27.01.2023 22:28
[#903]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@Drakon, post #900
Kto szuka, nie błądzi...
Czyli jak rozumiem, jak wchodzisz na jakas strone ze sprzedaza w pieciu jezykach, to przeklikujesz wszystkie flagi i porownujesz wszystkie ceny.
TAK ?????
A poza tym, co szuka so ciezkiej cholery????
Strone znalazlem? Znalazlem. Info i specs? Znalazlem. Cene? Znalazlem.
To czego jeszcze szukac ?????
Ostatnia aktualizacja: 27.01.2023 22:30:00 przez _DiskDoctor_
27.01.2023 22:33
[#904]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@Kefir_Union, post #890
Niektórym trzeba w kółko tłumaczyć że na tym się nie zarabia tylko się do tego dokłada.
Hobbystycznie co jakiś czas bawię się w Pythonie i robię sobie programy do użytku prywatnego, tak samo z ciekawości zacząłem na YT oglądać tutoriale do Amosa i to co docelowo osiągnę będzie po prostu amatorską zabawą i hobbystycznym zajęciem. Ty poświęciłeś dużo czasu na programowanie na Amigę i osiągnołeś coś co w tym momencie jest jak "łabędzi śpiew". Kod na minimalny konfig z przepiękną grafiką i grywalnością, a o muzyce nawet nie wspomnę. Grzechem będzie jak gra się nie ukarze. Są dwie produkcje na klasyka, które rozwalają zmysły(pozytywnie), jedna to Twój Jump!, a druga to Dread przejęty przez nową osobę... Nie przejmuj się komentarzami, nie wchodź w dyskusję, na stronie umieszczaj ewentualnie info, że termin się przesunie i tyle w temacie. Rób swoje bo gra jest perełką na amigę i dużo stracimy jak jej nie skończysz. Co do ceny to jest akceptowalna i Borsuk wcześniej fajnie napisał co teraz i za ile się je. Tyle w temacie... Pozdrawiam.
P. S. Brać użytkowników klasyków, A500mini i Rpi400 z AmiKit poczeka
P. S. 2. A500 potrzebowała 0,5 MB RAM by gry weszły na wyższy poziom, a Jump! jest przykładem co daje dodatkowy ram w A1200. Z moich znajomych z czasów końcowych Amigi klasycznej nikt do A1200 nie miał dodatkowej pamięci
Ostatnia aktualizacja: 27.01.2023 22:52:24 przez WojoS
28.01.2023 09:04
[#907]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@asman, post #893
Tworzenie takiej gry to jest wiele ciężko policzalnych rzeczy. Godziny kodowania czy ślęczenia nad dokumentacją można policzyć ale jak mam zmierzyć w roboczo godzinach ile czasu poświęciłem na pracę koncepcyjną wymyślając zasady rozgrywki czy triki sprzętowe umożliwiające szybkie narysowanie tunelu na Amidze? To nie jest etat gdzie zaczyna się myśleć dopiero po przyjściu na stanowisku pracy i wypiciu kawy. Robiąc taki projekt myli się nad nim bez przerwy.
Jump! to wbrew pozorom to nie jest gra przeniesiona z małego Atari bo z oryginału pozostał jedynie trochę podobny tunel i skacząca kulka. Zmiana liczby kafelków powoduje całkowitą zmianę zasad rozgrywki. Inna jest dynamika, cele w grze, wszystko trzeba było wymyślić od nowa a to wiąże się z wieloma nieudanymi próbami zanim uzyska się ostateczny efekt.
Wymyślenie i stworzenie w asemblerze działającego i zoptymalizowanego pod 68020 AGA silnika do gry to ponad rok. Zasady rozgrywki i poziomy to następny rok w tym kilka razy wprowadzenie zmian które rozpoczęły prace praktycznie od nowa. Intro, outro i zakończenie to ponad pół roku, oczywiście wszystko w asemblerze.
Gra wymagała stworzenia wielu narzędzi, edytora poziomów, konwertera grafiki, konwertera obiektów z Blender3D, prototypowania efektów 3D. Wszystko razem co najmniej kilka miesięcy.
Na koniec listy już tylko stworzenie (po wielokrotnych próbach) ładnego tunelu 3D, który będzie dobrze wyglądał w rozdzielczości 320x256 i małej liczbie kolorów, przerobienie playera do muzyki aby synchronizował się z ruchem kulki, dobranie sampli efektowych, narysowanie fontów do menu gry, zaprojektowanie i wyrenderowanie ekranu tytułowego oraz loga studia, zgranie wszystkiego z muzyką.
Na Amidze gry pisze się wielokrotnie trudniej niż na PC/Android ponieważ trzeba stworzyć całą technologię gry zamiast skorzystać z gotowego silnika i skupić się na zasadach rozgrywki. Nie da się zlecić komuś zrobienia poziomów przed ostatecznym zaprojektowaniem zasad rozgrywki ponieważ w trakcie trzeba mieć świadomość ograniczeń sprzętowych. Nie można po prostu zaprojektować sobie całej gry w Unity nie wiedząc czego się na Amidze zrobić nie da bo się sprzęt nie wyrobi.
Powtórzę jeszcze to co pisałem wcześniej - pracę musi wykonać programista o niszowych umiejętnościach znajomości sprzętu Amigi, grafiki planarnej z paletą kolorów, asemblera 68k. Dodatkowo musi poświęcić się na nierozwojowy projekt na nierozwojowym sprzęcie zamiast zrobić w tym czasie coś podniesie jego kwalifikacje na rynku pracy i nauczyć się nowej technologi i przede wszystkim zarobić pieniądze. To jest zajęcie dla entuzjastów, którzy chcą dopłacić do interesu tylko po to żeby pobawić się retro sprzętem.
Śmieszy mnie to gdy ktoś pisze że gry na PC na Steam są za kilka euro a tutaj wersja cyfrowa kosztuje 109zł "za takie coś". Świadczy to tylko o oderwaniu od rzeczywistości i nieznajomości realiów. Niektórzy wolą kupić dziesiątą Amigę do kolekcji na strychu ale oprogramowanie to by chcieli skopiować za darmo od kolegi.
Nie wiem ile dokładnie godzin nad tym przesiedziałem i ile jeszcze na to poświęcę. Gdyby ktoś do mnie przyszedł i zamówił zrobienie takiego projektu, to licząc tylko płacę programisty na pełny etat zawołałbym za całość jakieś 80tys euro.
Jump! to wbrew pozorom to nie jest gra przeniesiona z małego Atari bo z oryginału pozostał jedynie trochę podobny tunel i skacząca kulka. Zmiana liczby kafelków powoduje całkowitą zmianę zasad rozgrywki. Inna jest dynamika, cele w grze, wszystko trzeba było wymyślić od nowa a to wiąże się z wieloma nieudanymi próbami zanim uzyska się ostateczny efekt.
Wymyślenie i stworzenie w asemblerze działającego i zoptymalizowanego pod 68020 AGA silnika do gry to ponad rok. Zasady rozgrywki i poziomy to następny rok w tym kilka razy wprowadzenie zmian które rozpoczęły prace praktycznie od nowa. Intro, outro i zakończenie to ponad pół roku, oczywiście wszystko w asemblerze.
Gra wymagała stworzenia wielu narzędzi, edytora poziomów, konwertera grafiki, konwertera obiektów z Blender3D, prototypowania efektów 3D. Wszystko razem co najmniej kilka miesięcy.
Na koniec listy już tylko stworzenie (po wielokrotnych próbach) ładnego tunelu 3D, który będzie dobrze wyglądał w rozdzielczości 320x256 i małej liczbie kolorów, przerobienie playera do muzyki aby synchronizował się z ruchem kulki, dobranie sampli efektowych, narysowanie fontów do menu gry, zaprojektowanie i wyrenderowanie ekranu tytułowego oraz loga studia, zgranie wszystkiego z muzyką.
Na Amidze gry pisze się wielokrotnie trudniej niż na PC/Android ponieważ trzeba stworzyć całą technologię gry zamiast skorzystać z gotowego silnika i skupić się na zasadach rozgrywki. Nie da się zlecić komuś zrobienia poziomów przed ostatecznym zaprojektowaniem zasad rozgrywki ponieważ w trakcie trzeba mieć świadomość ograniczeń sprzętowych. Nie można po prostu zaprojektować sobie całej gry w Unity nie wiedząc czego się na Amidze zrobić nie da bo się sprzęt nie wyrobi.
Powtórzę jeszcze to co pisałem wcześniej - pracę musi wykonać programista o niszowych umiejętnościach znajomości sprzętu Amigi, grafiki planarnej z paletą kolorów, asemblera 68k. Dodatkowo musi poświęcić się na nierozwojowy projekt na nierozwojowym sprzęcie zamiast zrobić w tym czasie coś podniesie jego kwalifikacje na rynku pracy i nauczyć się nowej technologi i przede wszystkim zarobić pieniądze. To jest zajęcie dla entuzjastów, którzy chcą dopłacić do interesu tylko po to żeby pobawić się retro sprzętem.
Śmieszy mnie to gdy ktoś pisze że gry na PC na Steam są za kilka euro a tutaj wersja cyfrowa kosztuje 109zł "za takie coś". Świadczy to tylko o oderwaniu od rzeczywistości i nieznajomości realiów. Niektórzy wolą kupić dziesiątą Amigę do kolekcji na strychu ale oprogramowanie to by chcieli skopiować za darmo od kolegi.
Nie wiem ile dokładnie godzin nad tym przesiedziałem i ile jeszcze na to poświęcę. Gdyby ktoś do mnie przyszedł i zamówił zrobienie takiego projektu, to licząc tylko płacę programisty na pełny etat zawołałbym za całość jakieś 80tys euro.
28.01.2023 15:19
[#909]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@Lapka555, post #908
! masz zamiar robić coś innego na Amigę, jakiś kolejny hicior?
Czy Jump! będzie hiciorem to zobaczymy. Pomysł na grę wyszedł od zrobienia silnika a nie rozgrywki. Może być tak że technicznie wszystkim się podoba ale sama gra to już różnie, choć włożyłem ogrom pracy żeby to było ciekawe.
Pomysły mam ale na razie nic nie planuję.
Gdyby nie gra, zrobiłbym z tego demo :). Szkoda że w latach 90-tych nie umiałem robić takich efektów.
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2023 15:27:19 przez Kefir_Union
28.01.2023 17:02
[#911]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@Kefir_Union, post #909
Zawsze można zrobić Jump! 2 z nowymi poziomami i kosmetycznymi zmianami w grafice, albo coś powiązanego z konkretnym wydarzeniem, powiedzmy Jump! Xmas z akcentami świąt na kafelkach i czapką Mikołaja dla piłeczki kończącej poziom ;) Tak mnie jakoś naszło na analogię z grą Lemmings, ale w sumie to zupełnie dobry pomysł na kolejne części.
28.01.2023 17:09
[#912]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@Dorian3d, post #882
Tak zapłać i czekaj? Mi nikt pieniedzy za darmo nie daje.
Jak byś miał swoją firme i sprzedawał produkt i mówił: jak będzie to Pan dostanie. Bądź poważny.
Za nie dotrzymania terminu są kary umowne to nie PRL
Ja jak się umawiam z klientem na termin to staram się dotrzymać
jak nie informuje go ważna jest renoma.
Wystarczyła prosta informacja, zadowolony klient zawsze wraca ale chyba to ci jest obce.
Kupiłeś tą grę?
Kompletnie nie zrozumiałeś przekazu. Wiesz doskonale, że to projekt praktycznie jednoosobowy (jak nie wiesz to poczytaj post #907), robiony hobbystycznie a zachowujesz się jakbyś kupował produkt od jakiejś firmy, w sklepie więc o jakim karaniu za niedotrzymanie terminu umowy mówisz??? Nikt żadnemu klientowi w firmach/sklepach nie mówi "jak będzie to pan dostanie" więc nie odwracaj kota ogonem. Chodzi o fakt, że czasem jak się widzi takiego klienta to człowiek dochodzi do wniosku, że lepiej nie mieć z nim do czynienia tylko olać go grzecznie i spławić. Ja z klientami pracuję na co dzień i wiem, że o klienta trzeba dbać bo to przynosi pieniądze więc nie wiem czemu próbujesz mi wmawiać, że to jest mi obce skoro sam ci wcześniej o tym pisałem.
Co do mnie. Nie, nie zamawiałem jeszcze gry, kupię jak wyjdzie, z zasady nie robię pre-orderów.
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2023 17:11:37 przez Madman
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2023 17:12:29 przez Madman
28.01.2023 17:14
[#913]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@WojoS, post #904
Z moich znajomych z czasów końcowych Amigi klasycznej nikt do A1200 nie miał dodatkowej pamięci
No zobacz jak to różnie bywało. Z moich amigowych znajomych z II połowy lat 90 XX wieku (tych znanych na żywo, nie z sieci) jeden miał gołą A1200 i jeden A500 1MB. Pozostali (jakieś dwadzieścia, a może i więcej osób) mieli 030, 040, 060, (nieco później PPC i karty graficzne), RAM, FastATA, CD/CDRW, HDD, SVGA, tower... Ale faktycznie niewielu z nich było graczami. Niemal wszyscy bawili się Amigami ale inaczej i traktowali je raczej jak komputer, a nie SNESa na dyskietki.
Pamiętam nawet jak gdzieś w okolicach 1998/99 jeden kolega dosłownie wyrzucił FastRAM 4MB Elsatu. :) Nikt tego nie chciał, bo każdy miał znacznie bardziej rozbudowaną Amigę albo już jej nie miał. To był wtedy dosłownie elektro-złom.
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2023 17:21:04 przez MDW
28.01.2023 18:29
[#915]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@MDW, post #913
U mnie było kilka osób z A500 z 1MB ram i A600. Opcjonalnie te osoby miały jeszcze dodatkowe stacje dysków lub ram jak ja w A600. Z A1200 znałem dwie osoby i samo posiadanie tych komputerów uchodziło za coś lepszego, ale na dłuższą metę graliśmy wszyscy w to samo (MK2, civ, settlers, cannon fodder itp.)i programy te same u nas chodziły (x-copy, deluxe paint, file master, ced...). Brakowało takich gier jak Jump! by o rozszerzeniach myśleć jak nie siedziało się w scenowym ami światku. W mojej miejscowości zamist iść w rozszerzenia poszliśmy masowo na PC i PSX. Za to w szkole średniej jeden kolega miał do końca edukacji A1200 w big tower z rozszerzeniami turbo i CD-ROM... Fajnie było z nim o amigowych sprawach pogadać
28.01.2023 23:29
[#920]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@Kefir_Union, post #907
Śmieszy mnie to gdy ktoś pisze że gry na PC na Steam są za kilka euro a tutaj wersja cyfrowa kosztuje 109zł "za takie coś". Świadczy to tylko o oderwaniu od rzeczywistości i nieznajomości realiów. Niektórzy wolą kupić dziesiątą Amigę do kolekcji na strychu ale oprogramowanie to by chcieli skopiować za darmo od kolegi.
109 zł to cena, którą zapłaci nie wielu. 150 zł to cena o wiele ciekawsza, bo okrągła. 256 zł to cena za ilość kolorów w AGA. Czy będą chętni? Myślę, że tak. Po pierwsze ci co chcą ją mieć zapłacą więcej. Po drugie to jest i tak jak za darmo. Gra jest ewenementem w świecie retro. Nie ma innej. MONOPOL. Jak dla mnie cena powinna być przynajmniej dwa razy wyższa. Przecież i tak się na niej nie zarobi. Chyba, że na komórkach po 5zł za grę.
30.01.2023 16:15
[#929]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@Kefir_Union, post #927
Do tej pory czekałem z zakupem do czasu oficjalnej premiery, ale po przeczytaniu kilku ostatnio postów autora właśnie wysłałem przelew za wersję pudełkową.
Ktoś już to wcześniej napisał, ale po przejściu demo JUMP! dla mnie to absolutny TOP10 gier na amigę ever zarówno jeśli chodzi o grafikę i muzykę, no i oczywiście grywalność. Wielkie gratulacje dla twórców gry i tylko się cieszyć że takie cacko powstało w Polsce.
Ktoś już to wcześniej napisał, ale po przejściu demo JUMP! dla mnie to absolutny TOP10 gier na amigę ever zarówno jeśli chodzi o grafikę i muzykę, no i oczywiście grywalność. Wielkie gratulacje dla twórców gry i tylko się cieszyć że takie cacko powstało w Polsce.
01.02.2023 22:52
[#930]
Re: Jump! (Amiga Yoomp)
@BULI, post #853
Skoro juz autorzy gry Jump wybrali nieAmigowego ZIP-a jako format do rozprowadzania gry/dema a gra/demo ma skrypt startowy to mozna problem bitow protekcji rozwiazac dodajac komende C:Protect na poczatku tego skryptu. Komenda by ustawiala niezbedne bity dla plikow, ktore tego potrzebuja. Wtedy raczej, kazdy sobie poradzi z odpaleniem gry/dema. Wiele osob, ktore uzytkuja Amigi nie wie co to sa bity protekcji i jak sie je zmienia.