@odo,
post #790
Jak słusznie zauważyłeś, nazwa o niczym nie decyduje. Wyposażona w 68000, Kickstart i kości OCS CDTV, w pełni kampatybilna na poziomie CPU, Kickstartu i kości chipsetu z Amigami, jest tak samo samo Amigą jak A500, czy A4000.
Natomiast AmigaOne (jakakolwiek, ta z G3, czy X1000), niezgodna z Amigami na poziomie CPU, Kickstartu i chipsetu, nie posiadająca nawet nazwy Amiga, tylko AmigaOne, nie jest Amigą, tylko AmigąOne.
Oczywiście, można filozofować, czy AmigaOne jest bardziej Amigą niż Amigi z CUSA. W mojej opinii nie są nimi ani AmigiOne, ani Amigi z CUSA. Maszyny z Morphosem także nie (jakbyś był dociekliwy). A z punktu widzenia prawa, jedyną Amigą w tym gronie są te z CUSA (ale jak pisałem, ja ich do Amig nie zaliczam - mam do tego prawo).
A co do tego, co sobie Hyperion czy inni "posiadacze praw", "producenci", "kontynuatorzy" itp napiszą na stronach www i w materiałach prasowych.... Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego też głosiła wszem i wobec, że jest jedynie roznosicielem pokoju i szczęścia ludzkości na całej Ziemi. A może nawet dalej :)
AmigaOne, maszyny z Morphosem (a właściwie w obu przypadkach ich systemy: AmigaOS4 i Morphos), są rozwinięciami AmigaOS3, zgodnymi z nim (częściowo) kontynuatorami. Gdyby coś się narodziło w kwestii systemu (jakaś zgodność programowa z OS3) Amig z CUSA, je również zaliczył bym do tych kontynuatorów. Póki co jest to zgodne z prawem wykorzystanie znaku handlowego (czy z sukcesem - nie wiem, raczej wątpię). Właściciel znaku może zrobić z nim co chce. Przykładowo, Volkswagen może skończyć z produkcją samochodów, i pod marką VW Passat wypuścić gumofilce. Mają do tego prawo. Oczywiście, takie obuwie na błotniste wertepy będzie jak najbardziej VW Passatem, ale tylko z tego powodu nie nazwałbym go samochodem i kontynuatorem tej linii samochodów. :)
Ostatnia aktualizacja: 06.10.2012 13:00:09 przez wali7