[#151] Re: Zapowiedzi nowych gier

@stachu100, post #135

To dobry psycholog nie może dać "darmowki" bo zarabia 500 zł/h.
Dla mnie tworzenie gier przypomina dawną demoscene, ktoś kto chcę zarabiać porównywalną kasę do tej do wzięcia w branży z góry skazany jest na porażkę lub potępienie przez społeczność ppa
Tak na poważnie u źródeł tej dyskusji jest piractwo okresu transformacji - ale jaki mieliśmy wtedy na to wpływ ? Soft był na giełdzie za grosze i to w nas siedzi ze za sprzęt gotowi jesteśmy zapłacić a za gry ? -jest podswiadomy opór.

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2018 09:00:07 przez yarosf
[#152] Re: Zapowiedzi nowych gier

@stachu100, post #135

(ZUS, prąd, woda, kawa, ...)


A ja nie dam na MARMURY, NIE MA CHU*


Ośrodek Szkoleniowy ZUS - Pałac w Osuchowie





Ostatnia aktualizacja: 03.11.2018 09:17:30 przez Dorian3d
[#153] Re: Zapowiedzi nowych gier

@AmmigaCDTV, post #150

No, nie Panujmy sobie to na forum. Wszyscy tu jesteśmy kolegami.
Z 38zł wy dostajecie 5zł do podziału?

Trzeba wziąć pod uwagę, że drukowana płyta, kolorowy manual i box z okładką nie spada nam z nieba. Do tego trzeba doliczyć koszty dostawy do wydawcy.
Przy 20zł, to byśmy nic nie zarabiali, trzeba było by jeszcze dołożyć.
Proszę podać numery kont na priv, to przeleję grafikowi, muzykowi oraz koderowi po 5zł za Pong4K.

Były już numery kont, zbiórki, dobrowolne kwoty i nasz Patreon. Przez 2 lata uzbieraliśmy akurat tyle... aby sfinansować wysyłkę po ok 10 boxów Lumberjacka do Holandii, Serbii i Stanów zjednoczonych i kilka tu w Polsce.
[#154] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@mccnex, post #149

A ja myślę od drugiej strony, że gdyby można było na tym zarobić, to już dawno ktoś by na to wpadł i zarabiał
Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Jeżeli przejrzysz sobie ofertę sprzętów mojej firmy, łatwo zauważysz, że one wszystkie są z kategorii „już dawno ktoś mógł na to wpaść i na tym zarabiać”. A jednak wszystko to czekało na mnie.
[#155] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@Krashan, post #154

Zgadzam się w pełni z Krashanem OK
[#156] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@Krashan, post #154

szeroki uśmiech A nie, no ale hardware do Amigi to akurat inna bajka ...
[#157] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@Krashan, post #154

To wywolujemy Krashana do tablicy żeby zrobił grę
Może być w stylu : składamy amige
Lvl 1 amiga500
Lvl 2 amiga 600
......
Lvl x amiga 4000
Wersja pudelkowa VIP (bez magnesow) 80 zł netto
[#158] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@yarosf, post #157

Jakich magnesów?
[#159] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@ZbyniuR, post #158

link
skład zestawu wchodzi:
płyta CD z grą
białe pudełko 14 mm
folia na pudełko
kolorowa drukowana instrukcja

magnes na lodówkę 10 x 7 cmpomysł



naklejka 14 x 7 cm
dwie naklejki 7 x 7 cm
dwie naklejki na dyskietkę

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2018 17:44:01 przez Dorian3d
[#160] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@yarosf, post #157

Obawiam się, że w przypadku Amigi, to aby gra była dobrej jakości, czyli dopracowana = trzeba sporo czasu na jej napisanie, to aby na tym zarobić, to wersja download, obstawiam, że musiałaby kosztować gdzieś tak ze 150 PLN lub więcej.
[#161] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@yarosf, post #157

Obawiam się, że w przypadku Amigi, to aby gra była dobrej jakości, czyli dopracowana = trzeba sporo czasu na jej napisanie, to aby na tym zarobić, to wersja download, obstawiam, że musiałaby kosztować gdzieś tak ze 150 PLN lub więcej.

Wersja box za 80 zlotych, to po przeliczeniu wszystkiego okazało by się, że można zarobić mniej niż w markecie na kasie.

Liczby trochę z nieba ale myślę, że za bardzo się nie mylę.

PS. W ilu egzemplarzach sprzedała się najlepsza gra na Amigę napisana w czasach nowożytnych?
[#162] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@mccnex, post #160

Chyba że przestaniemy udawać że amiga to platforma retro.
Gdyby się udało dorobić tanią kartę graficzną działającą z większością Amig, nawet o możliwościach 3D0, to wtedy robienie gier byłoby o wiele prostsze, i byłoby ich znacznie więcej.
[#163] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@swinkamor12, post #162

Gdyby się udało dorobić tanią kartę graficzną działającą z większością Amig
To ja dorobię kartę, a swinkamor12 napisze grę. cool
[#164] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@mccnex, post #161

Nie mylisz się. Tak to mniej więcej wygląda.

@Świnka morska - niezależnie od tego, jak cudowna i prosta w obsłudze byłaby ta karta graficzna, to przecież ona gier nie napisze. Prostota nie ma tutaj prawie nic do rzeczy. Grafikę, czy to na OCS/AGA, czy na tę "lepszą i prostszą" kartę graficzną trzeba tak samo narysować. Jeśli to ma być profesjonalna grafika, to czy profesjonalnie zarabiający artysta weźmie od Ciebie mniej tylko dlatego, że użyjesz jej na "lepszej i tańszej" karcie graficznej? To chyba nie wymaga żadnego komentarza. Z kolei czy napisanie mechaniki gry będzie łatwiejsze na takiej karcie graficznej? Też nie, bo sama mechanika ma niewiele wspólnego z kartą (pomijam samą procedurę wyświetlającą obraz, bo to akurat zajmuje najmniej z całej gry).

Tak naprawdę pisanie na Amigę nie jest trudne. Na nasz komputer mamy sporo języków programowania i większość z nich daje bardzo dobre możliwości (dla dowcipnisiów: nie, Backbone ani RedPill nie są j. programowania ). Problemem jest kwestia poświęcenia czasu na napisanie takiej gry na Amigę. Nie chcę się powtarzać, ale wiadomym jest, że praktycznie wszyscy robią cokolwiek na ten komputer po godzinach i w ramach małego hobby, a w takich warunkach nie ma możliwości powstania gry wielkiej, i "lepsza i tańsza" karta graficzna kompletnie niczego by w tej kwestii nie zmieniła.
[#165] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@mccnex, post #156

A Ja Hardware i software OK


Ostatnia aktualizacja: 03.11.2018 19:53:42 przez Dorian3d
[#166] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Koyot1222, post #3

Ja tam bardzo lubię Twoje gry. Bawiłem się bardzo dobrze nimi, wciąż od czasu do czasu odpalam czołgi i zmieniam w ruiny plansze z miastami. Za nowego ponga bardzo chętnie bym zapłacił gdyby gra oferowała więcej, grafika i muzyka są świetne, na pewno kiedyś to mówiłem - lubię Twój styl. W sumie lubię kupować gry w wersjach cyfrowych :)
[#167] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Gżegżółka, post #166

OK
[#168] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@swinkamor12, post #162

O co ci chodzi z tym udawaniem? Jakim kurka udawaniem?!?

Przecież każdy kto patrzy na Amige na trzeźwo, widzi że ta platforma jest RETRO, i ten fakt aż krzyczy z każdego przestarzałego bajta jej pamięci! Zejdź chłopie na Ziemię, wejdź do sklepu komputerowego i spróbuj kupić Amigę, jakieś rozszerzenie albo soft do tej maszynki, to może reakcja sprzedawcy cie obudzi.

To NG-owcy udają że ich sprzęt nie jest retro. Noszą różowe bryle i wszędzie widzą motylki. I myślą że jak do dużego Fiata wsadzą nitro i spojler to będzie nowoczesny.
[#169] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@ZbyniuR, post #168

To NG-owcy udają że ich sprzęt nie jest retro


Jeśli zastosujemy Twoje kryteria to owszem, nie jest.
Możesz kupić nowy komputer w sklepie z gwarancją? Możesz.
Możesz do niego kupić pamięć/dysk twardy/kartę graficzną w sklepie za rogiem? Możesz.

myślą że jak do dużego Fiata wsadzą nitro i spojler to będzie nowoczesny.


Hmm... Mimo wszystko wolę lansować się w kancie niż w furmance z gnojówką na pace :)
[#170] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Koyot1222, post #153

OK, spoko, najwidoczniej nie opłaca się robić gier na Amigę. Smutne to trochę. Zostaje jedynie splendor i chwała.

Swoją drogą, po tym co napisaliście o trudności tworzeniu gier na Amigę, to niezła jazda musiała być w złotych latach Amigi. Przecież wtedy gry robiło się tylko na Amidze. To musiał być hardcore. Teraz można sobie rysować i komponować na PC i potem to przenieść na Amigę. A wtedy? Deluxe Paint, Pro Tracker i jazda. Takie gry jak Super Frog, Elfmania, Skidmarks, Lionheart to jak teraz na to patrzę były MEGA PRODUKCJAMI. Ile tam jest grafiki, postaci, jak rozległe są plansze. Wygląda to w sumie jakby to robił zespół ludzi.

Dajmy na to nawet taką grę jak Toki z 1989 roku. Ten poziom jest dzisiaj zupełnie nie do osiągnięcia. Już pal licho jakość grafiki, kod czy muzykę. W Pong4K widać, że kod jest super bo gra działa płynnie i jest naprawdę na wysokim poziomie. Ale rozmach Tokiego, wielkość świata, różnorodność grafiki, różne postacie - to jest teraz dla mnie kosmos. Robiąc to po godzinach nie da rady czegoś takiego stworzyć.

Szkoda, że takie gry już nie powstaną.

A żeby powstała taka gra w stylu Destruction Derby na silniku Pong4K, to oprócz samochodów i ich animacji coś jeszcze musiałoby powstać? Mój kolega z pracy jest grafikiem, już robił parę projektów dla mnie ( oczywiście za pieniądze ). Czy gdybym mu zapłacił za narysowanie paru samochodzików z widokiem z góry, to by coś pomogło? I czy musi być rysowane każde ustawienie samochodu ( obrót o 360 stopni co 15 stopni ), czy wystarczy tylko jedno ustawienie a obrót samochodu będzie się dokonywał na bieżąco w grze poprzez obracanie? I o jaką animację samochodu chodzi? Czy chodzi o obrót kół czy o coś innego jeszcze? Czy może o zniszczenia na samochodzie? Bo w widoku z góry chyba nie ma co animować, tak mi się wydaje.
[#171] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@Dorian3d, post #165

Dzięki! OK

W odpowiedzi na #170
Wygląda to w sumie jakby to robił zespół ludzi

Bo to był zespół ludzi i nawet 2 grafików było.
Coder : Andreas Tadic (Megaman/Phenomena)
Graphician : Eric W. Schwartz
Graphician : Rico Holmes
Musician : Allister Brimble (The Demon)

Dajmy na to nawet taką grę jak Toki z 1989 roku. Ten poziom jest dzisiaj zupełnie nie do osiągnięcia.

Gra z automatu. Konwersja. Nie trzeba robić wszystkiego od zera.
Coder : Michel Janicki
Graphician : Lionel Dessoly
Graphician : Philippe Dessoly
Musician : Pierre-Eric Loriaux

A żeby powstała taka gra w stylu Destruction Derby na silniku Pong4K, to oprócz samochodów i ich animacji coś jeszcze musiałoby powstać?

Najprościej było by dla Ciebie wziąć silnik "Redpill". Sprubuj zrobić coś z jednym samochodem, dorzuć trochę grafiki i zobaczysz czy to działa czy nie. Zawsze coś już będziesz miał.



Ostatnia aktualizacja: 03.11.2018 21:58:16 przez Koyot1222
[#172] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@Koyot1222, post #171

Nie nie, ja nie chcę nic tworzyć. W pracy to jedynie SQL się zajmuję a i to jest dla mnie trudne i czasami muszę nieźle pogłówkować, żeby wyciągnąć dane o które mi chodzi. Na programowanie jestem za głupi.

Mi chodziło o to, że mógłbym spróbować zlecić narysowanie samochodzików, dać wam i wy byście już mieli trochę mniej roboty.

No ale jak zdążyłem się przekonać przez ostatnie 2 dni, to tylko mi się wydaje to wszystko takie proste i łatwe, a rzeczywistość jest zupełnie inna.
[#173] Re: Zapowiedzi nowych gier

@AmmigaCDTV, post #170

najwidoczniej nie opłaca się robić gier na Amigę

Nie ma co jeszcze tego przekreślać. Na dobrą sprawę jeszcze nikt nie poświęcił się całkowicie tworzeniu na Amigę w obecnych czasach, więc dowiemy się, gdy ktoś to zrobi.

Swoją drogą, po tym co napisaliście o trudności tworzeniu gier na Amigę, to niezła jazda musiała być w złotych latach Amigi. Przecież wtedy gry robiło się tylko na Amidze. To musiał być hardcore.

W sumie był. Często o tym myślę i znając kilka historii powstawania ówczesnych gier jestem pod wrażeniem. Ale nie zaskoczony, bo ludzie nie mieli lepszego odniesienia. Wtedy Amigi były świetnymi komputerami i tworzenie na nie ich fascynowało. No i byli to z reguły ludzie młodzi, bez bagażu poważnych obowiązków, choć oczywiście wyjątki się zdarzały (przy czym chyba zawsze w zespole byli otoczeni takim właśnie ludźmi). Zazdroszczę im tego.

Teraz można sobie rysować i komponować na PC i potem to przenieść na Amigę.

O tak, to ułatwia bardzo. Trzymanie się tylko amigowych programów jest raczej sztuką dla sztuki. Jeśli komuś zależy na efekcie, to ogromną wygodę znajdzie we współczesnych narzędziach, no i co tu dużo mówić - w sprzęcie i platformie niewiele mającej wspólnego z Amigą. Jednak żaden to grzech.

Szkoda, że takie gry już nie powstaną.

Zbyt fatalistycznie to zabrzmiało. Nie skreślaj tego jeszcze

Mój kolega z pracy jest grafikiem, już robił parę projektów dla mnie ( oczywiście za pieniądze ). Czy gdybym mu zapłacił za narysowanie (...)

Nawet jeśli jest bardzo dobrym grafikiem, to niestety to nie wszystko. Pikselowanie na retrokomputerach to zupełnie inna bajka. Oczywiście bardzo wydatnie pomaga umiejętność rysowania/malowania, ale piksela trzeba się nauczyć osobno. Także lepiej by było te pieniądze poświęcić na piksel-artystę, bo dostałbyś dokładnie to, czego byś oczekiwał i nie trzeba by tego było przerabiać (co wiązałoby się z kolejnym, komputerowym tym razem, grafikiem i straciło sens).
Żeby takie DD działało na słabych Amigach, to praktycznie wszystko musiałoby być animowane. Ale dzisiaj programiści mają znacznie szerszą i bardziej elastyczną wiedzę w programowaniu i pewne rzeczy da się zmienić uzyskując efekty, na które wtedy raczej ciężko byłoby wpaść.

Tak, jak napisał Koyot, potrzebny jest zespół. Samemu naprawdę ciężko coś stworzyć, albo zajmuje to po prostu bardzo dużo czasu i wielu się zniechęca.
[#174] Re: Zapowiedzi nowych gier

@AmmigaCDTV, post #170

Swoją drogą, po tym co napisaliście o trudności tworzeniu gier na Amigę, to niezła jazda musiała być w złotych latach Amigi. Przecież wtedy gry robiło się tylko na Amidze. To musiał być hardcore. Teraz można sobie rysować i komponować na PC i potem to przenieść na Amigę. A wtedy? Deluxe Paint, Pro Tracker i jazda. Takie gry jak Super Frog, Elfmania, Skidmarks, Lionheart to jak teraz na to patrzę były MEGA PRODUKCJAMI. Ile tam jest grafiki, postaci, jak rozległe są plansze. Wygląda to w sumie jakby to robił zespół ludzi.



Kiedyś już była rozmowa na ten temat. Wielu z tych, którzy tworzyli "wtedy" miało wieloletnie doświadczenie, pierwsze kroki stawiali na ośmiobitowcach, a tytuły które przytaczasz to któreś z kolei, a albo jedne z ostatnich ich produkcji (Lionheart chyba nawet ostatnia Thalionu, nie chce mi się teraz sprawdzać). "Oni" mieli (zazwyczaj) lata doświadczenia i pełne tytuły na koncie, a nie drobne pracki z compo. Szkoda w ogóle porównywać.

Dajmy na to nawet taką grę jak Toki z 1989 roku. Ten poziom jest dzisiaj zupełnie nie do osiągnięcia.


Tyle, że ta gra powstała na kilka platform w tym na automaty i amigowa wersja raczej nie była wiodącą, a po prostu jedną z wersji/konwersją.
[#175] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Umpal, post #173

Tak potrzebny jest zespół. ....
Tylko dziś ciężko zebrać ludzi na wypad pograć w piłkę czy ping ponga.
Za oknem ludzie chodzą z nosami w smartphone. ....
Wiec zespół do innych zadań to wyczyn impossible mission...
[#176] Re: Zapowiedzi nowych gier

@AmmigaCDTV, post #170

Po pierwsze nie robiono na A500 tylko przeważnie na dopalonych A2000 z dyskiem, siecią, pamięcią i nieraz lepszym prockiem + digitizery. To, że w Polsce był skansen nie znaczy, że za granicą nie używano profesjonalnych maszyn
[#177] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@Krashan, post #163

Super. Wierzę w Ciebie. Tobie się to na pewno uda.
[#178] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@swinkamor12, post #177

A ja mam takie pytanie.

Ile nalezy wydac (rocznie) by miec wszystkie wychodzace tytuly, w wersji pudelkowej?
[#179] Re: Zapowiedzi nowych gier

@WojtekX, post #175

Opłacalność is the key.

Tak jak pisałem wcześniej, żeby mogła powstać porządna jakościowo gra na Amigę trzeba się liczyć z wysoką ceną, taką, po ogłoszeniu której (dam se rękę obciąć) tu na PPA wylała by się niezła rzeka g*wna
Nie oczekujcie, że ludzie ot tak zbiorą się i napiszą grę, tak jak się to robi w przypadku wspólnego grania w ping ponga albo piłkę (btw. wcale nie jest trudno zebrać do tego ludzi, w dobie mnóstwa nowych boisk w miastach i innych orlików itd., do pingla znaleźć szkołę podstawową gdzie za 10pln można wejść i pograć tak samo, wystarczy się zakręcić koło tematu). To jest spore przedsięwzięcie i całkiem poważna praca, a (prawie) każdy ze skillem jest mniej lub więcej uwikłany w zarabianie pieniędzy czy to na siebie czy rodzinę, więc jak mu nie zapłacicie odpowiednio, to się nie zdecyduje (z drugiej strony spróbujcie sami sobie zaproponować wykonywanie swojego zawodu za ułamek dniówki, czy nawet połowę... już widzę w górze las rąk chętnych do takich eksperymentów )

Załóżmy, że grę, którą przez 6 miesięcy pisał zespół 5 osób kupiło by 1000 amigowców.

50zł egzemplarz = 50 tysięcy zł do podziału na 5 osób przez pół roku = 1667zł/osoba/miesięcznie.

W/g mnie dupa blada.

(btw w Lidlu na przeciwko mojej chaty na start dają 2600 czy 2700 + benefity)

Przy 250zł za egzemplarz wyjdzie 5x więcej czyli 8333zł/osoba miesięcznie.

No... zaczyna się robić sensownie, ktoś powie ale tu są suche wyliczenia, żadnych podatków, zużytego prądu, kosztów dystrybucji i całego srutututu, które kosztuje, a o którym nie mam pojęcia.

Z tego co się orientuję to zdolne osoby (no bo tylko takie są "zdolne" napisać dobrą grę) w branży IT zarabiają raczej powyżej 10k złotych niż poniżej.

Więc ... no co... kto oprócz Doriana da 250zł za wersję download?

A gdyby to było 400zł, bo zespół większy, zdolniejsi ludzie?

Oczywiście można by założyć, że zejdzie 10 tys. egzemplarzy naszej gry... ale czy będzie to nadal realne życie, film czy może bajka?

Itd. itp.

Poprawcie mnie jeśli się mylę...

Sooo... Dlatego więc na ludzie ze skillem już prędzej będą pisać dema, na niektóre trzeba poświęcić pół roku, rok i czasem robi to całkiem pokaźny zespół.


Ostatnia aktualizacja: 03.11.2018 23:42:08 przez mccnex
[#180] Re: Czy opłaca się tworzyć gry?

@Umpal, post #164

czy profesjonalnie zarabiający artysta weźmie od Ciebie mniej tylko dlatego, że użyjesz jej na "lepszej i tańszej" karcie graficznej


Zdecydowanie tak. Dużo łatwiej znaleźć ludzi którzy zrobią grafikę w 24 bit czy 256 kolorów niż naprawdę dobrych którzy potrafią zrobić grafikę w 8 czy 4 kolorach.

Problemem jest kwestia poświęcenia czasu na napisanie takiej gry na Amigę.


Dokładnie, i tu lepsza i tańsza karta graficzna do Amigi zmieniłaby wszystko.
(grafika nie musi być 24 bit, może być 16 na to też się fajnie konwertuje).

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2018 00:04:47 przez swinkamor12
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem