Moja definicja Amigi

08.10.2012 08:48

[#811] Re: Moja definicja Amigi

RadoslawF

@Hellena, post #810

Pierwsze wersje A3000 też miały kickstart ładowany z dyskietki lub HD, też masz wątpliwości czy była Amigą ?

Pozdrawiam

08.10.2012 11:01

[#812] Re: Moja definicja Amigi

Hellena

Lokalizacja: blisko_Kraków

@RadoslawF, post #811

Absolutnie nie mam. Ale niektóre osoby podają kicka jako wykładnie, a jak widać nie da się tak.

08.10.2012 11:13

[#813] Re: Moja definicja Amigi

kjb666

@Hellena, post #812

No to niech wykładnią będzie kickstart ładowany na starcie z dyskietki jak i siedzący w romie :P
Bo przecież za pomocą programów, w innych Amigach też można ROM załadować na starcie :)

Oczywiście na pecetach PPC się nie da

edit----
Na A1000 ktoś TOSa odpalił, więc wg. logiki stosowanej przez odo - A1000 to jest Atari, bo natywnie uruchomiła TOSa :)

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2012 11:21:44 przez kjb666

08.10.2012 11:40

[#814] Re: Moja definicja Amigi

RadoslawF

@Hellena, post #812

W zapale dyskusji jako wykładnie różni ludzie podawali różne często śmieszne propozycje, o ile w przypadku klasyków definicja jest prosta to w przypadku NeoAmig już takiej nie ma. Można oczywiście wymyślać i przypisywać rzeczywistości swoje wymysły ale można też zgodzić się ze stanem faktycznym i przyznać że jedyne współczesne Amigi produkuje Commodore USA. No tak dla porządku jest jeszcze firma produkująca AmigiOne, nie mylić z Amigami.

Pozdrawiam

08.10.2012 11:44

[#815] Re: Moja definicja Amigi

Hellena

Lokalizacja: blisko_Kraków

@kjb666, post #813

Oczywiście na pecetach PPC się nie da
Czyli amiga klasyczna to jest pecet 68k

W AOS4 kickstart ładuje się z dysku.

A1000 to jest Atari, bo natywnie uruchomiła TOSa
Natywnie ? znaczy że bez emulatora ? Podaj jakiś link, ciekawe to bardzo.

08.10.2012 11:57

[#816] Re: Moja definicja Amigi

odo

@Hellena, post #815

I może w końcu niech pokaże tego peceta z PPC

08.10.2012 12:15

[#817] Re: Moja definicja Amigi

posylus

@odo, post #816

Nie do końca PPC się nie da na PC, istnieje projekt emulatora PPC, wprawdzie umarł parę lat temu ale działa:

08.10.2012 12:28

[#818] Re: Moja definicja Amigi

kjb666

@Hellena, post #815

Natywnie ? znaczy że bez emulatora ? Podaj jakiś link, ciekawe to bardzo.

Bez problemu znajdziesz na google i youtube :)

edit----

wpisałem na youtube AMIGA TOS, i pierwsze video TOS NA AMIDZE

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2012 12:31:13 przez kjb666

08.10.2012 12:29

[#819] Re: Moja definicja Amigi

kjb666

@odo, post #816

I może w końcu niech pokaże tego peceta z PPC

Podpowiem Ci, że skrót PPC oznacza PowerPC :P

08.10.2012 12:31

[#820] Re: Moja definicja Amigi

posylus

@kjb666, post #818

Nie no dla ciekawości podałem przykład emulatora ppc. Swoją drogą bardzo ciekawy projekt, biorąc pod uwagę że jest na licencji gpl można by było go wykorzystać do przesiadki z ppc na x86... podobnie zresztą zrobiło apple dodając emulator ppc w pośrednim wydania ppc/x86 (chyba nazwyał się ten emulator rosetta lub coś takiego).

08.10.2012 12:51

[#821] Re: Moja definicja Amigi

odo

@kjb666, post #819

O TAK ! To wszystko wyjaśnia ! A więc, skoro procesor zwie się PPC to oznacza, że Amiga One X1000 też jest pecetem. W takim razie Sony Playstation 3 też jest PPC, wszak Cell to również wersja procesora PPC, a i Xbox360 ma na pokładzie PPC. WSZĘDZIE SĄ te PECETY ! Inwazja PPC !

08.10.2012 14:16

[#822] Re: Moja definicja Amigi

kjb666

@odo, post #821

Dziwne, zawsze odróżniałem komputer PC od konsoli XBOX, mimo iż obydwa posiadały procesor x86 :)
Więc i bez problemu odróżnię PS3 ; peceta z PPC i Apple PPC :)

08.10.2012 14:21

[#823] Re: Moja definicja Amigi

RadoslawF

@kjb666, post #822

Nie wymagaj za dużo od osobnika który AmigiOne od Amigi nie odróżnia.

Pozdrawiam

08.10.2012 14:26

[#824] Re: Moja definicja Amigi

odo

@kjb666, post #822

Nie istnieją pecety z PPC. Nie ma czegoś takiego. PC jest x86, z PPC nie ma takiego.

08.10.2012 14:32

[#825] Re: Moja definicja Amigi

odo

@RadoslawF, post #823

Już wyjaśniałem swój punkt widzenia. Nie przekonałem Cię to trudno, płakał nie będę.

08.10.2012 14:50

[#826] Re: Moja definicja Amigi

RadoslawF

@odo, post #825

Bardzo wygodne stwierdzenie i bardzo niewiarygodne. To tak jakby ktoś łyżkę z widelcem pomylił i potem się tłumaczył swoim zdaniem na ich temat. Zdanie można oczywiście mieć własne, ale odróżniać łyżkę od widelca też trzeba.

Pozdrawiam

08.10.2012 15:14

[#827] Re: Moja definicja Amigi

odo

@RadoslawF, post #826

Wiesz, ja Ciebie doskonale rozumiem. Naprawdę ! Wiem jak bardzo Cię to boli. Tylko Ty nie przejawiłeś najmniejszej chęci zrozumienia moich argumentów. Gdyby tak było,to nie porównywałbyś odróżniania łyżki od widelca, tak jak to robisz z Amigą i Amigą One. Wykaż odrobię chęci i poczytaj jeszcze raz. Przeglądałem net i natrafiłem na podobną dyskusję na innym portalu. Były głosy za i przeciw, neutralne. Każdemu nie dogodzi, ale niektórzy (jak np. Ty) robią to ze zwykłego czepialstwa i złośliwości

08.10.2012 15:44

[#828] Re: Moja definicja Amigi

fazior

Lokalizacja: Kielce

@odo, post #827

GOGOGGO, jeszcze tylko 173, ups 172

08.10.2012 16:36

[#829] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Moja definicja Amigi

08.10.2012 18:44

[#830] Re: Moja definicja Amigi

RadoslawF

@odo, post #827

Nie robiłem tego "ze zwykłego czepialstwa i złośliwości", robiłem to reagując na złośliwości zwolenników AmigiOne jako ich wydumanej jedynej współczesnej Amigi. Dodatkowo reagując na pojawienie się desantu w twojej osobie, a tego że pojawiłeś się tylko i wyłącznie w celach głoszenia waszych prawd o AmidzeOne chyba nie zaprzeczysz, głoszenie tych prawd rozpocząłeś w dniu rejestracji na forum.

Pozdrawiam

08.10.2012 20:54

[#831] Re: Moja definicja Amigi

Nathanel

@fazior, post #828

Też na to liczę ;D Generalnie śmiesznie to wygląda, codziennie wchodze na ppa a ten wątek ciągle na topie.

08.10.2012 21:13

[#832] Re: Moja definicja Amigi

adam_mierzwa

Lokalizacja: Gorlice

@Nathanel, post #831

I bardzo dobrze, w końcu dyskutanci się zmęczą i wątek sam zemrze. A w międzyczasie padną wszelkie możliwe argumenty.
W sumie miałoby to sens (taki temat) jakby był na specjalnych zasadach - każdy mógł mieć tylko 1 post który mógłby edytować w dowolnym momencie, ale o określonej długości (limit znaków). Wtedy to faktycznie byłyby definicje. Może kiedyś powstanie coś takiego.
Mam nadzieję że wątek nie zostanie zamknięty - dzięki temu nie będzie offtopów w innych (przynajmniej przez jakiś czas).

08.10.2012 21:14

[#833] Re: Moja definicja Amigi

Wojski

@Nathanel, post #831

O co ta cała szarpanina.
W znanym wszystkim sklepie internetowym z Amigami jest to prosto i trafnie rozdzielone.
Amigi Klasyczne i Nowe Amigi. Często używamy określenia "klasyk" kiedy mówimy o Amidze z przed 20-paru lat, a nowe Amigi to produkt XXI wieku. Karty z pracami PPC były pomostem między tymi dwoma projektami. Dajcie sobie spokój z tymi wojenkami.
Moje Amigi to Amigi klasyczne i basta.
AmigaOne to AmigaOne, na pewno nie klasyk ale Nowa Amiga.

08.10.2012 22:06

[#834] Re: Moja definicja Amigi

odo

@Wojski, post #833

AmigaOne to AmigaOne, na pewno nie klasyk ale Nowa Amiga.

i z tym nie zgadzają się moi oponenci

08.10.2012 22:32

[#835] Re: Moja definicja Amigi

posylus

@Nathanel, post #831

codziennie wchodze na ppa a ten wątek ciągle na topie

No to dobrze, że się dzieje - ja przez niezmienność wystroju execa przestałem tam zaglądać. A tutaj czasami jak w ulu, i pokłócić się można i poczytać coś interesującego. Znaczy się portal żyje, więc nie gasić pożaru a dolewać oliwy do ognia.

08.10.2012 22:56

[#836] Re: Moja definicja Amigi

wali7