08.04.2021 21:36
[wyróżniony]
[#31]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@Ralpheeck, post #26
4ALL:
Najwidoczniej ja rozumiem inaczej Borga, bo moim zdaniem:
Grzyb z UAE to obecnie najlepsza Amiga w sensie użytkowym, i tego argumentu nikt nie pobije, chyba że nie potrafi używać UAE i nie ma pojęcia że w kilka kliknięć można mieć pierdyliard różnych konfiguracji Amigi!
A to że realny sprzęt jest lepszy dla ludzi którzy lubią posiadać, widzieć i dotykać, prezentować go innym, to też jest oczywiste.
Dlatego nie rozumiem, dlaczego niektórzy mieszają te dwie wydawało by się oczywiste sprawy?
P.S. Gdyby UAE kosztowało 1000$, to w szafie pewno nie jeden obok Amigi w pudełku, miałby pudełko z UAE. A jak za darmo to pffff nic nie warte, psu na budę takie UAE !!!11111(jedenjedenjeden)
Najwidoczniej ja rozumiem inaczej Borga, bo moim zdaniem:
Grzyb z UAE to obecnie najlepsza Amiga w sensie użytkowym, i tego argumentu nikt nie pobije, chyba że nie potrafi używać UAE i nie ma pojęcia że w kilka kliknięć można mieć pierdyliard różnych konfiguracji Amigi!
A to że realny sprzęt jest lepszy dla ludzi którzy lubią posiadać, widzieć i dotykać, prezentować go innym, to też jest oczywiste.
Dlatego nie rozumiem, dlaczego niektórzy mieszają te dwie wydawało by się oczywiste sprawy?
P.S. Gdyby UAE kosztowało 1000$, to w szafie pewno nie jeden obok Amigi w pudełku, miałby pudełko z UAE. A jak za darmo to pffff nic nie warte, psu na budę takie UAE !!!11111(jedenjedenjeden)
08.04.2021 21:46
[#32]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@KM_Ender, post #30
Z połowa najaktywniejszych forumowiczów ma w piwnicach nie mniejsze zbiory niż w takim muzeum, i to na nie zbierają orzełki. Mają też podobnych znajomych, więc istnienie jednego muzeum więcej lub jego zniknięcie to nie taki dramat dla ludzkości. Zwłaszcza że niefortunne wypowiedzi opiekunów tej graciarni zniechęcają do nich fanów niektórych platform.
08.04.2021 22:47
[wyróżniony]
[#33]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@luk, post #1
Jako, że jestem z Wrocławia, postanowiłem o tym tu napisać i mam nadzieję, że wspomożecie muzeum jakąś kwotą. Liczę na Waszą hojność, ale oczywiście każda wpłata się liczy, nawet najmniejsza.
Ja wpłaciłem drobny datek już dawno, bo uważam że to przelew na muzeum a nie borga czy kogoś innego, chodzi o historię jaka tam jest zachowana dla naszych najmłodszych, gdzie mogą zobaczyć co było przed "maincraftem, fotnajtem" a "gadka" w stylu a niech muzeum komputerów "spłonie", bo Borg to kut.... jest imho głupia.
09.04.2021 05:49
[#35]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@MarcinLP, post #23
Restauracje i siłownie nadal mogą korzystać z "tarczy", muzeum ze względu na to, że jest "fundacją" już nie. Borg o tym ostatnio wspominał. Druga sprawa - roztrzęsiona niepotrzebnie wypowiedź Borga o amidze, której celem było zupełnie coś innego. Chodzicie po portalach aukcyjnych i widzicie ceny. Jak ktoś chce retro amigę, jeszcze nieco dopakowaną to musi liczyć się z bardzo sporym wydatkiem. Ten wydatek jest już spory za najprostszy zestaw typu A500 + PSU + 2 joye, bez rozbudowy ... Stąd opinia o "najlepszej amidze" to była opinia dla chcących się pobawić retro, mających tego przeklętego blaszaka w domu i jednak rozsądniej zarządzających domowym budżetem (tudzież młodzież, która ten budżet ma skromny). Dzięki UAE dostaje się praktycznie każdą amigę w zasięgu dłoni bez zbędnych, odczuwalnych wydatków na coś co wielu - po krótkiej zabawie i zaspokojeniu nostalgii - schowa do szafy.
Dlatego też w przypadku Atari i C64 dla nowych użytkowników wspomina o m.in. sd2sio i sd2iec, a nie o kombajnach jak ultimate - choć ten też przecież jest dostępny i był omawiany.
Oprócz tego co wspominał Lotharek (w uzasadnieniu decyzji o odpuszczeniu rynku PL) to widzę, że domeną polskich amigowców jest właśnie rozdrapywanie ran, psioczenie jeden na drugiego, zacietrzewienie nie pozwalające spojrzeć na temat szerzej i wręcz fanatyzm, który nie pozwala nawet zrozumieć intencji autora, tylko dlatego, że pojawiło się kontrowersyjne hasło. Brawo k... brawo.
Dlatego też w przypadku Atari i C64 dla nowych użytkowników wspomina o m.in. sd2sio i sd2iec, a nie o kombajnach jak ultimate - choć ten też przecież jest dostępny i był omawiany.
Oprócz tego co wspominał Lotharek (w uzasadnieniu decyzji o odpuszczeniu rynku PL) to widzę, że domeną polskich amigowców jest właśnie rozdrapywanie ran, psioczenie jeden na drugiego, zacietrzewienie nie pozwalające spojrzeć na temat szerzej i wręcz fanatyzm, który nie pozwala nawet zrozumieć intencji autora, tylko dlatego, że pojawiło się kontrowersyjne hasło. Brawo k... brawo.
09.04.2021 07:10
[#38]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@jimiche, post #36
Biorąc pod uwagę, że doprawdy wiele prezentowanych dem i gier pokazuje de facto korzystając z emulacji (z różnych względów, m.in. problematyczne grabbery) to nie bardzo widzę zasadności zarzutu. Większość retro sprzętów nie wymaga nic by działało wszystko. Bo nie były zbyt szeroko rozbudowalne, a produkcje nic nie wymagały (8bit atari, spectrum, c64 - żadnego większego ramu, żadnego szybszego proca, żadnego nowszego romu). A gry na Amigę wymagają różnych chipsetów, kickstartów, czasem większego chipu, czasem większego fastu, bardzo rzadko obecności slow... Ewidentnie widać, że zupełnie nie rozumiesz o co chodziło.
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 07:11:37 przez abcdef
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 07:11:37 przez abcdef
09.04.2021 08:25
[#41]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@t-bone, post #39
No to jeśli mowa o polskim rynku retro to pomyślmy... jakież to są najpopularniejsze platformy, hmm? C64 i Amiga? Aaaaa.... no tak, widocznie jestem za mało sprytny by prawidłowo ocenić skalę. I nie, nie chodziło mi tu stricte o amigowców chociaż swój - raczej duży - udział raczej mieli, ale spierd... polską mentalność. I tu jest jej najlepszy przykład.
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 08:26:44 przez abcdef
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 08:26:44 przez abcdef
09.04.2021 08:31
[#42]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@luk, post #29
Ja tylko przypominam, że w odróżnieniu od np kościołów, muzea są od dłuższego czasu nieczynne. Przecież oni sobie wcześniej świetnie radzili i ich działalność była skierowana w dużej mierze do osób, które z retro komputerami nie mają zbyt dużo wspólnego. Dlatego trochę nie rozumiem twojego komentarza, bo jest delikatnie mówiąc oderwany od rzeczywistości ;)
Masz rację! Szczerze - zupełnie o tym zapomniałem pisząc mój kometnarz. Nieraz mi się zdarza zapomnieć o tym cholernym lockdownie. Mój komentarz pisałem w ogóle nie myśląc o tym, że nasz "wspaniały" rząd zamyka wszystko losowo. Tym bardziej się dziwię, że mi to umknęło, ponieważ mnie też mocno dotyka lockdown. Ale z drugiej strony ja jestem jedynie pracownikiem i nie mam własnej firmy, więc na żadną społeczną zmasowaną akcję pomocową nie mam co liczyć.
09.04.2021 08:43
[#43]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@abcdef, post #38
Biorąc pod uwagę, że doprawdy wiele prezentowanych dem i gier pokazuje de facto korzystając z emulacji (z różnych względów, m.in. problematyczne grabbery) to nie bardzo widzę zasadności zarzutu. Większość retro sprzętów nie wymaga nic by działało wszystko. Bo nie były zbyt szeroko rozbudowane, a produkcje nic nie wymagały (8bit atari, spectrum, c64 - żadnego większego ramu, żadnego szybszego proca, żadnego nowszego romu)
Wypowiem się tylko na temat dem, bo gry mnie kompletnie nie interesują.
Hmmmm. Doprawdy? Dema na Atari 8bit albo na ZX Spectrum nie wymagają dodatkowych bebechów?
To jedziemy, wchodzimy na pouet.net wybieramy "all-time top" oraz platformę Atari XL/XE.
I co mamy na pierwszym miejscu :
- NUMEN by TAQUART (320 KB, PAL ANTIC, disk drive or HDD) potem ,
- Cyberpunk by Lamers (req 256KB extended memory),
- C - Drug by Agenda & Mad Team(least 64kB of extended memory),
- BOOGIE NIGHTS by Lamers (192kb memory req)
to są dema z pierwszej 10 na pouet.net.
A teraz ZX spectrum. Co my tu mamy (pierwsza 10 z "all top time" pouet.net)?
- aeon by Triebkraft & 4th Dimension wymaga Pentagon (ale wiadomo każdy fan Spectrum Pentagona ma).
- across the edge by deMarche wymaga Pentagon128+AY .
- pozostał najczęściej wymagają ZX Spectrum 128k (128k/+2/+3...).
O c64 nawet nie piszę bo faktycznie 98% produkcji wymaga floppy 1541 lub kompatybilnego.... Tylko gdy po kupieniu kolejnej partii 20 dyskietek z których działało mniej niż połowa to postanowiłem sprzedać to wszystko (dyskietki i floppa) i kupić U1541II+ . Jeszcze kasy na turbo do a500 zostało.
Co do trybów graficznych. Napisze ci tak, jak nie masz monitora Crt(z klasycznym kineskopem najlepiej) to połowa z tych trybów pod emulatorami i innymi graberami nigdy nie działa poprawnie i nie wygląda dobrze.
Choć z drugiej strony widać że ja nie rozumiem
. 09.04.2021 08:59
[wyróżniony]
[#44]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@jimiche, post #43
No fakt, nie wypowiadasz się o grach, bo po co... w przeciwieństwie do amigi w zasadzie 99,9% nie wymagało nic poza gołym atari (tudzież - jak c64 - atari z fdd).
A w przypadku Amigi już same gry... kick 1.3 (na nowszych krzaczy), 512KB slow (nie może być fast, bo autor zakodował konkretnie pod c000000+) i 68000 7MHz (nie może być 14, ani 28 bo autor powiązał rozgrywkę z prędkością zegara zamiast np. przerwania dma). A przecież z możliwych kombinacji jest jeszcze kwestia chip ram (512/1025/2048KB), chipset (naturalnie tytuły dla AGA nie zadziałają ani na OCS, ani na ECS), RTG (opcjonalne bądź wymagane), typ procesora (68000, 68020, 68030, 68040, 68060, PPC), wersja AOS i wersja dodatkowych bibliotek. Mało? No... to jak już mamy tą sprawę wyjaśnioną to odpowiedz na pytanie - co jest wygodniejsze, 5 różnych amig z różnymi dopałkami i żonglowanie CFkami z systemem czy pc z uae i plikopartycje oraz szereg konfiguracji, które w kilka sekund można dopasować, zmienić, zrestartować ... I tylko o to Borgowi chodziło,ale widać że mnóstwo amigowców sobie zdążyło dorobić jakąś bzdurną ideologię, że to atak na retro i atak na amigowanie...
A w przypadku Amigi już same gry... kick 1.3 (na nowszych krzaczy), 512KB slow (nie może być fast, bo autor zakodował konkretnie pod c000000+) i 68000 7MHz (nie może być 14, ani 28 bo autor powiązał rozgrywkę z prędkością zegara zamiast np. przerwania dma). A przecież z możliwych kombinacji jest jeszcze kwestia chip ram (512/1025/2048KB), chipset (naturalnie tytuły dla AGA nie zadziałają ani na OCS, ani na ECS), RTG (opcjonalne bądź wymagane), typ procesora (68000, 68020, 68030, 68040, 68060, PPC), wersja AOS i wersja dodatkowych bibliotek. Mało? No... to jak już mamy tą sprawę wyjaśnioną to odpowiedz na pytanie - co jest wygodniejsze, 5 różnych amig z różnymi dopałkami i żonglowanie CFkami z systemem czy pc z uae i plikopartycje oraz szereg konfiguracji, które w kilka sekund można dopasować, zmienić, zrestartować ... I tylko o to Borgowi chodziło,ale widać że mnóstwo amigowców sobie zdążyło dorobić jakąś bzdurną ideologię, że to atak na retro i atak na amigowanie...
09.04.2021 09:04
[#45]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@abcdef, post #41
No to przejrzyj jego komentarze na Allegro, a potem zrewiduj swoją hipotezę czy najwięcej sprzętu schodzi mu dla "najpopularniejszej i najwspanialszej platformy w PL" 
Z każdym dniem (na tym forum), jestem coraz bardziej przekonany, że tego komputera nie wykończyła plajta Commodore
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 09:10:30 przez t-bone
Z każdym dniem (na tym forum), jestem coraz bardziej przekonany, że tego komputera nie wykończyła plajta Commodore
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 09:10:30 przez t-bone
09.04.2021 09:13
[#46]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@abcdef, post #44
Patrz dlatego nie mam ZX Spectrum czy Atari bo w przypadku dem jest to samo kupa różnych konfiguracji. Ale ja nie kręce o tym filmików i nie nawracam nikogo. Każdy niech się Bawi jak lubi.
Przy okazji jak chcesz pooglądać dema na PC DOS to też nie tylko zakup Gravisa jest wymagany.
Borg nie lubi Amigi i tyle.
Co do muzeum to życzę im żeby przetrwali trudne czasy.
Tylko cały czas mnie jedno zastanawia dalczego Luk pisze na PPA o pomocy, a cała akcji nie jest rozciągnięta na pozostałą retro społeczność (Atari, c64, Spectrum). Na Fb ma zasubskrybowane sporo retroprofili i nie widziałem żadnej wzmianki o pomocy dla muzeum (mogłem coś przegapić ale...).
Jeszcze jedna sprawa porównywanie Amigi do małego Atari albo ZX Sprectrum przez wielu na forum. Dziwne że nikt nie pisze o dużym Atari?
Przy okazji jak chcesz pooglądać dema na PC DOS to też nie tylko zakup Gravisa jest wymagany.
Borg nie lubi Amigi i tyle.
Co do muzeum to życzę im żeby przetrwali trudne czasy.
Tylko cały czas mnie jedno zastanawia dalczego Luk pisze na PPA o pomocy, a cała akcji nie jest rozciągnięta na pozostałą retro społeczność (Atari, c64, Spectrum). Na Fb ma zasubskrybowane sporo retroprofili i nie widziałem żadnej wzmianki o pomocy dla muzeum (mogłem coś przegapić ale...).
Jeszcze jedna sprawa porównywanie Amigi do małego Atari albo ZX Sprectrum przez wielu na forum. Dziwne że nikt nie pisze o dużym Atari?
09.04.2021 09:22
[#50]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@abcdef, post #41
Nie rozumiem tych kłótni "retrosprzęt vs emulacja". Przecież retro to nie tylko sprzęt ale również np. gry. Jeżeli ktoś chce sobie pograć w Road Race na Atari XL, to nie dlatego, żeby wypróbować jak działa stary sprzęt, tylko dlatego, że podoba mu się ta właśnie gra. Wczytując emulator Atari i odpalając grę, nikt nie spodziewa się grafiki porównywalnej np. z pecetową grą GRID. A skoro ktoś lubi grać w stare gry, to dla mnie taka osoba jest "retromaniakiem", nawet jeżeli nie posiada oryginalnego Atari.
Moim zdaniem należy spojrzeć nieco szerzej - sprzęt to jedno, retro soft to drugie, a obydwie rzeczy mieszczą się w pojęciu "retro". Jeżeli kogoś bawi sprzęt, to niech kupuje i się nim bawi - na tym polega hobby. Jeżeli ktoś chce sobie jedynie pograć w retro gierki, to niech odpali emulator i też niech się bawi. Nie należy jednak patrzeć na to z pozycji lepszego, tylko dlatego, że samemu zainwestowało się w sprzęt, a ktoś bezczelnie go emuluje "za darmo".
Sportowiec nie przestaje być sportowcem po skończeniu kariery, inżynier nadal pozostaje inżynierem na emeryturze, a miłośnik retro nie przestaje nim być, ponieważ używa emulatora. Swego czasu ktoś mi wypomniał na tym forum, że nie jestem już Amigowcem, bo nie piszę nowych modułów na ProTrackerze. Jeżeli tak to ma wyglądać, że po napisaniu wielu modułów, programów, demek, magazynów, artykułów itd. jest się "wykluczanym" przez społeczność z powodu braku obecnej amigowej aktywności, to ja się nie dziwię, że są ciągłe kłótnie. Robert De Niro pewnie też nie jest aktorem, bo np. aktualnie nie pracuje na planie filmowym.
Więcej otwartości na różne opinie i ogólnie na różnorodność.
Moim zdaniem należy spojrzeć nieco szerzej - sprzęt to jedno, retro soft to drugie, a obydwie rzeczy mieszczą się w pojęciu "retro". Jeżeli kogoś bawi sprzęt, to niech kupuje i się nim bawi - na tym polega hobby. Jeżeli ktoś chce sobie jedynie pograć w retro gierki, to niech odpali emulator i też niech się bawi. Nie należy jednak patrzeć na to z pozycji lepszego, tylko dlatego, że samemu zainwestowało się w sprzęt, a ktoś bezczelnie go emuluje "za darmo".
Sportowiec nie przestaje być sportowcem po skończeniu kariery, inżynier nadal pozostaje inżynierem na emeryturze, a miłośnik retro nie przestaje nim być, ponieważ używa emulatora. Swego czasu ktoś mi wypomniał na tym forum, że nie jestem już Amigowcem, bo nie piszę nowych modułów na ProTrackerze. Jeżeli tak to ma wyglądać, że po napisaniu wielu modułów, programów, demek, magazynów, artykułów itd. jest się "wykluczanym" przez społeczność z powodu braku obecnej amigowej aktywności, to ja się nie dziwię, że są ciągłe kłótnie. Robert De Niro pewnie też nie jest aktorem, bo np. aktualnie nie pracuje na planie filmowym.
Więcej otwartości na różne opinie i ogólnie na różnorodność.
09.04.2021 09:23
[#51]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
luk
autor wątku
autor wątku
@luk, post #1
Zdania są jak widzę podzielone, a ja naiwny wrzuciłem ten wątek do działu integracja ;)
Szczerze, to nie znałem wypowiedzi Borga o emulacji Amigi i wygląda na to, że niektórzy są dosyć mocno wrażliwi. Rozumiem, gdyby ktoś tak powiedział w latach 90-tych, sam bym się oburzył, ale panowie (i panie;), teraz? Kiedy nawet najwięksi kolekcjonerzy odpalają uae, bo oryginalna Amiga ma swoje lata i trzeba ją oszczędzać?
Wypowiedzi o tym, że może lepiej stworzyć wirtualne muzeum, bo ze zwykłym są takie problemy, to chyba szkoda komentować. Jak to czytam, to mam wrażenie, że komuś lockdown wszedł za mocno ;) I nie, żebym był przeciwnikiem, tylko że tego typu realizacje powinny być tworzone jako dodatek a nie zamiast.
Osobiście cieszę się, że jest takie miejsce i przyjeżdżając do Wrocławia może to być dla wielu ciekawy punkt zwiedzania. Ktoś wspomniał o Berlinie i powinniśmy być dumni, że i u nas we Wrocławiu jest takie muzeum. W dobie smartfonów i tabletów, inteligentnych zegarków czy opasek, warto szczególnie najmłodszym pokazać co było wcześniej, i to na prawdziwych maszynach, które działają i oby jak najdłużej miały się dobrze. Rozwój jest fajny, ale warto tym młodszym pokazać co było wcześniej. Tym bardziej, że wielu z nas miało i być może ma emocjonalny stosunek do tych maszyn. Niezależnie jednak od różnicy zdań mam nadzieję, że chociaż trochę jako społeczność związana i skupiona wokół PPA.Pl pomogliśmy. Pozdrawiam
Szczerze, to nie znałem wypowiedzi Borga o emulacji Amigi i wygląda na to, że niektórzy są dosyć mocno wrażliwi. Rozumiem, gdyby ktoś tak powiedział w latach 90-tych, sam bym się oburzył, ale panowie (i panie;), teraz? Kiedy nawet najwięksi kolekcjonerzy odpalają uae, bo oryginalna Amiga ma swoje lata i trzeba ją oszczędzać?
Wypowiedzi o tym, że może lepiej stworzyć wirtualne muzeum, bo ze zwykłym są takie problemy, to chyba szkoda komentować. Jak to czytam, to mam wrażenie, że komuś lockdown wszedł za mocno ;) I nie, żebym był przeciwnikiem, tylko że tego typu realizacje powinny być tworzone jako dodatek a nie zamiast.
Osobiście cieszę się, że jest takie miejsce i przyjeżdżając do Wrocławia może to być dla wielu ciekawy punkt zwiedzania. Ktoś wspomniał o Berlinie i powinniśmy być dumni, że i u nas we Wrocławiu jest takie muzeum. W dobie smartfonów i tabletów, inteligentnych zegarków czy opasek, warto szczególnie najmłodszym pokazać co było wcześniej, i to na prawdziwych maszynach, które działają i oby jak najdłużej miały się dobrze. Rozwój jest fajny, ale warto tym młodszym pokazać co było wcześniej. Tym bardziej, że wielu z nas miało i być może ma emocjonalny stosunek do tych maszyn. Niezależnie jednak od różnicy zdań mam nadzieję, że chociaż trochę jako społeczność związana i skupiona wokół PPA.Pl pomogliśmy. Pozdrawiam
09.04.2021 09:41
[wyróżniony]
[#53]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@jimiche, post #46
Widać Luk nie jest zarejestrowany na forum atari czy commodorcia... A Borg nie prosił o pomoc amigowców tylko każdego, kto się interesuje retro, kto chce by muzeum działało, może chciałby po covidowej sytuacji je odwiedzić, kogo na pomoc stać i ma na nią ochotę. Za 50 złociszy masz opcję wykorzystania "kiedyś" ... może chwiejną, ale jakąś.
09.04.2021 09:46
[#54]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@mmarcin2741, post #52
Ja osobiście mam takie doświadczenie - mam na swojej stronie dział "dotacje". Założyłem PayPala, bo takie dostawałem sygnały od ludzi. Potem założyłem DotPaya, bo ktoś mi "dobrze radził", bo "PayPal nie, DotPay lepszy". Potem dodałem jeszcze nr konta, bo "jednak co przelew, to przelew". A potem stwierdziłem, że k... STOP - gdy kolejna osoba zasugerowała, że powinienem mieć... I tutaj można tak w nieskończoność, tylko po co? Żeby raz na miesiąc dostać kilka PLN, mam się obudować serwisami jak jakaś wielka firma handlowa? Bo akurat pan XXX albo YYY lubi korzystać z jakiegoś systemu? Jak ktoś chce, to sobie poradzi, jak ktoś nie chce, to i tysiąc sposobów nie zachęci.
I tak jest ze wszystkim - na telefonie mam Messengera, Telegrama, Vibera, Skype'a, WhatsAppa, GG i chyba coś jeszcze, bo co jakaś osoba, to gadanie w stylu "a ja używam XXX". Cholera jasna, a ja używam YYY, więc może zamiast dostosowywać się do całego świata, bo ktoś co miesiąc zmienia komunikator (tak jakby nowoczesne komputery i telefony nie uciągnęły kilku i trzeba było mieć ten "jeden jedyny"), to osoby, które chcą się skontaktować dostosowały się do mnie?
Muzeum ma taki, a nie inny, sposób dokonywania wpłat i tyle. Skoro gościu jest na skraju upadku, to nie wiem czemu wymagać od niego, żeby teraz zakładał konta w X serwisach i bawił się w niepotrzebną biurokrację.
I tak jest ze wszystkim - na telefonie mam Messengera, Telegrama, Vibera, Skype'a, WhatsAppa, GG i chyba coś jeszcze, bo co jakaś osoba, to gadanie w stylu "a ja używam XXX". Cholera jasna, a ja używam YYY, więc może zamiast dostosowywać się do całego świata, bo ktoś co miesiąc zmienia komunikator (tak jakby nowoczesne komputery i telefony nie uciągnęły kilku i trzeba było mieć ten "jeden jedyny"), to osoby, które chcą się skontaktować dostosowały się do mnie?
Muzeum ma taki, a nie inny, sposób dokonywania wpłat i tyle. Skoro gościu jest na skraju upadku, to nie wiem czemu wymagać od niego, żeby teraz zakładał konta w X serwisach i bawił się w niepotrzebną biurokrację.
09.04.2021 09:49
[#55]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@t-bone, post #45
To przejrzałem i jedyny negatyw, dodatkowo stosunkowo niedawno:
Hmmm... może nie zdawałeś sobie sprawy, ale produkty lotharka są też w amigastore jak i dostępne bezpośrednio z jego witryny. I tam też jest m.in. proces reklamacji i zwrotów. Jak dobrze zrozumiałem jego post na FB to nie pisał o allegro tylko sprzedaży ogółem. To, że sprzedaje dużo sprzętu do atari ? A do amigi nie? :)
Odpowiedź z dnia 02 mar 2021
"zalozenie dyskusji poprzez Allegro bez wczesniejszego konktaltu ze mna skutkuje wpisaniem na czarna liste kupujacych. Nie ma od tego odwolania i jako sprzedajacy mam do tego prawo. Zrobienie tego 2 dni przed deklarowanym terminem wysylki i w dodatku w weekend, oznacza ze dla mnie, ze nie czyta Pan Pan opisu aukcji, co daje mi niemal 100% pewnosc, ze instrukjci obslugi Pan ten nie przeczyta. Nie uszczesliwie wszytskich, ale z pewnoscia bede mial spokojniejszy sen."
Ami2PC USB kabel transferowy
Hmmm... może nie zdawałeś sobie sprawy, ale produkty lotharka są też w amigastore jak i dostępne bezpośrednio z jego witryny. I tam też jest m.in. proces reklamacji i zwrotów. Jak dobrze zrozumiałem jego post na FB to nie pisał o allegro tylko sprzedaży ogółem. To, że sprzedaje dużo sprzętu do atari ? A do amigi nie? :)
09.04.2021 11:42
[#59]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
luk
autor wątku
autor wątku
@jimiche, post #46
Tylko cały czas mnie jedno zastanawia dalczego Luk pisze na PPA o pomocy, a cała akcji nie jest rozciągnięta na pozostałą retro społeczność (Atari, c64, Spectrum). Na Fb ma zasubskrybowane sporo retroprofili i nie widziałem żadnej wzmianki o pomocy dla muzeum (mogłem coś przegapić ale...).
Proszę nie doszukiwać się tu jakichś teorii; PPA.pl to jedyny portal który od dawien dawna odwiedzam regularnie, czasami częściej, czasami rzadziej, ale jestem z nim związany chyba od samego początku, więc dla mnie to było naturalne, że zamieszczę ten temat tutaj.
Proszę nie doszukiwać się tu jakichś teorii; PPA.pl to jedyny portal który od dawien dawna odwiedzam regularnie, czasami częściej, czasami rzadziej, ale jestem z nim związany chyba od samego początku, więc dla mnie to było naturalne, że zamieszczę ten temat tutaj.
09.04.2021 12:28
[#60]
Re: Pomoc dla Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery - zrzutka
@luk, post #59
Lockdown niszczy kolejne ciekawe miejsce... Jako, że na tym portalu ostali się ostatni miłośnicy naszego zacnego komputera i w/w muzeum nie jest tylko o Amidze, a przede wszytkim o czasach kiedy różnorodność technologiczna wszystkich platform była na kożyść Amigi to nawet dobrze mieć takie miejsce gdzie na własne oczy można to komuś pokazać. Pokazać to co czyniło z nas dumnych16 bitowych komputerowców. Po co te negatywne emocje też nie rozumiem.