@deez,
post #46
W odpowiedzi na #20:
>@moneo: mam opcje, zrob taka Amige za 3000 zl. Bedziesz bohaterem!
Nie, raczej nie. Nie ciągnie mnie do bycia bohaterem. Nawet w wojsku wolałem siedzieć na kompanii, niż biegać z karabinem po błocie. Ale przykład Majsty pokazuje, że kwota podana przez Ciebie nie jest nieprawdopodobna.
>Szczegolnie, ze potrafisz zaprojektowac i wyproduktowac plyte glowna
Nigdzie nie napisałem, że potrafię. Ale za bańkę jurasów, to kto wie, może się nauczę. Kupisz za 3000 zł sprzęt, który będzie tak samo niedziałający, jak X5000 ?
>Szczegolnie, ze potrafisz zaprojektowac i wyproduktowac plyte glowna ta 500 zl przy tej ilosci sztuk.
Bez przesady. Jeden człowiek potrafił zaprojektować GBA1000, drugi zrobił reverse engineering płyty do Amigi 500+. Jedna kosztowała ok. 300 zł, za druga zapłaciłem 70 euro. Ja zdaję sobie sprawę, że to płyty dwuwarstwowe, a czterowarstowe sa odrobinę droższe. Ale 1799 euro?
>Zdajesz sobie sprawe, ze wiele swiatowych firm szuka tak zdolnych ludzi? Zazdroszcze Ci umiejetnosci.
Proszę o merytoryczne argumenty. Wycieczki osobiste, złośliwości i sarkazm zatrzymaj przy sobie.
Nigdzie nie napisałem, że potrafię zaprojektować i wyprodukować płytę za 500 zł. Porównałem tylko ceny i założyłem, że powinna kosztować około 500 zł. Przy 5-10 sztukach, może faktycznie i 1800 euro, lecz przy 500 -1000 sztukach cena ostro spada, to juz nie jest produkcja nisko seryjna. Największym kosztem jest wykonanie klisz. Potem tłuczesz na maszynie PCB. Jeśli ktoś tutaj "siedzi w temacie produkcji PCB" i potrafi podać tu konkretne ceny, to poproszę. Nie wierzę, że płyta formatu ATX kosztuje 7 000 zł przy 1000 sztuk.
A-EON proponuje płytę w technologii płyty do pc z roku 2007, a woła za nią tyle, ile nie kosztuje dzisiaj nawet płyta do serwera, z kontrolerem RAID.
Faktycznie, nie dopatrzyłem, że procesor na tej płycie kosztuje 250$... no cóż. Za tysiaka Panie, to ja mam kliku rdzeniowe AMD... jak kto nie lubi Intela.
W odpowiedzi na #22
>Z całym szacunkiem, ale te wyliczenia możesz sobie o kant d*y rozbić.
Nie no, faktycznie, argument po wuju.
>to nie masz kompletnie żadnego pojęcia o produkcji małego wolumenu zawierające egzotyczne części.
Jakież to są tam egzotyczne części, za wyjątkiem tego tajemniczego, owianego legendą XMOS chip'a, który potrafi jak do tej pory zamrugać diodami. Mruganie diodami robiłem bodajże w 1989 roku i wymagało to zastosowania dwóch przekaźników, źródła zasilania, dwóch kondensatorów, oczywiście dwóch diod z rezystorami, i kawałek przewodu. Ja tam widzę produkcję NXP, Atmela, Lattice. Gdzie tam egzotyka? A poza tym, co to za argument? Jak ktoś stosuje egzotyczne części, to to jego zmartwienie, nie moje. Producenta nie obchodzi skąd wezmę 9 tysi, to mnie nie obchodzi, że producent drogo produkuje. Zresztą, jaki to producent, jak wsio teraz Chińczycy robią. Albo podwykonawcy. Albo podwykonawcy podwykonawców, którzy są Chińczykami.
>Porównywanie tutaj GBA1000 jest kompletnie nie na miejscu - nie jest to konstrukcja zaprojektowana od zera tylko PRZENIESIENIE istniejącego projektu Amigi 1000 w obecne realia
A to przeniesienie projektu referencyjnej płyty głównej NXP do potrzeb X5000 i dodanie XMOS chipa wymaga jakiś magicznych umiejętności dla człowieka, który się tym zajmuje na co dzień? Twierdzę, że zaprojektowanie "od nowa" płyty do GBA1000 jest równie trudne, jeśli za plecami się nie ma zaplecza finansowego i wsparcia poważnej bądź co bądź firmy, jaką jest A-EON,a dodatkowo nie ma się projektu referencyjnej płyty NXP.
>wskaż mi, gdzie w detalu dostaniesz P5020 za 500pln?
No przepraszam, ale nie przewidziałem, że za ten procesor w digikey trzeba zapłacić 245$. Poza tym A-EON przy 1000 sztukach to chyba już nie zalicza się do detalu.
Tu faktycznie, zasadziłem babola sądząc, że to procesor za garść dolarów. Skoro taka z niego rewelacja... Chyba, że przyjmujemy, ze to procesor równie już oldskulowy, jak 68060 rev.6, a skoro ten kosztuje 750 zł, to taki P5020 to faktycznie za 1000 zł to jak za darmo, przy jego wydajności.
>TU masz koszt płyty referencyjnej na rynek przemysłowy BEZ akcesoriów i reszty podzespołów.
Ale co ten argument oznacza? Że firma A-EON w celu rozwoju platformy do każdej sprzedanej płyty dokłada 1300$ ?
Płytę referencyjną to się chyba kupuje, żeby poznać sprzęt, napisać oprogramowanie wcześniej, niż wyjdzie finalny produkt. Kupuje się też wiedzę. A tu przy X5000 to raczej jest na odwrót. LAN nie działa, XMOS nie działa, karta dźwiękowa nie działa, odtwarzanie filmów HD nie działa. Instrukcji nie ma. Kononowicz mode jest.
Jak tu już podano, do X1000 do dzisiaj nikt nie napisał sterowników do karty sieciowej. A kasa została wzięta.
W odpowiedzi na #30
> Płyta za 500 ? Dam Ci 2k za samą płytę od ręki bez targowania szeroki uśmiech
Masz luźnie 2k zł ? Kup coś na LGA2011 i do tego procesor. A za 9 tysięcy kupisz taki sprzęt, że będziesz musiał płytę chodnikową kłaść na obudowę, żeby od tej prędkości działania nie urwało dupy. Do tego będziesz miał Windows, Linux we wszelakich dystrybucjach, sterowniki, tak nawet LAN będzie działał. No nie będzie XMOS, ale to możesz sobie coś wstawić niedziałającego innego.
A tak swoją drogą, jaką można osiągnąć wydajność emulując PowerPPC na takiej platformie za 9 tysięcy?
>X5000 to potężny sprzęt i przecież gdyby przenosić na niego tylko soft z wersji sprzed kilku lat, działał by nad wyraz prężnie.
Ale znowu, źródła są, kompilatory są. A nikt nie przenosi. Złośliwi jacy, czy jak.
Jak za 9 tysięcy, to jednak nie tak potężny sprzęt. To taki limited edyszyn Syrenka Bosto, podczas gdy dookoła używana Alfa Romeo kosztuje mniej.
Jakbym był złośliwy, to bym się zapytał, czy na X5000 uruchomię coś napisane w Javie. Bo bym sobie w Minecrafta z synem pograł. W końcu za 9 000 zł taka mało wymagająca gra to chyba powinna działać? Nie? No to kupie sobie PS4... za 1200 zł.
Nie no, ja przepraszam. Napisałem, że dla mnie wołanie 9000 zł za sprzęt niedopracowany, niedokończony to zwykłe ździerstwo jest.
Bo co to jest?
Amiga klasyczna? Nie. Nawet programowo wstecznie nie jest zgodna.
Współczesny komputer, na którym zaloguje się do banku i obejrzę na jutubie Ucho prezesa? Nie.
Co ma to wspólnego z klasyczną Amigą, oprócz nazwy? Nic.
To, że kilku gości postanowiło na tym zarobić, a kilku chce za to przepłacać, ich sprawa. Ale pozwólcie wyrazić swoje zdanie. To, że nie jestem kibolem, nie oznacza, że nie zareaguję, jak ktoś jest wykorzystywanie seksualnie. Jeśli nie jestem dyplomowanym kucharzem, nie oznacza, że nie mogę zwrócić uwagi, że kotlet jest zimny i przypalony.
Do czego tu porównać płytę z A-EON? Za 4000 zł mam serwerową płytę z miejscem na 4 procesory, a wy mi śmiecie wcisnąć bajkę, że godne to i sprawiedliwe, za procesor 2Ghz z płytą, która nie do końca działa, wołać 7 tysięcy? Do której nie ma sterowników w systemie, który dodaje do płyty sam producent? Serio? Ja jakiś chyba dziwny jestem.
M.