@CJ Warlock, post #239
@kmilota, post #241
@rafgc, post #242
@rafgc, post #238
@kmilota, post #241
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #1
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #246
@rafgc, post #242
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #244
@Daclaw, post #248
@rafgc, post #249
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #251
@Daclaw, post #248
To nie jest wypowiedź do interpretacji wprost, tylko przewrotna, humorystyczna ironia przecież. Przesłanie jest mniej-więcej takie: najzdrowiej jest żyć w zgodzie z samym sobą i według potrzeb własnego organizmu a nie według jakiś wydumanych teorii.
@kmilota, post #253
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #254
@kmilota, post #255
@kmilota, post #255
Więc jak weganie regenerują sobie stawy? Może zażywają lek "odnowit"? Tylko że on jest produktem zwierzęcym.
@CJ Warlock, post #257
@G. Kraszewski, post #217
A jak chcesz produkować to białko roślinne bez nawożenia nawozem zwierzęcym? Jeżeli nawozisz obornikiem, to uwzględnij wodę zużytą przez zwierzęta go wytwarzające. Jeżeli masz alternatywę (jaką?) to uwzględnij wodę zużytą przez tę alternatywę.
@flea, post #258
Nic prostszego. wystarczy krzywo stanąć, uderzyć się i powstają tak zwane mikrourazy. Potem kolejny uraz i pęknięte kolanko gotowe.
@CJ Warlock, post #260
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #256
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #256
Czyli aż tak jesteś ograniczony umysłowo i dajesz się manipulować, że nawet nie pomyślałeś o tym jak koń regeneruje sobie stawy, który nie je żelatyny, nie mówiąc już o mięsie, którego też nie je.
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #256
"Nie istnieją żadne dowody na to, że mięso w ogóle jest biologicznie potrzebne człowiekowi, który z punktu widzenia gatunkowego wyszedł ze świata roślinożerców." (Super Linia wyd. specjalne 3/4 1998 r).
@Daclaw, post #262
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #265
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #266
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #265
@niedziel, post #267