razem odwiedzili nas goście z "dalekiej" Świdnicy. Jak widać odległość ich nie powstrzymała, co nas bardzo ucieszyło.
Była okazja "pomacać" Apollo 68060/80MHz by Stachu. Solidny kawał sprzętu i zobaczyć go w działaniu.
Nie obeszło się bez wzlotów i upadków. Reaktywacja monitora madamana przebiegła naprawdę fachowo (można podziwiać na fotorelacji Azzorka). Wielki *y ponownie stanął na wysokości zadania. Był też, niestety, przykry akcent. W trakcie łączenia dwóch Amig by null-modem, A600 Benedykta wyzionęła ducha :( . Przyczyna nieznana.
Podsumowując, z mojej strony kolejny raz udana impreza, która dodatkowo zaowocowała zawiązaniem koalicji, mającej na celu usprawnienie procesu organizacyjnego, o czym pisał już nasz nieoceniony *y.
P.S.
Oczywiście ukłony w stronę Azzorka, który walczył, jak lew, aby impreza, mimo odgórnych nacisków, odbyła się tradycyjnie w MDK Jordan.
Swoją drogą , co to za lew, na którego wołają Azor.
Ostatnia modyfikacja: 27.09.2010 11:41:38